Pytanko :)

Ile mniej więcej jedzie się z DC do Amsterdamu licząc że się nie szaleje ale kapelusznikiem też nie jestem.
Trasę o ile wypali bym robił z rocznym dzieckiem więc postoje + grzeczna jazda :) kiedyś jechałem ale miałem nockę w Berlinie i do tego bez młodego.


--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.

Chris pisze:

Pytanko :)

Ile mniej więcej jedzie się z DC do Amsterdamu licząc że się nie szaleje ale kapelusznikiem też nie jestem.
Trasę o ile wypali bym robił z rocznym dzieckiem więc postoje + grzeczna jazda :) kiedyś jechałem ale miałem nockę w Berlinie i do tego bez młodego.

Z siedem godzin od granicy polsko-niemieckiej (z tym, że ja przez Kołbaskowo jeździłem, bo z pomorza jestem)

Chris pisze:

Pytanko :)

Ile mniej więcej jedzie się z DC do Amsterdamu licząc że się nie szaleje ale kapelusznikiem też nie jestem.
Trasę o ile wypali bym robił z rocznym dzieckiem więc postoje + grzeczna jazda :) kiedyś jechałem ale miałem nockę w Berlinie i do tego bez młodego.

Witaj. Przez Polskę to nigdy nie wiadomo, ale licz średnią ok 70.
Ostatnio jechałem busem z przyczepą z francji. 1,5 tys km zrobiliśmy w 15h łącznie z postojami. Jechaliśmy 100-110.
Czyli możesz przyjąć na autostradzie godzinę na każde 100 km. Ale osobówka będziesz szybciej więc nadrobisz :-)


--
Szukam pracy i to pilnie! http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki
Konferencje, eventy, integracja, turystyka.

Internauta Bartosz 'Seco' Suchecki (pisz_na@seco.maupa.tlen.pl) w
wiadomości news:h0jmdc$59c$1achot.icm.edu.pl nabazgrał(a):

Ile mniej więcej jedzie się z DC do Amsterdamu licząc że się nie szaleje ale kapelusznikiem też nie jestem.
Trasę o ile wypali bym robił z rocznym dzieckiem więc postoje + grzeczna jazda :) kiedyś jechałem ale miałem nockę w Berlinie i do tego bez

> młodego.

Witaj. Przez Polskę to nigdy nie wiadomo, ale licz średnią ok 70.
Ostatnio jechałem busem z przyczepą z francji. 1,5 tys km zrobiliśmy w 15h łącznie z postojami. Jechaliśmy 100-110.
Czyli możesz przyjąć na autostradzie godzinę na każde 100 km. Ale osobówka będziesz szybciej więc nadrobisz :-)

Dzięki wam obu.

Tak mi się właśnie wydawalo że ok 7h powinno się jechać od granicy do Amsterdamu.
No cóż jak się zdecydujemy to pojedziemy ale na razie to 10% szansy tylko.

--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.

Chris pisze:

Pytanko :)

Ile mniej więcej jedzie się z DC do Amsterdamu licząc że się nie szaleje ale kapelusznikiem też nie jestem.
Trasę o ile wypali bym robił z rocznym dzieckiem więc postoje + grzeczna jazda :) kiedyś jechałem ale miałem nockę w Berlinie i do tego bez młodego.

Mapy googla twierdzą, że ok 12h. Myślę, że tak powinno wyjść. Mimo, że zrobisz parę postoi to na autostradzie będziesz jechał znacznie szybciej niż 130 (jak przyjmują google) więc nadrobisz.

A nawiązując innych odpowiedzi w wątku to wydaje mi się, że przejazd ok 700km (od granicy do Amsterdamu) w 7h to lekka przesada. Bez postojów jadąc jak inni (nie mówię o tirach) zrobiłbyś to spokojnie w niecałe 5h.


A.

Internauta Arek (G) (aaaa@bbbb.pl) w wiadomości
news:h0ldmk$2a3$1inews.gazeta.pl nabazgrał(a):

Mapy googla twierdzą, że ok 12h. Myślę, że tak powinno wyjść. Mimo, że zrobisz parę postoi to na autostradzie będziesz jechał znacznie szybciej niż 130 (jak przyjmują google) więc nadrobisz.

Pamiętaj że bym jechał z rocznym dzieckiem więc extra postoje po drodze.

A nawiązując innych odpowiedzi w wątku to wydaje mi się, że przejazd ok 700km (od granicy do Amsterdamu) w 7h to lekka przesada. Bez postojów jadąc jak inni (nie mówię o tirach) zrobiłbyś to spokojnie w niecałe 5h.

Już kiedyś jechałem tą trasę i z czego c pamiętam to przez Niemcy się jedzie szybko ale potem już przez Hollandię wolniej bo drogi już nie takie piękne i więcej tras przez miasteczka a nie tylko autostrady. Oczywiście może wtedy spadłem z głównej drogi na jakieś boczne, bylo to dawno :) dokladnie w czasie wędrówki po Europie z wizytą na Hockenheim w czasie ostatniego wyścigu na długiej trasie przed przebudową toru (wtedy gdy Shumi fruwał po starcie :)

--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.

Chris pisze:

Internauta Arek (G) (aaaa@bbbb.pl) w wiadomości
news:h0ldmk$2a3$1inews.gazeta.pl nabazgrał(a):

Mapy googla twierdzą, że ok 12h. Myślę, że tak powinno wyjść. Mimo, że zrobisz parę postoi to na autostradzie będziesz jechał znacznie szybciej niż 130 (jak przyjmują google) więc nadrobisz.

Pamiętaj że bym jechał z rocznym dzieckiem więc extra postoje po drodze.

A tak nawiasem, chcesz to machnąć na jeden raz?

A nawiązując innych odpowiedzi w wątku to wydaje mi się, że przejazd ok 700km (od granicy do Amsterdamu) w 7h to lekka przesada. Bez postojów jadąc jak inni (nie mówię o tirach) zrobiłbyś to spokojnie w niecałe 5h.

Już kiedyś jechałem tą trasę i z czego c pamiętam to przez Niemcy się jedzie szybko ale potem już przez Hollandię wolniej bo drogi już nie takie piękne i więcej tras przez miasteczka a nie tylko autostrady. Oczywiście może wtedy spadłem z głównej drogi na jakieś boczne, bylo to dawno :) dokladnie w czasie wędrówki po Europie z wizytą na Hockenheim w czasie ostatniego wyścigu na długiej trasie przed przebudową toru (wtedy gdy Shumi fruwał po starcie :)

Co racja to racja. Aczkolwiek  z tego co pokazują mapy googla, to jednak do samego Amsterdamu masz autostrady. Jedno jest pewne, trasę od granicy zrobisz szybciej (oprócz postojów w ogóle nie musisz nigdzie zwalniać), ale do granicy to znacznie dłużej:) Sumarycznie ok 12h jak nic. A nawet lekko więcej.

Pozdrawiam,
A.

Internauta Arek (G) (aaaa@bbbb.pl) w wiadomości
news:h0ll1i$7rj$1inews.gazeta.pl nabazgrał(a):

Mapy googla twierdzą, że ok 12h. Myślę, że tak powinno wyjść. Mimo, że zrobisz parę postoi to na autostradzie będziesz jechał znacznie szybciej niż 130 (jak przyjmują google) więc nadrobisz.

Pamiętaj że bym jechał z rocznym dzieckiem więc extra postoje po drodze.

A tak nawiasem, chcesz to machnąć na jeden raz?

Dla mnie to nie problem ale młody na 100% nie da rady więc postój.
Jak jechałem poprzednio to też nocowałem pod Berlinem (hotel formula 1)

A nawiązując innych odpowiedzi w wątku to wydaje mi się, że przejazd ok 700km (od granicy do Amsterdamu) w 7h to lekka przesada. Bez postojów jadąc jak inni (nie mówię o tirach) zrobiłbyś to spokojnie w niecałe 5h.

Już kiedyś jechałem tą trasę i z czego c pamiętam to przez Niemcy się jedzie szybko ale potem już przez Hollandię wolniej bo drogi już nie takie piękne i więcej tras przez miasteczka a nie tylko autostrady. Oczywiście może wtedy spadłem z głównej drogi na jakieś boczne, bylo to dawno :) dokladnie w czasie wędrówki po Europie z wizytą na Hockenheim w czasie ostatniego wyścigu na długiej trasie przed przebudową toru (wtedy gdy Shumi fruwał po starcie :)

Co racja to racja. Aczkolwiek  z tego co pokazują mapy googla, to jednak do samego Amsterdamu masz autostrady. Jedno jest pewne, trasę od granicy zrobisz szybciej (oprócz postojów w ogóle nie musisz nigdzie zwalniać), ale do granicy to znacznie dłużej:) Sumarycznie ok 12h jak nic. A nawet lekko więcej.

Ja musiałem jako wtedy zboczyć bo podziwiałem piękne krajobrazy i wioski po drodze :)
Zobaczymy na razie wyjazd jest na 10-15% max ....

--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.

Dnia Tue, 09 Jun 2009 14:37:06 +0200, Arek (G) napisał(a):

Co racja to racja. Aczkolwiek  z tego co pokazują mapy googla, to jednak do samego Amsterdamu masz autostrady. Jedno jest pewne, trasę od granicy zrobisz szybciej (oprĂłcz postojĂłw w ogĂłle nie musisz nigdzie zwalniać), ale do granicy to znacznie dłuĹźej:) Sumarycznie ok 12h jak nic. A nawet lekko więcej.

Niedawno kolega leciał z DC do Maastricht Fordem Fiestą. Za Magdeburgiem
wpakował się w stau i był 2 godziny w plecy tylko z tego powodu (a to było
tylko zwężenie z 3 na 2 pasy...). Czas łączny - 20 godzin ( z powodu że to
był wariant Katowice-DC-Maastricht).
Ja jechałem miesiąc temu z Katowic do Belgii (Antwerpia), wyjechałem na A4
o 9.40 rano w niedzielę, na miejscu byłem o 21.30 (ale: postój na granicy
PL/DE na tankowanie - 45 minut, drugi taki postój gdzieś pod Hanowerem,
czas podobny, i dodatkowo zwężenia między Hanowerem i Dortmundem trochę
zwolniły jazdę).

--
Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam Ĺźadnej jedynki)

Chris pisze:

Ile mniej więcej jedzie się z DC do Amsterdamu licząc że się nie szaleje ale kapelusznikiem też nie jestem.
Trasę o ile wypali bym robił z rocznym dzieckiem więc postoje + grzeczna jazda :) kiedyś jechałem ale miałem nockę w Berlinie i do tego bez młodego.

W Holandii mocno uwazaj na fotoradary i ... kontrole sredniej predkosci z odcinka.
Kolezanka kiedys w 5 dni roboczych zebrala ciut ponad €500 mandatow za przekreoczenie predkosci ;)