"Szanowni Państwo, Miło nam poinformować, iż od początku 2011 r., Toyota Bank wzbogaciła promocję zwrotu od transakcji kartami płatniczymi. Teraz nasi Klienci mogą otrzymać do 4% od wartości transakcji bezgotówkowych. Promocja trwa do 30 czerwca 2011 r. Nowy regulamin na www.toyotabank.pl Z poważaniem Zespół Toyota Bank"

Wyglada ciekawie. Do tej pory na KK mieli 3%.
Teraz ten program dziala zarowno na debetowkach jak i kartach kredytowych.
Niestety dziala to tylko w okreslonych punktach sklepow.
Nie zaglebialem sie jeszcze w regulamin, tylko zauwazylem takie info w serwisie transakcyjnym. 4% przy placeniu za paliwo to jak dla mnie dobry deal.
Tu jest lista kategorii sklepow, gdzie to dziala:
http://projekty.k2.pl/~krzysiekk/toyotabank_cashback/punkty_handlowe.pdf

W ogole pelen profesjonalizm, ze pdfy umieszczaja na takim serwerze...

W dniu 11-01-01 17:36, neoniusz pisze:

"Szanowni Państwo, Miło nam poinformować, iż od początku 2011 r., Toyota
Bank wzbogaciła promocję zwrotu od transakcji kartami płatniczymi. Teraz
nasi Klienci mogą otrzymać do 4% od wartości transakcji bezgotówkowych.

O nie... dopiero teraz popatrzylem w regulamin i wyglada to syfnie.

http://projekty.k2.pl/~krzysiekk/toyotabank_cashback/cashback_regulamin_promocji.pdf

Skopiowalbym fragment, ale chyba sie wstydza regulaminu, bo kopiowanie jest ZAHASLOWANE.

Zeby dostac 4% cashback trzeba miec saldo 90000 i 3500zl przelewow przychodzacych.

On 1 Sty, 17:39, neoniusz <n...@joemonster.org> wrote:

O nie... dopiero teraz popatrzylem w regulamin i wyglada to syfnie.

http://projekty.k2.pl/~krzysiekk/toyotabank_cashback/cashback_regulam...

Skopiowalbym fragment, ale chyba sie wstydza regulaminu, bo kopiowanie
jest ZAHASLOWANE.

Zeby dostac 4% cashback trzeba miec saldo 90000 i 3500zl przelewow
przychodzacych.

I maksymalnie można dostać 760zł za cały czas promocji czyli zwrot
dostajemy za wydanie kartą kwoty do 19k.

Zablokowanie możności kopiowania tekstu regulaminu jest idiotyczne.

W dniu 2011-01-01 17:39, neoniusz pisze:

O nie... dopiero teraz popatrzylem w regulamin i wyglada to syfnie.

A znacie ofertę jakiegoś nie-syfnego? Cashback to najczęściej marketingowe p***e, i poza tym fajna psychologiczna sztuczka, jak skłonić klienta do kupowania droższych/niepotrzebnych rzeczy a jednocześnie żeby cieszył się że "zarobił" ;-)

pozdrawiam

Użytkownik "Piotr" <yyy@zapomnialem.ru> napisał w wiadomości news:ifpa2b$1s80$1news2.ipartners.pl...

A znacie ofertę jakiegoś nie-syfnego? Cashback to najczęściej marketingowe p***e, i poza tym fajna psychologiczna sztuczka, jak skłonić klienta do kupowania droższych/niepotrzebnych rzeczy a jednocześnie żeby cieszył się że "zarobił" ;-)

Tanie sklepy lokalne typu Biedronka w ogóle nie przyjmują kart, bo musiałyby podnieść ceny.
Posiadacze kart kredytowych mogą je sobie użyć tylko tam gdzie płacą drożej
Luksus kosztuje.
Mnie smieszy rabat do 70% i podobne absurdalne wielkości.

Tanie sklepy lokalne typu Biedronka w ogóle nie przyjmują kart, bo musiałyby podnieść ceny.
Posiadacze kart kredytowych mogą je sobie użyć tylko tam gdzie płacą drożej
Luksus kosztuje.

to nieprawda, tanie sklepy, duze i male, umozliwiaja platnosci karta
sa to zarowno gminne spoldzielnie, jak i hipermarkety
naturalnym jest, ze platnosc karta, to dodatkowy koszt dla sprzedawcy, ale lepiej zarobic mniej, niz wcale

Użytkownik "brum" <brumbrum@onet.eu> napisał w wiadomości news:ifpq2l$dvq$1news.onet.pl...

to nieprawda, tanie sklepy, duze i male, umozliwiaja platnosci karta
sa to zarowno gminne spoldzielnie, jak i hipermarkety
naturalnym jest, ze platnosc karta, to dodatkowy koszt dla sprzedawcy, ale lepiej zarobic mniej, niz wcale

Wszystko zależy gdzie kto mieszka i co odwiedza.
W mojej przerosniętej wiosce wszystkie tanie sklepy chcą gotówki.

On 2 Sty, 12:43, "f" <f...@cf.gh> wrote:

Tanie sklepy lokalne typu Biedronka w og le nie przyjmuj kart, bo musia yby
podnie ceny.

Taaakkk, a ciekawe ile te sklepy kosztuje obsługa gotówki... Biedronka
by pewnie sobie swobodnie wynegocjowala obsluge kart z prowizja max
1,5%. Koszt gotowki (transport, zabezpieczenie, ubezpieczenie,
liczenie, zapewnienie drobnych na kasie) na pewno jest wyzszy.


Pozdrawiam
Rafal

Użytkownik "Rafal M" <rafal.markiewicz@gmail.com> napisał w wiadomości news:d890476d-480b-4ccc-afef-1523c18f7548g25g2000yqn.googlegroups.com...
On 2 Sty, 12:43, "f" <f...@cf.gh> wrote:

Taaakkk, a ciekawe ile te sklepy kosztuje obsługa gotówki... Biedronka
by pewnie sobie swobodnie wynegocjowala obsluge kart z prowizja max
1,5%. Koszt gotowki (transport, zabezpieczenie, ubezpieczenie,
liczenie, zapewnienie drobnych na kasie) na pewno jest wyzszy.

Po wprowadzeniu terminali nadal beda musieli obslugiwac gotowke.

Użytkownik "Jan Kowal" <jan.kowal@onet.pl> napisał

Po wprowadzeniu terminali nadal beda musieli obslugiwac gotowke.

Ale koszt obsługi gotówki jest liczony w % od wartości tejże.
Spadnie kwota gotówki do obsługi - spadną opłaty (w ich miejsce wejdą opłaty za obsługę KK)

Sławek

W dniu 2011-01-02 14:52, Sławek pisze:

Użytkownik "Jan Kowal" <jan.kowal@onet.pl> napisał

Po wprowadzeniu terminali nadal beda musieli obslugiwac gotowke.

Ale koszt obsługi gotówki jest liczony w % od wartości tejże.
Spadnie kwota gotówki do obsługi - spadną opłaty (w ich miejsce wejdą
opłaty za obsługę KK)

Z całą swoją sympatią do KK (z gotówki korzystam sporadycznie), to akurat nie wierzę, że koszt obsługi tejże dla sklepu jest tak samo wysoki jak obsługa kart. MOŻE gdyby sklep całkowicie zrezygnował z obsługi gotówkowej (co jest nierealne a przy tym raczej bezsensowne), miałoby to sens...

Ktoś posiadający sklep (najlepiej średniej wielkości, bo przy niewielkim sklepie z niewielkimi obrotami, gdzie wozi się gotówkę samemu, to porównanie w ogóle nie ma sensu) mógłby się wypowiedzieć?

Michał

W dniu 2011-01-02 15:28, "Michał K." pisze:

W dniu 2011-01-02 14:52, Sławek pisze:

Użytkownik "Jan Kowal" <jan.kowal@onet.pl> napisał

Po wprowadzeniu terminali nadal beda musieli obslugiwac gotowke.

Ale koszt obsługi gotówki jest liczony w % od wartości tejże.
Spadnie kwota gotówki do obsługi - spadną opłaty (w ich miejsce wejdą
opłaty za obsługę KK)

Z całą swoją sympatią do KK (z gotówki korzystam sporadycznie), to
akurat nie wierzę, że koszt obsługi tejże dla sklepu jest tak samo
wysoki jak obsługa kart. MOŻE gdyby sklep całkowicie zrezygnował z
obsługi gotówkowej (co jest nierealne a przy tym raczej bezsensowne),
miałoby to sens...

Zdecydowanie. :)
Działa rynek.
Przy akceptowaniu kart, dla sklepikarza kluczowy jest psychologiczny skutek: "towar w siatce, a gotówki w portfelu nie ubyło". Banki o tym wiedzą najlepiej i bawią się w przeciąganie liny ze sklepikarzami.
Klienci dzielą się na tych, co myślą jw oraz na "nas" ;) , świadomych rzeczy. Ale (alle!) działa rynek, więc jeśli będzie więcej spłacających kartę w GP, to banki (raczej ekłajerzy) dźwigną prowizję i sklepikarze porezygnują z terminali. Ale to chyba nie u nas. Motłoch za głupi.



--
Dziękuję.    Pozdrawiam.       Ten Maruda.

W dniu 2011-01-02 16:37, Maruda pisze:

Zdecydowanie. :)
Działa rynek.
Przy akceptowaniu kart, dla sklepikarza kluczowy jest psychologiczny
skutek: "towar w siatce, a gotówki w portfelu nie ubyło". Banki o tym
wiedzą najlepiej i bawią się w przeciąganie liny ze sklepikarzami.
Klienci dzielą się na tych, co myślą jw oraz na "nas" ;) , świadomych
rzeczy. Ale (alle!) działa rynek, więc jeśli będzie więcej spłacających
kartę w GP, to banki (raczej ekłajerzy) dźwigną prowizję i sklepikarze
porezygnują z terminali. Ale to chyba nie u nas. Motłoch za głupi.

No raczej nigdzie na świecie nie obserwujemy zjawiska polegającego na masowym spłacaniu kart w GP- w ten sposób korzysta z kart najwyżej kilkanaście procent posiadaczy, przy czym nawet spłacanie w GP może oznaczać, że kuszeni stwierdzeniem "spłacisz dopiero za 50 dni" jesteśmy gotowi na większe wydatki :) Na swoim przykładzie niejednokrotnie zaobserwowałem takie myślenie (a karta jest zawsze spłacana w 100% w GP) ;)

Dysponując stosunkowo dużymi limitami na KK, ZAWSZE zdecydowana większość ludzi wyda więcej niż może/powinna- podobna zasada działa przecież przy "wypłacie"- dostałem kasę to idziemy pić/na zakupy ;) a potem "do 1go nie starcza"...

Michał

W dniu 2011-01-02 14:52, Sławek pisze:

Ale koszt obsługi gotówki jest liczony w % od wartości tejże.
Spadnie kwota gotówki do obsługi - spadną opłaty (w ich miejsce wejdą
opłaty za obsługę KK)

Ale sposób płatności to nie tylko same koszty. Jest jeszcze taka kwestia że płatności gotówkowe trafiają na konto sklepu z opóźnieniem kilkunastu-kilkudziesięciu godzin, należności z kart kredytowych to od kilku dni do tygodni nawet. I gotówka ma dla sprzedawcy tą przewagę że poprawia jego płynność finansową/zmniejsza koszty kredytu na zakup towarów.

pozdrawiam

Piotr pisze:

Ale sposób płatności to nie tylko same koszty. Jest jeszcze taka kwestia że płatności gotówkowe trafiają na konto sklepu z opóźnieniem kilkunastu-kilkudziesięciu godzin, należności z kart kredytowych to od kilku dni do tygodni nawet.

i nie tylko to. Buda na bazarku, po odstaniu w kolejce pytanie do sprzedawcy, dlaczego nie chcą przyjmować kart. "czas panie, czas, my nie mamy na to czasu [na czekanie na akceptację]", Tam się biznes kręci, klient wchodzi, wybiera, płaci, i następny, i następny... następny.

andy_nek

Użytkownik "Andrzej Kłos" <andy.klos@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d238182news.home.net.pl...

i nie tylko to. Buda na bazarku, po odstaniu w kolejce pytanie do sprzedawcy, dlaczego nie chcą przyjmować kart. "czas panie, czas, my nie mamy na to czasu [na czekanie na akceptację]", Tam się biznes kręci, klient wchodzi, wybiera, płaci, i następny, i następny... następny.

jak sa to grosze to sie nie dziwie, ze latwiej jest wydac z pieciu zlotych.
Ale czasem jak patrze ile czasu sie marnuje na znalezienie odpowiedniej
liczby groszy i zlotowek to karta czasem (czasem!) jest duzo szybciej.
Do tego dochodzi "a nie ma pan/pani zlotówki, dziesieciu groszy" itd itd

W dniu 2011-01-02 14:05, Rafal M pisze:

Taaakkk, a ciekawe ile te sklepy kosztuje obsługa gotówki...

Około 0.3% Niewiele w porównaniu z prowizjami od kart.

"Prowizje płacą sklepy, w których kupujemy, ale handlowcy wliczają je w
ceny towarów. Średnio opłata za to, że klient płaci kartą (tzw.
interchange fee) wynosi 1,5 proc. wartości transakcji. Te pieniądze
trafiają do Visy, MasterCard i banków. W sumie - 1,5 mld zł rocznie. To
dlatego w części sklepów wiszą nalepki "płatność kartą tylko od 15 zł",
a w wielu punktach sprzedawcy nie chcą instalować terminali. - Koszt
transakcji gotówkowej dla sklepu to 0,3 proc. jej wartości, a transakcji
kartą - aż 1,5 proc. - mówi Janusz Diemko z firmy First Data, która jest
operatorem sieci terminali do płacenia kartami marki Polcard." źródło:
http://wyborcza.biz/finanse/1,105722,9016515,Ida_na_wojne_z_MasterCard__Poszlo_o_nowa_prowizje.html

neoniusz <neon@joemonster.org> dared to write:

W dniu 11-01-01 17:36, neoniusz pisze:

"Szanowni Państwo, Miło nam poinformować, iż od początku 2011 r., Toyota
Bank wzbogaciła promocję zwrotu od transakcji kartami płatniczymi. Teraz
nasi Klienci mogą otrzymać do 4% od wartości transakcji bezgotówkowych.

O nie... dopiero teraz popatrzylem w regulamin i wyglada to syfnie.

http://projekty.k2.pl/~krzysiekk/toyotabank_cashback/cashback_regulamin_pr
omocji.pdf

Skopiowalbym fragment, ale chyba sie wstydza regulaminu, bo kopiowanie jest ZAHASLOWANE.

/.../

http://www.crackmypdf.com. Szybko i bez bólu. I bezpłatnie.

k.

In article <ifpspb$neh$1@news.onet.pl>
kashmiri <nie.ma@nigdzie.com> wrote:

neoniusz <neon@joemonster.org> dared to write:

Skopiowalbym fragment, ale chyba sie wstydza regulaminu, bo kopiowanie jest ZAHASLOWANE.

/.../

http://www.crackmypdf.com. Szybko i bez bólu. I bezpłatnie.

Można też obadać np. Evince:
http://live.gnome.org/Evince/Downloads


--
Jacek Politowski

Dnia 02 Jan 2011 13:12:56 GMT, Jacek Politowski napisał(a):

http://www.crackmypdf.com. Szybko i bez bólu. I bezpłatnie.

Można też obadać np. Evince:
http://live.gnome.org/Evince/Downloads

 Albo po prostu przepuścić przez "drukarkę PDF". Tylko w tym pliku gubi
polskie znaki.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Jacek Politowski <sorry@nie.istnieje> dared to write:

In article <ifpspb$neh$1@news.onet.pl>
kashmiri <nie.ma@nigdzie.com> wrote:

neoniusz <neon@joemonster.org> dared to write:

Skopiowalbym fragment, ale chyba sie wstydza regulaminu, bo kopiowanie jest ZAHASLOWANE.

/.../

http://www.crackmypdf.com. Szybko i bez bólu. I bezpłatnie.

Można też obadać np. Evince:
http://live.gnome.org/Evince/Downloads

Jakby nie wszyscy używają linuksa...

W dniu 11-01-02 19:41, kashmiri pisze:

http://www.crackmypdf.com. Szybko i bez bólu. I bezpłatnie.

Można też obadać np. Evince:
http://live.gnome.org/Evince/Downloads

Jakby nie wszyscy używają linuksa...

Jest tam jakis installer dla windy. Gorzej jak ktos nie ma ani Windowsa ani Linuxa ;)

kashmiri <nie.ma@nigdzie.com> dared to write:

Jacek Politowski <sorry@nie.istnieje> dared to write:

In article <ifpspb$neh$1@news.onet.pl>
kashmiri <nie.ma@nigdzie.com> wrote:

neoniusz <neon@joemonster.org> dared to write:

Skopiowalbym fragment, ale chyba sie wstydza regulaminu, bo kopiowanie jest ZAHASLOWANE.

