Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Toyota Prius

Toyota Prius

Data: 2010-05-20 20:17:54
Autor: RadekNet
Toyota Prius
Tak sie zastanawiam, jakie sa koszty eksploatacji Toyoty Prius?
Spalanie wychodzi rewelacyjne, ale spalanie to nie wszystko... Jak sie ma taka 5 letnia Toyta do np. 5 letniego VW podobniej klasy, zakladajac ze jezdzic sie nia bedzie kolejne 5 lat?
Pomijajac naped, ktory przypuszczam, ze dotknie tylko ASO, cala reszta jest serwisowalna w zwyklym warsztacie?
Szkoda, ze nie mozna jej z gniazdka ladowac (bo nie mozna, prawda?), bo mozna by po miescie caly czas na pradzie jezdzic ;)

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Data: 2010-05-20 21:31:59
Autor: Jackare
Toyota Prius
Użytkownik "RadekNet" <radeknet@rejsy-czartery.com> napisał w wiadomości news:ht41su$p9g$1news.onet.pl...

Pomijajac naped, ktory przypuszczam, ze dotknie tylko ASO, cala reszta jest serwisowalna w zwyklym warsztacie?
Szkoda, ze nie mozna jej z gniazdka ladowac (bo nie mozna, prawda?), bo mozna by po miescie caly czas na pradzie jezdzic ;)

Nie można. Auto samo decyduje jakiej konfiguracji napędu używa. Jeździłem nieco priusem bo mieliśmy w firmie jako służbówkę na delegacje i rzeczywiście spalanie było rewelacyjne. Samo auto też niczego sobie, komfortowe, ciche szybkie. Koszty serwisu i przeglądów mnie nie interesowały bo jak pisałem była to służbówka.
--
Jackare

Data: 2010-05-20 22:14:57
Autor: Jaroslaw Berezowski
Toyota Prius
Dnia Thu, 20 May 2010 21:31:59 +0200, Jackare napisał(a):

Nie moĹźna.
Standardowej nie mozna, ale sa takie zemozna :) Ale wyniki srednie lagodnie mowiac - HSD to jednak slabo sie nadaje do tej roli, uklad szeregowy juz lepiej sie spisze.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2010-05-21 08:27:28
Autor: RadekNet
Toyota Prius
Jaroslaw Berezowski pisze:
Dnia Thu, 20 May 2010 21:31:59 +0200, Jackare napisał(a):

Nie moĹźna.
Standardowej nie mozna, ale sa takie zemozna :) Ale wyniki srednie lagodnie mowiac - HSD to jednak slabo sie nadaje do tej roli, uklad szeregowy juz lepiej sie spisze.

Ciekawe jak taka przerobka sprawdzala by sie na dystansie 2-3km i 8-godzinny postoj, a potem powrot do domu, tzn czy przy spokojnym wciskaniu gazu (i tak sa korki) udalo by sie jezdzic tylko na pradzie. Musze taka prous dorwac w jakims komisie i sie przejechac.

Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Data: 2010-05-22 08:09:49
Autor: Pszemol
Toyota Prius
"RadekNet" <radeknet@rejsy-czartery.com> wrote in message news:ht5ckr$6dc$3news.onet.pl...
Jaroslaw Berezowski pisze:
Dnia Thu, 20 May 2010 21:31:59 +0200, Jackare napisał(a):

Nie moĹźna.
Standardowej nie mozna, ale sa takie zemozna :) Ale wyniki srednie lagodnie mowiac - HSD to jednak slabo sie nadaje do tej roli, uklad szeregowy juz lepiej sie spisze.

Ciekawe jak taka przerobka sprawdzala by sie na dystansie 2-3km i 8-godzinny postoj, a potem powrot do domu, tzn czy przy spokojnym wciskaniu gazu (i tak sa korki) udalo by sie jezdzic tylko na pradzie. Musze taka prous dorwac w jakims komisie i sie przejechac.

Nie wolałbyś poczekać trochę na Leaf od Nissana?

Data: 2010-05-23 23:10:15
Autor: Jaroslaw Berezowski
Toyota Prius
Dnia Fri, 21 May 2010 08:27:28 +0100, RadekNet napisał(a):

Ciekawe jak taka przerobka sprawdzala by sie na dystansie 2-3km i
8-godzinny postoj, a potem powrot do domu, tzn czy przy spokojnym
wciskaniu gazu (i tak sa korki) udalo by sie jezdzic tylko na pradzie.
Musze taka prous dorwac w jakims komisie i sie przejechac.
Ale problem nie jest w zasiegu tej przerobki, tylko w predkosci.
HSD moze jechac wylacznie na pradzie tylko do pewnej predkosci, powyzej MUSI zalaczyc spaliniaka zeby dac kontre na power splicie, bo inaczej przekroczona zostanie predkosc obrotowa MG1 (motor-generator).
W efekcie nawet przy lagodnej jezdzie silnik sie zalacza czesto, i oszczednosci sa slabe. Chyba, ze bedziesz jezdzil z maks predkoscia rzedu 30-35km/h :)

Jak jestes zainteresowany, pogooglaj za raportami CalCars.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2010-05-20 22:55:52
Autor: Konrad
Toyota Prius
Nie można. Auto samo decyduje jakiej konfiguracji napędu używa.

Poszukaj lepiej, wydaje mi sie ze były przeróbki i sie dało ..... co za problem powiedzieć z którego na korzystac ?

Data: 2010-05-21 08:24:50
Autor: RadekNet
Toyota Prius
Jackare pisze:
Pomijajac naped, ktory przypuszczam, ze dotknie tylko ASO, cala reszta jest serwisowalna w zwyklym warsztacie?
Szkoda, ze nie mozna jej z gniazdka ladowac (bo nie mozna, prawda?), bo mozna by po miescie caly czas na pradzie jezdzic ;)

Nie można. Auto samo decyduje jakiej konfiguracji napędu używa. Jeździłem nieco priusem bo mieliśmy w firmie jako służbówkę na delegacje i rzeczywiście spalanie było rewelacyjne. Samo auto też niczego sobie, komfortowe, ciche szybkie. Koszty serwisu i przeglądów mnie nie interesowały bo jak pisałem była to służbówka.

Czyli wygodne auto na trasy i ekonomiczne na miasto. Do tego maly silnik, wiec (Irlandia) oplaty mniejsze niz np. za Octavie...trzeba sie bedzie mocno zastanowic.

Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Data: 2010-05-21 09:13:12
Autor: kamil
Toyota Prius


"RadekNet" <radeknet@rejsy-czartery.com> wrote in message news:ht5cfu$6dc$2news.onet.pl...
Jackare pisze:
Pomijajac naped, ktory przypuszczam, ze dotknie tylko ASO, cala reszta jest serwisowalna w zwyklym warsztacie?
Szkoda, ze nie mozna jej z gniazdka ladowac (bo nie mozna, prawda?), bo mozna by po miescie caly czas na pradzie jezdzic ;)

Nie można. Auto samo decyduje jakiej konfiguracji napędu używa. Jeździłem nieco priusem bo mieliśmy w firmie jako służbówkę na delegacje i rzeczywiście spalanie było rewelacyjne. Samo auto też niczego sobie, komfortowe, ciche szybkie. Koszty serwisu i przeglądów mnie nie interesowały bo jak pisałem była to służbówka.

Czyli wygodne auto na trasy i ekonomiczne na miasto. Do tego maly silnik, wiec (Irlandia) oplaty mniejsze niz np. za Octavie...trzeba sie bedzie mocno zastanowic.

