wlasti wrote:
witam - taka akcja -
odbiór nowego samochodu z salonu tojoty -
sprawdzanko co i jak - dołożone dywaniki - noo postarali się - nie ma
co...
i tak co¶ mnie tkło - a co tam za gumy s±? a miły pan - nooo te co
zawsze - jakie¶tam letnie... przecież pan zamawiał tylko alarm...
nooo kurrra maćka - ¶rodek zimy - a ja mam się domy¶lać że na letnich
mnie wypuszcz± na ¶lizgawkę...
nie żale się - ale tak dla potomno¶ci
- to trzeba bedzie negocjowac pompowanie opon do odpowiedzniego
ci¶nienia - "bo przecież pan nie zamawiał w umowie"...
musze ci pwoiedzieć że paliwa też beziesz miał tyle aby dojechać do najbliższej stacji paliw :)