Data: 2010-11-16 13:24:03 | |
Autor: u2 | |
"Transparentne postępowanie" | |
... czyli znowu o zdradzie rządu i z kim się brata Tusk :
http://www.niezalezna.pl/blog/show/id/3415 "1. „Nie było w historii postępowania tak transparentnego” - powiedział o działaniach w sprawie wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej Donald Tusk. Słowa te zostały wypowiedziane jako komentarz do wizyty byłej szefowej MSZ Anny Fotygi i posła Antoniego Macierewicza u republikańskiego kongresmena Petera Kinga ,który w sierpniu złożył w Kongresie projekt rezolucji o powołaniu niezależnej międzynarodowej komisji do zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej. Fotyga i Macierewicz zawieźli amerykańskiemu kongresmenowi ponad 300 tysięcy podpisów zebranych Polsce pod rezolucją podobnej co w USA treści przygotowaną przez stowarzyszenie Katyń 2010 i przekazaną już Prezydentowi, Premierowi i Marszałkom Sejmu i Senatu parę tygodni temu. 2. Premier Tusk powiedział coś jeszcze „ nie pozwolimy, aby to, co w mojej ocenie leży w najlepszym interesie Polski, czyli dobre relacje ze wszystkimi sąsiadami, były niszczone przez polityków nieodpowiedzialnych. Te stwierdzenia Premiera Tuska jeżeli traktować je poważnie ( a w przypadku katastrofy smoleńskiej nie wypada nawet zakładać, że Premier może sobie żartować) mogą świadczyć tylko o tym, że władza w naszym kraju i duża część Polaków żyją w różnych rzeczywistościach. Obydwa stwierdzenia tak jawnie odbiegają od rzeczywistości w tej sprawie, że można nawet przypuszczać, że Premier Tusk wręcz wystawia na próbę cierpliwość Polaków albo chce nas sprowokować do jakiś gwałtownych protestów. 3. Jak bowiem można mówić o jakimkolwiek transparentnym postępowaniu nawet jeżeli chodzi o postępowanie w Polsce skoro do tej pory nie wiadomo na jakiej postawie Premier podjął decyzję po przekazaniu całego postępowania Rosjanom. A przecież zaraz po katastrofie oficjalnie Prezydent Miedwiediew proponował wspólne śledztwo rosyjskich i polskich prokuratorów i co więcej przez pierwsze kilkanaście godzin właśnie tak wspólnie było ono prowadzone. Jak można mówić o transparentności śledztwa po stronie rosyjskiej skoro 7 miesięcy po katastrofie, Rosjanie przesłuchali tylko dwie z trzech osób przebywających „na wieży”lotniska w Smoleńsku i nic nie wskazuje na to,żeby mieli zamiar przesłuchać tę trzecią osobę, choć z zeznań dwóch kontrolerów lotu wynika ,że to ona była najważniejsza. Tych pytań jak można jeszcze postawić przynajmniej kilkanaście, a odpowiedzi na nie bądź ich brak świadczą właśnie o braku transparentności w sprawie smoleńskiego śledztwa, co wskazuje na to ,że Premier świadomie i celowo prowokuje opinię publiczną w naszym kraju. 4. Równie cyniczna jest wypowiedź druga, z której wynika wprost, że nadrzędnym celem tego rządu są dobre relacje Polski z sąsiadami, a więc także z Rosją nawet za cenę rezygnacji z wyjaśniania przyczyn katastrofy smoleńskiej. Już raz tylko jeszcze bardziej dobitnie wypowiadał się w tej sprawie doradca Prezydenta Komorowskiego profesor Tomasz Nałęcz ,który mówił w kontekście smoleńskiej katastrofy , „że nie ma takiej ceny jakiej nie powinniśmy zapłacić, za dobre stosunki z Rosją”. Brzmi to tej pory niezwykle brutalnie ale doradca Prezydenta nie zamierza się ani z tego tłumaczyć ani tym bardziej przepraszać, więc wszystko wskazuje na to, że rządząca Polską Platforma tak w rzeczywistości myśli i według tych myśli działa. Nie ma co się zbyt natarczywie domagać wyjaśniania przyczyn katastrofy bo nie daj Boże może się okazać, że winni jej spowodowania są Rosjanie, a to na pewno nie podoba się ani Prezydentowi Miedwiediewowi ani premierowi Putinowi, a od tego tylko krok do pogorszenia stosunków z Rosją. A że przywódcy rosyjscy są bardzo drażliwi świadczy odtajniony protokół z wypowiedzi Premiera Putina podczas jego wizyty w Bułgarii kiedy legalne działania Polski prowadzone na forum UE w celu zablokowania budowy Gazociągu Północnego nazwał totalną wojną prowadzoną przez poprzedni polski rząd z Rosją, co spowodowało jego zdaniem wręcz zamrożenie stosunków pomiędzy obydwoma krajami. Rosjanie są niezwykle drażliwi w sytuacjach kiedy sąsiedzi zaczynają twardo dbać o swoje interesy i kiedy to godzi w interesy rosyjskie. Nie pozwolę drażnić niedźwiedzia mówi wprost Polakom Donald Tusk, choć już teraz wiadomo,ze ten niedźwiedź w najważniejszych polskich sprawach, ma sporo na sumieniu" |
|