Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   [PR] Tragiczny bilans wiÄ™kszych uprawnieÅ„ dla cyklistów

[PR] Tragiczny bilans większych uprawnień dla cyklistów

Data: 2011-08-09 21:49:56
Autor: Artur Maśląg
[PR] Tragiczny bilans większych uprawnień dla cyklistów
W dniu 2011-08-09 21:40, ererer pisze:
W ciągu miesiąca wzrosła liczba wypadków z udziałem rowerzystów. Więcej
jest rannych i zabitych w zdarzeniach z winy cyklistów. Taki jest
rezultat braku solidnych informacji o zmianie przepisów

http://www.rp.pl/artykul/212825,699155-Tragiczny-bilans-wiekszych-uprawnien-dla-cyklistow.html

Można się było spodziewać. Dla mnie efekt produkowania newsów typu
"rowerzyści mają pierwszeństwo" powszechnie odbieranych jako "rowerzyści
mają bezwzględne pierwszeństwo".

Szkoda, że nie jesteś uczciwy.
<cite>
Aby przejść bezboleśnie przez okres wprowadzania tak poważnych zmian, dłuższy powinien być czas oczekiwania na wejście w życie i solidne przygotowanie do nich wszystkich uczestników ruchu drogowego, głównie kierowców – uważa Tomasz Matuszewski z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie.

Tymczasem kierowcy najczęściej nowego prawa nie poznali, a rowerzyści, oczekując na nie od kilku lat, bezwzględnie z niego korzystają.
</cite>

Sam w ostatnich tygodniach miałem sytuacje, które nie zdarzały się z
taką częstotliwością nigdy wcześniej - wyjeżdżanie z podporządkowanej*,
bezwiedne przejeżdżanie na drugą stronę ulicy. Wszyscy wyraźnie oburzeni
ostrym hamowaniem albo zwróceniem uwagi.

* - brak jakichkolwiek dróg rowerowych w okolicy

No pewnie. Tylko rowerzyści są winni...

Data: 2011-08-09 21:54:57
Autor: ererer
[PR] Tragiczny bilans większych uprawnień dla cyklistów
W dniu 2011-08-09 21:49, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2011-08-09 21:40, ererer pisze:
Można się było spodziewać. Dla mnie efekt produkowania newsów typu
"rowerzyści mają pierwszeństwo" powszechnie odbieranych jako "rowerzyści
mają bezwzględne pierwszeństwo".

Szkoda, że nie jesteś uczciwy.

Podkreślić Ci "dla mnie" czy sam znajdziesz?

--
pozdrawiam,
ererer

Data: 2011-08-09 21:57:45
Autor: Artur Maśląg
[PR] Tragiczny bilans większych uprawnień dla cyklistów
W dniu 2011-08-09 21:54, ererer pisze:
W dniu 2011-08-09 21:49, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2011-08-09 21:40, ererer pisze:
Można się było spodziewać. Dla mnie efekt produkowania newsów typu
"rowerzyści mają pierwszeństwo" powszechnie odbieranych jako "rowerzyści
mają bezwzględne pierwszeństwo".

Szkoda, że nie jesteś uczciwy.

Podkreślić Ci "dla mnie" czy sam znajdziesz?

Jak napisałem - szkoda, że nie jesteś uczciwy.

Data: 2011-08-09 22:35:38
Autor: Iksinski
[PR] Tragiczny bilans większych uprawnień dla cyklistów

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:j1s33j$c9d$1mx1.internetia.pl...

No pewnie. Tylko rowerzyści są winni...

Eeee... Bez przesady ;-)

Nie wiem co tak naprawdę wychodzi ze statystyk, ale w moim odczuciu i nie tylko moim, (ostatnio jakoś często znajomi opowiadają różne "historyjki" z rowerzystami w tle) rzeczywiście rowerzyści jeżdżą ostatnio jak potłuczeni szczególnie na przejściach dla pieszych. Bardzo często przejeżdżają przez nie, w ogóle nie uważając. Pomijam fakt, że nie wolno im na rowerze jeździć po przejściu, ale w zasadzie jak robią to na zielonym świetle, albo nie stwarzają niebezpiecznej sytuacji, to mi to jakoś mocno nie przeszkadza (wiem, że to upierdliwe ciągle zsiadać). Niestety często przelatują na czerwonym, albo ładują się pod samochód. I na 99% to nie jest gapiostwo, tylko świadome działanie, bo na ostrzeżenie klaksonem reagują najczęsciej międzynarodowym pozdrowieniem...
Nasuwa się myśl, że to wakacje i młodzi "szybcy się wściekli", ale starsze osoby robią dokładnie to samo - ostatnio pewien "dziadek" zbluzgał kumpla (zamiast podziękować za szybki refleks), któremu wyjechał prosto pod koła. Dawno nie słyszałem takiej wiązanki, nie muszę chyba dodawać, że "dziadek" miał czerwone światło...
Może faktycznie dzięki zmianom przepisów na ich korzyść "poczuli się silni", tylko nie do końca doczytali co się zmieniło? ;-)

Pozdrawiam
X

Data: 2011-08-09 22:39:39
Autor: Cavallino
[PR] Tragiczny bilans większych uprawnień dla cyklistów
Użytkownik "Iksinski" <nie_pisz@tu_nic_nie_ma.pl> napisał w wiadomości news:j1s5of$q8o$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:j1s33j$c9d$1mx1.internetia.pl...

No pewnie. Tylko rowerzyści są winni...

Eeee... Bez przesady ;-)

Dokładnie.
To nie te bezmózgie istoty ze sznurami na szyi są winne, tylko ci co im te sznury wręczyli i gałąź wskazali.

Jak już Roman pisał - całość winy idzie na konto pedalarskich lobby i (p) osłów w parlamencie, którzy dali się na pedalarskie wrzaski nabrać.

Data: 2011-08-09 22:45:33
Autor: Artur Maśląg
[PR] Tragiczny bilans większych uprawnień dla cyklistów
W dniu 2011-08-09 22:35, Iksinski pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
news:j1s33j$c9d$1mx1.internetia.pl...

No pewnie. Tylko rowerzyści są winni...

Eeee... Bez przesady ;-)

Nie wiem co tak naprawdÄ™ wychodzi ze statystyk, ale w moim odczuciu i
nie tylko moim, (ostatnio jakoś często znajomi opowiadają różne
"historyjki" z rowerzystami w tle) rzeczywiście rowerzyści jeżdżą
ostatnio jak potłuczeni szczególnie na przejściach dla pieszych. Bardzo
(...)

Wiesz, jest coś takiego jak psychologia. Skoro nagle zaczęli opowiadać
oraz "w moim odczuciu", to wcale z tego nie wynika, że nagle rowerzyści
zaczęli zachowywać się gorzej... To nie jest tak, że medialne opowieści
działają tylko w jedną stronę...

Data: 2011-08-10 00:37:25
Autor: Iksinski
[PR] Tragiczny bilans większych uprawnień dla cyklistów

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:j1s6bs$t8l$1mx1.internetia.pl...

Wiesz, jest coś takiego jak psychologia. Skoro nagle zaczęli opowiadać
oraz "w moim odczuciu", to wcale z tego nie wynika, że nagle rowerzyści
zaczęli zachowywać się gorzej... To nie jest tak, że medialne opowieści
działają tylko w jedną stronę...

Nie jestem pewien co chcesz mi powiedzieć. Twierdzisz, że to sobie ubzdurałem? Nagle spora grupa ludzi z mojego otoczenia podobnie? Stało się tak na podstawie jakichś medialnych opowieści? W zasadzie to jest możliwe. Problem polega na tym, że jakoś nie przypominam sobie tych opowieści. W pewnym momencie sporo pismaków dostało gorączki w związku ze zmianą przepisów, pisząc większe lub mniejsze bzdury na ten temat, na pmsie pojawiło się kilku frustratów i tyle.
Nie należę również do osób, które po wysłuchaniu "strasznych" historii (jakich np. na pmsie jest na pęczki) fiksuję się i wszędzie potem je widzę.

Nie prowadzę statystyk, dlatego mogę pisać tylko i wyłącznie o "swoim odczuciu", na którym się skupiłeś.
Nie przypominam sobie, żebym w poprzednich latach miał tyle dziwnych sytuacji z rowerzystami ile miałem w tym roku. Klaksonu rzadko używam i w zasadzie tylko wtedy, kiedy naprawdę zauważam jakieś zagrożenie. W tym roku jakoś często muszę go używać...
"Fucka" nie używam i sam na niego jakoś szczególnie nie zapracowuję, dlatego dosyć dobrze pamiętam sytuacje, kiedy rowerzysta mnie nim obdarza...

Zgodnie z tym co napisałeś, moje spostrzeżenia zawsze możesz zanegować w dowolny sposób, tłumacząc to wpływem szumu medialnego, opowieści kolegów, kompleksami, zazdrością, traumą z dzieciństwa, itp.

Ja mogę np. użyć argumentu, że jesteś rowerzystą, albo masz w rodzinie rowerzystę, więc nie jesteś obiektywny i tyle wyjdzie z rzeczowej dyskusji...

Pozdrawiam
X

[PR] Tragiczny bilans większych uprawnień dla cyklistów

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona