Data: 2009-07-11 19:11:37 | |
Autor: PeJot - Krak | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Cześć grupie,
w przyszłym tygodniu wybieram się w trasę jak w temacie i myślę żeby nie kombinować tylko jechać A4 do Legnicy i tam zjechać na krajową "3/E65" i lecieć na Świnoujście. Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia (wyjazd Piątek godz, 4-5 rano). Wszelkie info drogowe mile widziane ;) pozdro PeJot |
|
Data: 2009-07-11 19:45:08 | |
Autor: Icek | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia ja w 9 jade wroclaw - mediolan a ty 11 krakow - miedzyzdroje ?????? Icek |
|
Data: 2009-07-11 20:19:34 | |
Autor: PeJot - Krak | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:h3a90a$dir$1node1.news.atman.pl...
Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia Po polskich drogach wszystko jest możliwe (mam nadzieję że dałem przykład czas abstrakcyjny :), podobno jest remont A4 koło Wrocławia, później są jakieś remonty za Legnicą na "3" itd. itp. Teoretycznie powinienem podgonić czas na A4 (350km) ale pozostaje jeszcze 370km po drogach krajowych ... pozdro PeJot |
|
Data: 2009-07-11 20:28:33 | |
Autor: Icek | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
podobno jest remont A4 koło Wrocławia, później są jakieś remonty zaLegnicą na "3" itd. itp. dobudowa AOW i jakis debil zrobil na autostradzie zwezonej do jednego pasa i bobocza ograniczenie do 40km/h. Jak jakis debil to przestrzega to sie zaraz korek robi generalnie jest spoko Icek |
|
Data: 2009-07-11 20:36:23 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
On Sat, 11 Jul 2009 19:45:08 +0200, Icek wrote:
Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarniaja w 9 jade wroclaw - mediolan a ty 11 krakow - miedzyzdroje ?????? No bo ty po austradach, a on po Polsce :-) Ale oczywiscie przesadzil, no chyba ze w dwie strony :-) J. |
|
Data: 2009-07-11 22:22:33 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. pisze:
On Sat, 11 Jul 2009 19:45:08 +0200, Icek wrote: 9 z Wrocławia do Mediolanu jest ciężkie do zrobienia. Faktem jest, że większość trasy na niemieckich autostradach, ale to nadal ~1200km. Ale oczywiscie przesadzil, no chyba ze w dwie strony :-) Wcale nie przesadził - ponad 700 km. Jak zrobi to w 8-9 godzin to można uznać, że poszło dobrze. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-07-11 22:38:50 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
On Sat, 11 Jul 2009 22:22:33 +0200, Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze: No fakt, jakos zapomnialem ze to tak daleko .. ale do Legnicy powinien dojechac w 3h i zostaje jeszcze niecale 400km, czyli jakies 5h .. 11h to jednak z duzym zapasem .. J. |
|
Data: 2009-07-11 21:07:17 | |
Autor: Jacek_P | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. napisal:
No fakt, jakos zapomnialem ze to tak daleko .. ale do Legnicy powinien Ehm, niekoniecznie. Wroclaw z Krakowa robie bez pospiechu w dwie godziny, a potem do Poznania zdarza sie, ze pelzne nawet 4 godziny. Dla ustalenia uwagi: Krakow-Wroclaw 250km Wroclaw-Poznan 180 km Polskie drogi... -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-07-11 23:54:21 | |
Autor: JKK | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości news:h3auu5$7os$2srv.cyf-kr.edu.pl... Ehm, niekoniecznie. Wroclaw z Krakowa robie bez pospiechu I oczywiście równo trzymasz cały czas te 125 km/h i to jest te bez pośpiechu ;-) Pzdr JKK |
|
Data: 2009-07-12 09:31:23 | |
Autor: Jacek_P | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
JKK napisal:
I oczywiście równo trzymasz cały czas te 125 km/h Nie. Rowno to staram sie trzymac 130 km/h :) Legalista jestem. A policyjnych prowokatorow na A4 jest pod dostatkiem. Takich, co siadaja ci na zderzaku i czekaja, az przyspieszysz. Potem szybkie wyprzedzanie i neonik 'STAC! Policja.'. Trzy razy widzialem taka akcje na innych autach, raz probowali to na mnie. Ale flegmatyk jestem, wiec przepisowo wyprzedzalem te kolumne ciezarowek. Przepisowo i dlugo :) i to jest te bez pośpiechu ;-) Tak. Bo z pospiechem bylo szybciej ;) Ale tylko o okolo 10 minut, wiec od czasu tego testu przestalem sie spieszyc. Zysk nieduzy, ryzyko spore. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-07-12 13:31:52 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
On Sun, 12 Jul 2009 09:31:23 +0000 (UTC), Jacek_P wrote:
Nie. Rowno to staram sie trzymac 130 km/h :) A gdzie taki dostatek ? Takich, co siadaja ci na zderzaku To skad wiesz ze policja a nie zniecierpliwiony kierowca ? J. |
|
Data: 2009-07-12 14:48:04 | |
Autor: Jacek_P | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. napisal:
>Legalista jestem. A policyjnych prowokatorow na A4 Najczesciej ich spotykam na 100 km odcinku przed Wroclawiem. >Ale flegmatyk jestem, wiec przepisowo wyprzedzalem te kolumne Bo jak juz wyprzedzilem ciezarowki i zjechalem na prawy pas, to dali w rure i zaczeli znikac na horyzoncie. Nota bene: ja mialem na liczniku 130 km/h a oni duzo wiecej i jechali BEZ SYGNALU. Nagle gdzies przed nimi wyskoczyl jakis gosc i chyba mial ochote sie poscigac. Jego blad :) Za pare kilometrow widzialem ich juz na prawym pasie jak oba samochody zwalnialy, ten policyjny z przodu z wlaczonym neonikiem. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-07-12 10:51:58 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
On Sat, 11 Jul 2009 23:54:21 +0200, JKK wrote:
Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości Oczywiscie tak. Jakby sie spieszyl to by jechal szybciej :-) J. |
|
Data: 2009-07-12 09:25:53 | |
Autor: Jacek_P | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. napisal:
>I oczywiście równo trzymasz cały czas te 125 km/h Oczywiscie. Precyzyjniej: jazda noca (po 23) od bramek w Balicach do zjazdu we Wroclawiu kolo Makro zajela mi 1:58. Za dnia nie byloby tak lekko z uwagi na remonty. Ostatnio ten czas cwiczylem pod koniec czerwca. Asterka ladnie ciagnie, wiec nie widzialem powodu, aby nie wykorzystywac legalnego limitu predkosci. Najzabawniej bylo na Gorze Sw. Anny, gdzie jakos tak dziwnie wszystkie osobowki zwalniaja. Potem te same osobowki dostaja amoku po przejechaniu gory i staraja sie zmienic geometrie skrzydel przy niskim przelocie z wypuszczonym podwoziem. Niezrozumiale to dla mnie :) Oczywiscie tak. Jakby sie spieszyl to by jechal szybciej :-) Oczywiscie. Wtedy jechalem 1:45 ;) Tez noca. Jak widac roznica niewielka. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-07-12 15:18:05 | |
Autor: Icek | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
> Ehm, niekoniecznie. Wroclaw z Krakowa robie bez pospiechu to jest wolniej niz maksymalna dozwolona predkosc. W pospiechu to byloby srednio 160-180km/h Icek |
|
Data: 2009-07-12 13:24:39 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
On Sat, 11 Jul 2009 21:07:17 +0000 (UTC), Jacek_P wrote:
J.F. napisal: Ale to sie: a) chyba troche wleczesz b) wliczasz w czas wroclawskie i poznanskie korki. J. |
|
Data: 2009-07-12 14:44:05 | |
Autor: Jacek_P | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. napisal:
Ale to sie: Na 5 jak jest tlok to nie bardzo jest jak wyprzedzac. Kawalek kolo Leszna, kawalek na obwodnicy Smigla i koniec. b) wliczasz w czas wroclawskie i poznanskie korki. Wroclawskie. Poznanskich nie, bo punkt docelowy mam zaraz na wlocie od poludnia :) -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-07-12 09:43:59 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. pisze:
(...) No fakt, jakos zapomnialem ze to tak daleko .. ale do Legnicy powinien Ja tam specjalnego zapasu nie widzę - napisał 10-11 godzin, w tym przerwy na papu. Lepiej założyć taki czas i jechać na spokojnie, niż drzeć na złamanie karku, bo się założyło krócej. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-07-11 22:31:29 | |
Autor: PeJot - Krak | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:6smh551570noqri9avlpr08hfc1ldq75c94ax.com...
On Sat, 11 Jul 2009 19:45:08 +0200, Icek wrote: Popatrz na mape fotoradarów na "3" plus poza stałymi na A4 przy bramkach w Brzeczkowicach zdarzają się jeszcze przenośne na pasie awaryjnym - tak więc nie poszaleję :( http://antyradary.phi.pl/mapa_fotoradarow/ Z przerwami na "papu" itp. chyba czeka mnie 10h jak nic ... pozdro PeJot |
|
Data: 2009-07-11 21:42:03 | |
Autor: bosskg | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:h3a90a$dir$1node1.news.atman.pl...
Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia W zeszłym roku jechałem trasę Władysławowo - Katowice 13,5 godziny a nie mam lekkiej nogi, więc nie jest to takie dziwne... Ot nasze drogi... -- Pozdrawiam | Krzysiek |
|
Data: 2009-07-12 06:47:22 | |
Autor: PeJot - Krak | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "bosskg" <bosskg@wp.pl> napisał w wiadomości news:h3apum$h8i$1bmj-lx1.bmj.net.pl...
Jak uważacie - czeka mnie jazda "na krechę" czy 10-11 godzinna męczarnia I dlatego kusi mnie trasa przez Niemcy obwodnicą Berlina na Szczecin, dodatkowe 100km ale za to łacznie byłoby 700km po autostradach ... pozdro PeJot |
|
Data: 2009-07-12 09:37:43 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
PeJot - Krak pisze:
(...) I dlatego kusi mnie trasa przez Niemcy obwodnicą Berlina na Szczecin, Spróbuj :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-07-12 10:46:32 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
On Sun, 12 Jul 2009 09:37:43 +0200, Artur Maśląg wrote:
PeJot - Krak pisze: Gdyby to bylo Swinoujscie, to odpada czas przeprawy promem [ale i atrakcja]. Do Miedzyzdrojow to juz nie to. J. |
|
Data: 2009-07-12 11:24:44 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. pisze:
(...) Gdyby to bylo Swinoujscie, to odpada czas przeprawy promem [ale i Niech sam sobie oceni. Napisałem przecież, że go kusi jazda przez Niemcy. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-07-12 13:41:34 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
On Sun, 12 Jul 2009 11:24:44 +0200, Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze: No coz, niech sprobuje skoro go tak kusi. W jedna strone tak, w druga inaczej. Tylko z notesem i zegarkiem w reku i niech relacje spisze. Ja podpowiadam ze to nie ma wiekszego sensu. To nie jest 100km wiecej na trasie 700km. To jest 100km wiecej na trasie 300km - od Legnicy do Szczecina. J. |
|
Data: 2009-07-12 14:20:44 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. pisze:
(...) No coz, niech sprobuje skoro go tak kusi. W jedna strone tak, w druga No właśnie - niech sobie trochę pozwiedza. Tylko z notesem i zegarkiem w reku i niech relacje spisze. Nie ma takiej potrzeby - spostrzeżeniami może się podzielić, ale z notesem i z zegarkiem w ręku? Ja podpowiadam ze to nie ma wiekszego sensu. O sens nikt nie pytał :) To nie jest 100km wiecej na trasie 700km. Jak nie, jak tak? To jest 100km wiecej na trasie 300km - od Legnicy do Tyle, że on nie jedzie z Legnicy do Szczecina. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-07-12 14:54:56 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
On Sun, 12 Jul 2009 14:20:44 +0200, Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze: Potem latwo zapomniec ile sie jechalo, ile km, ile spedzilo na stacjach a ile w restauracjach ... A i zanotowac "nic ciekawego nie widac na tych szkopskich autostradach". To nie jest 100km wiecej na trasie 700km.Jak nie, jak tak? Za to chce jechac z Krakowa do Miedzyzdrojow przez Legnice i Szczecin. Polowa trasy taka sama. P.S. propozycja na urlop: w Peenemunde mozna sobie okret podwodny zwiedzac. Radziecki :-) Ewentualnie zrobic sobie wycieczke do Berlina.. J. |
|
Data: 2009-07-12 15:25:17 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. pisze:
(...) Potem latwo zapomniec ile sie jechalo, ile km, ile spedzilo na A ma to jakieś większe znaczenie? Liczy się orientacyjny czas przejazdu, a nie podejście aptekarskie - będzie jadł na tempo, albo biegał ze stoperem od dystrybutora do kasy? Przy dłuższym przejeździe wszystko się uśrednia. A i zanotowac "nic ciekawego nie widac na tych szkopskich A po co to notować? Może coś ciekawego jednak zobaczy? Za to chce jechac z Krakowa do Miedzyzdrojow przez Legnice i Szczecin. Powiedzmy że połowa - zmiana trasy implikuje różne inne konsekwencje i nie będzie to różnica 100km tym odcinku. P.S. propozycja na urlop: w Peenemunde mozna sobie okret podwodny Na urlop owszem, ale na zwiedzanie przy okazji jazdy z Krakowa do Międzyzdrojów to się średnio nadaje :) W Peenemunde trochę atrakcji jest :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-07-12 16:31:01 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
On Sun, 12 Jul 2009 15:25:17 +0200, Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze: Po pierwsze - to po paru godzinach za kolkiem i dwoch tygodniach urlopu latwo zapomniec. Po drugie - chcesz liczyc laczny czas przejazdu, w ktorym zwiedziles sobie jakas atrakcje, i jeszcze zjadles obiad w restauracji czekajac pol godziny na posilek ? A i zanotowac "nic ciekawego nie widac na tych szkopskichA po co to notować? Może coś ciekawego jednak zobaczy? Zeby nie zapomniec ze tam widac albo pola z wiatrakami, albo ekrany dzwiekowe i tyle ciekawego bylo w trasie :-P Za to chce jechac z Krakowa do Miedzyzdrojow przez Legnice i Szczecin.Powiedzmy że połowa - zmiana trasy implikuje różne inne konsekwencje Jakie konsekwencje ? Od Krakowa pod Legnice trasa jest dokladnie ta sama, roznica tylko w tym ze zwolnic przed zjazdem musi. I spod Szczecina do Miedzyzdrojow tez dokladnie ta sama. No chyba ze ma auto na LPG lub w baku pusto i musi inaczej tankowac.. Uprzedzam ze na A4 ze stacjami krucho. P.S. propozycja na urlop: w Peenemunde mozna sobie okret podwodnyNa urlop owszem, ale na zwiedzanie przy okazji jazdy z Krakowa Ale tak wracajac wypoczetym z urlopu .. 9 wyjazd, 12 w Berlinie, troche pozwiedzac, o polnocy w domu :-) J. |
|
Data: 2009-07-12 18:42:45 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. pisze:
(...) Po pierwsze - to po paru godzinach za kolkiem i dwoch tygodniach Skoro to nie było takie ważne by pamiętać, to jaki sens ma zapisywanie nieistotnych informacji? Po drugie - chcesz liczyc laczny czas przejazdu, w ktorym zwiedziles> sobie jakas atrakcje, i jeszcze zjadles obiad w restauracji czekajac > pol godziny na posilek ? A dlaczego nie, skoro ma to być łączny czas dojazdu z wliczonymi przerwami na "papu"? Zwiedzanie atrakcji to zupełnie inna kwestia i nie zauważyłem by ktoś o tym pisał poza Tobą. Zeby nie zapomniec ze tam widac albo pola z wiatrakami, albo ekrany Świat się nie kończy na wiatrakach i ekranach dźwiękowych. No chyba ze ma auto na LPG lub w baku pusto i musi inaczej tankowac.. Na przykład. Ale tak wracajac wypoczetym z urlopu .. 9 wyjazd, 12 w Berlinie, Jak ktoś tak lubi... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-07-12 22:21:55 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
On Sun, 12 Jul 2009 18:42:45 +0200, Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze: Zeby na nastepny raz wiedziec, jak ci sie np bedzie naprawde spieszylo. Po drugie - chcesz liczyc laczny czas przejazdu, w ktorym zwiedziles sobie jakas atrakcje, i jeszcze zjadles obiad w restauracji czekajac Zebys na przyszlosc wiedzial ile oszczedzasz zajezdzaja do makkwaka :-) Zeby nie zapomniec ze tam widac albo pola z wiatrakami, albo ekrany Swiat niemieckich autostrad tez ? No chyba ze ma auto na LPG lub w baku pusto i musi inaczej tankowac..Na przykład. No to moze zjechac kawaleczek i zatankowac na legnickim wezle. J. |
|
Data: 2009-07-13 08:13:05 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. pisze:
(...) Zeby na nastepny raz wiedziec, jak ci sie np bedzie naprawde Sytuacja na drugi raz może być inna i psu na budę aptekarskie notatki. Zebys na przyszlosc wiedzial ile oszczedzasz zajezdzaja do makkwaka A jaka z tego oszczędność? Strata czasu i pieniędzy. Można wziąć kanapki i coś do picia w butelkę. Taniej i bez straty czasu. Swiat niemieckich autostrad tez ? Oczywiście. No to moze zjechac kawaleczek i zatankowac na legnickim wezle. Zawsze można wziąć w baniaczek - jaki sens tankować zanim się skończy paliwo? Może starczy do końca trasy... Z LPG może trochę to utrudnione, ale z oszczędności to wszystko można zrobić... |
|
Data: 2009-07-13 15:15:48 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h3ej8e$c7v$1inews.gazeta.pl...
J.F. pisze: Ale bedziesz przynajmniej wiedzial ze nie z winy wlasnej sklerozy. No i jeszcze jedno mi sie przypomnialo: nie bedzie pisania bajek ze pojazd jechal 180 i spalil 5 litrow na setke :-P Zebys na przyszlosc wiedzial ile oszczedzasz zajezdzaja do makkwakaA jaka z tego oszczędność? Strata czasu i pieniędzy. Można wziąć Kanapki trzeba sobie przygotowac. A jedzenie w czasie jazdy grozi smiercia i kalectwem :-) Swiat niemieckich autostrad tez ?Oczywiście. Malo ciekawy ten swiat, jesli mam byc szczery :-P No to moze zjechac kawaleczek i zatankowac na legnickim wezle.Zawsze można wziąć w baniaczek - jaki sens tankować zanim się Jeszcze takich nie widzialem co by tankowali lpg z kanisterka, ale wszystko przed nami :-) Tak czy inaczej - bez wiekszego wplywu na czas. J. |
|
Data: 2009-07-13 15:42:08 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. pisze:
(...) Ale bedziesz przynajmniej wiedzial ze nie z winy wlasnej sklerozy. Skleroza raczej zapewni mi zapomnienie gdzie te notatki położyłem, więc to bardzo kiepskie wytłumaczenie. No i jeszcze jedno mi sie przypomnialo: nie bedzie pisania bajek ze pojazd jechal 180 i spalil 5 litrow na setke :-P Będzie, ponieważ te bajki nie zależą od jakichkolwiek notatek. Są uniwersalne. Kanapki trzeba sobie przygotowac. Można kupić wcześniej, albo w trakcie na stacji benzynowej. A jedzenie w czasie jazdy grozi smiercia i kalectwem :-) Podobnie jak przełączanie stacji radiowych, albo wkładanie kolejnej płyty... Malo ciekawy ten swiat, jesli mam byc szczery :-P Różne rzeczy można spotkać na drodze - nie muszą to być jakieś super widoki. Jeszcze takich nie widzialem co by tankowali lpg z kanisterka, ale wszystko przed nami :-) Skoro butle turystyczne nabijają z dużych, to jaki problem z takim "kanisterkiem"? Tak czy inaczej - bez wiekszego wplywu na czas. Jak bez? Przecież sam pisałeś o czasie zwiedzania jakichś atrakcji, wysiadywaniu w restauracjach... |
|
Data: 2009-07-14 11:21:32 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h3fdia$153$1inews.gazeta.pl...
J.F. pisze: Trzeba sobie wpisac w komputer. Co prawda tez zapomnisz gdzie, ale latwiej odszukac, o ile uzywales odpowiednich slow kluczowych :-) No i jeszcze jedno mi sie przypomnialo: nie bedzie pisania bajek ze pojazd jechal 180 i spalil 5 litrow na setke :-P Ale wtedy zadamy proste pytanie - jaka byla srednia. Nawigacja z logiem, tudziez komputer pokladowy sa bezlitosne. Malo ciekawy ten swiat, jesli mam byc szczery :-P Pole, wiatrak lub ekran - takie jest moje doswiadczenie :-) No i ewentualnie jeden most na moscie :-) Jeszcze takich nie widzialem co by tankowali lpg z kanisterka, ale wszystko przed nami :-)Skoro butle turystyczne nabijają z dużych, to jaki problem z takim Po prostu nie widzialem :-) Cena obecnie tez nie zacheca do kombinacji. Tak czy inaczej - bez wiekszego wplywu na czas.Jak bez? Przecież sam pisałeś o czasie zwiedzania jakichś Skoro tak czy inaczej musisz tankowac, to czasu zejdzie tyle samo. Jesli juz to pochwalic sie zasiegiem auta na zbiorniku - przez Niemcy prawdopodobnie bedzie jedno tankowanie wiecej. J. |
|
Data: 2009-07-14 11:40:14 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. pisze:
(...) Trzeba sobie wpisac w komputer. Jechałem pół roku temu, padł mi dysk i nie mam kopii. Po co mi te notatki? Ale wtedy zadamy proste pytanie - jaka byla srednia. Też będzie z powietrza, skoro opiera się na bajkach. Nawigacja z logiem, tudziez komputer pokladowy sa bezlitosne. Bezlistosne, pod warunkiem że będzie to mogło być zweryfikowane, a nie bajkopisarstwo usenetowe. Pole, wiatrak lub ekran - takie jest moje doswiadczenie :-) Szukasz tylko pejzaży, bądź ciekawostek architektonicznych? Po prostu nie widzialem :-) Ja widziałem (nabijanie w ten sposób butli turystycznej). Cena obecnie tez nie zacheca do kombinacji. Za chwilę może się zmienić - przecież sam to w kółko powtarzasz. Skoro tak czy inaczej musisz tankowac, to czasu zejdzie tyle samo. Jak tak samo, skoro nie marnuję w restauracji pół godziny i nie szwendam się po jakichś "atrakcjach"? Kup kanapkę na stacji, zaoszczędzisz z godzinę... Jesli juz to pochwalic sie zasiegiem auta na zbiorniku - przez Niemcy prawdopodobnie bedzie jedno tankowanie wiecej. Skoro tak, to czym tu się chwalić? To chyba oczywiste, że spożycie dość szybko rośnie ze wzrostem prędkości (powyżej pewnej optymalnej). Z LPG to w ogóle porażka, bo zasięg mały i strata czasu na kolejne tankowania, albo przerzutka na benzynę. |
|
Data: 2009-07-14 13:10:49 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h3hjok$j53$1inews.gazeta.pl...
J.F. pisze: a) sa backupy, b) wnioski z notatek sa latwiejsze do zapamietania. Ale wtedy zadamy proste pytanie - jaka byla srednia.Też będzie z powietrza, skoro opiera się na bajkach. Nawigacja z logiem, tudziez komputer pokladowy sa bezlitosne.Bezlistosne, pod warunkiem że będzie to mogło być zweryfikowane, Bajkopisarstwo powstaje wtedy jak "dociagnalem pare razy do 180, a ile czasu jechalem to nie pamietam, ale przeciez jadlem po drodze". Pole, wiatrak lub ekran - takie jest moje doswiadczenie :-)Szukasz tylko pejzaży, bądź ciekawostek architektonicznych? A ty co ciekawego zauwazasz ? Ladne dziewczyny na poboczu, fajne rowery, drogie samochody ? Po prostu nie widzialem :-)Ja widziałem (nabijanie w ten sposób butli turystycznej). Sam czasem nabijalem, ale nie samochodod. Cena obecnie tez nie zacheca do kombinacji.Za chwilę może się zmienić - przecież sam to w kółko powtarzasz. Oczywiscie. Wiec trzeba przy zakupie pomyslec jak podlaczyc butle 22kg gdy zajdzie oplacalnosc :-) Skoro tak czy inaczej musisz tankowac, to czasu zejdzie tyle samo.Jak tak samo, skoro nie marnuję w restauracji pół godziny i nie No ale tankowac trzeba i jesc tez trzeba. Wiec nie bardzo rozumiem co chciales powiedziec pare postow temu "zmiana trasy implikuje różne inne konsekwencje" Jesli juz to pochwalic sie zasiegiem auta na zbiorniku - przez Niemcy prawdopodobnie bedzie jedno tankowanie wiecej. Bo to akurat taka trasa ze moze to miec lub nie miec znaczenia. np LPG i tak trzeba bedzie dwa razy tankowac, a roznica czy dojedziemy z prawie pelnym bakiem czy polowa. J. |
|
Data: 2009-07-14 13:26:37 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. pisze:
(...) a) sa backupy, Napisałem przecież, że takowej nie ma. b) wnioski z notatek sa latwiejsze do zapamietania. Wnioski o których zapomnieliśmy 2 tygodnie po podróży. Bajkopisarstwo powstaje wtedy jak "dociagnalem pare razy do 180, a ile czasu jechalem to nie pamietam, ale przeciez jadlem po drodze". Bajkopisarstwo jest stałe i średnio zależne od pamięci. A ty co ciekawego zauwazasz ? Ladne dziewczyny na poboczu, fajne rowery, drogie samochody ? Rowery i dziewczyny na poboczu? Wózek inwalidzki to jeszcze tak... Samochody - można spotkać fajne wynalazki... Sam czasem nabijalem, ale nie samochodod. Wszystko przed Tobą. Oczywiscie. Wiec trzeba przy zakupie pomyslec jak podlaczyc butle 22kg gdy zajdzie oplacalnosc :-) Na szczęście to nie mój problem. No ale tankowac trzeba i jesc tez trzeba. Wiec nie bardzo rozumiem co chciales powiedziec pare postow temu Skoro tak Ci zależy na czasie to kanapkę w rękę i diesel z dużym bakiem. Bo to akurat taka trasa ze moze to miec lub nie miec znaczenia. Może się zdecyduj? np LPG i tak trzeba bedzie dwa razy tankowac, a roznica czy dojedziemy z prawie pelnym bakiem czy polowa. Cóż, z LPG wychodzą 2 tankowania ekstra jak chcesz ciąć autostradą i zaoszczędzić trochę czasu. |
|
Data: 2009-07-14 15:41:28 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h3hq03$l7l$1inews.gazeta.pl...
J.F. pisze: Wniosek ze przez Niemcy sie oplaca [badz nie oplaca] zostaje w pamieci na dluzej. A ty co ciekawego zauwazasz ? Ladne dziewczyny na poboczu, fajne rowery, drogie samochody ? Smarta jadacego 160 :-) No ale tankowac trzeba i jesc tez trzeba. Wiec nie bardzo rozumiem co chciales powiedziec pare postow temu Ale mowimy tylko o roznicach w obu trasach. Coz to za konsekwencje ? Bo to akurat taka trasa ze moze to miec lub nie miec znaczenia.Może się zdecyduj? Nie moge nie znajac parametrow pojazdu. np LPG i tak trzeba bedzie dwa razy tankowac, a roznica czy dojedziemy z prawie pelnym bakiem czy polowa.Cóż, z LPG wychodzą 2 tankowania ekstra jak chcesz ciąć autostradą Zalezy jak kto zamierza "ciac" - u mnie jakos dziwnie nie bylo zauwazalnej roznicy autostrada czy nie. Pewnie dlatego ze sierra nie potrafila pojechac 200, a na zwyklej drodze nie jestem dogmatykiem przepisow :-) J. |
|
Data: 2009-07-14 18:07:46 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. pisze:
(...) Wniosek ze przez Niemcy sie oplaca [badz nie oplaca] zostaje w pamieci na dluzej. Problem polega na tym, że każdy może mieć inną definicję "opłacalności" i zupełnie inne oczekiwania. Ty napisałeś, że nie ma to większego sensu - ja twierdzę, że nie masz w tym się sensu doszukiwać, ponieważ uzasadnienie wyboru trasy może być zupełnie irracjonalne - jak to kolega napisał - kusi go i już. Smarta jadacego 160 :-) Np. Ale mowimy tylko o roznicach w obu trasach. Coz to za konsekwencje ? Pierwsze z brzegu - większa ilość tankowań, wyższe koszty... Nie moge nie znajac parametrow pojazdu. No właśnie - skoro nie znasz, to jaki sens jest oceniać co może być opłacalne, a co nie? Zalezy jak kto zamierza "ciac" - u mnie jakos dziwnie nie bylo zauwazalnej roznicy autostrada czy nie. Pewnie dlatego ze sierra nie potrafila pojechac 200, a na zwyklej drodze nie jestem dogmatykiem przepisow :-) Zwróć uwagę, że nie mówimy o Twojej jeździe, ani o Twoje starej sierzrze (tak to się powinno napisać?). -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-07-14 18:55:44 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
On Tue, 14 Jul 2009 18:07:46 +0200, Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze: No to trzeba zapisac fakty, opublikowac, a wniosek juz kazdy zapamieta sobie sam. Ty napisałeś, że nie ma to większego Jakby go naprawde kusilo to by sie nie pytal :-) Ale i tak czyjes dokladne notatki moga mu zweryfikowac to kuszenie. Ale mowimy tylko o roznicach w obu trasach. Coz to za konsekwencjePierwsze z brzegu - większa ilość tankowań, wyższe koszty... Ale to bylo odnosnie tego czy to jest 100km wiecej na 700, czy na 300. Bo 400 jest obu wariantach dokladnie takie same. Nie moge nie znajac parametrow pojazdu.No właśnie - skoro nie znasz, to jaki sens jest oceniać co może Dlatego sugerowal zeby podal. A Ty odpisales ze to niepotrzebne. Zwróć uwagę, że nie mówimy o Twojej jeździe, ani o Twoje starej Wygodniej napisac ścierce :-) J. |
|
Data: 2009-07-14 19:52:15 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. pisze:
(...) No to trzeba zapisac fakty, opublikowac, a wniosek juz kazdy zapamieta Sens mają tylko ogólne informacje - zbyt wiele zmiennych by wyciągać z tego jednoznaczne wnioski. W szczególności, że każdy patrzy inaczej na pewne rzeczy. Do tego każdy jeździ inaczej, samochody też różne itd. Jeden lubi jazdę szybką, inny spokojną itd. Mowa oczywiście o tych konkretnych dwóch trasach. Podobnie jak nie wiadomo co akurat drogowcy zgotują. Jakby go naprawde kusilo to by sie nie pytal :-) Skąd możesz wiedzieć? Może chciał sobie przy okazji popisać dla sztuki? Ale i tak czyjes dokladne notatki moga mu zweryfikowac to kuszenie. Zweryfikować to może tylko jazda raz jedną trasą, raz drugą - konkretny kierowca w konkretnym samochodzie. Szczególnie w obecnej sytuacji. Swoją ścieżką - nie jestem przekonany, czy pojedyncze przejazdy dadzą odpowiedź jednoznaczną. Zaraz się okaże, że jazda w różne dni tygodnia o różnych porach i różnych kierunkach daje różne wyniki. Ale to bylo odnosnie tego czy to jest 100km wiecej na 700, czy na 300. To czemu mam dotankowywać na tych 300, by później nie mieć problemów z tankowaniem na tych 400? Dlatego sugerowal zeby podal. A Ty odpisales ze to niepotrzebne. Jw. - jakie ma znaczenie czym będzie jechał, jeżeli nic nie wiadomo jak będzie jechał i jaka będzie sytuacja? Przecież nawet z tego materiału Szczecin-Wrocław nie wynika która trasę wybrać, a warunki przejazdu były z góry ustalone, samochody takie same itd. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-07-15 16:03:48 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h3igkn$20p$1inews.gazeta.pl...
J.F. pisze: A przy kolejnej okazji to juz bedzie inny samochod :-) Szczególnie w obecnej sytuacji. A wielce prawdopodobne .. Niemcy potrafia sie korkowac. Ale to bylo odnosnie tego czy to jest 100km wiecej na 700, czy na 300.To czemu mam dotankowywać na tych 300, by później nie mieć problemów Jak masz maly zbiornik na lpg, to tankowac po 300km i tak trzeba :-) No dobra, niech ci bedzie - sa implikacje. Jakbym tak jechal na LPG, to zatankowalbym w Krakowie, potem akurat gdzies w Legnicy bylby najwyzszy czas, i jadac przez kraj dociagnalbym pod Szczecin. A przez Niemcy to wypadaloby kolejne tankowanie przed granica zrobic, mimo ze zbiornik niewiele oprozniony. No chyba ze jednak niedoceniam wplywu predkosci i paliwa zabraknie pod Wrockiem. Wtedy na granicy juz tak nie boli :-) Dlatego sugerowal zeby podal. A Ty odpisales ze to niepotrzebne.Jw. - jakie ma znaczenie czym będzie jechał, jeżeli nic nie wiadomo Gdyby miec takie same zalozenia to troche wynika - przez Niemcy szybciej, ale sporo drozej. Oplaca sie zaplacic 100zl za pol godziny zaoszczedzonego czasu ? IMHO nie, no ale rozne sa gusta, a czasem potrzeby. W praktyce to mysle ze po kraju urwalbym co najmniej 15 minut jadac szybciej niz przepisy pozwalaja. J. |
|
Data: 2009-07-12 10:49:27 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
On Sun, 12 Jul 2009 06:47:22 +0200, PeJot - Krak wrote:
Użytkownik "bosskg" <bosskg@wp.pl> napisał w wiadomości http://moto.onet.pl/1542480,1,dwa-sposoby-na-polskie-drogi,artykul.html?node=11 Niestety, arytmetyka jest nieublagana. J. |
|
Data: 2009-07-12 19:18:35 | |
Autor: PeJot - Krak | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hq8j5515ctmci4ck084plkoojtvu8avoue4ax.com... I dlatego kusi mnie trasa przez Niemcy obwodnicą Berlina na Szczecin, Konkretny materiał za "3" a już byłem 100% zdecydowany na "Berliner ring" ;) Dziś rozmawiałem ze znajomymi i straszyli mnie tirami na "3" lecącymi z Czech do Świnoujścia oraz ograniczeniami prędkości//remontami/fotoradarami a z artykułu wynika, że po Niemieckiej stronie też nie jest różowo. Pozostaje jeszcze kwestia bezpieczeństwa chyba nieporównywalnie większego na drodze dwujezdniowej jaką jest autostrada. Musze się jeszcze zastanowić ... pozdro PeJot |
|
Data: 2009-07-13 15:18:26 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "PeJot - Krak" <pjt@usun.tlen.pl> napisał w wiadomości news:h3d5s9$hs$1news.onet.pl...
Pozostaje jeszcze kwestia bezpieczeństwa chyba nieporównywalnie To jest wlasnie ciekawe - gdzie jest bezpieczniej - na polskiej drodze jadac 80 za ciezarowka, czy na niemieckiej autostradzie jadac 150.. Szczerze powiedziawszy to pare razy sie poczulem niebezpiecznie na drodze .. i to zawsze byla szkopska autostrada. Deszcz rzesisty leje, a oni dalej jada 150 .. J. |
|
Data: 2009-07-13 21:38:10 | |
Autor: PeJot - Krak | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>,
Pozostaje jeszcze kwestia bezpieczeństwa chyba nieporównywalnie Znalazłem w archiwum PMS wątek z początku Lipca o trasie Kraków - Świnoujście i tam też zdania są podzielone - m.in. że, DK3 wcale nie jest taka zła - w miarę szerokie drogi, obwodnice Legnicy, Polkowic, Gorzowa itd. itp. Tylko jak patrzę na mapach na różne remonty, wahadełka i dziesiątki fotoradarów to już chyba wolę dołożyć kilka dych i jechać autobahn'em ... pozdro PeJot |
|
Data: 2009-07-14 00:01:58 | |
Autor: złoty | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
PeJot - Krak pisze:
...jedź tym Autobahnem i przestań zawracać dupę. Przynajmniej nie będziesz zjeżdżał z dwupasmowych dróg i nie spowodujesz zagrożenia. pzdr A. |
|
Data: 2009-07-14 11:25:07 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "PeJot - Krak" <pjt@usun.tlen.pl> napisał w wiadomości news:h3g2du$ulu$1news.onet.pl...
Znalazłem w archiwum PMS wątek z początku Lipca o trasie Karteczka i stoper, lub GPS z logiem, pojedz raz tak, raz owak, i zdaj dokladna relacje na grupie :-) Dobrze by bylo jakbys zatankowal gdzies w Legnicy przy autostradzie i pod Szczecinem. J. |
|
Data: 2009-07-12 16:42:49 | |
Autor: Mroziu | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
PeJot - Krak wrote:
I dlatego kusi mnie trasa przez Niemcy obwodnicą Berlina na Szczecin, Nic się nie zastanawiaj i jedz przez Niemcy. Dojedziesz szybciej i bezpieczniej. Z Krakowa do Szczecina przez Niemcy w jakieś 7h powinieneś dać radę a potem jeszcze 1.5h do Międzyzdrojów. Od Olszyny do zjazdu na A11 nie masz ograniczeń więc możesz jechać spokojnie 160 (o ile Ci samochód pozwala bezpiecznie jechać z taką prędkością). Pamiętaj też ze na A11 jest ograniczenie do 120 i lubią tam zdjęcia pamiątkowe robić. A godzinę to można z Pyrzyc do Szczecina jechać przy niesprzyjających warunkach a to raptem około 40km jest. -- Pozdrawiam Mroziu |
|
Data: 2009-07-12 20:22:59 | |
Autor: PeJot - Krak | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "Mroziu" <mroziu@hot.pl> napisał w wiadomości news:4a59f666$1news.home.net.pl...
I dlatego kusi mnie trasa przez Niemcy obwodnicą Berlina na Szczecin, Właśnie na to liczę - wygoda i bezpieczeństwo, bez ostrego wyprzedzania ... Jechałbym sobie równo ok.150km/h, o ile nie byłoby ograniczeń na autobahn'ie bo mandatu w Euro jednak nie chciałbym otrzymać :) pozdro PeJot |
|
Data: 2009-07-12 11:42:04 | |
Autor: Marx | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
bosskg pisze:
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:h3a90a$dir$1node1.news.atman.pl...a ktoredy taka tragedia? bo czeka mnie gliwice-wladyslawowo wiec moze cos odradzisz... Marx |
|
Data: 2009-07-12 20:12:28 | |
Autor: PeJot - Krak | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "Marx" <Marx@nospam.com> napisał w wiadomości news:h3cb9h$d4u$1atlantis.news.neostrada.pl...
W zeszłym roku jechałem trasę Władysławowo - Katowice 13,5 godziny a nie mam lekkiej nogi, więc nie jest to takie dziwne... Ot nasze drogi...a ktoredy taka tragedia? bo czeka mnie gliwice-wladyslawowo wiec moze cos odradzisz... Jak jak jechałem 4 lata temu to masakra zaczynała sie już przy zjeździe z obwodnicy trójmiasta do Rumii/Redy a później powtórka z rozrywki była na odcinku Puck - rondo wjazdowe "Władka". Puck polecam objechać i dojechać od strony Jastrzębiej Góry ... pozdro PeJot |
|
Data: 2009-07-12 20:22:49 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
PeJot - Krak pisze:
(...) Jak jak jechałem 4 lata temu to masakra zaczynała sie już przy zjeździe z obwodnicy W sezonie letnim tam jest tak zawsze, ze szczególnym natężeniem przy zmianie obsady "letniskowej" :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-07-13 22:41:52 | |
Autor: jerzu | |
Trasa Kraków - Międ zyzdroje | |
On Sun, 12 Jul 2009 20:12:28 +0200, "PeJot - Krak" <pjt@usun.tlen.pl>
wrote: Puck polecam objechać i dojechać od strony Jastrzębiej Góry ... W zeszłym roku dość często korek kończył się w Jastrzębiej Górze, przy ostatnim zejściu na plażę. Jest jeszcze jedna droga dojazdowa do Władysławowa, na której stoi się tylko ostetanie 100-200 metrów do ronda we Władysławowie, przez Łebcz. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 Fiat Panda 1.1 55KM `06 -> Emperor Kenji+Sirio ML145 |
|
Data: 2009-07-12 11:55:00 | |
Autor: Adalbert | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
PeJot - Krak pisze:
Cześć grupie,Witam :-) Ja jeszcze w dawnych czasach kiedy do Wrocka z Grodu Kraka jechało się od Gliwic po betonowych płytach, robiłem trasę do Świnoujścia w 7 godzin jadąc w dzień (wyjazd około 6:00). Z Krakowa do Legnicy highwayem, potem tak jak napisałeś. Pozdro WOJtek |
|
Data: 2009-07-28 17:42:42 | |
Autor: PeJot - Krak | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
w przyszłym tygodniu wybieram się w trasę jak w temacie i myślę Ostatecznie nad morze jechałem A4 + Niemcy (850km) a wracałem "3/E65" + A4 (750km). Tak jak już pisali koledzy w wątku, ciężko będzie porównać obydwie trasy, wyjazd był o 4.45 rano w Piątek a powrót godz.11 w Niedzielę, co miało wpływ m.in. na natężenie ruchu na drodze ... Pierwsza trasa zajęła mi 8h 40m (wliczając trzy przerwy - łącznie1 h): Bardzo dobra opcja jeżeli chcemy wygodnie i sprawnie dotrzeć do Szczecina, rano A4 była pusta a i w Niemczech również był mały ruch, który grzecznie odbywał sie prawym pasem 110 km/h (co do utrudnień, to było sporo zwężeń na A4 na odcinku Kraków-Katowice i jedno koło Wrocławia - godzina przejazdu na pewno mi pomogła + przed Berlinem kolizja i przez gapiostwo ludzi straciłem ok.20 minut). Powrót przez Polskę zajął mi 9h 30m (wliczając 3 przerwy - łącznie 1h 15m): Opcja oszczędna i na spokojny powrót do domu po wakacjach - 100km mniej + niższe prędkości na odcinku Międzyzdroje-Legnica + atrakcje po drodze dla dzieciaka (karczma z Mini Zoo) + możliwość zatankowania w ZG w Auchan benzynki za 4,10 zł gdy na trasie jest za 4,60 zł :) Tyle zalet tej trasy ;), na odcinku Międzyzdroje-Zielona Góra trafiłem na duży ruch w obu kierunkach i o wyprzedzaniu można było zapomnieć + w większości miejscowości stoją fotoradary na ograniczeniu nawet do 40km/h (fotoradarów nie jestem w stanie zliczyć z pamięci ale na szczęście większość była oznaczona - generalnie lepiej nie być na początku "peletonu" :) Spalenie na 1700km (Civic 1.4) wyszło mi 6,7 l/100km PB95 tak więc też nie ma tragedii pomimo, że jak zwykle benzyna ostro podrożała przed wakacjami .... pozdro PeJot |
|
Data: 2009-07-28 19:09:46 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
On Tue, 28 Jul 2009 17:42:42 +0200, PeJot - Krak wrote:
Ostatecznie nad morze jechałem A4 + Niemcy (850km) a wracałem "3/E65" + A4 czyli jakies 35 gorzej ? Spodziewalem sie nawet mniejszej roznicy .. Spalenie na 1700km (Civic 1.4) wyszło mi 6,7 l/100km PB95 tak więc też nie Ale ile w jedna, a ile w druga strone :-) J. |
|
Data: 2009-07-28 22:37:35 | |
Autor: PeJot - Krak | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Pierwsza trasa zajęła mi 8h 40m (wliczając trzy przerwy - łącznie1 h): Wcześnie rano jedzie się super, gdyby nie korek/zwężenie przed Berlinem byłoby jeszcze lepiej ... Spalenie na 1700km (Civic 1.4) wyszło mi 6,7 l/100km PB95 tak więc też nie Aż bałem się policzyć ile kosztował przejazd przez Niemcy, wygoda kosztuje ;) pozdro PeJot |
|
Data: 2009-07-28 23:08:00 | |
Autor: PeJot - Krak | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Spalenie na 1700km (Civic 1.4) wyszło mi 6,7 l/100km PB95 tak więc też nie No OK :) Przez A4 + Niemcy spalanie - 7,2 l (max.ok.155km/h + klima), wracając DK3 + A4 - 6,2 l/100km (cała trasa bez klimy, max.ok.140km/h). pozdro PeJot |
|
Data: 2009-07-29 11:18:51 | |
Autor: J.F. | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
Użytkownik "PeJot - Krak" <pjt@usun.tlen.pl> napisał w wiadomości news:h4np9j$o01$1news.onet.pl...
Spalenie na 1700km (Civic 1.4) wyszło mi 6,7 l/100km PB95 tak więc też nieAle ile w jedna, a ile w druga strone :-) Czyli zakladajac ze na A4 spalil jakies 6.7, wychodziloby ze po Niemczech jest ponad 7.5, a na DK3 ponizej 6.0. Drogie te pol godziny, choc oczywiscie mniej niz jeden mandat :-) J. |
|
Data: 2009-07-31 22:04:32 | |
Autor: Marcin Bohosiewicz | |
Trasa Kraków - Międzyzdroje | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "PeJot - Krak" <pjt@usun.tlen.pl> napisał w wiadomości news:h4np9j$o01$1news.onet.pl...A bezpieczenstwo autostrady - bezcenne :) M. |
|