Data: 2011-01-19 22:59:47 | |
Autor: saturn5 | |
Tragiczny Paradoks | |
Gdyby korzystał z właściwego Tu nie bylo zadnej sciezki. I wcale nie musial zauwazac ze "jest pod sciezka". Wystarczylo zauwazyc ze jest ponizej 100 m, to bylo jedyne co mu bylo potrzebne aby uratowac siebie, samolot i pasazerow. Do tego zaden kontroler nie byl mu potrzebny. Takie podejscie sie wykonuje na calym swiecie na lotniskach gdzie nawet nie ma wiezy kontrolnej ani zadnego radaru. Dlatego nie ma tu zadnego paradoksu. -- |
|
Data: 2011-01-20 07:34:11 | |
Autor: Tomek | |
Tragiczny Paradoks | |
Użytkownik "saturn5 " <saturn5.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ih7qd3$i4a$1inews.gazeta.pl... Tu nie bylo zadnej sciezki. Nie za bardzo bym się z tym zgodził. Tor podejścia na 2 NDB i 2 ADF stanowi ścieżkę podejścia. Do tego zaden kontroler Jeśłi jest kontroler lub kierownik lotów to po otrzymaniu od pilota komunikatu "widzę pas" wyraża zgodę na lądowania. Takie podejscie sie wykonuje na calym swiecie na lotniskach gdzie nawet nie ma wiezy kontrolnej ani zadnego radaru. To prawda. Przy 2 NDB żaden radar nie jest potrzebny. Z resztą ten rada to był lokalizator nie żaden PAR. T. |
|
Data: 2011-01-20 06:54:17 | |
Autor: porterhouse | |
Tragiczny Paradoks | |
Nie za bardzo bym się z tym zgodził. Tor podejścia na 2 NDB i 2 ADF Chyba jestes tu nowy albo nie zauwazyles ze jak tu sie mowi o "sciezce podejscia" to mysli sie o czesci pionowej (schodzeniu). Jeśłi jest kontroler lub kierownik lotów to po otrzymaniu od pilota Moze w Smolensku, moze na ich wojskowych lotniskach ale nie jest to praktyka miedzynarodowa (ICAO). Nikt nie daje na swiecie zgody na ladowanie na podstawie deklaracji pilota ze "widzi pas". Latam sporo w USA. -- |
|