Data: 2011-01-25 07:16:41 | |
Autor: Agent | |
Toyota Verso 2.0D - turbina niby działa, ale sam nie wiem | |
Użytkownik "mic49" <michalp@interia.pl> napisał w wiadomości news:f337c8aa-3700-44f7-8fde-2f945cf7ba20w17g2000yqh.googlegroups.com... Dzień dobry, Jak można rozpoznać, czy turbina prawidłowo pracuje? Auto ma półtora roku, i niedawno - po przeglądzie - stwierdziłem, że silnik nieco inaczej pracuje, tzn. słyszę taki delikatny niski pomruk, zwłaszcza podczas powrotu z obrotów. Wcześniej tego nie było, więc zwraca to moją uwagę - dźwięk słyszalny bardziej na mrozie niż gdy mrozu nie ma. Byłem w ASO - osłuchali i twierdzą, że niczego niepokojącego nie słychać, wszystko działa, jak trzeba. Ktoś wspominał o rezonansie od obudowy filtra powietrza, ale to raczej nie to, jak stwierdzono. Kazali jeździć, co zresztą czynię... Pojawiło się jednak jeszcze coś: wcześniej było zwykle tak, że przy dodawaniu gazy i gry obroty przeszły 2000, dało się wyczuć, że auto dostaje delikatnego przyspieszenia - taki próg zadziałania chyba turbiny własnie. Nie było to za każdym razem, ale w większości przypadków. Teraz tego nie mam - od kilku tygodni ani razu przy obrotach 2000 nie wyczułem tego kopnięcia. Auto teoretyczne przyspiesza, choć na wyższych obrotach ( powyżej 2000 ) wydaje mi się, że wcześniej miało nieco większą moc. Trudno to diagnozować, poniewż auto generalnie jeździ, więc o co mi chodzi? Czy te niskie pomruki silnika + brak efektu przy 2000 obrotów można jakoś powiązać? -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Z tym rezonansem od filtra powietrza to nie jest takie głupie bo Toyota Avensis miała własnie ten problem a konkretnie dotyczyło to luxnej rury zasysającej powietre do filtra. Poza tym silnik ma chodzić płynnie bez turbodziury więc co się martwisz. Mój D4D chodzi pod tym wzgldem znanie lepiej (płynniej) niż poprzedni TD |
|