Data: 2013-10-25 21:54:50 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Tramwaj niemechaniczny | |
Dnia Fri, 25 Oct 2013 19:00:58 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
Hej. pojazd mechaniczny: a) pojazd samochodowy, ciągnik rolniczy, motorower i przyczepę określone w przepisach ustawy – Prawo o ruchu drogowym, b) pojazd wolnobieżny w rozumieniu przepisów ustawy – Prawo o ruchu drogowym, z wyłączeniem pojazdów wolnobieżnych będących w posiadaniu rolników posiadających gospodarstwo rolne i użytkowanych w związku z posiadaniem tego gospodarstwa; Tramwaj pod definicję nie podpada, i co ciekawe - oznacza to że nie musi być ubezpieczony od OC. Więc w sumie ciesz się, że nie spuszczono Cię na drzewo mówiąc żebyś się sam rozliczał z panem motorniczym ;) Jeżeli tramwaj nie jest objęty obowiązkiem OC, to znaczy że przedsiębiorstwo zawiera umowę dobrowolną, której zakres jest już dowolny, odszkodowanie płacą więc w zakresie na który się umówił się przewoźnik z ubezpieczycielem. Zasadniczo więc odszkodowania dochodzisz od sprawcy (motorniczego), którego pewnie w tym wypadku reprezentuje przewoźnik, a tego z kolei (jeśli umowa ubezpieczenia tak stwierdza) ubezpieczyciel. Odszkodowanie oczywiście należy Ci się w pełnej wysokości, natomiast w razie gdyby ubezpieczyciel czy przewoźnik się wypiął, no to pozostanie Ci podać do sądu motorniczego który jest sprawcą i go tam sobie windykować potem. |
|
Data: 2013-10-26 15:55:38 | |
Autor: Sebastian Biały | |
Tramwaj niemechaniczny | |
On 2013-10-25 21:54, Tomasz Pyra wrote:
Więc w sumie ciesz się, że nie spuszczono Cię na drzewo mówiąc żebyś się Ja się ciesze że Hesta ma takie tempo. Wystarczyła różnica jednego dnia tygodnia i jest rzeczoznawca. W sensie że kolizja w środę a rzeczoznawca we wtorek. Jeżeli tramwaj nie jest objęty obowiązkiem OC Swoją drogą troche mnie to dziwi. Dlaczego tramwaj ma "przywileje" bycia bylejakim uczestnikiem ruchu? |
|
Data: 2013-10-28 20:46:28 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Tramwaj niemechaniczny | |
Dnia Sat, 26 Oct 2013 15:55:38 +0200, Sebastian Bia³y napisa³(a):
Swoj± drog± troche mnie to dziwi. Dlaczego tramwaj ma "przywileje" bycia bylejakim uczestnikiem ruchu? No bo taka definicja :-) Mo¿liwe ¿e po prostu przeoczenie. |
|
Data: 2013-10-29 08:26:41 | |
Autor: J.F. | |
Tramwaj niemechaniczny | |
Dnia Mon, 28 Oct 2013 20:46:28 +0100, Tomasz Pyra napisa³(a):
Dnia Sat, 26 Oct 2013 15:55:38 +0200, Sebastian Bia³y napisa³(a): Raczej nie. Moze po prostu nie ma potrzeby - nie ucieknie, stoi za nim duze miasto, zreszta jak widac - ma ubezpieczenie, choc dobrowolne. J. |
|
Data: 2013-10-29 21:34:21 | |
Autor: John Ko³alsky | |
Tramwaj niemechaniczny | |
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> Swoj± drog± troche mnie to dziwi. Dlaczego tramwaj ma "przywileje" bycia W jakim sensie ? Miasto p³aci za kursy przewo¼nikowi. Przewo¼nik przewozi. Jak pomyli siê i narobi szkody to miasta to nie obchodzi. zreszta jak widac - ma ubezpieczenie, choc dobrowolne. No i w³a¶nie nie sprawdza siê to zabezpieczenie. |
|
Data: 2013-10-26 16:24:40 | |
Autor: z | |
Tramwaj niemechaniczny | |
W dniu 2013-10-25 21:54, Tomasz Pyra pisze:
pojazd mechaniczny: Znaczy Trolejbus już jest samochodowy i mechaniczny. Uffff :-) z |
|
Data: 2013-10-27 00:05:39 | |
Autor: J.F. | |
Tramwaj niemechaniczny | |
Dnia Fri, 25 Oct 2013 21:54:50 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
pojazd mechaniczny: Ale ten jak rozumiem polise OC jednak mial, choc wtedy warunki moga byc okreslone indywidualnie. Więc w sumie ciesz się, że nie spuszczono Cię na drzewo mówiąc żebyś się A nie mozna z zajezdnia ? w koncu pojazdu nie uderzyl motorniczy, tylko tramwaj :-) J. |
|
Data: 2013-10-28 20:45:28 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Tramwaj niemechaniczny | |
Dnia Sun, 27 Oct 2013 00:05:39 +0200, J.F. napisa³(a):
Wiêc w sumie ciesz siê, ¿e nie spuszczono Ciê na drzewo mówi±c ¿eby¶ siê Równie dobrze jak trafi Ciê samochód w leasingu, móg³by¶ próbowaæ szarpaæ siê z bankiem :) Chocia¿ z drugiej strony pytanie siê motorniczego "dlaczego zajecha³ drogê?" - no bo szyny skrêci³y. W sumie nazywanie kogo¶ kto prowadzi tramwaj kieruj±cym jest trochê na wyrost, bo z kierowaniem to on wiele wspólnego nie ma :) |
|