Nie przesadzaj, road tax kosmiczny nie bedzie, ubezpieczenie za Octavie wyjdzie podobnie (1.9TDI jest w 7 grupie, tak samo jak Prius). Do tego Octavia diesel spali mniej, bedzie szybsza i wygodniejsza.





Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-21 17:53:34
Autor: RadekNet
Toyota Prius
kamil pisze:
Pomijajac naped, ktory przypuszczam, ze dotknie tylko ASO, cala reszta jest serwisowalna w zwyklym warsztacie?
Szkoda, ze nie mozna jej z gniazdka ladowac (bo nie mozna, prawda?), bo mozna by po miescie caly czas na pradzie jezdzic ;)

Nie można. Auto samo decyduje jakiej konfiguracji napędu używa. Jeździłem nieco priusem bo mieliśmy w firmie jako służbówkę na delegacje i rzeczywiście spalanie było rewelacyjne. Samo auto też niczego sobie, komfortowe, ciche szybkie. Koszty serwisu i przeglądów mnie nie interesowały bo jak pisałem była to służbówka.

Czyli wygodne auto na trasy i ekonomiczne na miasto. Do tego maly silnik, wiec (Irlandia) oplaty mniejsze niz np. za Octavie...trzeba sie bedzie mocno zastanowic.

Nie przesadzaj, road tax kosmiczny nie bedzie, ubezpieczenie za Octavie wyjdzie podobnie (1.9TDI jest w 7 grupie, tak samo jak Prius). Do tego Octavia diesel spali mniej, bedzie szybsza i wygodniejsza.

Roznica w taxie miedzy Priusem a Octavia to ok. 250e rocznie. Duzo, nie duzo - lepiej miec niz nie miec.

Ubezpieczenie zakladam podobne (chociaz nie mam pojecia co to ta 7 grupa, o ktorej piszesz - nigdy sie z tym nie spotkalem), wiec ten aspekt pomijam.

Spalanie...1.9tdi w zakorkowanym mniescie spali mniej niz hybryda? Testy mowia cos dokladnie innego a Sharan 2.0 bierze grubo ponad 15l/100km.

Szybkosc...i tak wiecej niz 120 nie wolno wiec nie ma o czym mowic ;)

Wygoda - musze sie wybrac na testy to pogadamy. Moze lepiej Priusa do Golfa porownywac?

Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Data: 2010-05-22 08:15:48
Autor: Pszemol
Toyota Prius
"RadekNet" <radeknet@rejsy-czartery.com> wrote in message news:ht6dqf$ojo$1news.onet.pl...
Czyli wygodne auto na trasy i ekonomiczne na miasto. Do tego maly silnik, wiec (Irlandia) oplaty mniejsze niz np. za Octavie...trzeba sie bedzie mocno zastanowic.

Nie przesadzaj, road tax kosmiczny nie bedzie, ubezpieczenie za Octavie wyjdzie podobnie (1.9TDI jest w 7 grupie, tak samo jak Prius). Do tego Octavia diesel spali mniej, bedzie szybsza i wygodniejsza.

Roznica w taxie miedzy Priusem a Octavia to ok. 250e rocznie.
Duzo, nie duzo - lepiej miec niz nie miec.

Trzeba podejść do całego rozliczenia i zastanowić się czy podobnie
wymęczony Prius i Octavia będzie kosztować tyle samo czy inaczej.
Wystarczy że ten Prius przy zakupie będzie 1250e droższy i już Ci
to zjada różnicę na podatku przez te 5 lat które kalkulujesz sobie.

Ubezpieczenie zakladam podobne (chociaz nie mam pojecia co to ta 7 grupa, o ktorej piszesz - nigdy sie z tym nie spotkalem), wiec ten aspekt pomijam.

Spalanie...1.9tdi w zakorkowanym mniescie spali mniej niz hybryda? Testy mowia cos dokladnie innego a Sharan 2.0 bierze grubo ponad 15l/100km.

Szybkosc...i tak wiecej niz 120 nie wolno wiec nie ma o czym mowic ;)

Wygoda - musze sie wybrac na testy to pogadamy. Moze lepiej Priusa do Golfa porownywac?

Zastanawiam się nad jedną rzeczą... Prius na nowych bateriach a Prius
na 5-letnich bateriach to mogą być dwa zupełnie różne auta i mieć
różne spalanie, bo wydajność baterii po 5 latach mocnego używania
już nie będzie taka sama jak nowych. To tak jakbyś miał nowego laptopa
i pięcioletniego laptopa - nowy wytrzymuje na bateriach 5 godzin
na pięcioletni ledwie godzinę, robiąc dokładnie to samo...
A więc już w momencie kupna pięciolatka masz gorzej niż w nowym.
Co będzie za następne 2 lata? Jak będą działać 7-letnie baterie?
A co po 4 latach? Jak będą działać 9-letnie baterie? Ile kosztuje ich
ewentualna wymiana? Niech się całkiem zrypią w 8 roku eksploatacji.
Wyrzucisz auto na złom czy kupisz nowe baterie? To jest problem...

Data: 2010-05-22 14:29:12
Autor: RadekNet
Toyota Prius
>>> Standardowej nie mozna, ale sa takie zemozna :) Ale wyniki srednie
>>> lagodnie mowiac - HSD to jednak slabo sie nadaje do tej roli, uklad
>>> szeregowy juz lepiej sie spisze.
>>
>> Ciekawe jak taka przerobka sprawdzala by sie na dystansie 2-3km i
>> 8-godzinny postoj, a potem powrot do domu, tzn czy przy spokojnym
>> wciskaniu gazu (i tak sa korki) udalo by sie jezdzic tylko na
>> pradzie.
>> Musze taka prous dorwac w jakims komisie i sie przejechac.
>
> Nie wolałbyś poczekać trochę na Leaf od Nissana?

Troche dlugie bylo by to czekanie, bo (jak pisalem na poczatku watku), nowego nie kupie ;)

Roznica w taxie miedzy Priusem a Octavia to ok. 250e rocznie.
Duzo, nie duzo - lepiej miec niz nie miec.

Trzeba podejść do całego rozliczenia i zastanowić się czy podobnie
wymęczony Prius i Octavia będzie kosztować tyle samo czy inaczej.
Wystarczy że ten Prius przy zakupie będzie 1250e droższy i już Ci
to zjada różnicę na podatku przez te 5 lat które kalkulujesz sobie.

Pobieznie przegladajac ogloszenia wyszlo mi na to, ze ceny kilkulatkow sa podobne do zwyklych aut. Ale zakladam, ze nie bijemy sie o kazde 500e i duzo wazniejsze jest to o czym piszesz ponizej, a ja nazwalem to "kosztami serwisu", ktore chcialbym porownac do normalnego auta:

Zastanawiam się nad jedną rzeczą... Prius na nowych bateriach a Prius
na 5-letnich bateriach to mogą być dwa zupełnie różne auta i mieć
różne spalanie, bo wydajność baterii po 5 latach mocnego używania
już nie będzie taka sama jak nowych. To tak jakbyś miał nowego laptopa
i pięcioletniego laptopa - nowy wytrzymuje na bateriach 5 godzin
na pięcioletni ledwie godzinę, robiąc dokładnie to samo...
A więc już w momencie kupna pięciolatka masz gorzej niż w nowym.
Co będzie za następne 2 lata? Jak będą działać 7-letnie baterie?
A co po 4 latach? Jak będą działać 9-letnie baterie? Ile kosztuje ich
ewentualna wymiana? Niech się całkiem zrypią w 8 roku eksploatacji.
Wyrzucisz auto na złom czy kupisz nowe baterie? To jest problem...

Ktos gdzies pisal, ze gwarancja na baterie to 10 lat. Nie wiem na ile to istote, bo zapewne trzeba by caly czas auto serwisowac w ASO, a po uplywie ogolnej gwarancji malo ludzi tak robi (koszty).
Bardzo cenna Twoja uwaga o spalaniu auta ze starymi bateriami. Idealnie by bylo jakby sie wypowiedzial wlasciciel takiego starego Priusa.

Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.cokm

Data: 2010-05-22 17:19:59
Autor: Pszemol
Toyota Prius
"RadekNet" <radeknet@rejsy-czartery.com> wrote in message news:ht8m7a$314$1news.onet.pl...
Pobieznie przegladajac ogloszenia wyszlo mi na to, ze ceny kilkulatkow sa podobne do zwyklych aut.

Może przeglądając je niepobieżnie wyjdzie Ci więcej niż 500e?

Ale zakladam, ze nie bijemy sie o kazde 500e i duzo wazniejsze jest to o czym piszesz ponizej, a ja nazwalem to "kosztami serwisu", ktore chcialbym porownac do normalnego auta:

Nie wiem ile palisz paliwa, ale jeśli nie bijesz się o każde 500e, czyli
ekonomika przy wyborze auta nie odgrywa dużej roli, to właściwie
po co kupujesz Priusa? Chcesz prezentować ekologiczny image?

Proponowałbym abyś sobie policzył ile w ciągu roku wydajesz na
paliwo przy aktualnie posiadanym samochodzie. Potem porównał
jego spalanie do spalania Priusa i przeliczył ile MAKSYMALNIE
możesz zaoszczędzić na paliwie rocznie... Jak Ci wyjdzie mniej niż
te 500e o które nie chcesz walczyć to po diabła Ci kłopot z Priusem?

Zastanawiam się nad jedną rzeczą... Prius na nowych bateriach a Prius
na 5-letnich bateriach to mogą być dwa zupełnie różne auta i mieć
różne spalanie, bo wydajność baterii po 5 latach mocnego używania
już nie będzie taka sama jak nowych. To tak jakbyś miał nowego laptopa
i pięcioletniego laptopa - nowy wytrzymuje na bateriach 5 godzin
na pięcioletni ledwie godzinę, robiąc dokładnie to samo...
A więc już w momencie kupna pięciolatka masz gorzej niż w nowym.
Co będzie za następne 2 lata? Jak będą działać 7-letnie baterie?
A co po 4 latach? Jak będą działać 9-letnie baterie? Ile kosztuje ich
ewentualna wymiana? Niech się całkiem zrypią w 8 roku eksploatacji.
Wyrzucisz auto na złom czy kupisz nowe baterie? To jest problem...

Ktos gdzies pisal, ze gwarancja na baterie to 10 lat. Nie wiem na ile to istote, bo zapewne trzeba by caly czas auto serwisowac w ASO, a po uplywie ogolnej gwarancji malo ludzi tak robi (koszty).

Warto sprawdzić czy ta gwarancja to dla oryginalnego właściciela
czy też przechodzi na następnego w transakcji kupna/sprzedaży...
Bo wcale nie jest to powiedziane odgórnie.

Bardzo cenna Twoja uwaga o spalaniu auta ze starymi bateriami.
Idealnie by bylo jakby sie wypowiedzial wlasciciel takiego starego Priusa.

Myślisz że przyznałby się do porażki na publicznym forum? ;-)

Data: 2010-05-23 10:50:15
Autor: RadekNet
Toyota Prius
Pobieznie przegladajac ogloszenia wyszlo mi na to, ze ceny kilkulatkow sa podobne do zwyklych aut.

Może przeglądając je niepobieżnie wyjdzie Ci więcej niż 500e?

Zalezy jak patrzec - czy upierac sie na rocznik czy na stan czy na wyposazenie. Ale umowmy sie, ze cena kilkuletniego Priusa jest podobna do ceny kilkuletniej Octavii z automatem.
Acha, Octavia to tylko przyklad bo rowniez pasuje mi kazde inne auto - jestem fanem Volvo, ale te maja za duze silniki (a s/v40 z roznych przyczyn odpada).

Ale zakladam, ze nie bijemy sie o kazde 500e i duzo wazniejsze jest to o czym piszesz ponizej, a ja nazwalem to "kosztami serwisu", ktore chcialbym porownac do normalnego auta:

Nie wiem ile palisz paliwa, ale jeśli nie bijesz się o każde 500e, czyli
ekonomika przy wyborze auta nie odgrywa dużej roli, to właściwie
po co kupujesz Priusa? Chcesz prezentować ekologiczny image?

A czemu mysle o dieslu a nie benzynie? To, ze wole kupic drozsze/nowsze/wygodniejsze/ladniejsze (niepotrzebne skreslic) auto nie znaczy, ze chce spalac wiecej paliwa.

Proponowałbym abyś sobie policzył ile w ciągu roku wydajesz na
paliwo przy aktualnie posiadanym samochodzie. Potem porównał
jego spalanie do spalania Priusa i przeliczył ile MAKSYMALNIE
możesz zaoszczędzić na paliwie rocznie... Jak Ci wyjdzie mniej niż
te 500e o które nie chcesz walczyć to po diabła Ci kłopot z Priusem?

Przy aktualnym aucie wydaje duzo za duzo i dla tego myslimy o dieslu lub   Priusie.

Uczepiles sie kwestii ceny zakupu auta, a moim zdaniem nie to jest najwaznejsze. Latwo auto kupic a potem ... kola dwumasowe, wtryski czy akumulatory i zapominasz ile zaplaciles za samochod. Stad moje pytanie o porowanie kosztow EKSPLOATACJI.

Bardzo cenna Twoja uwaga o spalaniu auta ze starymi bateriami.
Idealnie by bylo jakby sie wypowiedzial wlasciciel takiego starego Priusa.

Myślisz że przyznałby się do porażki na publicznym forum? ;-)

Myslisz, ze zadnen wlasciciel Priusa nie jest NORMALNY? Jak kupisz niedobra kawe w sklepie to tez jest to dla Ciebie porazka? ;)

--
Radek Wrodarczyk

Data: 2010-05-23 10:35:52
Autor: Pszemol
Toyota Prius
"RadekNet" <radeknet@rejsy-czartery.com> wrote in message news:htatp0$svs$1news.onet.pl...
Pobieznie przegladajac ogloszenia wyszlo mi na to, ze ceny kilkulatkow sa podobne do zwyklych aut.

Może przeglądając je niepobieżnie wyjdzie Ci więcej niż 500e?

Zalezy jak patrzec - czy upierac sie na rocznik czy na stan czy na wyposazenie. Ale umowmy sie, ze cena kilkuletniego Priusa jest podobna do ceny kilkuletniej Octavii z automatem.

Musisz porównywać auta tego samego rocznika, z tym samym
przebiegiem (zakładając że nikt nie grzebał w liczniku) i w tym
samym stanie estetycznym (stłuczki? rdza? siedzenia podarte?).
No i - co chyba najważniejsze, porównywać auta tej samej wielkości.
Jaki rozstaw osi ma Prius a jaki Skoda Octavia? Sprawdzałeś ?
Jaką te auta mają pakowność bagażnika? Maksymalne obciążenie?
Osiągi?

Acha, Octavia to tylko przyklad bo rowniez pasuje mi kazde inne auto - jestem fanem Volvo, ale te maja za duze silniki (a s/v40 z roznych przyczyn odpada).

Nie znam dobrze europejskiego rynku marek i modeli - sam musisz
wybrać podobne auto do Priusa. Zacznij od porównania rozstawu
osi, bo ten parametr decyduje najbardziej o wielkości auta i miejsca
w środku.

Ale zakladam, ze nie bijemy sie o kazde 500e i duzo wazniejsze jest to o czym piszesz ponizej, a ja nazwalem to "kosztami serwisu", ktore chcialbym porownac do normalnego auta:

Nie wiem ile palisz paliwa, ale jeśli nie bijesz się o każde 500e, czyli
ekonomika przy wyborze auta nie odgrywa dużej roli, to właściwie
po co kupujesz Priusa? Chcesz prezentować ekologiczny image?

A czemu mysle o dieslu a nie benzynie? To, ze wole kupic drozsze/nowsze/wygodniejsze/ladniejsze (niepotrzebne
skreslic) auto nie znaczy, ze chce spalac wiecej paliwa.

Wiesz ile na paliwo wydajesz rocznie czy nie wiesz?
Let's keep it simple... bez zgadywanek i domysłów.

Proponowałbym abyś sobie policzył ile w ciągu roku wydajesz na
paliwo przy aktualnie posiadanym samochodzie. Potem porównał
jego spalanie do spalania Priusa i przeliczył ile MAKSYMALNIE
możesz zaoszczędzić na paliwie rocznie... Jak Ci wyjdzie mniej niż
te 500e o które nie chcesz walczyć to po diabła Ci kłopot z Priusem?

Przy aktualnym aucie wydaje duzo za duzo i dla tego myslimy
o dieslu lub Priusie.

To znaczy ile? Potrafisz przytoczyć sumę jaką wydałeś w 2009 roku?
Albo przynajmniej ocenić liczbę przejechanych km/mil?

Uczepiles sie kwestii ceny zakupu auta, a moim zdaniem nie to jest najwaznejsze. Latwo auto kupic a potem ... kola dwumasowe, wtryski
czy akumulatory i zapominasz ile zaplaciles za samochod. Stad moje
pytanie o porowanie kosztow EKSPLOATACJI.

Każdy dolar, euro czy złotówka wydana na samochód jest RÓWNIE
ważna bo wchodzi po równemu do całkowitej sumy jaką kosztuje
Cię auto... Porównanie kosztów eksploatacji Priusa do innego auta
może nie być wiarygodne bo te auta są wciąż relatywnie nowe
i nie ma dużo danych na ich temat. Auto ma dwa napędy, w tym
normalny silnik spalinowy jak każde inne auto, więc nie ma powodów
przypuszczać że będzie mniej awaryjne niż inne auta - wręcz przeciwnie,
im więcej komponentów wchodzi w skład maszyny tym większa jest
jej awaryjność. To dosyć uniwersalne prawo które sprowadza się do
stwierdzenia że najbardziej niezawodny komponent w maszynie to
ten, którego w niej nie ma :-)

Bardzo cenna Twoja uwaga o spalaniu auta ze starymi bateriami.
Idealnie by bylo jakby sie wypowiedzial wlasciciel takiego starego Priusa.

Myślisz że przyznałby się do porażki na publicznym forum? ;-)

Myslisz, ze zadnen wlasciciel Priusa nie jest NORMALNY? Jak kupisz niedobra kawe w sklepie to tez jest to dla Ciebie porazka? ;)

Nie rozumiesz aury jaka otacza Priusy i ich właścicieli. Prius to symbol.
Symbol nowoczesności, ekologii, troski o Ziemię i "carbon footprint".
Ludzie robią mnóstwo głupich rzeczy dla poprawienia swego image :-)
Z nieracjonalnymi wyborami przy zakupie drogiego auta które nigdy
nie zarobi oszczędnościami na spalaniu na swoją cenę włącznie :-)

Sprawdziłeś już kwestię baterii? ich gwarancji dla 2-giego właściciela?
Wpływu ich starzenia się na ekonomikę spalania benzyny? Bez tego
chyba dalsze wałkowanie tematu ma mały sens...

A swoją drogą to czy miałeś okazję przejechać się tym autem?
Sprawdzałeś jak "spokojnie" i po "emerycku" musisz jeździć tym
autem po mieście aby w ogóle zbliżyć się do idealnych wartości
spalania którymi chwali sie producent? Bo ja wiem że to auto nie
dla mnie bo ja sobie lubię docisnąć te moje 286 koni pod maską
Acury, mimo że to mnie trochę więcej kosztuje :-) Prius to specyficzne
auto i jak nigdy w nim nie siedziałeś za kierownicą to być może tracisz
swój czas na dywagacje natury ekonomicznej...

Data: 2010-05-23 23:23:02
Autor: Jaroslaw Berezowski
Toyota Prius
Dnia Sun, 23 May 2010 10:35:52 -0500, Pszemol napisał(a):

ich temat. Auto ma dwa napędy, w tym normalny silnik spalinowy jak każde
Nie taki znowu normalny, bo:
1. Pracuje z nieco innym cyklem termodynamicznym.
2. Jest malo wysilony i ma mocno ograniczona predkosc obrotowa, wiec jest mocno odchudzony materialowo.

BTW tak sie zastanawiam, ze w sumie w dobie zmiennych faz rozrzadu nie powinno byc problemem (ani jakims istotnym kosztem) uzycie cyklu Atkinsona w normalnym benzyniaku, w razie potrzeby przy mocnych obciazeniach przechodzilby do normalnej pracy. Mozna by wyraznie zmniejszyc spalanie w zakresie malych obciazen.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2010-05-24 18:40:23
Autor: Pszemol
Toyota Prius
"Jaroslaw Berezowski" <prezydent@gov.pl> wrote in message news:muioc7-vfb.ln1news.yarross.net.pl...
Dnia Sun, 23 May 2010 10:35:52 -0500, Pszemol napisał(a):

ich temat. Auto ma dwa napędy, w tym normalny silnik spalinowy jak każde
Nie taki znowu normalny, bo:
1. Pracuje z nieco innym cyklem termodynamicznym.
2. Jest malo wysilony i ma mocno ograniczona predkosc obrotowa, wiec jest
mocno odchudzony materialowo.

BTW tak sie zastanawiam, ze w sumie w dobie zmiennych faz rozrzadu nie
powinno byc problemem (ani jakims istotnym kosztem) uzycie cyklu
Atkinsona w normalnym benzyniaku, w razie potrzeby przy mocnych
obciazeniach przechodzilby do normalnej pracy. Mozna by wyraznie
zmniejszyc spalanie w zakresie malych obciazen.

A możesz to przetłumaczyć na język zrozumiały dla przeciętnego zjadacza chleba? ;-)

Data: 2010-05-25 19:58:27
Autor: Jaroslaw Berezowski
Toyota Prius
Dnia Mon, 24 May 2010 18:40:23 -0500, Pszemol napisał(a):

A możesz to przetłumaczyć na język zrozumiały dla przeciętnego zjadacza
chleba? ;-)
Ale ktora czesc? Bo jezeli idzie o druga, to sterowanie fazami rozrzadu pozwala na uzycie cyklu Atkinsona w normalnym silniku. Dla przypomnienia - w tym cyklu zawor dolotowy pozostaje otwarty przez czesc suwu sprezania, pozwalajac na wypchniecie czesci ladunku do dolotu. Nie trzeba wtedy dlawienia przepustnica, wiec w zakresie niskich obciazen rosnie sprawnosc.


--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2010-05-25 19:34:17
Autor: RadekNet
Toyota Prius
Musisz porównywać auta tego samego rocznika, z tym samym
przebiegiem (zakładając że nikt nie grzebał w liczniku) i w tym
samym stanie estetycznym (stłuczki? rdza? siedzenia podarte?).
No i - co chyba najważniejsze, porównywać auta tej samej wielkości.
Jaki rozstaw osi ma Prius a jaki Skoda Octavia? Sprawdzałeś ?
Jaką te auta mają pakowność bagażnika? Maksymalne obciążenie?
Osiągi?

Jak juz pisalem, skupiasz sie na elemencie, ktory w tej dyskusji nie jest dla mnie wazny. Ceny modeli i ich wyposazenie moge porownac sobie sam, bez pomocy otoczenia.

Acha, Octavia to tylko przyklad bo rowniez pasuje mi kazde inne auto - jestem fanem Volvo, ale te maja za duze silniki (a s/v40 z roznych przyczyn odpada).

Nie znam dobrze europejskiego rynku marek i modeli - sam musisz
wybrać podobne auto do Priusa. Zacznij od porównania rozstawu
osi, bo ten parametr decyduje najbardziej o wielkości auta i miejsca
w środku.

Wazne sa tej odczucia subiektywne - wiec Twoim zdaniem bardziej Octavia czy bardziej Golf?

Nie wiem ile palisz paliwa, ale jeśli nie bijesz się o każde 500e, czyli
ekonomika przy wyborze auta nie odgrywa dużej roli, to właściwie
po co kupujesz Priusa? Chcesz prezentować ekologiczny image?

A czemu mysle o dieslu a nie benzynie? To, ze wole kupic drozsze/nowsze/wygodniejsze/ladniejsze (niepotrzebne
skreslic) auto nie znaczy, ze chce spalac wiecej paliwa.

Wiesz ile na paliwo wydajesz rocznie czy nie wiesz?
Let's keep it simple... bez zgadywanek i domysłów.

Wiem. Kolekcjonuje rachunki, ale ... do porownania tych danych nie potrzebuje pomocy grupy.

Proponowałbym abyś sobie policzył ile w ciągu roku wydajesz na
paliwo przy aktualnie posiadanym samochodzie. Potem porównał
jego spalanie do spalania Priusa i przeliczył ile MAKSYMALNIE
możesz zaoszczędzić na paliwie rocznie... Jak Ci wyjdzie mniej niż
te 500e o które nie chcesz walczyć to po diabła Ci kłopot z Priusem?

Przy aktualnym aucie wydaje duzo za duzo i dla tego myslimy
o dieslu lub Priusie.

To znaczy ile? Potrafisz przytoczyć sumę jaką wydałeś w 2009 roku?
Albo przynajmniej ocenić liczbę przejechanych km/mil?

j.w.

Bardzo cenna Twoja uwaga o spalaniu auta ze starymi bateriami.
Idealnie by bylo jakby sie wypowiedzial wlasciciel takiego starego Priusa.

Myślisz że przyznałby się do porażki na publicznym forum? ;-)

Myslisz, ze zadnen wlasciciel Priusa nie jest NORMALNY? Jak kupisz niedobra kawe w sklepie to tez jest to dla Ciebie porazka? ;)

Nie rozumiesz aury jaka otacza Priusy i ich właścicieli. Prius to symbol.
Symbol nowoczesności, ekologii, troski o Ziemię i "carbon footprint".
Ludzie robią mnóstwo głupich rzeczy dla poprawienia swego image :-)
Z nieracjonalnymi wyborami przy zakupie drogiego auta które nigdy
nie zarobi oszczędnościami na spalaniu na swoją cenę włącznie :-)

No chyba faktycznie nie rozumiem ;)

Sprawdziłeś już kwestię baterii? ich gwarancji dla 2-giego właściciela?
Wpływu ich starzenia się na ekonomikę spalania benzyny? Bez tego
chyba dalsze wałkowanie tematu ma mały sens...

Mialem nadzieje dowiedziec sie tego od grupowiczow.

--
Radek Wrodarczyk

Data: 2010-05-24 08:52:48
Autor: Szymon Łuczak
Toyota Prius
Zastanawiam się nad jedną rzeczą... Prius na nowych bateriach a Prius
na 5-letnich bateriach to mogą być dwa zupełnie różne auta i mieć
różne spalanie, bo wydajność baterii po 5 latach mocnego używania
już nie będzie taka sama jak nowych. To tak jakbyś miał nowego laptopa
i pięcioletniego laptopa - nowy wytrzymuje na bateriach 5 godzin
na pięcioletni ledwie godzinę, robiąc dokładnie to samo...
A więc już w momencie kupna pięciolatka masz gorzej niż w nowym.
Co będzie za następne 2 lata? Jak będą działać 7-letnie baterie?
A co po 4 latach? Jak będą działać 9-letnie baterie? Ile kosztuje ich
ewentualna wymiana? Niech się całkiem zrypią w 8 roku eksploatacji.
Wyrzucisz auto na złom czy kupisz nowe baterie? To jest problem...

Swięte słowa baterie nie są wieczne ba nawet nie są wytrzymałe a co dopiero wieczne
Ktos gdzies pisal, ze gwarancja na baterie to 10 lat. Nie wiem na ile to istote, bo zapewne trzeba by caly czas auto serwisowac w ASO, a po uplywie ogolnej gwarancji malo ludzi tak robi (koszty).
no własnie 10 lat serwisu w aso = nowy samochód za cenę tych przeglądów :)

Bardzo cenna Twoja uwaga o spalaniu auta ze starymi bateriami. Idealnie by bylo jakby sie wypowiedzial wlasciciel takiego starego Priusa.

Z tym że ten prius to chyba dopiero od 3-4 lat robiony jest nie ?

Data: 2010-05-24 12:04:41
Autor: kamil
Toyota Prius
"RadekNet" <radeknet@rejsy-czartery.com> wrote in message news:ht6dqf$ojo$1news.onet.pl...

Roznica w taxie miedzy Priusem a Octavia to ok. 250e rocznie. Duzo, nie duzo - lepiej miec niz nie miec.

Rozejrzyj sie za czyms malym tax exempt moze?

Ubezpieczenie zakladam podobne (chociaz nie mam pojecia co to ta 7 grupa, o ktorej piszesz - nigdy sie z tym nie spotkalem), wiec ten aspekt pomijam.

Samochody sa zaklasyfikowane do grup - w ramach tej samej skladki beda bardzo zblizone.

Spalanie...1.9tdi w zakorkowanym mniescie spali mniej niz hybryda? Testy mowia cos dokladnie innego a Sharan 2.0 bierze grubo ponad 15l/100km.

Zabral bym tego Sharana na przeglad, moje Subaru 2.0 turbo pali w zakorkowanym miescie w granicach 14l (przy spokojnej jezdzie, szybko w korkach i tak nie da rady).

Szybkosc...i tak wiecej niz 120 nie wolno wiec nie ma o czym mowic ;)

Ale wlaczanie sie do ruchu na autostradzie bywa niewesole, kiedy do tych 120 musisz sie dwie minuty rozpedzac. ;)

Wygoda - musze sie wybrac na testy to pogadamy. Moze lepiej Priusa do Golfa porownywac?

Priusem nie jezdzilem co prawda, ale firmowy Golf V to bylo dosc mile auto pare lat temu. Nie wiem czy kupilbym za wlasne pieniadze, porywac nie porywalo ale po prostu solidne wozidlo bez jakichs wielkich wad.



Pozdarwiam
Kamil

Data: 2010-05-24 16:10:57
Autor: RadekNet
Toyota Prius
Roznica w taxie miedzy Priusem a Octavia to ok. 250e rocznie. Duzo, nie duzo - lepiej miec niz nie miec.

Rozejrzyj sie za czyms malym tax exempt moze?

Dzieki za rade, rozwazam auto klasy Priusa, wiec jakby nie bylo silnik 1.4 to absolutne minimum. Co nie zmienia faktu, ze to, ze ja zostaje z Sharanem a zona kupuje Micre (bo jesli male auto dla niej to tylko Micra, najlepiej fioletowa ;) ) tez moze sie przytrafic ;)
Ladna Micra 02' (jesli Micra to koniecznie stara karoseria) z pelnym wyposazeniem (lacznie z ASB) kosztuje w Irlandii ok. 3 tys e, wiec pytanie czy jednak nie lepiej dolozyc do pelnowymiarowego auta.

Ubezpieczenie zakladam podobne (chociaz nie mam pojecia co to ta 7 grupa, o ktorej piszesz - nigdy sie z tym nie spotkalem), wiec ten aspekt pomijam.

Samochody sa zaklasyfikowane do grup - w ramach tej samej skladki beda bardzo zblizone.

Skad wziales, ze Prius to akurat 7 grupa?
Kazdy irlandzki ubezpieczyciel trzyma sie tych samych grup? Eee to chyba nie takie proste jak mowisz.

Spalanie...1.9tdi w zakorkowanym mniescie spali mniej niz hybryda? Testy mowia cos dokladnie innego a Sharan 2.0 bierze grubo ponad 15l/100km.

Zabral bym tego Sharana na przeglad, moje Subaru 2.0 turbo pali w zakorkowanym miescie w granicach 14l (przy spokojnej jezdzie, szybko w korkach i tak nie da rady).

Sharan kolegi jezdzacy po tym samym miescie spala podobnie. W trasie rowniez mamy podobne spalanie. Po prostu - korki. Rover 414 potrafil tam   10-11l/100km spalic.

Szybkosc...i tak wiecej niz 120 nie wolno wiec nie ma o czym mowic ;)

Ale wlaczanie sie do ruchu na autostradzie bywa niewesole, kiedy do tych 120 musisz sie dwie minuty rozpedzac. ;)

Bez przesady, akurat na autostradzie (ups, jest az jedna) mala moc nie przeszkadza tak jak na przelotowej acz waskiej drodze (jakis w Irlandii pelno). Na szczescie to nie Polska, gdzie polowa kierowcow udaje mistrzow kierownicy.

Wygoda - musze sie wybrac na testy to pogadamy. Moze lepiej Priusa do Golfa porownywac?

Priusem nie jezdzilem co prawda, ale firmowy Golf V to bylo dosc mile auto pare lat temu. Nie wiem czy kupilbym za wlasne pieniadze, porywac nie porywalo ale po prostu solidne wozidlo bez jakichs wielkich wad.

No wiec mam juz dwie podobne opinie - jedna o Priusie, jedna o Golfie - od ludzi, ktorzy nimi powozili sluzbowo. Wciaz bardzo mnie ciekawia odczucia uzytkownika prywatnego, bo ten inaczej patrzy na koszty.

--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Data: 2010-05-25 10:07:06
Autor: kamil
Toyota Prius
"RadekNet" <radeknet@rejsy-czartery.com> wrote in message news:hte4ud$ahv$1news.onet.pl...

Skad wziales, ze Prius to akurat 7 grupa?
Kazdy irlandzki ubezpieczyciel trzyma sie tych samych grup? Eee to chyba nie takie proste jak mowisz.

Sprawdzisz na stronie AA chocby. Ceny ubezpieczen oczywiscie beda rozne w roznych firmach, bo biora tam pod uwage pierdylion rzeczy od adresu po cukrzykow w rodzinie do czwartego pokolenia, ale generalnie auta w tej samej grupie beda kosztowac podobnie w tej samej ubezpieczalni.


Zabral bym tego Sharana na przeglad, moje Subaru 2.0 turbo pali w zakorkowanym miescie w granicach 14l (przy spokojnej jezdzie, szybko w korkach i tak nie da rady).

Sharan kolegi jezdzacy po tym samym miescie spala podobnie. W trasie rowniez mamy podobne spalanie. Po prostu - korki. Rover 414 potrafil tam 10-11l/100km spalic.

Edynburg jest 5 na liscie najbardziej zakorkowanych miast w europie, przejezdzam codziennie przez centrum mloda do przedszkola podrzucic i do pracy w sumie 10 mil w jedna strone. 14 litrow i kropli wiecej nie chce spalic w trybie nie-scigam-sie-spod-swiatel. Widze, ze dobrze wybralem auto rodzinne zamiast Sharana. ;)

Bez przesady, akurat na autostradzie (ups, jest az jedna) mala moc nie przeszkadza tak jak na przelotowej acz waskiej drodze (jakis w Irlandii pelno). Na szczescie to nie Polska, gdzie polowa kierowcow udaje mistrzow kierownicy.

Predkosc to jedno, ale zona ma firmowe 318 i kilka razy tym jechalismy w jakas dluzsza wycieczke, jakas ekologiczna wersja z start-stopem silnika i innymi wynalazkami. Do miasta nadaje sie dobrze, ale rozpedzenie sie z 50 do 70mph zajmuje naprawde dluga chwile, wlaczanie sie do ruchu ze zjazdu w godzinach szczytu to ciekawe przezycie. :)


No wiec mam juz dwie podobne opinie - jedna o Priusie, jedna o Golfie - od ludzi, ktorzy nimi powozili sluzbowo. Wciaz bardzo mnie ciekawia odczucia uzytkownika prywatnego, bo ten inaczej patrzy na koszty.

Podjedz do swojego mechanika i zapytaj o koszty czesci moze?



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-25 10:12:38
Autor: kamil
Toyota Prius
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:htg3vr$l8i$1inews.gazeta.pl...

Predkosc to jedno, ale zona ma firmowe 318 i kilka razy tym jechalismy w jakas dluzsza wycieczke, jakas ekologiczna wersja z start-stopem silnika i innymi wynalazkami. Do miasta nadaje sie dobrze, ale rozpedzenie sie z 50 do 70mph zajmuje naprawde dluga chwile, wlaczanie sie do ruchu ze zjazdu w godzinach szczytu to ciekawe przezycie. :)

Z ciekawosci zapytalem jakie ma srednie spalanie - wg komputera w tym miesiacu 40.3MPG, a jezdzi bardzo spokojnie i 75% w trasy. Sasiada Mazda 6 diesel 180KM bez problemu wyciaga ponad 45MPG, a jest zdecydowanie bardziej dynamiczna i lepiej wyposazona w tej samej cenie..


Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-25 17:06:28
Autor: RadekNet
Toyota Prius
kamil pisze:
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:htg3vr$l8i$1inews.gazeta.pl...

Predkosc to jedno, ale zona ma firmowe 318 i kilka razy tym jechalismy w jakas dluzsza wycieczke, jakas ekologiczna wersja z start-stopem silnika i innymi wynalazkami. Do miasta nadaje sie dobrze, ale rozpedzenie sie z 50 do 70mph zajmuje naprawde dluga chwile, wlaczanie sie do ruchu ze zjazdu w godzinach szczytu to ciekawe przezycie. :)

Z ciekawosci zapytalem jakie ma srednie spalanie - wg komputera w tym miesiacu 40.3MPG, a jezdzi bardzo spokojnie i 75% w trasy. Sasiada Mazda 6 diesel 180KM bez problemu wyciaga ponad 45MPG, a jest zdecydowanie bardziej dynamiczna i lepiej wyposazona w tej samej cenie..

O zesz... to u mnie dzis jak tankowalem, po wyjezdzeniu zbiornika, bylo 25mpg. Caly zbiornik w miescie.
Jak jade z Letterkenny do Dublina (Finglas, wiec bez pchania sie przez miasto i raczej wtedy kiedy M50 jest luzna) to wychodzi 31-32mpg.

--
Radek Wrodarczyk

Data: 2010-05-25 17:04:14
Autor: RadekNet
Toyota Prius
kamil pisze:
Sharan kolegi jezdzacy po tym samym miescie spala podobnie. W trasie rowniez mamy podobne spalanie. Po prostu - korki. Rover 414 potrafil tam 10-11l/100km spalic.

Edynburg jest 5 na liscie najbardziej zakorkowanych miast w europie, przejezdzam codziennie przez centrum mloda do przedszkola podrzucic i do pracy w sumie 10 mil w jedna strone. 14 litrow i kropli wiecej nie chce spalic w trybie nie-scigam-sie-spod-swiatel. Widze, ze dobrze wybralem auto rodzinne zamiast Sharana. ;)

Widac te Saharany felerne ;) Albo ja mowie o samym miescie a Ty wliczasz w to rowniez "trase"? Moje auto jezdzi 3-4 km rano i 3-4 km popoludniu. Do tego jakies zakupy 2-3 km. Wiec wciaz zimny silnik. Twoje 14 to raz Rover 1.4 mi zima spalil (liczone od tankowania do tankowania) ;)

Bez przesady, akurat na autostradzie (ups, jest az jedna) mala moc nie przeszkadza tak jak na przelotowej acz waskiej drodze (jakis w Irlandii pelno). Na szczescie to nie Polska, gdzie polowa kierowcow udaje mistrzow kierownicy.

Predkosc to jedno, ale zona ma firmowe 318 i kilka razy tym jechalismy w jakas dluzsza wycieczke, jakas ekologiczna wersja z start-stopem silnika i innymi wynalazkami. Do miasta nadaje sie dobrze, ale rozpedzenie sie z 50 do 70mph zajmuje naprawde dluga chwile, wlaczanie sie do ruchu ze zjazdu w godzinach szczytu to ciekawe przezycie. :)

Mozecie mi od dzis mowic "kapelusz" ;)

No wiec mam juz dwie podobne opinie - jedna o Priusie, jedna o Golfie - od ludzi, ktorzy nimi powozili sluzbowo. Wciaz bardzo mnie ciekawia odczucia uzytkownika prywatnego, bo ten inaczej patrzy na koszty.

Podjedz do swojego mechanika i zapytaj o koszty czesci moze?

Na najprostsze rozwiazania natrudniej wpasc :) Wysle ojca do naszego polskiego mechanika, bo do niego mam zaufanie.

--
Radek Wrodarczyk

Data: 2010-05-27 11:19:58
Autor: kamil
Toyota Prius
"RadekNet" <radeknet@rejsy-czartery.com> wrote in message news:htgsec$9vo$1news.onet.pl...


Na najprostsze rozwiazania natrudniej wpasc :) Wysle ojca do naszego polskiego mechanika, bo do niego mam zaufanie.

Wez tylko pod uwage, ze zwykle auto naprawisz w kazdym warsztacie, padnieta elektronike kupisz za grosze na eBay itp. Z Priusem po gwarancji moze byc zabawnie, kiedy przyjdzie w ASO zaplacic rownowartosc samochodu bo cos z elektryki padlo..



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-21 08:30:41
Autor: radar
Toyota Prius
W dniu 2010-05-20 21:17, RadekNet pisze:
Tak sie zastanawiam, jakie sa koszty eksploatacji Toyoty Prius?
Spalanie wychodzi rewelacyjne, ale spalanie to nie wszystko... Jak sie
ma taka 5 letnia Toyta do np. 5 letniego VW podobniej klasy, zakladajac
ze jezdzic sie nia bedzie kolejne 5 lat?
Pomijajac naped, ktory przypuszczam, ze dotknie tylko ASO, cala reszta
jest serwisowalna w zwyklym warsztacie?
Szkoda, ze nie mozna jej z gniazdka ladowac (bo nie mozna, prawda?), bo
mozna by po miescie caly czas na pradzie jezdzic ;)

Znajomy już 3 rok nie może sprzedać. O czymś to świadczy...

--
radar

Data: 2010-05-21 08:22:19
Autor: RadekNet
Toyota Prius
radar pisze:
W dniu 2010-05-20 21:17, RadekNet pisze:
Tak sie zastanawiam, jakie sa koszty eksploatacji Toyoty Prius?
Spalanie wychodzi rewelacyjne, ale spalanie to nie wszystko... Jak sie
ma taka 5 letnia Toyta do np. 5 letniego VW podobniej klasy, zakladajac
ze jezdzic sie nia bedzie kolejne 5 lat?
Pomijajac naped, ktory przypuszczam, ze dotknie tylko ASO, cala reszta
jest serwisowalna w zwyklym warsztacie?
Szkoda, ze nie mozna jej z gniazdka ladowac (bo nie mozna, prawda?), bo
mozna by po miescie caly czas na pradzie jezdzic ;)

Znajomy już 3 rok nie może sprzedać. O czymś to świadczy...

Pewnie o tym, ze Polacy wola "passata w tedei" niz wynalazki ;)

--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Data: 2010-05-22 08:16:59
Autor: Pszemol
Toyota Prius
"RadekNet" <radeknet@rejsy-czartery.com> wrote in message news:ht5cb6$6dc$1news.onet.pl...
radar pisze:
W dniu 2010-05-20 21:17, RadekNet pisze:
Tak sie zastanawiam, jakie sa koszty eksploatacji Toyoty Prius?
Spalanie wychodzi rewelacyjne, ale spalanie to nie wszystko... Jak sie
ma taka 5 letnia Toyta do np. 5 letniego VW podobniej klasy, zakladajac
ze jezdzic sie nia bedzie kolejne 5 lat?
Pomijajac naped, ktory przypuszczam, ze dotknie tylko ASO, cala reszta
jest serwisowalna w zwyklym warsztacie?
Szkoda, ze nie mozna jej z gniazdka ladowac (bo nie mozna, prawda?), bo
mozna by po miescie caly czas na pradzie jezdzic ;)

Znajomy już 3 rok nie może sprzedać. O czymś to świadczy...

Pewnie o tym, ze Polacy wola "passata w tedei" niz wynalazki ;)

Raczej o tym, że ludzie zwykle umieją liczyć i nie kupują tego, co ma
wymalowane na czole "moje baterie mają już tylko 40% nowej pojemności".

Data: 2010-05-24 12:29:11
Autor: kamil
Toyota Prius
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:ht83ts.6t0.0poczta.onet.pl...


Pewnie o tym, ze Polacy wola "passata w tedei" niz wynalazki ;)

Raczej o tym, że ludzie zwykle umieją liczyć i nie kupują tego, co ma
wymalowane na czole "moje baterie mają już tylko 40% nowej pojemności".

Kupuja za to poskladane z trzech trupy z przebiegiem cofnietym pieciokrotnie i ciesza sie, ze zrobili interes zycia wedlug ich wyliczen. Zejdz na ziemie..




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-24 18:44:24
Autor: Pszemol
Toyota Prius
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:htdnu8$ge0$1inews.gazeta.pl...
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:ht83ts.6t0.0poczta.onet.pl...
Pewnie o tym, ze Polacy wola "passata w tedei" niz wynalazki ;)

Raczej o tym, że ludzie zwykle umieją liczyć i nie kupują tego, co ma
wymalowane na czole "moje baterie mają już tylko 40% nowej pojemności".

Kupuja za to poskladane z trzech trupy z przebiegiem cofnietym pieciokrotnie i ciesza sie, ze zrobili interes zycia wedlug ich wyliczen. Zejdz na ziemie..

Nikt nie ogłasza auta że to trzy poskładane trupy, więc się łudzą że to "okazja".
Z bateriami jest niestety inaczej i po prostu tutaj nie ma zmiłuj się: zużywa się.
Bez względu na to czy była kraksa czy jej nie było, masz stare baterie i już.

Data: 2010-05-25 10:12:05
Autor: kamil
Toyota Prius


"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:htehe8.7ns.0poczta.onet.pl...
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:htdnu8$ge0$1inews.gazeta.pl...
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:ht83ts.6t0.0poczta.onet.pl...
Pewnie o tym, ze Polacy wola "passata w tedei" niz wynalazki ;)

Raczej o tym, że ludzie zwykle umieją liczyć i nie kupują tego, co ma
wymalowane na czole "moje baterie mają już tylko 40% nowej pojemności".

Kupuja za to poskladane z trzech trupy z przebiegiem cofnietym pieciokrotnie i ciesza sie, ze zrobili interes zycia wedlug ich wyliczen. Zejdz na ziemie..

Nikt nie ogłasza auta że to trzy poskładane trupy, więc się łudzą że to "okazja".
Z bateriami jest niestety inaczej i po prostu tutaj nie ma zmiłuj się: zużywa się.

I ktos na tyle glupi, zeby uwierzyc ze bezwypadkowe auto z malym przebiegiem po sciagnieciu do polski jest tansze, niz w Niemieckiej gazecie z ogloszeniami, bedzie mial na tyle rozumu zeby poczytac troche o bateriach w Priusie?

Predzej nie kupuje, bo Krycha slyszala jak Mietek dowiedzial sie od Gozdzikowej, ze baterie 3 lata wytrzumuja. Pamietasz legendy o japonskich silnikach w latach 90-tych, ktore byly ponoc nitowane i nienaprawialne? :)



Pozdarwiam
Kamil

Data: 2010-05-25 07:30:28
Autor: Pszemol
Toyota Prius
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:htg497$m1l$1inews.gazeta.pl...
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:htehe8.7ns.0poczta.onet.pl...
"kamil" <kamil@spam.com> wrote in message news:htdnu8$ge0$1inews.gazeta.pl...
"Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> wrote in message news:ht83ts.6t0.0poczta.onet.pl...
Pewnie o tym, ze Polacy wola "passata w tedei" niz wynalazki ;)

Raczej o tym, że ludzie zwykle umieją liczyć i nie kupują tego, co ma
wymalowane na czole "moje baterie mają już tylko 40% nowej pojemności".

Kupuja za to poskladane z trzech trupy z przebiegiem cofnietym pieciokrotnie i ciesza sie, ze zrobili interes zycia wedlug ich wyliczen. Zejdz na ziemie..

Nikt nie ogłasza auta że to trzy poskładane trupy, więc się łudzą że to "okazja".
Z bateriami jest niestety inaczej i po prostu tutaj nie ma zmiłuj się: zużywa się.

I ktos na tyle glupi, zeby uwierzyc ze bezwypadkowe auto z malym przebiegiem po sciagnieciu do polski jest tansze, niz w Niemieckiej gazecie z ogloszeniami, bedzie mial na tyle rozumu zeby poczytac troche o bateriach w Priusie?

Zużywające się akumulatory to już dziś jednak wiedza powszechna,
nie trzeba geniusza aby to wiedzieć...

Predzej nie kupuje, bo Krycha slyszala jak Mietek dowiedzial sie od Gozdzikowej, ze baterie 3 lata wytrzumuja. Pamietasz legendy o japonskich silnikach w latach 90-tych, ktore byly ponoc nitowane i nienaprawialne? :)

Nie, nie słyszałem...

Data: 2010-05-25 20:00:07
Autor: Jaroslaw Berezowski
Toyota Prius
Dnia Mon, 24 May 2010 18:44:24 -0500, Pszemol napisał(a):

Bez względu na to czy była kraksa czy jej nie było, masz stare baterie i
juĹź.
Tojki RAV4 EV do dzisiaj jezdza na swoich battpackach NiMH. Mozna poszukac, ile im ubylo pojemnosci.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2010-05-21 08:56:10
Autor: Andrzej Lawa
Toyota Prius
RadekNet pisze:

Szkoda, ze nie mozna jej z gniazdka ladowac (bo nie mozna, prawda?), bo
mozna by po miescie caly czas na pradzie jezdzic ;)

Była taka wersja z możliwością ładowania z gniazdka, ale i tak nie można
jej zablokować uruchamiania spalinowego, jeśli komputer uzna, że należy.

Jeśli chcesz 100% elektryczne, to lada chwila ma wejść w Polsce ciekawe
elektryczne Mitsubishi (sprzedawane pod marką Cytrynki i Peżota) z
silnikami w kołach.

Brytyjska policja ponoć trochę takich kupiła (przynajmniej kiedyś w
TopGear coś o tym marudzili - nie lubią samochodów, co nie robią
BRUUUUUUUUUUUUM ;) ).

Jeśli coś malutkiego, to w Pruszkowie robią następcę Cree (2-osobowy
trójkołowiec elektryczny z dwoma kołami z przodu i napędzanym z tyłu).

Codziennie mijam się z gościem dojeżdżającym nim do roboty ;)

Data: 2010-05-23 23:26:50
Autor: Jaroslaw Berezowski
Toyota Prius
Dnia Fri, 21 May 2010 08:56:10 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

Jeśli chcesz 100% elektryczne, to lada chwila ma wejść w Polsce ciekawe
elektryczne Mitsubishi (sprzedawane pod marką Cytrynki i Peżota) z
silnikami w kołach.
Jezeli masz na mysli imiev, to on ma silnik zamontowany klasycznie, do podwozia, przekladnie redukcyjna, dyfer i dwie polosie :) Fakt, jeden z prototypow mial silniki w kolach, ale ten pomysl musi poczekac na wynalezienie supermagnesow.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2010-05-21 10:20:35
Autor: P_ablo
Toyota Prius
Użytkownik "RadekNet" <radeknet@rejsy-czartery.com> napisał w wiadomości news:ht41su$p9g$1news.onet.pl...

Szkoda, ze nie mozna jej z gniazdka ladowac (bo nie mozna, prawda?), bo mozna by po miescie caly czas na pradzie jezdzic ;)

Wszystko mozna...
http://wiecejtlenu.pl/2010/05/20/prius-z-gniazdka/

Kiedys przez przypadek wszedlem na jakies forum i pisali tam o przerabianiu starego priusa aby jezdzil tylko na prad. Na Ebay dostepne sa baterie z demontazu + troche zabawy z kablami i jezdzisz na samym pradzie.

--
Picasso

Toyota Prius

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona