Data: 2011-04-21 08:34:42 | |
Autor: Andrzej Ĺawa | |
Tradycyjny spĂłr o miedzÄ.. | |
W dniu 20.04.2011 21:17, Rentier pisze:
4.Geodeta? pĹot?- tylko dlaczego to JA mam ponosiÄ koszty? Jak nie ma zgody co do przebiegu dziaĹki, to geodeta bÄdzie najlepszym rozwiÄ zaniem - wytyczy co trzeba, potem postawisz sobie ogrodzenie (ale na swoim, nie na granicy) i sprawa bÄdzie jasna. |
|
Data: 2011-04-21 03:24:17 | |
Autor: Rentier | |
Tradycyjny spór o miedzę.. | |
On 21 Kwi, 08:34, Andrzej Ława <alawa_n...@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
wrote: W dniu 20.04.2011 21:17, Rentier pisze: Myk jest taki,że przez 40 lat (poprzedni własciciele) nikomu to nie przeszkadzało...A na płocie mi nie zależy, ponieważ to granica południowa, wiec powstanie zacienienie upraw itd;-) Może też _w poblizu_ granicy zacznę układać jakis badziew? druty kolczaste, leżące grabie?? |
|
Data: 2011-04-21 12:41:16 | |
Autor: Andrzej Ława | |
Tradycyjny spór o miedzę.. | |
W dniu 21.04.2011 12:24, Rentier pisze:
Myk jest taki,że przez 40 lat (poprzedni własciciele) nikomu to nie Ogrodzenie nie oznacza koniecznie płotu z desek czy betonowego muru. Podpowiedź: siatka ogrodzeniowa. |
|
Data: 2011-04-21 15:32:54 | |
Autor: m4rkiz | |
Tradycyjny spór o miedzę.. | |
Użytkownik "Rentier" <fekaliusz@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:58688daf-b732-4f23-b078-0257106bbf67@z37g2000vbl.googlegroups.com...
Może też _w poblizu_ granicy zacznę układać jakis badziew? druty akurat to czy na swoim czy nie nie bedzie mialo zadnego znaczenia jezeli ktos sobie tym kuku zrobi |
|
Data: 2011-04-22 09:24:02 | |
Autor: Kamil | |
Tradycyjny spĂłr o miedzÄ.. | |
Dnia Thu, 21 Apr 2011 08:34:42 +0200, Andrzej Ława napisał(a):
4.Geodeta? płot?- tylko dlaczego to JA mam ponosić koszty? A gdzie to wyczytałeś w poście rentiera? Przecież napisał wyrażnie że sąsiad ma chodnik, który w miejscu swojego boku styka się już z JEGO trawnikiem. Problemem nie jest ustalenie granicy między działkami - tylko to że sąsiad stawia na SWOIM chodniku np. doniczki kwiatowe których łodygi, gałęzie "wchodzą" nad działkę rentiera. to geodeta będzie najlepszym rozwiązaniem - wytyczy co trzeba, Przecież jak wynika z postu rentiera - granica nie budzi wątpliwości i jest jasna dla nich. potem postawisz sobie ogrodzenie (ale na swoim, nie na granicy) i sprawa No dokładnie. Nie musi to być mur, wystarczy siatka :) |
|
Data: 2011-04-22 13:09:41 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Tradycyjny spór o miedzę.. | |
W dniu 22.04.2011 09:24, Kamil pisze:
Jak nie ma zgody co do przebiegu działki, Na samym początku. [ciach] Przecież jak wynika z postu rentiera - granica nie budzi wątpliwości i jest Nie jest. |
|
Data: 2011-04-23 20:43:19 | |
Autor: Rentier | |
Tradycyjny spĂłr o miedzÄ.. | |
Otóş to- nie jest dla mojego sÄ siada.UznaĹ,Ĺźe ca 10cm wiÄcej jest jego i te 10 cm wykorzystuje.Jak nie ma zgody co do przebiegu dziaĹki, Taka demonstracja wyimaginowanej wĹasnoĹci;-) |
|
Data: 2011-04-26 22:57:12 | |
Autor: BAREK | |
Tradycyjny spĂłr o miedzÄ.. | |
Otóş to- nie jest dla mojego sÄ siada.UznaĹ,Ĺźe ca 10cm wiÄcej jest jego iOdpowiadam na chĹopski rozum, prawnikĂłw praktykĂłw proszÄ o weryfikacje ewentualnych bĹÄdĂłw. To moĹźe tak, coby kosztĂłw nie biÄ od razu; 1.Ostatnia flaszka ugodowa ;-) 2.ProĹba na piĹmie do niego o polubowne ustalenie granicy, jak nie podpisze, Ĺźe dostaĹ, to poleconym ze zwrotkÄ do niego. 3.Pismo z proĹbÄ o rozsÄ dzenie sprawy do gminy- powinni siÄ jakoĹ ustosunkowaÄ. 4.Po tym lub przed tym geodeta. 5.Na koniec sÄ dowa droga zostaje. Zasadniczo jak nie przeginasz i faktycznie masz racjÄ i chcesz osiÄ gnÄ Ä granicÄ to raczej wiÄcej na koniec niĹź koszty wszelakie póŠna póŠCi raczej nie groĹźÄ , ALE jak sÄ siad zakapior, to moĹźe byÄ solidny mur potrzebny :-) -- Barek barek[]plusnet pl |
|
Data: 2011-04-26 23:47:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Tradycyjny spór o miedzę.. | |
W dniu 26.04.2011 22:57, BAREK pisze:
To może tak, coby kosztów nie bić od razu; Ładnie to tak rozpijać ludzi? ;-> 2.Prośba na piśmie do niego o polubowne ustalenie granicy, jak nie LOL 3.Pismo z prośbą o rozsądzenie sprawy do gminy- powinni się jakoś ROTFL Gmina nie jest stroną ani sądem. Równie dobrze można prosić o rozsądzenie proboszcza czy rabina. |
|
Data: 2011-04-29 08:48:30 | |
Autor: Rentier | |
Tradycyjny spĂłr o miedzÄ.. | |
Anno Domini 2011-04-26 23:47, Andrzej Lawa:
W dniu 26.04.2011 22:57, BAREK pisze:Ten etap mam za sobÄ - nie zadziaĹaĹ Niby tak- arbitralnie sobie sam ustaliĹ.Jeszcze mi to nie przeszkadza, ale nie zamierzam pozwalaÄ na samowolki. Nie zupeĹnie ROTFL. SprawdziĹem- wniosek do urzÄdu miasta, wyznaczÄ "akredytowanego " geodetÄ, ktĂłry zrobi co trzeba. Za opĹatÄ oczywiĹcie.3.Pismo z proĹbÄ o rozsÄ dzenie sprawy do gminy- powinni siÄ jakoĹROTFL Tak, ale jest "poĹrednikiem" jakby RĂłwnie dobrze moĹźna prosiÄ o rozsÄ dzenie proboszcza czy rabina.KiedyĹ obaj mieli autorytet, nie to co dzisiejszy geodeta;-)) |
|