Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Trasa Kraków - Międzyzdroje

Trasa Kraków - Międzyzdroje

Data: 2009-07-11 19:11:37
Autor: PeJot - Krak
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Cześć grupie,

w przyszłym tygodniu wybieram się w trasę jak w temacie i myślę
żeby nie kombinować tylko jechać A4 do Legnicy i tam zjechać na
krajową "3/E65" i lecieć na Świnoujście.

Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia
(wyjazd Piątek godz, 4-5 rano).

Wszelkie info drogowe mile widziane ;)

pozdro

PeJot

Data: 2009-07-11 19:45:08
Autor: Icek
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia

ja w 9 jade wroclaw - mediolan a ty 11 krakow - miedzyzdroje ??????




Icek

Data: 2009-07-11 20:19:34
Autor: PeJot - Krak
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:h3a90a$dir$1node1.news.atman.pl...
Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia

ja w 9 jade wroclaw - mediolan a ty 11 krakow - miedzyzdroje ??????

Po polskich drogach wszystko jest możliwe (mam nadzieję że dałem przykład czas abstrakcyjny :),
 podobno jest remont A4 koło Wrocławia, później są jakieś remonty za Legnicą na "3" itd. itp.

Teoretycznie powinienem podgonić czas na A4 (350km) ale pozostaje jeszcze 370km
po drogach krajowych ...

pozdro

PeJot

Data: 2009-07-11 20:28:33
Autor: Icek
Trasa Kraków - Międzyzdroje
 podobno jest remont A4 koło Wrocławia, później są jakieś remonty za
Legnicą
na "3" itd. itp.

dobudowa AOW i jakis debil zrobil na autostradzie zwezonej do jednego pasa i
bobocza ograniczenie do 40km/h. Jak jakis debil to przestrzega to sie zaraz
korek robi

generalnie jest spoko

Icek

Data: 2009-07-11 20:36:23
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
On Sat, 11 Jul 2009 19:45:08 +0200,  Icek wrote:
Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia
ja w 9 jade wroclaw - mediolan a ty 11 krakow - miedzyzdroje ??????

No bo ty po austradach, a on po Polsce :-)

Ale oczywiscie przesadzil, no chyba ze w dwie strony :-)

J.

Data: 2009-07-11 22:22:33
Autor: Artur Maśląg
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. pisze:
On Sat, 11 Jul 2009 19:45:08 +0200,  Icek wrote:
Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia
ja w 9 jade wroclaw - mediolan a ty 11 krakow - miedzyzdroje ??????

No bo ty po austradach, a on po Polsce :-)

9 z Wrocławia do Mediolanu jest ciężkie do zrobienia. Faktem jest, że
większość trasy na niemieckich autostradach, ale to nadal ~1200km.

Ale oczywiscie przesadzil, no chyba ze w dwie strony :-)

Wcale nie przesadził - ponad 700 km. Jak zrobi to w 8-9 godzin
to można uznać, że poszło dobrze.


--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-07-11 22:38:50
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
On Sat, 11 Jul 2009 22:22:33 +0200,  Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze:
Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia
[..]
Ale oczywiscie przesadzil, no chyba ze w dwie strony :-)

Wcale nie przesadził - ponad 700 km. Jak zrobi to w 8-9 godzin
to można uznać, że poszło dobrze.

No fakt, jakos zapomnialem ze to tak daleko .. ale do Legnicy powinien
dojechac w 3h i zostaje jeszcze niecale 400km, czyli jakies 5h .. 11h
to jednak z duzym zapasem ..

J.

Data: 2009-07-11 21:07:17
Autor: Jacek_P
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. napisal:
No fakt, jakos zapomnialem ze to tak daleko .. ale do Legnicy powinien
dojechac w 3h i zostaje jeszcze niecale 400km, czyli jakies 5h .. 11h
to jednak z duzym zapasem ..

Ehm, niekoniecznie. Wroclaw z Krakowa robie bez pospiechu
w dwie godziny, a potem do Poznania zdarza sie, ze pelzne
nawet 4 godziny. Dla ustalenia uwagi:
Krakow-Wroclaw 250km
Wroclaw-Poznan 180 km

Polskie drogi...
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-07-11 23:54:21
Autor: JKK
Trasa Kraków - Międzyzdroje

Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:h3auu5$7os$2srv.cyf-kr.edu.pl...
Ehm, niekoniecznie. Wroclaw z Krakowa robie bez pospiechu
w dwie godziny> Krakow-Wroclaw 250km

I oczywiście równo trzymasz cały czas te 125 km/h
i to jest te bez pośpiechu  ;-)

Pzdr

JKK

Data: 2009-07-12 09:31:23
Autor: Jacek_P
Trasa Kraków - Międzyzdroje
JKK napisal:
I oczywiście równo trzymasz cały czas te 125 km/h

Nie. Rowno to staram sie trzymac 130 km/h :)
Legalista jestem. A policyjnych prowokatorow na A4
jest pod dostatkiem. Takich, co siadaja ci na zderzaku
i czekaja, az przyspieszysz. Potem szybkie wyprzedzanie
i neonik 'STAC! Policja.'. Trzy razy widzialem taka
akcje na innych autach, raz probowali to na mnie.
Ale flegmatyk jestem, wiec przepisowo wyprzedzalem te kolumne
ciezarowek. Przepisowo i dlugo :)

i to jest te bez pośpiechu  ;-)

Tak. Bo z pospiechem bylo szybciej ;) Ale tylko o okolo
10 minut, wiec od czasu tego testu przestalem sie spieszyc.
Zysk nieduzy, ryzyko spore.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-07-12 13:31:52
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
On Sun, 12 Jul 2009 09:31:23 +0000 (UTC),  Jacek_P wrote:
Nie. Rowno to staram sie trzymac 130 km/h :)
Legalista jestem. A policyjnych prowokatorow na A4
jest pod dostatkiem.

A gdzie taki dostatek ?
Takich, co siadaja ci na zderzaku
i czekaja, az przyspieszysz. Potem szybkie wyprzedzanie
i neonik 'STAC! Policja.'. Trzy razy widzialem taka
akcje na innych autach, raz probowali to na mnie.
Ale flegmatyk jestem, wiec przepisowo wyprzedzalem te kolumne
ciezarowek. Przepisowo i dlugo :)

To skad wiesz ze policja a nie zniecierpliwiony kierowca ? J.

Data: 2009-07-12 14:48:04
Autor: Jacek_P
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. napisal:
>Legalista jestem. A policyjnych prowokatorow na A4
>jest pod dostatkiem. A gdzie taki dostatek ?

Najczesciej ich spotykam na 100 km odcinku przed Wroclawiem.
>Ale flegmatyk jestem, wiec przepisowo wyprzedzalem te kolumne
>ciezarowek. Przepisowo i dlugo :)
To skad wiesz ze policja a nie zniecierpliwiony kierowca ?

Bo jak juz wyprzedzilem ciezarowki i zjechalem na prawy pas,
to dali w rure i zaczeli znikac na horyzoncie. Nota bene: ja
mialem na liczniku 130 km/h a oni duzo wiecej i jechali
BEZ SYGNALU. Nagle gdzies przed nimi wyskoczyl jakis gosc i chyba mial ochote sie poscigac. Jego blad :) Za pare kilometrow widzialem ich juz na prawym pasie jak oba samochody zwalnialy, ten policyjny z przodu z wlaczonym neonikiem.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-07-12 10:51:58
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
On Sat, 11 Jul 2009 23:54:21 +0200,  JKK wrote:
Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości
Ehm, niekoniecznie. Wroclaw z Krakowa robie bez pospiechu
w dwie godziny> Krakow-Wroclaw 250km

I oczywiście równo trzymasz cały czas te 125 km/h
i to jest te bez pośpiechu  ;-)

Oczywiscie tak. Jakby sie spieszyl to by jechal szybciej :-)

J.

Data: 2009-07-12 09:25:53
Autor: Jacek_P
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. napisal:
>I oczywiście równo trzymasz cały czas te 125 km/h
>i to jest te bez pośpiechu  ;-)

Oczywiscie. Precyzyjniej: jazda noca (po 23) od bramek
w Balicach do zjazdu we Wroclawiu kolo Makro zajela
mi 1:58. Za dnia nie byloby tak lekko z uwagi na remonty.
Ostatnio ten czas cwiczylem pod koniec czerwca. Asterka
ladnie ciagnie, wiec nie widzialem powodu, aby nie
wykorzystywac legalnego limitu predkosci. Najzabawniej
bylo na Gorze Sw. Anny, gdzie jakos tak dziwnie wszystkie
osobowki zwalniaja. Potem te same osobowki dostaja amoku
po przejechaniu gory i staraja sie zmienic geometrie
skrzydel przy niskim przelocie z wypuszczonym podwoziem. Niezrozumiale to dla mnie :)

Oczywiscie tak. Jakby sie spieszyl to by jechal szybciej :-)

Oczywiscie. Wtedy jechalem 1:45 ;) Tez noca. Jak widac
roznica niewielka. --
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-07-12 15:18:05
Autor: Icek
Trasa Kraków - Międzyzdroje
> Ehm, niekoniecznie. Wroclaw z Krakowa robie bez pospiechu
> w dwie godziny> Krakow-Wroclaw 250km

I oczywiście równo trzymasz cały czas te 125 km/h
i to jest te bez pośpiechu  ;-)

to jest wolniej niz maksymalna dozwolona predkosc. W pospiechu to byloby
srednio 160-180km/h


Icek

Data: 2009-07-12 13:24:39
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
On Sat, 11 Jul 2009 21:07:17 +0000 (UTC),  Jacek_P wrote:
J.F. napisal:
No fakt, jakos zapomnialem ze to tak daleko .. ale do Legnicy powinien
dojechac w 3h i zostaje jeszcze niecale 400km, czyli jakies 5h .. 11h
to jednak z duzym zapasem ..
Ehm, niekoniecznie. Wroclaw z Krakowa robie bez pospiechu
w dwie godziny, a potem do Poznania zdarza sie, ze pelzne
nawet 4 godziny. Dla ustalenia uwagi:
Krakow-Wroclaw 250km
Wroclaw-Poznan 180 km
Polskie drogi...

Ale to sie:
a) chyba troche wleczesz b) wliczasz w czas wroclawskie i poznanskie korki.

J.

Data: 2009-07-12 14:44:05
Autor: Jacek_P
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. napisal:
Ale to sie:
a) chyba troche wleczesz

Na 5 jak jest tlok to nie bardzo jest jak wyprzedzac.
Kawalek kolo Leszna, kawalek na obwodnicy Smigla i koniec.

b) wliczasz w czas wroclawskie i poznanskie korki.

Wroclawskie. Poznanskich nie, bo punkt docelowy
mam zaraz na wlocie od poludnia :)
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-07-12 09:43:59
Autor: Artur Maśląg
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. pisze:
(...)
No fakt, jakos zapomnialem ze to tak daleko .. ale do Legnicy powinien
dojechac w 3h i zostaje jeszcze niecale 400km, czyli jakies 5h .. 11h
to jednak z duzym zapasem ..

Ja tam specjalnego zapasu nie widzę - napisał 10-11 godzin, w tym
przerwy na papu. Lepiej założyć taki czas i jechać na spokojnie, niż
drzeć na złamanie karku, bo się założyło krócej.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-07-11 22:31:29
Autor: PeJot - Krak
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:6smh551570noqri9avlpr08hfc1ldq75c94ax.com...
On Sat, 11 Jul 2009 19:45:08 +0200,  Icek wrote:
Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia
ja w 9 jade wroclaw - mediolan a ty 11 krakow - miedzyzdroje ??????

No bo ty po austradach, a on po Polsce :-)

Ale oczywiscie przesadzil, no chyba ze w dwie strony :-)

Popatrz na mape fotoradarów na "3" plus poza stałymi na A4 przy bramkach w Brzeczkowicach
zdarzają się jeszcze przenośne na pasie awaryjnym  - tak więc nie poszaleję :(
http://antyradary.phi.pl/mapa_fotoradarow/

Z przerwami na "papu" itp. chyba czeka mnie 10h jak nic ...

pozdro

PeJot

Data: 2009-07-11 21:42:03
Autor: bosskg
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:h3a90a$dir$1node1.news.atman.pl...
Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia

ja w 9 jade wroclaw - mediolan a ty 11 krakow - miedzyzdroje ??????

W zeszłym roku jechałem trasę Władysławowo - Katowice 13,5 godziny a nie mam lekkiej nogi, więc nie jest to takie dziwne... Ot nasze drogi...

--
Pozdrawiam | Krzysiek

Data: 2009-07-12 06:47:22
Autor: PeJot - Krak
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Użytkownik "bosskg" <bosskg@wp.pl> napisał w wiadomości news:h3apum$h8i$1bmj-lx1.bmj.net.pl...
Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia

ja w 9 jade wroclaw - mediolan a ty 11 krakow - miedzyzdroje ??????

W zeszłym roku jechałem trasę Władysławowo - Katowice 13,5 godziny a nie mam lekkiej nogi, więc nie jest to takie dziwne... Ot nasze drogi...

I dlatego kusi mnie trasa przez Niemcy obwodnicą Berlina na Szczecin,
dodatkowe 100km ale za to łacznie byłoby 700km po autostradach ...

pozdro

PeJot

Data: 2009-07-12 09:37:43
Autor: Artur Maśląg
Trasa Kraków - Międzyzdroje
PeJot - Krak pisze:
(...)
I dlatego kusi mnie trasa przez Niemcy obwodnicą Berlina na Szczecin,
dodatkowe 100km ale za to łacznie byłoby 700km po autostradach ...

Spróbuj :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-07-12 10:46:32
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
On Sun, 12 Jul 2009 09:37:43 +0200,  Artur Maśląg wrote:
PeJot - Krak pisze:
I dlatego kusi mnie trasa przez Niemcy obwodnicą Berlina na Szczecin,
dodatkowe 100km ale za to łacznie byłoby 700km po autostradach ...

Spróbuj :)

Gdyby to bylo Swinoujscie, to odpada czas przeprawy promem [ale i
atrakcja]. Do Miedzyzdrojow to juz nie to.

J.

Data: 2009-07-12 11:24:44
Autor: Artur Maśląg
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. pisze:
(...)
Gdyby to bylo Swinoujscie, to odpada czas przeprawy promem [ale i
atrakcja]. Do Miedzyzdrojow to juz nie to.

Niech sam sobie oceni. Napisałem przecież, że go kusi jazda przez
Niemcy.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-07-12 13:41:34
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
On Sun, 12 Jul 2009 11:24:44 +0200,  Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze:
(...)
Gdyby to bylo Swinoujscie, to odpada czas przeprawy promem [ale i
atrakcja]. Do Miedzyzdrojow to juz nie to.

Niech sam sobie oceni. Napisałem przecież, że go kusi jazda przez
Niemcy.

No coz, niech sprobuje skoro go tak kusi. W jedna strone tak, w druga
inaczej. Tylko z notesem i zegarkiem w reku i niech relacje spisze. Ja podpowiadam ze to nie ma wiekszego sensu. To nie jest 100km wiecej
na trasie 700km. To jest 100km wiecej na trasie 300km - od Legnicy do
Szczecina.

J.

Data: 2009-07-12 14:20:44
Autor: Artur Maśląg
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. pisze:
(...)
No coz, niech sprobuje skoro go tak kusi. W jedna strone tak, w druga
inaczej.

No właśnie - niech sobie trochę pozwiedza.

Tylko z notesem i zegarkiem w reku i niech relacje spisze. 

Nie ma takiej potrzeby - spostrzeżeniami może się podzielić,
ale z notesem i z zegarkiem w ręku?

Ja podpowiadam ze to nie ma wiekszego sensu.

O sens nikt nie pytał :)

To nie jest 100km wiecej na trasie 700km.

Jak nie, jak tak?

To jest 100km wiecej na trasie 300km - od Legnicy do
Szczecina.

Tyle, że on nie jedzie z Legnicy do Szczecina.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-07-12 14:54:56
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
On Sun, 12 Jul 2009 14:20:44 +0200,  Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze:
(...)
No coz, niech sprobuje skoro go tak kusi. W jedna strone tak, w druga
inaczej.

No właśnie - niech sobie trochę pozwiedza.

Tylko z notesem i zegarkiem w reku i niech relacje spisze. 
Nie ma takiej potrzeby - spostrzeżeniami może się podzielić,
ale z notesem i z zegarkiem w ręku?

Potem latwo zapomniec ile sie jechalo, ile km, ile spedzilo na
stacjach a ile w restauracjach ...

A i zanotowac "nic ciekawego nie widac na tych szkopskich
autostradach".
To nie jest 100km wiecej na trasie 700km.
Jak nie, jak tak?
To jest 100km wiecej na trasie 300km - od Legnicy do
Szczecina.

Tyle, że on nie jedzie z Legnicy do Szczecina.

Za to chce jechac z Krakowa do Miedzyzdrojow przez Legnice i Szczecin.
Polowa trasy taka sama.

P.S. propozycja na urlop: w Peenemunde mozna sobie okret podwodny
zwiedzac. Radziecki :-) Ewentualnie zrobic sobie wycieczke do
Berlina..

J.

Data: 2009-07-12 15:25:17
Autor: Artur Maśląg
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. pisze:
(...)
Potem latwo zapomniec ile sie jechalo, ile km, ile spedzilo na
stacjach a ile w restauracjach ...

A ma to jakieś większe znaczenie? Liczy się orientacyjny czas
przejazdu, a nie podejście aptekarskie - będzie jadł na tempo,
albo biegał ze stoperem od dystrybutora do kasy? Przy dłuższym
przejeździe wszystko się uśrednia.

A i zanotowac "nic ciekawego nie widac na tych szkopskich
autostradach". 

A po co to notować? Może coś ciekawego jednak zobaczy?

Za to chce jechac z Krakowa do Miedzyzdrojow przez Legnice i Szczecin.
Polowa trasy taka sama.

Powiedzmy że połowa - zmiana trasy implikuje różne inne konsekwencje
i nie będzie to różnica 100km tym odcinku.

P.S. propozycja na urlop: w Peenemunde mozna sobie okret podwodny
zwiedzac. Radziecki :-) Ewentualnie zrobic sobie wycieczke do
Berlina..

Na urlop owszem, ale na zwiedzanie przy okazji jazdy z Krakowa
do Międzyzdrojów to się średnio nadaje :) W Peenemunde trochę
atrakcji jest :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-07-12 16:31:01
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
On Sun, 12 Jul 2009 15:25:17 +0200,  Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze:
Potem latwo zapomniec ile sie jechalo, ile km, ile spedzilo na
stacjach a ile w restauracjach ...
A ma to jakieś większe znaczenie? Liczy się orientacyjny czas
przejazdu, a nie podejście aptekarskie - będzie jadł na tempo,
albo biegał ze stoperem od dystrybutora do kasy? Przy dłuższym
przejeździe wszystko się uśrednia.

Po pierwsze - to po paru godzinach za kolkiem i dwoch tygodniach
urlopu latwo zapomniec. Po drugie - chcesz liczyc laczny czas
przejazdu, w ktorym zwiedziles sobie jakas atrakcje, i jeszcze zjadles
obiad w restauracji czekajac pol godziny na posilek ?
A i zanotowac "nic ciekawego nie widac na tych szkopskich
autostradach". 
A po co to notować? Może coś ciekawego jednak zobaczy?

Zeby nie zapomniec ze tam widac albo pola z wiatrakami, albo ekrany
dzwiekowe i tyle ciekawego bylo w trasie :-P

Za to chce jechac z Krakowa do Miedzyzdrojow przez Legnice i Szczecin.
Polowa trasy taka sama.
Powiedzmy że połowa - zmiana trasy implikuje różne inne konsekwencje
i nie będzie to różnica 100km tym odcinku.

Jakie konsekwencje ? Od Krakowa pod Legnice trasa jest dokladnie ta
sama, roznica tylko w tym ze zwolnic przed zjazdem musi.
I spod Szczecina do Miedzyzdrojow tez dokladnie ta sama.

No chyba ze ma auto na LPG lub w baku pusto i musi inaczej tankowac..
Uprzedzam ze na A4 ze stacjami krucho.

P.S. propozycja na urlop: w Peenemunde mozna sobie okret podwodny
zwiedzac. Radziecki :-) Ewentualnie zrobic sobie wycieczke do
Berlina..
Na urlop owszem, ale na zwiedzanie przy okazji jazdy z Krakowa
do Międzyzdrojów to się średnio nadaje :)

Ale tak wracajac wypoczetym z urlopu .. 9 wyjazd, 12 w Berlinie,
troche pozwiedzac, o polnocy w domu :-)

J.

Data: 2009-07-12 18:42:45
Autor: Artur Maśląg
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. pisze:
(...)
Po pierwsze - to po paru godzinach za kolkiem i dwoch tygodniach
urlopu latwo zapomniec.

Skoro to nie było takie ważne by pamiętać, to jaki sens ma zapisywanie
nieistotnych informacji?

Po drugie - chcesz liczyc laczny czas przejazdu, w ktorym zwiedziles
> sobie jakas atrakcje, i jeszcze zjadles obiad w restauracji czekajac
> pol godziny na posilek ?

A dlaczego nie, skoro ma to być łączny czas dojazdu z wliczonymi
przerwami na "papu"? Zwiedzanie atrakcji to zupełnie inna kwestia
i nie zauważyłem by ktoś o tym pisał poza Tobą.

Zeby nie zapomniec ze tam widac albo pola z wiatrakami, albo ekrany
dzwiekowe i tyle ciekawego bylo w trasie :-P

Świat się nie kończy na wiatrakach i ekranach dźwiękowych.

No chyba ze ma auto na LPG lub w baku pusto i musi inaczej tankowac..
Uprzedzam ze na A4 ze stacjami krucho.

Na przykład.

Ale tak wracajac wypoczetym z urlopu .. 9 wyjazd, 12 w Berlinie,
troche pozwiedzac, o polnocy w domu :-)

Jak ktoś tak lubi...

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-07-12 22:21:55
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
On Sun, 12 Jul 2009 18:42:45 +0200,  Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze:
(...)
Po pierwsze - to po paru godzinach za kolkiem i dwoch tygodniach
urlopu latwo zapomniec.
Skoro to nie było takie ważne by pamiętać, to jaki sens ma zapisywanie
nieistotnych informacji?

Zeby na nastepny raz wiedziec, jak ci sie np bedzie naprawde
spieszylo.

Po drugie - chcesz liczyc laczny czas przejazdu, w ktorym zwiedziles sobie jakas atrakcje, i jeszcze zjadles obiad w restauracji czekajac
pol godziny na posilek ?

A dlaczego nie, skoro ma to być łączny czas dojazdu z wliczonymi
przerwami na "papu"?

Zebys na przyszlosc wiedzial ile oszczedzasz zajezdzaja do makkwaka
:-)

Zeby nie zapomniec ze tam widac albo pola z wiatrakami, albo ekrany
dzwiekowe i tyle ciekawego bylo w trasie :-P

Świat się nie kończy na wiatrakach i ekranach dźwiękowych.

Swiat niemieckich autostrad tez ?
No chyba ze ma auto na LPG lub w baku pusto i musi inaczej tankowac..
Uprzedzam ze na A4 ze stacjami krucho.
Na przykład.

No to moze zjechac kawaleczek i zatankowac na legnickim wezle.

J.

Data: 2009-07-13 08:13:05
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. pisze:
(...)
Zeby na nastepny raz wiedziec, jak ci sie np bedzie naprawde
spieszylo.

Sytuacja na drugi raz może być inna  i psu na budę aptekarskie
notatki.

Zebys na przyszlosc wiedzial ile oszczedzasz zajezdzaja do makkwaka
:-)

A jaka z tego oszczędność? Strata czasu i pieniędzy. Można wziąć
kanapki i coś do picia w butelkę. Taniej i bez straty czasu.

Swiat niemieckich autostrad tez ? 

Oczywiście.

No to moze zjechac kawaleczek i zatankowac na legnickim wezle.

Zawsze można wziąć w baniaczek - jaki sens tankować zanim się
skończy paliwo? Może starczy do końca trasy... Z LPG może trochę
to utrudnione, ale z oszczędności to wszystko można zrobić...

Data: 2009-07-13 15:15:48
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h3ej8e$c7v$1inews.gazeta.pl...
J.F. pisze:
Zeby na nastepny raz wiedziec, jak ci sie np bedzie naprawde
spieszylo.
Sytuacja na drugi raz może być inna  i psu na budę aptekarskie
notatki.

Ale bedziesz przynajmniej wiedzial ze nie z winy wlasnej sklerozy.
No i jeszcze jedno mi sie przypomnialo: nie bedzie pisania bajek ze pojazd jechal 180 i spalil 5 litrow na setke :-P

Zebys na przyszlosc wiedzial ile oszczedzasz zajezdzaja do makkwaka
:-)
A jaka z tego oszczędność? Strata czasu i pieniędzy. Można wziąć
kanapki i coś do picia w butelkę. Taniej i bez straty czasu.

Kanapki trzeba sobie przygotowac. A jedzenie w czasie jazdy grozi smiercia i kalectwem :-)

Swiat niemieckich autostrad tez ?
Oczywiście.

Malo ciekawy ten swiat, jesli mam byc szczery :-P

No to moze zjechac kawaleczek i zatankowac na legnickim wezle.
Zawsze można wziąć w baniaczek - jaki sens tankować zanim się
skończy paliwo? Może starczy do końca trasy... Z LPG może trochę
to utrudnione, ale z oszczędności to wszystko można zrobić...

Jeszcze takich nie widzialem co by tankowali lpg z kanisterka, ale wszystko przed nami :-)
Tak czy inaczej - bez wiekszego wplywu na czas.

J.

Data: 2009-07-13 15:42:08
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. pisze:
(...)
Ale bedziesz przynajmniej wiedzial ze nie z winy wlasnej sklerozy.

Skleroza raczej zapewni mi zapomnienie gdzie te notatki położyłem,
więc to bardzo kiepskie wytłumaczenie.

No i jeszcze jedno mi sie przypomnialo: nie bedzie pisania bajek ze pojazd jechal 180 i spalil 5 litrow na setke :-P

Będzie, ponieważ te bajki nie zależą od jakichkolwiek notatek.
Są uniwersalne.

Kanapki trzeba sobie przygotowac.

Można kupić wcześniej, albo w trakcie na stacji benzynowej.

A jedzenie w czasie jazdy grozi smiercia i kalectwem :-)

Podobnie jak przełączanie stacji radiowych, albo wkładanie
kolejnej płyty...

Malo ciekawy ten swiat, jesli mam byc szczery :-P

Różne rzeczy można spotkać na drodze - nie muszą to być jakieś
super widoki.

Jeszcze takich nie widzialem co by tankowali lpg z kanisterka, ale wszystko przed nami :-)

Skoro butle turystyczne nabijają z dużych, to jaki problem z takim
"kanisterkiem"?

Tak czy inaczej - bez wiekszego wplywu na czas.

Jak bez? Przecież sam pisałeś o czasie zwiedzania jakichś
atrakcji, wysiadywaniu w restauracjach...

Data: 2009-07-14 11:21:32
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h3fdia$153$1inews.gazeta.pl...
J.F. pisze:
(...)
Ale bedziesz przynajmniej wiedzial ze nie z winy wlasnej sklerozy.
Skleroza raczej zapewni mi zapomnienie gdzie te notatki położyłem,
więc to bardzo kiepskie wytłumaczenie.

Trzeba sobie wpisac w komputer.
Co prawda tez zapomnisz gdzie, ale latwiej odszukac, o ile uzywales odpowiednich slow kluczowych :-)

No i jeszcze jedno mi sie przypomnialo: nie bedzie pisania bajek ze pojazd jechal 180 i spalil 5 litrow na setke :-P

Będzie, ponieważ te bajki nie zależą od jakichkolwiek notatek.
Są uniwersalne.

Ale wtedy zadamy proste pytanie - jaka byla srednia.

Nawigacja z logiem, tudziez komputer pokladowy sa bezlitosne.

Malo ciekawy ten swiat, jesli mam byc szczery :-P

Różne rzeczy można spotkać na drodze - nie muszą to być jakieś
super widoki.

Pole, wiatrak lub ekran - takie jest moje doswiadczenie :-)

No i ewentualnie jeden most na moscie :-)

Jeszcze takich nie widzialem co by tankowali lpg z kanisterka, ale wszystko przed nami :-)
Skoro butle turystyczne nabijają z dużych, to jaki problem z takim
"kanisterkiem"?

Po prostu nie widzialem :-)
Cena obecnie tez nie zacheca do kombinacji.

Tak czy inaczej - bez wiekszego wplywu na czas.
Jak bez? Przecież sam pisałeś o czasie zwiedzania jakichś
atrakcji, wysiadywaniu w restauracjach...

Skoro tak czy inaczej musisz tankowac, to czasu zejdzie tyle samo.

Jesli juz to pochwalic sie zasiegiem auta na zbiorniku - przez Niemcy prawdopodobnie bedzie jedno tankowanie wiecej.

J.

Data: 2009-07-14 11:40:14
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. pisze:
(...)
Trzeba sobie wpisac w komputer.
Co prawda tez zapomnisz gdzie, ale latwiej odszukac, o ile uzywales odpowiednich slow kluczowych :-)

Jechałem pół roku temu, padł mi dysk i nie mam kopii. Po co
mi te notatki?

Ale wtedy zadamy proste pytanie - jaka byla srednia.

Też będzie z powietrza, skoro opiera się na bajkach.

Nawigacja z logiem, tudziez komputer pokladowy sa bezlitosne.

Bezlistosne, pod warunkiem że będzie to mogło być zweryfikowane,
a nie bajkopisarstwo usenetowe.

Pole, wiatrak lub ekran - takie jest moje doswiadczenie :-)
No i ewentualnie jeden most na moscie :-)

Szukasz tylko pejzaży, bądź ciekawostek architektonicznych?

Po prostu nie widzialem :-)

Ja widziałem (nabijanie w ten sposób butli turystycznej).

Cena obecnie tez nie zacheca do kombinacji.

Za chwilę może się zmienić - przecież sam to w kółko powtarzasz.

Skoro tak czy inaczej musisz tankowac, to czasu zejdzie tyle samo.

Jak tak samo, skoro nie marnuję w restauracji pół godziny i nie
szwendam się po jakichś "atrakcjach"? Kup kanapkę na stacji,
zaoszczędzisz z godzinę...

Jesli juz to pochwalic sie zasiegiem auta na zbiorniku - przez Niemcy prawdopodobnie bedzie jedno tankowanie wiecej.

Skoro tak, to czym tu się chwalić? To chyba oczywiste, że spożycie
dość szybko rośnie ze wzrostem prędkości (powyżej pewnej optymalnej).
Z LPG to w ogóle porażka, bo zasięg mały i strata czasu na kolejne
tankowania, albo przerzutka na benzynę.

Data: 2009-07-14 13:10:49
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h3hjok$j53$1inews.gazeta.pl...
J.F. pisze:
Trzeba sobie wpisac w komputer.
Co prawda tez zapomnisz gdzie, ale latwiej odszukac, o ile uzywales odpowiednich slow kluczowych :-)

Jechałem pół roku temu, padł mi dysk i nie mam kopii. Po co
mi te notatki?

a) sa backupy,
b) wnioski z notatek sa latwiejsze do zapamietania.

Ale wtedy zadamy proste pytanie - jaka byla srednia.
Też będzie z powietrza, skoro opiera się na bajkach.

Nawigacja z logiem, tudziez komputer pokladowy sa bezlitosne.
Bezlistosne, pod warunkiem że będzie to mogło być zweryfikowane,
a nie bajkopisarstwo usenetowe.

Bajkopisarstwo powstaje wtedy jak "dociagnalem pare razy do 180, a ile czasu jechalem to nie pamietam, ale przeciez jadlem po drodze".

Pole, wiatrak lub ekran - takie jest moje doswiadczenie :-)
No i ewentualnie jeden most na moscie :-)
Szukasz tylko pejzaży, bądź ciekawostek architektonicznych?

A ty co ciekawego zauwazasz ? Ladne dziewczyny na poboczu, fajne rowery, drogie samochody ?

Po prostu nie widzialem :-)
Ja widziałem (nabijanie w ten sposób butli turystycznej).

Sam czasem nabijalem, ale nie samochodod.

Cena obecnie tez nie zacheca do kombinacji.
Za chwilę może się zmienić - przecież sam to w kółko powtarzasz.

Oczywiscie. Wiec trzeba przy zakupie pomyslec jak podlaczyc butle 22kg gdy zajdzie oplacalnosc :-)

Skoro tak czy inaczej musisz tankowac, to czasu zejdzie tyle samo.
Jak tak samo, skoro nie marnuję w restauracji pół godziny i nie
szwendam się po jakichś "atrakcjach"?

No ale tankowac trzeba i jesc tez trzeba. Wiec nie bardzo rozumiem co chciales powiedziec pare postow temu
"zmiana trasy implikuje różne inne konsekwencje"

Jesli juz to pochwalic sie zasiegiem auta na zbiorniku - przez Niemcy prawdopodobnie bedzie jedno tankowanie wiecej.

Skoro tak, to czym tu się chwalić? To chyba oczywiste, że spożycie
dość szybko rośnie ze wzrostem prędkości (powyżej pewnej optymalnej).
Z LPG to w ogóle porażka, bo zasięg mały i strata czasu na kolejne
tankowania, albo przerzutka na benzynę.

Bo to akurat taka trasa ze moze to miec lub nie miec znaczenia.
np LPG i tak trzeba bedzie dwa razy tankowac, a roznica czy dojedziemy z prawie pelnym bakiem czy polowa.

J.

Data: 2009-07-14 13:26:37
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. pisze:
(...)
a) sa backupy,

Napisałem przecież, że takowej nie ma.

b) wnioski z notatek sa latwiejsze do zapamietania.

Wnioski o których zapomnieliśmy 2 tygodnie po podróży.

Bajkopisarstwo powstaje wtedy jak "dociagnalem pare razy do 180, a ile czasu jechalem to nie pamietam, ale przeciez jadlem po drodze".

Bajkopisarstwo jest stałe i średnio zależne od pamięci.

A ty co ciekawego zauwazasz ? Ladne dziewczyny na poboczu, fajne rowery, drogie samochody ?

Rowery i dziewczyny na poboczu? Wózek inwalidzki to jeszcze tak...
Samochody - można spotkać fajne wynalazki...

Sam czasem nabijalem, ale nie samochodod.

Wszystko przed Tobą.

Oczywiscie. Wiec trzeba przy zakupie pomyslec jak podlaczyc butle 22kg gdy zajdzie oplacalnosc :-)

Na szczęście to nie mój problem.

No ale tankowac trzeba i jesc tez trzeba. Wiec nie bardzo rozumiem co chciales powiedziec pare postow temu
"zmiana trasy implikuje różne inne konsekwencje"

Skoro tak Ci zależy na czasie to kanapkę w rękę i diesel z dużym
bakiem.

Bo to akurat taka trasa ze moze to miec lub nie miec znaczenia.

Może się zdecyduj?

np LPG i tak trzeba bedzie dwa razy tankowac, a roznica czy dojedziemy z prawie pelnym bakiem czy polowa.

Cóż, z LPG wychodzą 2 tankowania ekstra jak chcesz ciąć autostradą
i zaoszczędzić trochę czasu.

Data: 2009-07-14 15:41:28
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h3hq03$l7l$1inews.gazeta.pl...
J.F. pisze:
(...)
a) sa backupy,
Napisałem przecież, że takowej nie ma.

b) wnioski z notatek sa latwiejsze do zapamietania.
Wnioski o których zapomnieliśmy 2 tygodnie po podróży.

Wniosek ze przez Niemcy sie oplaca [badz nie oplaca] zostaje w pamieci na dluzej.

A ty co ciekawego zauwazasz ? Ladne dziewczyny na poboczu, fajne rowery, drogie samochody ?

Rowery i dziewczyny na poboczu? Wózek inwalidzki to jeszcze tak...
Samochody - można spotkać fajne wynalazki...

Smarta jadacego 160 :-)

No ale tankowac trzeba i jesc tez trzeba. Wiec nie bardzo rozumiem co chciales powiedziec pare postow temu
"zmiana trasy implikuje różne inne konsekwencje"

Skoro tak Ci zależy na czasie to kanapkę w rękę i diesel z dużym bakiem.

Ale mowimy tylko o roznicach w obu trasach. Coz to za konsekwencje ?

Bo to akurat taka trasa ze moze to miec lub nie miec znaczenia.
Może się zdecyduj?

Nie moge nie znajac parametrow pojazdu.

np LPG i tak trzeba bedzie dwa razy tankowac, a roznica czy dojedziemy z prawie pelnym bakiem czy polowa.
Cóż, z LPG wychodzą 2 tankowania ekstra jak chcesz ciąć autostradą
i zaoszczędzić trochę czasu.

Zalezy jak kto zamierza "ciac" - u mnie jakos dziwnie nie bylo zauwazalnej roznicy autostrada czy nie. Pewnie dlatego ze sierra nie potrafila pojechac 200, a  na zwyklej drodze nie jestem dogmatykiem przepisow :-)

J.

Data: 2009-07-14 18:07:46
Autor: Artur Maśląg
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. pisze:
(...)
Wniosek ze przez Niemcy sie oplaca [badz nie oplaca] zostaje w pamieci na dluzej.

Problem polega na tym, że każdy może mieć inną definicję "opłacalności"
i zupełnie inne oczekiwania. Ty napisałeś, że nie ma to większego
sensu - ja twierdzę, że nie masz w tym się sensu doszukiwać, ponieważ
uzasadnienie wyboru trasy może być zupełnie irracjonalne - jak
to kolega napisał - kusi go i już.

Smarta jadacego 160 :-)

Np.

Ale mowimy tylko o roznicach w obu trasach. Coz to za konsekwencje ?

Pierwsze z brzegu -  większa ilość tankowań, wyższe koszty...

Nie moge nie znajac parametrow pojazdu.

No właśnie - skoro nie znasz, to jaki sens jest oceniać co może
być opłacalne, a co nie?

Zalezy jak kto zamierza "ciac" - u mnie jakos dziwnie nie bylo zauwazalnej roznicy autostrada czy nie. Pewnie dlatego ze sierra nie potrafila pojechac 200, a  na zwyklej drodze nie jestem dogmatykiem przepisow :-)

Zwróć uwagę, że nie mówimy o Twojej jeździe, ani o Twoje starej
sierzrze (tak to się powinno napisać?).


--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-07-14 18:55:44
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
On Tue, 14 Jul 2009 18:07:46 +0200,  Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze:
Wniosek ze przez Niemcy sie oplaca [badz nie oplaca] zostaje w pamieci na dluzej.
Problem polega na tym, że każdy może mieć inną definicję "opłacalności"
i zupełnie inne oczekiwania.

No to trzeba zapisac fakty, opublikowac, a wniosek juz kazdy zapamieta
sobie sam.

Ty napisałeś, że nie ma to większego
sensu - ja twierdzę, że nie masz w tym się sensu doszukiwać, ponieważ
uzasadnienie wyboru trasy może być zupełnie irracjonalne - jak
to kolega napisał - kusi go i już.

Jakby go naprawde kusilo to by sie nie pytal :-)
Ale i tak czyjes dokladne notatki moga mu zweryfikowac to kuszenie.

Ale mowimy tylko o roznicach w obu trasach. Coz to za konsekwencje
Pierwsze z brzegu -  większa ilość tankowań, wyższe koszty...

Ale to bylo odnosnie tego czy to jest 100km wiecej na 700, czy na 300.
Bo 400 jest obu wariantach dokladnie takie same.

Nie moge nie znajac parametrow pojazdu.
No właśnie - skoro nie znasz, to jaki sens jest oceniać co może
być opłacalne, a co nie?

Dlatego sugerowal zeby podal. A Ty odpisales ze to niepotrzebne.

Zwróć uwagę, że nie mówimy o Twojej jeździe, ani o Twoje starej
sierzrze (tak to się powinno napisać?).

Wygodniej napisac ścierce :-)

J.

Data: 2009-07-14 19:52:15
Autor: Artur Maśląg
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. pisze:
(...)
No to trzeba zapisac fakty, opublikowac, a wniosek juz kazdy zapamieta
sobie sam.

Sens mają tylko ogólne informacje - zbyt wiele zmiennych by wyciągać
z tego jednoznaczne wnioski. W szczególności, że każdy patrzy inaczej
na pewne rzeczy. Do tego każdy jeździ inaczej, samochody też różne itd.
Jeden lubi jazdę szybką, inny spokojną itd. Mowa oczywiście o tych
konkretnych dwóch trasach. Podobnie jak nie wiadomo co akurat drogowcy
zgotują.

Jakby go naprawde kusilo to by sie nie pytal :-)

Skąd możesz wiedzieć? Może chciał sobie przy okazji popisać dla sztuki?

Ale i tak czyjes dokladne notatki moga mu zweryfikowac to kuszenie.

Zweryfikować to może tylko jazda raz jedną trasą, raz drugą - konkretny
kierowca w konkretnym samochodzie. Szczególnie w obecnej sytuacji.
Swoją ścieżką - nie jestem przekonany, czy pojedyncze przejazdy dadzą
odpowiedź jednoznaczną. Zaraz się okaże, że jazda w różne dni tygodnia
o różnych porach i różnych kierunkach daje różne wyniki.

Ale to bylo odnosnie tego czy to jest 100km wiecej na 700, czy na 300.
Bo 400 jest obu wariantach dokladnie takie same.

To czemu mam dotankowywać na tych 300, by później nie mieć problemów
z tankowaniem na tych 400?

Dlatego sugerowal zeby podal. A Ty odpisales ze to niepotrzebne.

Jw. - jakie ma znaczenie czym będzie jechał, jeżeli nic nie wiadomo
jak będzie jechał i jaka będzie sytuacja? Przecież nawet z tego
materiału Szczecin-Wrocław nie wynika która trasę wybrać, a warunki
przejazdu były z góry ustalone, samochody takie same itd.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-07-15 16:03:48
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h3igkn$20p$1inews.gazeta.pl...
J.F. pisze:
Ale i tak czyjes dokladne notatki moga mu zweryfikowac to kuszenie.

Zweryfikować to może tylko jazda raz jedną trasą, raz drugą - konkretny
kierowca w konkretnym samochodzie.

A przy kolejnej okazji to juz bedzie inny samochod :-)

Szczególnie w obecnej sytuacji.
Swoją ścieżką - nie jestem przekonany, czy pojedyncze przejazdy dadzą
odpowiedź jednoznaczną. Zaraz się okaże, że jazda w różne dni tygodnia
o różnych porach i różnych kierunkach daje różne wyniki.

A wielce prawdopodobne .. Niemcy potrafia sie korkowac.

Ale to bylo odnosnie tego czy to jest 100km wiecej na 700, czy na 300.
Bo 400 jest obu wariantach dokladnie takie same.
To czemu mam dotankowywać na tych 300, by później nie mieć problemów
z tankowaniem na tych 400?

Jak masz maly zbiornik na lpg, to tankowac po 300km i tak trzeba :-)

No dobra, niech ci bedzie - sa implikacje. Jakbym tak jechal na LPG, to zatankowalbym w Krakowie, potem akurat gdzies w Legnicy bylby najwyzszy czas, i jadac przez kraj dociagnalbym pod Szczecin.
A przez Niemcy to wypadaloby kolejne tankowanie przed granica zrobic, mimo ze zbiornik niewiele oprozniony.

No chyba ze jednak niedoceniam wplywu predkosci i paliwa zabraknie pod Wrockiem. Wtedy na granicy juz tak nie boli :-)

Dlatego sugerowal zeby podal. A Ty odpisales ze to niepotrzebne.
Jw. - jakie ma znaczenie czym będzie jechał, jeżeli nic nie wiadomo
jak będzie jechał i jaka będzie sytuacja? Przecież nawet z tego
materiału Szczecin-Wrocław nie wynika która trasę wybrać, a warunki
przejazdu były z góry ustalone, samochody takie same itd.

Gdyby miec takie same zalozenia to troche wynika - przez Niemcy szybciej, ale sporo drozej. Oplaca sie zaplacic 100zl  za pol godziny zaoszczedzonego czasu ? IMHO nie, no ale rozne sa gusta, a czasem potrzeby.

W praktyce to mysle ze po kraju urwalbym co najmniej 15 minut jadac szybciej niz przepisy pozwalaja.

J.

Data: 2009-07-12 10:49:27
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
On Sun, 12 Jul 2009 06:47:22 +0200,  PeJot - Krak wrote:
Użytkownik "bosskg" <bosskg@wp.pl> napisał w wiadomości
Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia
ja w 9 jade wroclaw - mediolan a ty 11 krakow - miedzyzdroje ??????
W zeszłym roku jechałem trasę Władysławowo - Katowice 13,5 godziny a nie mam lekkiej nogi, więc nie jest to takie dziwne... Ot nasze drogi...

I dlatego kusi mnie trasa przez Niemcy obwodnicą Berlina na Szczecin,
dodatkowe 100km ale za to łacznie byłoby 700km po autostradach ...

http://moto.onet.pl/1542480,1,dwa-sposoby-na-polskie-drogi,artykul.html?node=11

Niestety, arytmetyka jest nieublagana.

J.

Data: 2009-07-12 19:18:35
Autor: PeJot - Krak
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hq8j5515ctmci4ck084plkoojtvu8avoue4ax.com...
I dlatego kusi mnie trasa przez Niemcy obwodnicą Berlina na Szczecin,
dodatkowe 100km ale za to łacznie byłoby 700km po autostradach ...

http://moto.onet.pl/1542480,1,dwa-sposoby-na-polskie-drogi,artykul.html?node=11

Niestety, arytmetyka jest nieublagana.

Konkretny materiał za "3" a już byłem 100% zdecydowany na "Berliner ring" ;)

Dziś rozmawiałem ze znajomymi i straszyli mnie tirami na "3" lecącymi
z Czech do Świnoujścia oraz ograniczeniami prędkości//remontami/fotoradarami
a z artykułu wynika, że po Niemieckiej stronie też nie jest różowo.

Pozostaje jeszcze kwestia bezpieczeństwa chyba nieporównywalnie
większego na drodze dwujezdniowej jaką jest autostrada.

Musze się jeszcze zastanowić ...

pozdro

PeJot

Data: 2009-07-13 15:18:26
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Użytkownik "PeJot - Krak" <pjt@usun.tlen.pl> napisał w wiadomości news:h3d5s9$hs$1news.onet.pl...
Pozostaje jeszcze kwestia bezpieczeństwa chyba nieporównywalnie
większego na drodze dwujezdniowej jaką jest autostrada.
Musze się jeszcze zastanowić ...

To jest wlasnie ciekawe - gdzie jest bezpieczniej - na polskiej drodze jadac 80 za ciezarowka, czy na niemieckiej autostradzie jadac 150..

Szczerze powiedziawszy to pare razy sie poczulem niebezpiecznie na drodze .. i to zawsze byla szkopska autostrada. Deszcz rzesisty leje, a oni dalej jada 150 ..

J.

Data: 2009-07-13 21:38:10
Autor: PeJot - Krak
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>,
Pozostaje jeszcze kwestia bezpieczeństwa chyba nieporównywalnie
większego na drodze dwujezdniowej jaką jest autostrada.
Musze się jeszcze zastanowić ...

To jest wlasnie ciekawe - gdzie jest bezpieczniej - na polskiej drodze jadac 80 za ciezarowka, czy na niemieckiej autostradzie jadac 150..

Szczerze powiedziawszy to pare razy sie poczulem niebezpiecznie na drodze .. i to zawsze byla szkopska autostrada. Deszcz rzesisty leje, a oni dalej jada 150 ..

Znalazłem w archiwum PMS wątek z początku Lipca o trasie
Kraków - Świnoujście i tam też zdania są podzielone - m.in. że,
DK3 wcale nie jest taka zła - w miarę szerokie drogi, obwodnice
Legnicy, Polkowic, Gorzowa itd. itp.

Tylko jak patrzę na mapach na różne remonty, wahadełka i dziesiątki
fotoradarów to już chyba wolę dołożyć kilka dych i jechać autobahn'em ...

pozdro

PeJot

Data: 2009-07-14 00:01:58
Autor: złoty
Trasa Kraków - Międzyzdroje
PeJot - Krak pisze:


Tylko jak patrzę na mapach na różne remonty, wahadełka i dziesiątki
fotoradarów to już chyba wolę dołożyć kilka dych i jechać autobahn'em ...


...jedź tym Autobahnem i przestań zawracać dupę. Przynajmniej nie będziesz zjeżdżał z dwupasmowych dróg i nie spowodujesz zagrożenia.

pzdr
A.

Data: 2009-07-14 11:25:07
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Użytkownik "PeJot - Krak" <pjt@usun.tlen.pl> napisał w wiadomości news:h3g2du$ulu$1news.onet.pl...
Znalazłem w archiwum PMS wątek z początku Lipca o trasie
Kraków - Świnoujście i tam też zdania są podzielone - m.in. że,
DK3 wcale nie jest taka zła - w miarę szerokie drogi, obwodnice
Legnicy, Polkowic, Gorzowa itd. itp.
Tylko jak patrzę na mapach na różne remonty, wahadełka i dziesiątki
fotoradarów to już chyba wolę dołożyć kilka dych i jechać autobahn'em ...

Karteczka i stoper, lub GPS z logiem, pojedz raz tak, raz owak, i zdaj dokladna relacje na grupie :-)

Dobrze by bylo jakbys zatankowal gdzies w Legnicy przy autostradzie i pod Szczecinem.

J.

Data: 2009-07-12 16:42:49
Autor: Mroziu
Trasa Kraków - Międzyzdroje
PeJot - Krak wrote:

I dlatego kusi mnie trasa przez Niemcy obwodnicą Berlina na Szczecin,
dodatkowe 100km ale za to łacznie byłoby 700km po autostradach ...

Nic się nie zastanawiaj i jedz przez Niemcy. Dojedziesz szybciej i bezpieczniej.

Z Krakowa do Szczecina przez Niemcy w jakieś 7h powinieneś dać radę a potem jeszcze 1.5h do Międzyzdrojów. Od Olszyny do zjazdu na A11 nie masz ograniczeń więc możesz jechać spokojnie 160 (o ile Ci samochód pozwala bezpiecznie jechać z taką prędkością). Pamiętaj też ze na A11 jest ograniczenie do 120 i lubią tam zdjęcia pamiątkowe robić.

A godzinę to można z Pyrzyc do Szczecina jechać przy niesprzyjających warunkach a to raptem około 40km jest.

--
Pozdrawiam
Mroziu

Data: 2009-07-12 20:22:59
Autor: PeJot - Krak
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Użytkownik "Mroziu" <mroziu@hot.pl> napisał w wiadomości news:4a59f666$1news.home.net.pl...
I dlatego kusi mnie trasa przez Niemcy obwodnicą Berlina na Szczecin,
dodatkowe 100km ale za to łacznie byłoby 700km po autostradach ...

Nic się nie zastanawiaj i jedz przez Niemcy. Dojedziesz szybciej i bezpieczniej.

Z Krakowa do Szczecina przez Niemcy w jakieś 7h powinieneś dać radę a potem jeszcze 1.5h do Międzyzdrojów. Od Olszyny do zjazdu na A11 nie masz ograniczeń więc możesz jechać spokojnie 160 (o ile Ci samochód pozwala bezpiecznie jechać z taką prędkością). Pamiętaj też ze na A11 jest ograniczenie do 120 i lubią tam zdjęcia pamiątkowe robić.

A godzinę to można z Pyrzyc do Szczecina jechać przy niesprzyjających warunkach a to raptem około 40km jest.

Właśnie na to liczę - wygoda i bezpieczeństwo, bez ostrego wyprzedzania ...

Jechałbym sobie równo ok.150km/h, o ile nie byłoby ograniczeń na autobahn'ie
bo mandatu w Euro jednak nie chciałbym otrzymać :)

pozdro

PeJot

Data: 2009-07-12 11:42:04
Autor: Marx
Trasa Kraków - Międzyzdroje
bosskg pisze:
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:h3a90a$dir$1node1.news.atman.pl...
Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia

ja w 9 jade wroclaw - mediolan a ty 11 krakow - miedzyzdroje ??????

W zeszłym roku jechałem trasę Władysławowo - Katowice 13,5 godziny a nie mam lekkiej nogi, więc nie jest to takie dziwne... Ot nasze drogi...

a ktoredy taka tragedia? bo czeka mnie gliwice-wladyslawowo wiec moze cos odradzisz...
Marx

Data: 2009-07-12 20:12:28
Autor: PeJot - Krak
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Użytkownik "Marx" <Marx@nospam.com> napisał w wiadomości news:h3cb9h$d4u$1atlantis.news.neostrada.pl...
W zeszłym roku jechałem trasę Władysławowo - Katowice 13,5 godziny a nie mam lekkiej nogi, więc nie jest to takie dziwne... Ot nasze drogi...

a ktoredy taka tragedia? bo czeka mnie gliwice-wladyslawowo wiec moze cos odradzisz...

Jak jak jechałem 4 lata temu to masakra zaczynała sie już przy zjeździe z obwodnicy
trójmiasta do Rumii/Redy a później powtórka z rozrywki była na odcinku Puck - rondo
wjazdowe "Władka".

Puck polecam objechać i dojechać od strony Jastrzębiej Góry ...

pozdro

PeJot

Data: 2009-07-12 20:22:49
Autor: Artur Maśląg
Trasa Kraków - Międzyzdroje
PeJot - Krak pisze:
(...)
Jak jak jechałem 4 lata temu to masakra zaczynała sie już przy zjeździe z obwodnicy
trójmiasta do Rumii/Redy a później powtórka z rozrywki była na odcinku Puck - rondo
wjazdowe "Władka".

W sezonie letnim tam jest tak zawsze, ze szczególnym natężeniem przy
zmianie obsady "letniskowej" :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-07-13 22:41:52
Autor: jerzu
Trasa Kraków - Międ zyzdroje
On Sun, 12 Jul 2009 20:12:28 +0200, "PeJot - Krak" <pjt@usun.tlen.pl>
wrote:

Puck polecam objechać i dojechać od strony Jastrzębiej Góry ...

W zeszłym roku dość często korek kończył się w Jastrzębiej Górze, przy
ostatnim zejściu na plażę. Jest jeszcze jedna droga dojazdowa do
Władysławowa, na której stoi się tylko ostetanie 100-200 metrów do
ronda we Władysławowie, przez Łebcz.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
Fiat Panda 1.1 55KM `06 -> Emperor Kenji+Sirio ML145

Data: 2009-07-12 11:55:00
Autor: Adalbert
Trasa Kraków - Międzyzdroje
PeJot - Krak pisze:
Cześć grupie,

w przyszłym tygodniu wybieram się w trasę jak w temacie i myślę
żeby nie kombinować tylko jechać A4 do Legnicy i tam zjechać na
krajową "3/E65" i lecieć na Świnoujście.

Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia
(wyjazd Piątek godz, 4-5 rano).

Wszelkie info drogowe mile widziane ;)

pozdro

PeJot

Witam :-)
Ja jeszcze w dawnych czasach kiedy do Wrocka z Grodu Kraka jechało się od Gliwic po betonowych płytach, robiłem trasę do Świnoujścia w 7 godzin jadąc w dzień (wyjazd około 6:00). Z Krakowa do Legnicy highwayem, potem tak jak napisałeś.

Pozdro
WOJtek

Data: 2009-07-28 17:42:42
Autor: PeJot - Krak
Trasa Kraków - Międzyzdroje
w przyszłym tygodniu wybieram się w trasę jak w temacie i myślę
żeby nie kombinować tylko jechać A4 do Legnicy i tam zjechać na
krajową "3/E65" i lecieć na Świnoujście.

Ostatecznie nad morze jechałem A4 + Niemcy (850km) a wracałem "3/E65" + A4
(750km).

Tak jak już pisali koledzy w wątku, ciężko będzie porównać obydwie trasy,
wyjazd był o 4.45 rano w Piątek a powrót  godz.11 w Niedzielę, co miało
wpływ m.in. na natężenie ruchu na drodze ...

Pierwsza trasa zajęła mi 8h 40m (wliczając trzy przerwy - łącznie1 h):

Bardzo dobra opcja jeżeli chcemy wygodnie i sprawnie dotrzeć do Szczecina,
rano A4 była pusta a i w Niemczech również był mały ruch, który grzecznie
odbywał sie prawym pasem 110 km/h (co do utrudnień, to było sporo zwężeń
na A4 na odcinku Kraków-Katowice i jedno koło Wrocławia - godzina przejazdu
na pewno mi pomogła + przed Berlinem kolizja i przez gapiostwo ludzi
straciłem ok.20 minut).

Powrót przez Polskę zajął mi 9h 30m (wliczając 3 przerwy - łącznie 1h 15m):

Opcja oszczędna i na spokojny powrót do domu po wakacjach - 100km mniej
+ niższe prędkości na odcinku Międzyzdroje-Legnica + atrakcje po drodze dla
dzieciaka (karczma z Mini Zoo) + możliwość zatankowania w ZG w Auchan
benzynki za 4,10 zł gdy na trasie jest za 4,60 zł :)
Tyle zalet tej trasy ;), na odcinku Międzyzdroje-Zielona Góra trafiłem na
duży ruch w obu kierunkach i o wyprzedzaniu można było zapomnieć + w
większości miejscowości stoją fotoradary na ograniczeniu nawet do 40km/h
(fotoradarów nie jestem w stanie zliczyć z pamięci ale na szczęście
większość była oznaczona - generalnie lepiej nie być na początku "peletonu"
:)

Spalenie na 1700km (Civic 1.4) wyszło mi 6,7 l/100km PB95 tak więc też nie
ma tragedii pomimo, że jak zwykle benzyna ostro podrożała przed wakacjami
....

pozdro

PeJot

Data: 2009-07-28 19:09:46
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
On Tue, 28 Jul 2009 17:42:42 +0200,  PeJot - Krak wrote:
Ostatecznie nad morze jechałem A4 + Niemcy (850km) a wracałem "3/E65" + A4
Tak jak już pisali koledzy w wątku, ciężko będzie porównać obydwie trasy,
wyjazd był o 4.45 rano w Piątek a powrót  godz.11 w Niedzielę, co miało
wpływ m.in. na natężenie ruchu na drodze ...

Pierwsza trasa zajęła mi 8h 40m (wliczając trzy przerwy - łącznie1 h):
Powrót przez Polskę zajął mi 9h 30m (wliczając 3 przerwy - łącznie 1h 15m):

czyli jakies 35 gorzej ? Spodziewalem sie nawet mniejszej roznicy ..

Spalenie na 1700km (Civic 1.4) wyszło mi 6,7 l/100km PB95 tak więc też nie
ma tragedii pomimo, że jak zwykle benzyna ostro podrożała przed wakacjami

Ale ile w jedna, a ile w druga strone :-)

J.

Data: 2009-07-28 22:37:35
Autor: PeJot - Krak
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Pierwsza trasa zajęła mi 8h 40m (wliczając trzy przerwy - łącznie1 h):
Powrót przez Polskę zajął mi 9h 30m (wliczając 3 przerwy - łącznie 1h 15m):

czyli jakies 35 gorzej ? Spodziewalem sie nawet mniejszej roznicy ..

Wcześnie rano jedzie się super, gdyby nie korek/zwężenie przed Berlinem byłoby
jeszcze lepiej ...

Spalenie na 1700km (Civic 1.4) wyszło mi 6,7 l/100km PB95 tak więc też nie
ma tragedii pomimo, że jak zwykle benzyna ostro podrożała przed wakacjami

Ale ile w jedna, a ile w druga strone :-)

Aż bałem się policzyć ile kosztował przejazd przez Niemcy, wygoda kosztuje ;)

pozdro

PeJot

Data: 2009-07-28 23:08:00
Autor: PeJot - Krak
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Spalenie na 1700km (Civic 1.4) wyszło mi 6,7 l/100km PB95 tak więc też nie
ma tragedii pomimo, że jak zwykle benzyna ostro podrożała przed wakacjami

Ale ile w jedna, a ile w druga strone :-)

No OK :)

Przez A4 + Niemcy spalanie - 7,2 l (max.ok.155km/h + klima), wracając
DK3 + A4 - 6,2 l/100km (cała trasa bez klimy, max.ok.140km/h).

pozdro

PeJot

Data: 2009-07-29 11:18:51
Autor: J.F.
Trasa Kraków - Międzyzdroje
Użytkownik "PeJot - Krak" <pjt@usun.tlen.pl> napisał w wiadomości news:h4np9j$o01$1news.onet.pl...
Spalenie na 1700km (Civic 1.4) wyszło mi 6,7 l/100km PB95 tak więc też nie
ma tragedii pomimo, że jak zwykle benzyna ostro podrożała przed wakacjami
Ale ile w jedna, a ile w druga strone :-)

Przez A4 + Niemcy spalanie - 7,2 l (max.ok.155km/h + klima), wracając
DK3 + A4 - 6,2 l/100km (cała trasa bez klimy, max.ok.140km/h).

Czyli zakladajac ze na A4 spalil jakies 6.7, wychodziloby ze po Niemczech jest ponad 7.5, a na DK3 ponizej 6.0.
Drogie te pol godziny, choc oczywiscie mniej niz jeden mandat :-)

J.

Data: 2009-07-31 22:04:32
Autor: Marcin Bohosiewicz
Trasa Kraków - Międzyzdroje
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "PeJot - Krak" <pjt@usun.tlen.pl> napisał w wiadomości news:h4np9j$o01$1news.onet.pl...
Spalenie na 1700km (Civic 1.4) wyszło mi 6,7 l/100km PB95 tak więc też nie
ma tragedii pomimo, że jak zwykle benzyna ostro podrożała przed wakacjami
Ale ile w jedna, a ile w druga strone :-)

Przez A4 + Niemcy spalanie - 7,2 l (max.ok.155km/h + klima), wracając
DK3 + A4 - 6,2 l/100km (cała trasa bez klimy, max.ok.140km/h).

Czyli zakladajac ze na A4 spalil jakies 6.7, wychodziloby ze po Niemczech jest ponad 7.5, a na DK3 ponizej 6.0.
Drogie te pol godziny, choc oczywiscie mniej niz jeden mandat :-)

A bezpieczenstwo autostrady - bezcenne :)

M.

Trasa Kraków - Międzyzdroje

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona