Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Tour de Europa (czesc 4)

Tour de Europa (czesc 4)

Data: 2010-09-16 10:02:41
Autor: UGI
Tour de Europa (czesc 4)
AC Milan - AJ Auxerre (Liga Mistrzow, 15.09.2010 godz. 20:45)

Po pierwsze chcialbym cofnac epitety powstale w poprzednim temacie pod adresem Milanu, tak wiec: ''ajazdazraz min icoidi az oc'', '' olabejop sogok zet hcezsolW ew yzC''. Najpierw ktos mnie wprowadzil w blad, pozniej zrobilem to sam i w efekcie mialem niepotrzebna nerwowke czy zobacze Irka i dzieciec koszulek przeciwko tuzom swiatowej pilki. Wszystko skonczylo sie dobrze lecz nie odmowie sobie wysmiania idei zakupu biletu w.... banku. To moze u nas zrobmy podobnie, tyle ze z Poczta Polska. Do wyboru bedzie stanie w kolejce kilka godzin lub wysylka biletu (ktory przyjdzie tydzien po spotkaniu :) ). Tradycyjnie szybki opis dojazdu do stadionu. Z dworca centralnego wchodzimy w zielona linie metra, kierunek Cadorna. Tam przesiadka w czerwona linie, wychodzimy na przystanku Lotto, szukamy ulicy Caprilla i zaliczamy 20 minutowy spacer az wyloni nam sie osmy cud swiata. Bo o ile Stadio Olimpico robilo wrazenie, to San Siro wbija w przyslowiowe krzeslo. Najwiekszym atutem jest widocznosc. Niezaleznie od tego gdzie usiadziesz, widzisz wszystko jak na tacy. To takie przeciwienstwo stadionu Slaskiego na ktorym z najlepszych miejsc nic nie widac :) Moj sektor znajdowal sie juz na luku, wysoko co bardzo lubie. Godzinka do meczu wiec czekamy. W miedzyczasie Milan zapreznetowal wielka ''pompe'' ktorej nie lubie bardzo. Na telebimie ich sklad wisial kilkanascie minut przy szybkim mignieciu jedenastki Auxerre. Potem pokazano ich ostatnia wiktorie na Santiago Bernabeu przeciwko Realowi (bodajze 3:1) oraz final Ligi Mistrzow przeciwko Liverpoolowi - ten mniej pamietny bo wygrany, a jakze. Na koniec zaprezentowano kilkanascie najladniejszych bramek tego klubu w ostatnich latach. Na rozgrzewke pilkarze wbiegli przy muzyce i owacji na stojaco. No ja tam bym tak nie wiwatowal majac w pamieci weekendowa porazke z niejaka Cesena.
Za to fajnie bylo slyszec hymn Champions League i to nie w formie ponurego zartu UEFA, czyli u nas w eliminacjach. Tu mialo to sens i wdziek bo to piekny ''kawalek''.


Nie chce zbytnio rozpisywac sie o grze bo pewnie sami ogladaliscie to spotkanie. Pomijajac Zlatana to dla mnie najlepszy w Milanie byl Ronaldinho, ktory ewidentnie postawil sobie ambitny plan powrotu do reprezentacji (choc na jego pozycji to do mundialu w ojczyznie pewnie nie dotrwa), jego akcje znowu maja dynamizm i efekt w postaci udzialu w obu bramkach. Na drugim biegunie Seedorf - slabiutko. Tak na marginesie to chyba najbardziej nielubiany pilkarz, domyslam sie ze za jego ''niebiesko-czarna'' przeszlosc. Ta nie przejeli sie kibice w przypadku ''Ibrakadabry'' i jak widac slusznie, choc pierwszy jego gol to nieporozumienie jakies, na tym poziomie. W ogole wydaje mi sie ze Auxerre wcale nie musialo przegrac. W pierwszej polowie trzymali sie calkiem niezle, podania do nozki, blisko siebie, spokojnie. A na druga czesc to zupelnie inna druzyna wyszla. Co do Irka to ja mu wspolczuje roli jaka pelni na boisku. Z tak dennymi podaniami od kolegow to nic dziwnego, ze dostaje niskie noty za ''niewidzialnosc''. Z drugiej strony ten strzal w 1. polowie - o matko, moj sektor to myslalem, ze umrze ze smiechu. W tej kontrze jego podanie tez ledwo doszlo, choc akcje spierniczyla ''murzina'' bo miala kumpla co po podaniu walnalby do pustej. Na najgrozniejszego w Auxerre wygladal grajek z numerem 21: sporo akcji jego strona, strzal w poprzeczke to tez (chyba) jego dzielo.
Troche mi ten mecz przypominal rewanz Wisly z Panathinaikosem w Atenach. Do przerwy megazadowolenie a jak sie posypalo to wszystko i szybko. Kwestie kibicowskie. No nareszcie mozna bylo powiedziec, ze w miescie jakis mecz ma byc rozegrany, glownie za sprawa kibicow Auxerre i ich ''proby'' w metrze. I naprawde panowie fajnie widziec spiewajacych ludzi a nie lysych robocopow z tatuazami i minami mordercow. Ja rzecz jasna zrobilem szybki sprawdzian popularnosci Jelenia:

