Leszek 'QSi' Pasoń wrote:
skończył się TurDeFrans, 2 tygodnie nudy, 2 dni zaskoczenia, 3 dni walki i parada na Polach Elizejskich.
teraz szykujemy się na TurDePoloń!
niestety obawiam się ze będziemy mieć tydzień nudy, bez zaskoczenia, bez walki i bez parady na błoniach.
za to będziemy mieć zapętlenie czasoprzestrzeni. kazdy etap kończący się albo wręcz składający się z pętelek. Niewiem jaka jest argumentacja pana Langa, wręcz nie chcę wiedzieć, wiem natomiast ze to jest nuda, dłużyzna i brak akcji.
czy w blisko 40milionowym kraju nie można wyznaczyć innego przebiegu trasy "wyscigu narodowego" niż z Warszawy do Krakowa? mamy kilka fajnych
Może to samolubne ale ja się cieszę, że będą jechać przez Pruszków :) --
Wojtek Sobociński
Raz na rowerze, raz na motorze :D
|