/.../

http://www.crackmypdf.com. Szybko i bez bólu. I bezpłatnie.

Można też obadać np. Evince:
http://live.gnome.org/Evince/Downloads

Jakby nie wszyscy używają linuksa...

Na windę lepszy jest Foxit Reader (www.foxitsoftware.com), wszystkiego jakieś 6MB, pełen wypas, łącznie z nadpisywaniem tekstu, obrazków itd.

Oczywiście bezpłatnie, żeby mnie kto nie oskarżył o pośrednictwo.

k.

Dnia Sun, 02 Jan 2011 23:46:52 +0500, kashmiri napisał(a):

Na windę lepszy jest Foxit Reader (www.foxitsoftware.com), wszystkiego
jakieś 6MB, pełen wypas, łącznie z nadpisywaniem tekstu, obrazków itd.

Ale trzeba uważać. Kilka dni temu instalowałem koledze na laptopie i w bonusie dostajemy niepotrzebne rzeczy w stylu ask.com jako dodatek do przeglądarek mimo, że przy instalacji zostało wyraźnie zaznaczone aby nie instalować.



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide

Dnia Sun, 2 Jan 2011 23:46:52 +0500, kashmiri napisał(a):

Jakby nie wszyscy używają linuksa...

Na windę lepszy jest Foxit Reader (www.foxitsoftware.com), wszystkiego jakieś 6MB, pełen wypas, łącznie z nadpisywaniem tekstu, obrazków itd.

 I ciekawe jak za jego pomocą skopiujesz tekst z tego PDF-a.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

W dniu 2011-01-02 21:05, Borys Pogoreło pisze:

Dnia Sun, 2 Jan 2011 23:46:52 +0500, kashmiri napisał(a):

Jakby nie wszyscy używają linuksa...

Na windę lepszy jest Foxit Reader (www.foxitsoftware.com), wszystkiego jakieś 6MB, pełen wypas, łącznie z nadpisywaniem tekstu, obrazków itd.

  I ciekawe jak za jego pomocą skopiujesz tekst z tego PDF-a.

Ja mam w Foxit Reader opcję zaznacz i można skopiować oraz gdzieś tam wkleić.


--
Szczęśliwego Nowego Roku!
animka

Dnia Sun, 02 Jan 2011 22:57:04 +0100, animka napisał(a):

Na windę lepszy jest Foxit Reader (www.foxitsoftware.com), wszystkiego jakieś 6MB, pełen wypas, łącznie z nadpisywaniem tekstu, obrazków itd.

  I ciekawe jak za jego pomocą skopiujesz tekst z tego PDF-a.

Ja mam w Foxit Reader opcję zaznacz i można skopiować oraz gdzieś tam wkleić.

 Fajnie. To teraz przetestuj w praktyce.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

W dniu 2011-01-02 23:09, Borys Pogoreło pisze:

Dnia Sun, 02 Jan 2011 22:57:04 +0100, animka napisał(a):

Na windę lepszy jest Foxit Reader (www.foxitsoftware.com), wszystkiego jakieś 6MB, pełen wypas, łącznie z nadpisywaniem tekstu, obrazków itd.

   I ciekawe jak za jego pomocą skopiujesz tekst z tego PDF-a.

Ja mam w Foxit Reader opcję zaznacz i można skopiować oraz gdzieś tam
wkleić.

  Fajnie. To teraz przetestuj w praktyce.

No właśnie dzisiaj korzystałam.


--
Szczęśliwego Nowego Roku!
animka

Dnia Sun, 02 Jan 2011 23:24:30 +0100, animka napisał(a):

Ja mam w Foxit Reader opcję zaznacz i można skopiować oraz gdzieś tam
wkleić.

  Fajnie. To teraz przetestuj w praktyce.

No właśnie dzisiaj korzystałam.

 To wklej fragment pliku z regulaminem tej promocji.

 (ciekawe ile ci zajmie przepisywanie)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

W dniu 11-01-02 13:58, kashmiri pisze:

http://www.crackmypdf.com. Szybko i bez bólu. I bezpłatnie.

Faktiko, bangla. Dzieki ;)