UGI: Auxerre fans?
Auxerre fans: Oui, e tu?
UGI: Je suis Polonais
Auxerre fans: POLONAIS?!! Ooo (przytulenie) Irek!! Jee-len!! Irek!! Jee-
len!!.

W miescie tylko Niculae mogl liczyc na tyle koszulek ze swoim nazwiskiem co Irek. Na placu Duomo jedyna piosenka z pilkarzem w tle dotyczyla naszego reprezentanta. Bardzo to mile i sympatyczne dla mnie, jako Polaka.

W ogole fani Auxerre maja ode mnie mocna czworke plus za caloksztalt. Doping taki jak lubie - glosny, urozmaicony ale z przerwami w czasie ciekawych akcji. Ocena nie mogla byc wyzsza z uwagi na liczbe - 500-600 osob szalu nie robi, szczegolnie na San Siro. Ja wiem ze to malutkie miasteczko, ale to i przy roznicach w zarobkach, polskie kluby o podobnej populacji uzbieralyby nie mniej.

O Milanie powinno byc bardziej surowo. We Wloszech to widocznie norma, iz tifosi zaczynaja od mocnego pier.... uderzenia, a potem powietrze schodzi momentalnie i dupa. No moze poldupek bo cos tam spiewali, przy tak wypeplnionej Curve Sud, moim zdaniem potencjal zupelnie niewykorzystany. Po meczu smieszna sytuacja - na telebimie pokazano skrot meczu Real - Ajax. Dwa razy mignal Mourinho i stadion, mimo iz prawie pusty, zabuczal glosniej niz gdy byl pelen :)

Dla mnie najwiekszy WTF w czasie meczu to slyszane kilka pieter wyzej '' Poznan! Poznan! Hej Kooolejorz!''. Chcialbym widziec swoja mine w tym czasie. Delegacja byla kilkuosobowa w koszulkach klubowych. W sumie przedni pomysl zeby wpasc do Italii dzien wczesniej na CL. Zobaczymy jak bedzie dzisiaj. Calosc dostaje 4(6) czyli solidnie. Glownie za stadion, komfort ogladania meczu i dobra postawe kibicow Auxerre. --


Data: 2010-09-16 10:03:26
Autor: UGI
Tour de Europa (czesc 4)
Data: 2010-09-16 12:35:58
Autor: Cavallino
Tour de Europa (czesc 4)
Użytkownik "UGI " <ugi3@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Dla mnie najwiekszy WTF w czasie meczu to slyszane kilka pieter wyzej ''
Poznan! Poznan! Hej Kooolejorz!''. Chcialbym widziec swoja mine w tym
czasie. Delegacja byla kilkuosobowa w koszulkach klubowych. W sumie przedni
pomysl zeby wpasc do Italii dzien wczesniej na CL.

W Mediolanie mieli nocleg, więc żaden problem przyjechać w odpowiednim czasie.

Tour de Europa (czesc 4)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona