Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   TransAlp - relacja z wyprawy

TransAlp - relacja z wyprawy

Data: 2012-09-26 07:37:45
Autor: Lukasz Goran
TransAlp - relacja z wyprawy
Hej
    Gratulacje.
Wilku ja mam takie pytanie... czy Ty pracujesz zawodowo? Jeśli można zapytać to gdzie?
--
Pozdrawiam
Łukasz Gądzik

Data: 2012-09-26 09:01:45
Autor: kawoN
TransAlp - relacja z wyprawy
W dniu 12-09-26 07:37, Lukasz Goran pisze:

Wilku ja mam takie pytanie... czy Ty pracujesz zawodowo? Jeśli można
zapytać to gdzie?

Przyłączam się do pytania. O ile ostatnia teoria samozwańczego
rzecznika TA miała solidne podstawy matematyczne, o tyle
powyższy wyjazd (jeszcze nie czytałem, ale spodziewam się
ciekawej relacji) nieco ją burzy - chyba zaczyna brakować
owych 26 dni urlopu jakie ma przeciętnie zatrudniony.
Oczywiście możliwości pracy i wymiarów godzinowych
jest o wiele więcej...

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2012-09-26 02:24:13
Autor: Wilk
TransAlp - relacja z wyprawy
On 26 Wrz, 09:01, kawoN <bike4...@bike4win.pl> wrote:

Przy czam si do pytania. O ile ostatnia teoria samozwa czego
rzecznika TA mia a solidne podstawy matematyczne, o tyle
powy szy wyjazd (jeszcze nie czyta em, ale spodziewam si
ciekawej relacji) nieco j burzy - chyba zaczyna brakowa
owych 26 dni urlopu jakie ma przeci tnie zatrudniony.
Oczywi cie mo liwo ci pracy i wymiar w godzinowych
jest o wiele wi cej...

Każdy jest kowalem swojego losu, 26 dni urlopu to mają tylko ci co
pracują na typową umowę o pracę - a to bynajmniej jeszcze nie cały
świat. Trzeba umieć sobie zorganizować pracę w ten sposób by mieć czas
na swoje pasje, rozmaitych możliwości i wolnych zawodów nie brakuje -
i mi się to akurat udaje
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2012-09-26 11:59:39
Autor: Lukasz Goran
TransAlp - relacja z wyprawy
No pewnie że każdy jest kowalem swojego losu. Sam pracuje w dwóch firmach a trzecią mam sam:) i d otego dwójkę dzieci i 15km na sezon ale na dwa dni jest mi niezmiernie ciężko wyjechać. Więc dlatego pytam gdzie i jka pracujesz? Bo można w ogóle nie pracować i mieć masę czasu tylko skąd wtedy pieniądze:)
--
Pozdrawiam
Łukasz Gądzik

Data: 2012-09-26 04:11:51
Autor: Wilk
TransAlp - relacja z wyprawy
On 26 Wrz, 11:59, "Lukasz Goran" <goran...@op.pl> wrote:

 Więc dlatego pytam gdzie i jka
pracujesz?

I co jeszcze? Stan konta podać? Numer buta? Ilość kochanek?
To są moje czysto prywatne sprawy i nie zamierzam tu o nich rozmawiać.
Pisuję na grupę rowerową, a nie ekonomiczną czy socjalną. Wątek jest
poświęcony mojej wyprawie w Alpy, a nie temu jak zarabiam na życie; to
nie Big Brother.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl.

Data: 2012-09-26 16:27:54
Autor: Lukasz Goran
TransAlp - relacja z wyprawy
rozluźnij się troszkę:)
--
Pozdrawiam
Łukasz Gądzik

Data: 2012-09-26 08:19:49
Autor: Wilk
TransAlp - relacja z wyprawy
On 26 Wrz, 16:27, "Lukasz Goran" <goran...@op.pl> wrote:

rozlu nij si troszk :)

Rozluźnianie nie ma nic do rzeczy. Chcesz podawać publicznie rozmaite
prywatne informacje o sobie - Twoje prawo, Twoja sprawa, ja tylko
ostrzegam. Ale nie oczekuj od innych, że też to będą robić. Ja już
dość długo prowadzę i stronę i bloga, czytam ich też sporo - i
przekonałem się, że podawanie takich informacji jest bardzo kiepskim
pomysłem; bo niestety świat nie jest idealny i nie brakuje na nim
mnóstwa ludzi, którzy usiłują nam włazić brudnymi butami w życie
wykorzystując takie informacje.

Krótki przykład - kolega z Bikestats, które bardzo dużo jeździ
nieopatrznie wspomniał o swoim małym synku. I zaraz się zaczęła cała
litania chamskich (najczęściej anonimowych) ataków - że go zaniedbuje,
że co to z niego za ojciec itd. Inny dużo jeżdżący wspomniał, że jest
emerytowanym górnikiem na wcześniejszej emeryturze (a jak wiadomo w
tym zawodzie, podobnie jak np. w wojsku są dość wczesne emerytury) -
zaraz napadło go stado zawistników piszących jaki to z niego darmozjad
i wrzód społeczny, żyjący z ich podatków. Niestety zawiść - to jest
polska cecha narodowa, słynna "Modlitwa Polaka" ciągle jest bardzo
aktualna, ciągle mówi prawdę o mnóstwie osób:
http://www.youtube.com/watch?v=CzpgK-XMCS4

--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2012-09-26 23:59:10
Autor: Titus Atomicus
TransAlp - relacja z wyprawy
In article <a3838f9e-4a6d-408a-89fa-73c6a9219f71@k20g2000vbj.googlegroups.com>,
 Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 26 Wrz, 16:27, "Lukasz Goran" <goran...@op.pl> wrote:

> rozlu nij si troszk :)

Rozluźnianie nie ma nic do rzeczy. Chcesz podawać publicznie rozmaite
prywatne informacje o sobie - Twoje prawo, Twoja sprawa, ja tylko
ostrzegam. Ale nie oczekuj od innych, że też to będą robić. Ja już
dość długo prowadzę i stronę i bloga, czytam ich też sporo - i
przekonałem się, że podawanie takich informacji jest bardzo kiepskim
pomysłem; bo niestety świat nie jest idealny i nie brakuje na nim
mnóstwa ludzi, którzy usiłują nam włazić brudnymi butami w życie
wykorzystując takie informacje.

Krótki przykład - kolega z Bikestats, które bardzo dużo jeździ
nieopatrznie wspomniał o swoim małym synku. I zaraz się zaczęła cała
litania chamskich (najczęściej anonimowych) ataków [...]

Inny przyklad - niejaki Wilk kilkukrotnie nasmiewal sie z mojej, malo dochodowej pracy.  Jak rowniez publicznie insynuowal na temat mojego zycia rodzinnego.
Powiem Wilku tak: wole pracowac jako skromny stroz nocny, i dorabiac sobie zbieraniem butelek i puszek, niz tak jak ty tanczyc na rurze w gejklubie.
A przy okazji - MSPANC - twoja relacja jak zwykle 'tylko dla fanow'. Dla innych nadeta i nudna.
--
TA

Data: 2012-09-26 22:55:27
Autor: Piecia aka dracorp
TransAlp - relacja z wyprawy
Kiedy w końcu skończycie? Bo to już żałosne się robi.

Data: 2012-09-27 12:41:30
Autor: Titus Atomicus
TransAlp - relacja z wyprawy
In article <e8111796-b74d-496b-89f1-faae0ef9646f@googlegroups.com>,
 Piecia aka dracorp <dracorp@poczta.onet.pl> wrote:

Kiedy w końcu skończycie? Bo to już żałosne się robi.

Ale o co sie Panu rozchodzi? Ja tylko pietnuje wilcza niekonsekwencje i moralnosc Kalego. No i wyrazam opinie nt jego relacji.
--
TA

Data: 2012-09-27 14:00:36
Autor: Lukasz Goran
TransAlp - relacja z wyprawy
Ale o co sie Panu rozchodzi? Ja tylko pietnuje wilcza niekonsekwencje

poprostu piętnuj sobie ją na priva bo o ile na początku mogło być to zabawne to teraz już jest zwyczajnie nudne.
--
Pozdrawiam
Łukasz Gądzik

Data: 2012-09-27 14:10:18
Autor: Titus Atomicus
TransAlp - relacja z wyprawy
In article <50643fe3$0$1231$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Lukasz Goran" <goran007@op.pl> wrote:

> Ale o co sie Panu rozchodzi? Ja tylko pietnuje wilcza niekonsekwencje

poprostu piętnuj sobie ją na priva bo o ile na początku mogło być to zabawne to teraz już jest zwyczajnie nudne.

OK
Ale przeciez Wilk wypowiada sie publicznie. To i ja moge sie do tego publicznie odnosic. Nieprawdaz?
A teraz spadaj.
--
TA

Data: 2012-09-27 14:28:26
Autor: Lukasz Goran
TransAlp - relacja z wyprawy
A teraz spadaj.

Brawo!!!
Nie lubię agresywnych wypowiedzi Wilka... ale Ty dałeś popis...
--
Pozdrawiam
Łukasz Gądzik

Data: 2012-09-27 15:01:30
Autor: Titus Atomicus
TransAlp - relacja z wyprawy
In article <50644669$0$1295$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Lukasz Goran" <goran007@op.pl> wrote:

> A teraz spadaj.

Brawo!!!
Nie lubię agresywnych wypowiedzi Wilka... ale Ty dałeś popis...

LOL I nie wyrywaj moich wypowiedzi z kontekstu.
PLONK warning.
--
TA

Data: 2012-09-27 14:32:02
Autor: Lukasz Goran
TransAlp - relacja z wyprawy
Ale przeciez Wilk wypowiada sie publicznie. To i ja moge sie do tego publicznie odnosic. Nieprawdaz?

oczywiście że możesz ale czy naprawdę musisz? Czy masz wobec niego jakiś
kompleks żeby odpisywać pod każdym jego postem?

A teraz spadaj.

spadam spadam:)

Niestety na priva nie ma Ci jak napisać... więc śmiecę tutaj:(
--
Pozdrawiam
Łukasz Gądzik

Data: 2012-09-27 14:48:44
Autor: Titus Atomicus
TransAlp - relacja z wyprawy
In article <50644742$0$1306$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Lukasz Goran" <goran007@op.pl> wrote:

> Ale przeciez Wilk wypowiada sie publicznie. To i ja moge sie do tego > publicznie odnosic. Nieprawdaz?

oczywiście że możesz ale czy naprawdę musisz? Czy masz wobec niego jakiś
kompleks żeby odpisywać pod każdym jego postem?

Nie, prostu korzystam z wolnosci slowa.
A dlaczego? Naprawde nie chce mi sie tego po raz kolejny tlumaczyc. Wygoogluj sobie, a mi nie zawracaj glowy.


> A teraz spadaj.

spadam spadam:)

Niestety na priva nie ma Ci jak napisać... więc śmiecę tutaj:(

I bardzo slusznie. Ale szkoda naszego czasu. Moze zamiast tego porozmawiaj sobie na priva z trollem Wilkiem, ktorego postac, jak widze, cie fascynuje.
--
TA

Data: 2012-09-27 16:26:23
Autor: Lukasz Goran
TransAlp - relacja z wyprawy
Moze zamiast tego porozmawiaj sobie na priva z trollem Wilkiem, ktorego postac, jak widze, cie fascynuje.

nie masz o tym pojęcia co mnie fascynuje ale zapewniam że nie jest to kolega Wilk:))
--
Pozdrawiam
Łukasz Gądzik

Data: 2012-09-27 15:08:41
Autor: Kapsel
TransAlp - relacja z wyprawy
Thu, 27 Sep 2012 14:00:36 +0200, Lukasz Goran napisał(a):

Ale o co sie Panu rozchodzi? Ja tylko pietnuje wilcza niekonsekwencje

poprostu piętnuj sobie ją na priva bo o ile na początku mogło być to zabawne to teraz już jest zwyczajnie nudne.

zaraz dostaniesz plonka ^_^

--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2012-09-27 03:17:26
Autor: Wilk
TransAlp - relacja z wyprawy
On 26 Wrz, 23:59, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

Inny przyklad - niejaki Wilk kilkukrotnie nasmiewal sie z mojej, malo
dochodowej pracy.  Jak rowniez publicznie insynuowal na temat mojego
zycia rodzinnego.
Powiem Wilku tak: wole pracowac jako skromny stroz nocny, i dorabiac
sobie zbieraniem butelek i puszek, niz tak jak ty tanczyc na rurze w
gejklubie.

Nie mieszaj jednego z drugim, bo to nieporównywalne sprawy. Kwestię
Twojego wieloletniego bezrobocia i braku przystosowania do życia
poruszyłem w zupełnie innym kontekście - jako psychologiczne
wytłumaczenie Twojej ciągłej frustracji każącej Ci atakować ludzi
którym zazdrościsz życia; jako wytłumaczenie Twoich bezustannych
ataków; dawno już przekraczających granice śmieszności, jako kwestię
wyjaśniającą to, że nie mając prawdziwego życia - usiłujesz żyć w
sieci. Przyznaję - taka analiza nie jest dla Ciebie przyjemna, ale kto
sieje wiatr ten zbiera burzę; jak się przypiąłeś do mnie jak rzep do
psiego ogona - to musisz się z czymś takim liczyć, bo ja drugiego
policzka nadstawiać nie zamierzam.


A przy okazji - MSPANC - twoja relacja jak zwykle 'tylko dla fanow'. Dla
innych nadeta i nudna.

No to się rozumie samo przez się, przecież ja zawsze piszę tylko
nadęte i nudne relacje, pewnie dlatego tyle osób do nich zagląda.  Ale
oczywiście masz rację - oglądają tylko dlatego że są moimi fanami i
Twoimi przeciwnikami, a na pewno nie dlatego że ich interesują piękne
trasy, fenomenalne krajobrazy, realia terenowej jazdy w  Alpach,
rzadko spotykane projekty jak przeprawy po lodowcach itd.

Zejdź na ziemię facet, nawet jak napiszesz swoją mantrę 100 razy - to
rzeczywistości nie zmienisz. Już Ci wiele razy dawałem radę - spróbuj
się skoncentrować na pozytywnych sprawach, jeśli nie masz funduszy na
większe wyjazdy - to zacznij jeździć choćby i na trasy po Mazowszu, do
Kampinosu, też się tu wiele ciekawego znajdzie. A taka pozytywna pasja
szybko złagodzi Twoją frustrację, zmieni podejście do ludzi, z
rowerowego dyletanta zakładającego 5 wątków na ten sam temat, zrobi
doświadczonego rowerzystę, którego rady będą cenne dla innych. Nie
jesteś już młody, nie zostało Ci tak wiele czasu na poważniejszą
aktywność - więc postaraj się ten czas dobrze wykorzystać, bo świat
jest piękny. W Twoim wieku można wygrywać BBTour, można jeździć
zwiedzając całą Polskę za zupełne grosze; ale można też być też
sfrustrowanym stary dziadem prowadzącym prywatne wojenki, plującym
tylko dookoła. I niestety takich sfrustrowanych dziadów jest w Polsce
od groma, wystarczy poczytać komentarze na dowolnym większym portalu.
Czy dalej chcesz żyć jak jeden z nich - decyzja należy do Ciebie;
niestety wiele wskazuje na to, że przyzwyczaiłeś się już do swojej
roli, że już w tym życiu o coś ciekawszego nie chcesz zawalczyć.
EOT
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2012-09-27 13:02:09
Autor: Titus Atomicus
TransAlp - relacja z wyprawy
In article <1ebb2243-279d-4df1-8859-c494fe167d6f@s14g2000vba.googlegroups.com>,
 Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 26 Wrz, 23:59, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:

> Inny przyklad - niejaki Wilk kilkukrotnie nasmiewal sie z mojej, malo
> dochodowej pracy.  Jak rowniez publicznie insynuowal na temat mojego
> zycia rodzinnego.
> Powiem Wilku tak: wole pracowac jako skromny stroz nocny, i dorabiac
> sobie zbieraniem butelek i puszek, niz tak jak ty tanczyc na rurze w
> gejklubie.

Nie mieszaj jednego z drugim, bo to nieporównywalne sprawy. Kwestię
Twojego wieloletniego bezrobocia i braku przystosowania do życia
poruszyłem w zupełnie innym kontekście -

Nie, hipokryto. Wtykasz swoj nochal w cudze prywatne sprawy, insynuujac przy tym, a histerycznie reagujesz na calkiem niewinne pytania innych ludzi.


jako psychologiczne
wytłumaczenie Twojej ciągłej frustracji każącej Ci atakować ludzi
którym zazdrościsz życia; jako wytłumaczenie Twoich bezustannych
ataków; dawno już przekraczających granice śmieszności,

Ale to Wilku jest calkiem niezla charakterystyka twojej osoby. Nic dodac nic ujac.

>jako kwestię
wyjaśniającą to, że nie mając prawdziwego życia - usiłujesz żyć w
sieci. Przyznaję - taka analiza nie jest dla Ciebie przyjemna, ale kto
sieje wiatr ten zbiera burzę; jak się przypiąłeś do mnie jak rzep do
psiego ogona - to musisz się z czymś takim liczyć, bo ja drugiego
policzka nadstawiać nie zamierzam.

Znowu mijasz sie z prawda Wilku. Co mnie jakos nie dziwi. Przypominam ci tez,  ze to ty sie do mnie przyczepiles i teraz ponosisz tego konsekwencje.


> A przy okazji - MSPANC - twoja relacja jak zwykle 'tylko dla fanow'. Dla
> innych nadeta i nudna.

No to się rozumie samo przez się, przecież ja zawsze piszę tylko
nadęte i nudne relacje, pewnie dlatego tyle osób do nich zagląda.  Ale
oczywiście masz rację - oglądają tylko dlatego że są moimi fanami i
Twoimi przeciwnikami, a na pewno nie dlatego że ich interesują piękne
trasy, fenomenalne krajobrazy, realia terenowej jazdy w  Alpach,
rzadko spotykane projekty jak przeprawy po lodowcach itd.

Ale w twoich relacjach tego nie ma. A co do ilosci osob, ktore zagladaja - po pierwsze reklamujesz sie gdzie tylko mozesz, po drugie - wsrod nich sa pewnie i tacy jak ja, ktorzy sa ciekawi, czy Wilk ma WRESZCIE cos ciekawego do powiedzenia. A tu nie. Wciaz nudy.

Zejdź na ziemię facet, nawet jak napiszesz swoją mantrę 100 razy - to
rzeczywistości nie zmienisz. Już Ci wiele razy dawałem radę

He, he. Twoje zaklecia niewiele zmienia. Jestes tylko zalosnym psychopatycznym klamliwym trollem z mania wielkosci, ktorego istnienie uzaleznione jest od tego co ludzie o nim mowia.
[Ciach reszte bzdetow]
--
TA

Data: 2012-09-27 14:23:03
Autor: Titus Atomicus
TransAlp - relacja z wyprawy
In article <Titus_Atomicus-726397.13020927092012@news.atman.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:


[Ciach reszte bzdetow]
Sorry. mialo byc:
[ciach reszte wilkowych insynuacji]
.... albowiem w wycietym fragmencie mozna bylo przesledzic typowy dla Wilka sposob manipulacji i atakowania przeciwnika.
--
TA

Data: 2012-09-27 10:55:32
Autor: Mic_hal
TransAlp - relacja z wyprawy
W dniu 2012-09-26 17:19, Wilk pisze:
On 26 Wrz, 16:27, "Lukasz Goran" <goran...@op.pl> wrote:

rozlu nij si troszk :)

Rozluźnianie nie ma nic do rzeczy. Chcesz podawać publicznie rozmaite
prywatne informacje o sobie - Twoje prawo, Twoja sprawa, ja tylko
ostrzegam. Ale nie oczekuj od innych, że też to będą robić. Ja już
dość długo prowadzę i stronę i bloga, czytam ich też sporo - i
przekonałem się, że podawanie takich informacji jest bardzo kiepskim
pomysłem; bo niestety świat nie jest idealny i nie brakuje na nim
mnóstwa ludzi, którzy usiłują nam włazić brudnymi butami w życie
wykorzystując takie informacje.

Polecam poniższy filmik w kontekście powyższej wypowiedzi.
http://tinyurl.com/cusekq3

pozdrawiam serdecznie
Michał

Data: 2012-09-27 13:42:38
Autor: Titus Atomicus
TransAlp - relacja z wyprawy
In article <k414a8$ms6$1@news.task.gda.pl>,
 Mic_hal <ommani_1@gazeta.pl> wrote:

W dniu 2012-09-26 17:19, Wilk pisze:
> On 26 Wrz, 16:27, "Lukasz Goran" <goran...@op.pl> wrote:
>
>> rozlu nij si troszk :)
>
> Rozluźnianie nie ma nic do rzeczy. Chcesz podawać publicznie rozmaite
> prywatne informacje o sobie - Twoje prawo, Twoja sprawa, ja tylko
> ostrzegam. Ale nie oczekuj od innych, że też to będą robić. Ja już
> dość długo prowadzę i stronę i bloga, czytam ich też sporo - i
> przekonałem się, że podawanie takich informacji jest bardzo kiepskim
> pomysłem; bo niestety świat nie jest idealny i nie brakuje na nim
> mnóstwa ludzi, którzy usiłują nam włazić brudnymi butami w życie
> wykorzystując takie informacje.

Polecam poniższy filmik w kontekście powyższej wypowiedzi.
http://tinyurl.com/cusekq3

No, jasne ze nalezy zachowywac pewna ostroznosc. Z drugiej strony sa tysiace osob ktorych biografie sa powszechnie znane i co z tego?
Nie mozna popadac w paranoje, a reakcja Wilka jest wlasnie paranoiczna i histeryczna.
No, chyba ze on rzeczywiscie tak wstydzi sie tego tanczenia na rurze.
--
TA

Data: 2012-09-27 15:10:41
Autor: Kapsel
TransAlp - relacja z wyprawy
Thu, 27 Sep 2012 13:42:38 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):
 
Nie mozna popadac w paranoje, a reakcja Wilka jest wlasnie paranoiczna i histeryczna.

:)))


--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2012-09-27 07:41:40
Autor: Wilk
TransAlp - relacja z wyprawy
On 27 Wrz, 15:10, Kapsel <kapselWYTNI...@op.pl> wrote:
Thu, 27 Sep 2012 13:42:38 +0200, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world
napisał(a):

> Nie mozna popadac w paranoje, a reakcja Wilka jest wlasnie paranoiczna i
> histeryczna.

:)))

Czuję, że się już po tych strasznych ciosach nie podniosę
....ze śmiechu

Titus jest jak mój wierny pies - zawsze przybiega, gdziekolwiek się na
preclu pojawię i zaczyna żałośnie piszczeć domagając się swojego
pożywienia w postaci odpowiedzi na jego posty. Trzeba być człowiekiem
i od czasu do czasu coś mu tam rzucić i popatrzeć jak z wdzięcznością
odpisuje w 5 kolejnych postach; aż serce się kraja jak coraz żałośniej
piszczy o kolejne kąski. Ale przesadzać nie należy, bo daj kurze
grzędę - to wyżej siędę.

Gdyby to były czasy Szwejka i CK monarchii - to miałby jakiś poważny
cel w życiu, a teraz już niestety urzędowych zaświadczeń uznających za
idiotę nie wydają; więc nasz bidulek za wszelką cenę stara się je
załatwić od jak największej ilości osób prywatnych, jak na moje oko
idzie mu to całkiem dobrze...
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2012-09-27 16:53:43
Autor: Titus Atomicus
TransAlp - relacja z wyprawy
In article <2e2cc584-6582-45b9-a090-db7ae8730861@u12g2000vba.googlegroups.com>,
 Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:

On 27 Wrz, 15:10, Kapsel <kapselWYTNI...@op.pl> wrote:
> Thu, 27 Sep 2012 13:42:38 +0200, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world
> napisał(a):
>
> > Nie mozna popadac w paranoje, a reakcja Wilka jest wlasnie paranoiczna i
> > histeryczna.
>
> :)))

Czuję, że się już po tych strasznych ciosach nie podniosę
...ze śmiechu

Oj, Wilku chyba masz na mysli smiech przez lzy...

I przypominam ci, ze juz kilka razy obiecywales publicznie, ze nie bedziesz wdawal sie w dyskusje na preclu. Bo tu cie nie lubia (tak pisales).
Zreszta, chyba kilka godzin temu wypusciles w moim kierunku jakas pyrrusowa strzale zakonczona tryumfalnie kolejnym EOT.
Ale to oczywiscie nie przeszkadza ci kontynuowac, robiac z siebie durnia (a wrecz oblakanca w tym wypadku), a z geby cholewy.
Czekam z utesknieniem na ciag dalszy.
--
TA

Data: 2012-09-27 12:50:50
Autor: rmikke
TransAlp - relacja z wyprawy
W dniu czwartek, 27 września 2012 16:53:44 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:
In article <2e2cc584-6582-45b9-a090-db7ae8730861@u12g2000vba.googlegroups.com>,
 Wilk <m-wolff@wp.pl> wrote:

> On 27 Wrz, 15:10, Kapsel <kapselWYTNI...@op.pl> wrote:

> > Thu, 27 Sep 2012 13:42:38 +0200, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world
> > napisał(a):

> > > Nie mozna popadac w paranoje, a reakcja Wilka jest wlasnie paranoiczna i
> > > histeryczna.

> > :)))

> Czuję, że się już po tych strasznych ciosach nie podniosę
> ...ze śmiechu

Oj, Wilku chyba masz na mysli smiech przez lzy...

I przypominam ci, ze juz kilka razy obiecywales publicznie, ze nie bedziesz wdawal sie w dyskusje na preclu. Bo tu cie nie lubia (tak pisales).

Zreszta, chyba kilka godzin temu wypusciles w moim kierunku jakas pyrrusowa strzale zakonczona tryumfalnie kolejnym EOT.
Ale to oczywiscie nie przeszkadza ci kontynuowac, robiac z siebie durnia (a wrecz oblakanca w tym wypadku), a z geby cholewy.

Czekam z utesknieniem na ciag dalszy.

To ja sobie zrobię popcorn...

Data: 2012-09-30 22:12:57
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
TransAlp - relacja z wyprawy
Wilk, Wed, 26 Sep 2012 08:19:49 -0700 (PDT), pl.rec.rowery:
Inny dużo jeżdżący wspomniał, że jest
emerytowanym górnikiem na wcześniejszej emeryturze (a jak wiadomo w
tym zawodzie, podobnie jak np. w wojsku są dość wczesne emerytury) -
zaraz napadło go stado zawistników piszących jaki to z niego darmozjad
i wrzód społeczny, żyjący z ich podatków.

Sama prawda.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-09-30 22:12:05
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
TransAlp - relacja z wyprawy
Lukasz Goran, Wed, 26 Sep 2012 16:27:54 +0200, pl.rec.rowery:
rozluźnij się troszkę:)

Ta, Michał "Wilk" Wolff ma się rozluźnić. On nakurwia kilometry, a
rozluźniają się cipy pokroju mnie albo Titusa!

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2012-09-26 12:05:53
Autor: Lukasz Goran
TransAlp - relacja z wyprawy
15kkm:)
--
Pozdrawiam
Łukasz Gądzik

Data: 2012-09-26 12:23:38
Autor: kawoN
TransAlp - relacja z wyprawy
W dniu 12-09-26 12:05, Lukasz Goran pisze:
15kkm:)

Hmmm - to radzisz sobie całkiem nieźle (3 prace + 2 dzieci + 15kkm)

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2012-09-26 12:34:08
Autor: Alfer_z_pracy
TransAlp - relacja z wyprawy
kawoN napisał:
Hmmm - to radzisz sobie całkiem nieźle (3 prace + 2 dzieci + 15kkm)

Przecież to proste! Rano rowerem pierwsze dziecko zawieźć do szkoły, powrót do domu - rowerem drugie dziecko do przedszkola - rowerem do pracy nr 1 - rowerem do pracy nr 2 - rowerem po pierwsze dziecko i do domu - rowerem po drugie dziecko i do domu - i 15 kkm samo się robi :-))))

A.

Data: 2012-09-26 10:14:01
Autor: cytawa
TransAlp - relacja z wyprawy
kawoN pisze:

Wilku ja mam takie pytanie... czy Ty pracujesz zawodowo? Jeśli można
zapytać to gdzie?

Przyłączam się do pytania.
.............
ciekawej relacji) nieco ją burzy - chyba zaczyna brakować
owych 26 dni urlopu jakie ma przeciętnie zatrudniony.

Chciala by dusza do raju. Mam tyle pomyslow gdzie by tu pojechac. W zimie Alpy na wyciagi, potem Tatry lub inne Karpaty na skitury, jakis krotki wypad kajakowy, potem klubowa wyprawa rowerowa, w miedzyczasie zagle z rodzina. A jeszcze bym chcial na jakis treking rowerowy zagraniczny po gorach, nie mowiac o krotkich kilkudniowych wycieczkach. Jak to wszystko zsumowac to mi wychodzi, ze najpredzej bede to mogl zrealizowac na emeryturze. Na szczescie z roku na rok coraz blizej, choc ostatnio jakby sie przesunelo o 2 lata.

Jan Cytawa

TransAlp - relacja z wyprawy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona