Cześć Wszystkim,

Poproszę doświadczonych kolegów o poradę w kwestii najszybszego pokonania w/w trasy.

Założenia:
- dojazd do Wrocka około 11:00 rano w najbliższy piątek,
- samochód osobowy

Interesuje mnie:
- czas przejazdu, który powinienem zaplanować na tą podróż,
- rekomendacje dotyczące trasy,
- utrudnienia, których mogę się na niej spodziewać.

Będę wdzięczny za każdą informację.

--
Pozdrawiam serdecznie
Daniel

W dniu 2011-08-17 19:17, Daniel pisze:

Będę wdzięczny za każdą informację.

Niestety, nikt z nas nie jeździ tą trasą, i nie wiemy co się na niej dzieje.


--
          Czas na odwaĹźne decyzje:

=>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<=

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisał w wiadomości news:j2h14v$3qc$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2011-08-17 19:17, Daniel pisze:

Będę wdzięczny za każdą informację.

Niestety, nikt z nas nie jeździ tą trasą, i nie wiemy co się na niej dzieje.

dobrze, ze kierowcy zawodowi, przedstawiciele handlowi i inni ludzie, którzy jeżdzą częściej lub rzadziej dalej niż z domu do supermarketu nie wpadną na pomysł, zeby zadawać pytania o droge na grupie...

Może powinniśmy zbierać jakiś abonament, za nawigacje?

ps. wyobrażam sobie takiego kogoś wyjeżdzającego. Kosz kanapek, w samochodzie sprawdzone punkt po punkcie (zgodnie z Auto Światem lub innym Motor'em) cienienie w kołach, płyn do spryskiwaczy, ilość azotu w kołach...
Później trasa rozpisana na karteczce, na szybie dwie nawigacje (tak na wszelki wypadek), w samochodzie spiwór i dwa koce, na wypadek jakiegoś kataklizmu..
Dwie zapasówki, scyzoryk, toporek, namiot, przenośna lodówka i wojskowe suchary (gdyby podróż sie przedłużała...)

Ehhh


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

ps. wyobrażam sobie takiego kogoś wyjeżdzającego. Kosz kanapek, w
samochodzie sprawdzone punkt po punkcie (zgodnie z Auto Światem lub
innym Motor'em) cienienie w kołach, płyn do spryskiwaczy, ilość azotu w
kołach...
Później trasa rozpisana na karteczce, na szybie dwie nawigacje (tak na
wszelki wypadek), w samochodzie spiwór i dwa koce, na wypadek jakiegoś
kataklizmu..
Dwie zapasówki, scyzoryk, toporek, namiot, przenośna lodówka i wojskowe
suchary (gdyby podróż sie przedłużała...)

Dlaczego o tym piszesz ? Masz jakieś przykre przeżycia związane tym co sobie teraz wyobrażasz ?

Użytkownik "Daniel" <danielj@wytnijtowp.pl> napisał w wiadomości news:j2h985$pa9$1newsread1.aster.pl...

Dlaczego o tym piszesz ? Masz jakieś przykre przeżycia związane tym co sobie teraz wyobrażasz ?

Jak potrzebuje jechać z Poznania do Wrocławia, Warszawy, Gdańska czy do Zakopanego, to biore mape, patrze co wydaje mi sie najlepsze i jade. Nie planuje przez tydzien 300km drogi, bo po prostu nie mam na to czasu, nie chce mi sie, nie widze potrzeby.
Pamiętam jak moja ciotka (z rodzinką) jeździli z Gdańska do Leszna, a podróż zajmowała im średnio 8-9 godzin (a bylo to w latach 90tych)...
Oni teş planowali podróş...


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Nie

planuje przez tydzien 300km drogi, bo po prostu nie mam na to czasu, nie
chce mi sie, nie widze potrzeby.

Czy napisanie posta zajmuje Ci więcej niż czas spędzony w korku, o którym mogłeś dowiedzieć się na grupie ?

Użytkownik "Daniel" <danielj@wytnijtowp.pl> napisał w wiadomości news:j2hbkv$1294$1newsread1.aster.pl...

Nie

planuje przez tydzien 300km drogi, bo po prostu nie mam na to czasu, nie
chce mi sie, nie widze potrzeby.

Czy napisanie posta zajmuje Ci więcej niż czas spędzony w korku, o którym mogłeś dowiedzieć się na grupie ?

Nie, mówie tylko, ze gdybym miał planowac tydzien na przód każdy wyjazd poza miasto, to musiałbym chyba wprowadzić jakiś grafik wysyłania i czytania postów przed konkretnym wyjazdem.

Chłopie - planuj sobie jak chcesz, wyrażam tylko swoją opinie, która brzmi - pisanie postów na grupe z pytaniem o trasy, czasy i propozycje dotarcia z punktu A do B na tydzien przed wyjazdem jest dla mnie stratą czasu.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

W dniu 2011-08-17 23:26, Daniel pisze:

planuje przez tydzien 300km drogi, bo po prostu nie mam na to
czasu, nie
chce mi sie, nie widze potrzeby.

Czy napisanie posta zajmuje Ci więcej niż czas spędzony w korku,
o którym mogłeś dowiedzieć się na grupie ?

A tobie durniu zajęło więcej niż wpisania paru prostych słów do wyszukiwarki google ? Sprawdziłem - po kilku kombinacjach zapytań *bez sortowania* nawet po czasie, na pierwszej stronie kilka wątków o tej trasie.

Bujaj zatem wora pieniaczu pieprzony.

--
          Czas na odwaĹźne decyzje:

=>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<=

A tobie durniu zajęło więcej niż wpisania paru prostych słów do
wyszukiwarki google ? Sprawdziłem - po kilku kombinacjach zapytań *bez
sortowania* nawet po czasie, na pierwszej stronie kilka wątków o tej
trasie.

Bujaj zatem wora pieniaczu pieprzony.

Czy sprawdziłeś również z jakiego okresu są te twoje wyniki wyszukiwania ?

Na jakiej podstawie mnie obraĹźasz ?

Czy przypadkiem durniem i pieniaczem nie jest ten, kto pisze nic nie wnoszące do tematu teksty ?

W dniu 2011-08-18 07:36, Daniel pisze:

Czy sprawdziłeś również z jakiego okresu są te twoje wyniki
wyszukiwania ?

Tak durni - z okresu remontu DK8.

Czy przypadkiem durniem i pieniaczem nie jest ten, kto pisze nic
nie wnoszące do tematu teksty ?

Jak już mówiłem - archiwum. Nie wiem czy zorientowałeś się już, ale jakoś dziesiątki osób nie pchają się do pisania ponownie o tej samej trasie tego co pisały parę dni temu.


--
          Czas na odwaĹźne decyzje:

=>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<=

UĹźytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Jak potrzebuje jechać z Poznania do Wrocławia, Warszawy, Gdańska czy do Zakopanego, to biore mape, patrze co wydaje mi sie najlepsze i jade. Nie planuje przez tydzien 300km drogi, bo po prostu nie mam na to czasu, nie chce mi sie, nie widze potrzeby.

A potem klniesz, bo wystarczylo sie zapytac i dowiedziec ze gierkowke rozkopali.
I wiecej czasu na niej stracisz niz na zapytanie.

Pamiętam jak moja ciotka (z rodzinką) jeździli z Gdańska do Leszna, a podróż zajmowała im średnio 8-9 godzin (a bylo to w latach 90tych)...
Oni teş planowali podróş...

Ano owszem - kiedys to sie wydawala "dluga trasa".
Choc ciotka chyba skoda i w kapeluszu jezdzi, bo IMO - w latach 90-tych jezdzilo sie podobnie jak teraz, moze nawet ciut szybciej.

Oczywiscie z nielicznymi wyjatkami, bo trzy autostrady nam przybyly.


J.

Dnia Wed, 17 Aug 2011 22:34:05 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):

ps. wyobrażam sobie takiego kogoś wyjeżdzającego. Kosz kanapek, w samochodzie sprawdzone punkt po punkcie (zgodnie z Auto Światem lub innym Motor'em) cienienie w kołach, płyn do spryskiwaczy, ilość azotu w kołach...
Później trasa rozpisana na karteczce, na szybie dwie nawigacje (tak na wszelki wypadek)

Zdarzylo mi sie kiedys tak jechac - dwie nawigacje plus dwa atlasy ..
troche nam sie spieszylo, nie chcielismy wpadki z powodu zlego wyboru
drogi. I stal sie cud - dojechalismy na czas.

w samochodzie spiwór i dwa koce, na wypadek jakiegoś kataklizmu..

Zdarzylo mi sie tez przedluzyc podroz o niespodziewane 24h, wiec ten spiwor
to nie taki glupi. Teraz lato to nie problem, ale zima lepiej wozic.
plus suchary, termos, nigdy nie schodzic ponizej pol baku.

Dwie zapasówki, scyzoryk, toporek, namiot, przenośna lodówka i wojskowe suchary (gdyby podróż sie przedłużała...)
Ehhh

Oczywiscie kable, linka holownicza, dwie latarki, saperka, kurtka, J.

W dniu 2011-08-17 22:34, Kuba (aka cita) pisze:

ps. wyobrażam sobie takiego kogoś wyjeżdzającego. Kosz kanapek, w
samochodzie sprawdzone punkt po punkcie (zgodnie z Auto Światem lub
innym Motor'em) cienienie w kołach,

https://af.pl/main-menu/aktualnosci/porady/kontroluj-cisnienie-w-oponach.html
http://www.motofakty.pl/artykul/6932_kierowcow_nie_dba_o_cisnienie_w_oponach.html

wniosek?
ok. 70% kierowców ma nieprawidłowe ciśnienie w oponach..

płyn do spryskiwaczy,

bywa bardzo przydatny, zwłaszcza podczas dżdżystej jesieni..

ilość azotu w kołach..

wystarczy przyjąć za optymalną wartość ok. 78% ;-)

na szybie dwie nawigacje (tak na wszelki wypadek),

hehe, jechałem kiedyś samochodem, gdzie na 3 osoby w samochodzie przypadało 5 nawigacji, każda z innymi mapami inaczej wyznaczającymi trasę..
to była masakra :-)

w samochodzie spiwór i dwa koce, na wypadek jakiegoś kataklizmu..

śpiwór teraz mam (ale tylko dlatego, ze jestem pomiędzy dwoma wyjazdami urlopowymi), koc - zawsze się przyda, choćby do poleżenia na trawce albo plaży

scyzoryk,

to się nie tylko w samochodzie przydaje

namiot

a bagażnik długi na 1,8 m po rozłożeniu siedzeń nie może być? ;-)

zapomniałeś jeszcze o zapasowych żarówkach i bezpiecznikach, saperce, lince holowniczej, łańcuchach na koła, termosie i co najmniej kilkunastu innych rzeczach ;-)

--
Pozdr.
Michał

UĹźytkownik "Michał Baszyński"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j2jn6m$1kf$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-08-17 22:34, Kuba (aka cita) pisze:

ps. wyobrażam sobie takiego kogoś wyjeżdzającego. Kosz kanapek, w
samochodzie sprawdzone punkt po punkcie (zgodnie z Auto Światem lub
innym Motor'em) cienienie w kołach,

https://af.pl/main-menu/aktualnosci/porady/kontroluj-cisnienie-w-oponach.html
wniosek?
ok. 70% kierowców ma nieprawidłowe ciśnienie w oponach..

O ile powietrze faktycznie czesto schodzi i nalezy je sprawdzac i uzupelniac (lub naprawiac kolo), co sie wielu osobom nie chce, to cos mi sie nie chce wierzyc zeby byly przyczyna co szostego wypadku.

Przesadzaja, wzieli wyniki od Forda z USA, adwokaci w europie znalezli swietna wymowke, czy naprawde jak sie jedzie po niemieckiej autostradzie w deszczu 150 i kreci piruet, to dlatego ze mialo sie cisnienie nieprawidlowe ? No bo sasiedzi nie krecili..

J.

Użytkownik "Daniel" <danielj@wytnijtowp.pl> napisał w wiadomości news:j2gt2r$240e$1newsread1.aster.pl...

Cześć Wszystkim,

Poproszę doświadczonych kolegów o poradę w kwestii najszybszego pokonania w/w trasy.

Samolotem. Do Wrocka tylko samolotem.

p.

Użytkownik "Paweł W."  napisał w wiadomości
Użytkownik "Daniel" <danielj@wytnijtowp.pl> napisał w wiadomości

Poproszę doświadczonych kolegów o poradę w kwestii najszybszego pokonania w/w trasy.
Samolotem. Do Wrocka tylko samolotem.

A jak bedzie mgla ?

Sporo w tym racji obecnie .. ale jesli Rafal przelatuje te trase w 4h, to nie wiem czy samolotem bedzie duzo szybciej, door-2-door.

J.

Hello J.F,

Thursday, August 18, 2011, 12:29:22 PM, you wrote:

Poproszę doświadczonych kolegów o poradę w kwestii najszybszego
pokonania w/w trasy.
Samolotem. Do Wrocka tylko samolotem.

A jak bedzie mgla ?
Sporo w tym racji obecnie .. ale jesli Rafal przelatuje te trase w 4h,
to nie wiem czy samolotem bedzie duzo szybciej, door-2-door.

Problem z tym d2d właśnie :( Bo czas od startu do lądowania o niczym
nie świadczy. Na same dojazdy do/z lotniska trzeba liczyć co najmniej
godzinę. Do tego konieczność zalogowania się na dłuuuugo przed odlotem
i jeszcze częste do tego opóźnienia wylotu z różnych, duperelnych
powodów.

Klakson udowodnił w TopGear, że samolot + komunikacja publiczna są
wolniejsze od samochodu nawet na długich trasach. Właśnie po
uwzględnieniu wszelkich dodatkowych strat czasu na
dojścia/dojazdy/odprawy/czekanie na bagaże itd. --
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Klakson udowodnił w TopGear, że samolot + komunikacja publiczna są
wolniejsze od samochodu nawet na długich trasach. Właśnie po
uwzględnieniu wszelkich dodatkowych strat czasu na
dojścia/dojazdy/odprawy/czekanie na bagaże itd.

Sprawdziłem osobiście jakiś czas temu: Wylot z Okęcia miałem coś koło 8 rano (nie pamiętam dokładnie co do minuty). Zalogowałem się na terminalu o 7, z lotniska we Wrocku wyszedłem coś po 9, a o 10 jadłem śniadanie na Wrocławskiej starówce.

p.

Użytkownik "Paweł W." <pawunio.wytnij@wytnij.onet.pl> napisał w wiadomości news:j2is21$is5$1news.task.gda.pl...

Klakson udowodnił w TopGear, że samolot + komunikacja publiczna są
wolniejsze od samochodu nawet na długich trasach. Właśnie po
uwzględnieniu wszelkich dodatkowych strat czasu na
dojścia/dojazdy/odprawy/czekanie na bagaże itd.

Sprawdziłem osobiście jakiś czas temu: Wylot z Okęcia miałem coś koło 8 rano (nie pamiętam dokładnie co do minuty). Zalogowałem się na terminalu o 7, z lotniska we Wrocku wyszedłem coś po 9, a o 10 jadłem śniadanie na Wrocławskiej starówce.

Dodaj dojazd do lotniska z domu i wyjdzie Ci te 4 h jak nic.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:j2is7d$26l$1news.onet.pl...

Użytkownik "Paweł W." <pawunio.wytnij@wytnij.onet.pl> napisał w wiadomości news:j2is21$is5$1news.task.gda.pl...

Klakson udowodnił w TopGear, że samolot + komunikacja publiczna są
wolniejsze od samochodu nawet na długich trasach. Właśnie po
uwzględnieniu wszelkich dodatkowych strat czasu na
dojścia/dojazdy/odprawy/czekanie na bagaże itd.

Sprawdziłem osobiście jakiś czas temu: Wylot z Okęcia miałem coś koło 8 rano (nie pamiętam dokładnie co do minuty). Zalogowałem się na terminalu o 7, z lotniska we Wrocku wyszedłem coś po 9, a o 10 jadłem śniadanie na Wrocławskiej starówce.

Dodaj dojazd do lotniska z domu i wyjdzie Ci te 4 h jak nic.

Do lotniska Okęcie z domu mam 20min jazdy swoim samochodem (parkuję na płatnym obok lotniska). Kumpel z Wrocka podstawił mi taryfę pod terminalem, do centrum jechałem 25min.

p.

Do lotniska Okęcie z domu mam 20min jazdy swoim samochodem (parkuję na płatnym
obok lotniska). Kumpel z Wrocka podstawił mi taryfę pod terminalem, do centrum jechałem 25min.

p.

No i jeszcze lot turbośmigłowym ATR, bezcenne ;-)

p.

Hello Paweł,

Thursday, August 18, 2011, 1:20:51 PM, you wrote:

Klakson udowodnił w TopGear, że samolot + komunikacja publiczna są
wolniejsze od samochodu nawet na długich trasach. Właśnie po
uwzględnieniu wszelkich dodatkowych strat czasu na
dojścia/dojazdy/odprawy/czekanie na bagaże itd.

Sprawdziłem osobiście jakiś czas temu: Wylot z Okęcia miałem coś koło 8 rano
(nie pamiętam dokładnie co do minuty). Zalogowałem się na terminalu o 7, z lotniska we Wrocku wyszedłem coś po 9, a o 10 jadłem śniadanie na Wrocławskiej starówce.

Dodaj dojazd do lotniska z domu i wyjdzie Ci te 4 h jak nic.

Do lotniska Okęcie z domu mam 20min jazdy swoim samochodem (parkuję na płatnym
obok lotniska). Kumpel z Wrocka podstawił mi taryfę pod terminalem, do centrum
jechałem 25min.

Czyli nie spełniłeś warunków testu TopGear (transport publiczny) i cheatowałeś ;P

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Hello Paweł,

Thursday, August 18, 2011, 1:12:04 PM, you wrote:

Klakson udowodnił w TopGear, że samolot + komunikacja publiczna są
wolniejsze od samochodu nawet na długich trasach. Właśnie po
uwzględnieniu wszelkich dodatkowych strat czasu na
dojścia/dojazdy/odprawy/czekanie na bagaże itd.

Sprawdziłem osobiście jakiś czas temu: Wylot z Okęcia miałem coś koło 8 rano
(nie pamiętam dokładnie co do minuty). Zalogowałem się na terminalu o 7, z
lotniska we Wrocku wyszedłem coś po 9, a o 10 jadłem śniadanie na Wrocławskiej
starówce.

Żeby się zalogować o 7 na Okęciu, to o której musiałeś wyjść z domu?

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości news:958515160.20110818131758pik-net.pl...

Hello Paweł,

Thursday, August 18, 2011, 1:12:04 PM, you wrote:

Klakson udowodnił w TopGear, że samolot + komunikacja publiczna są
wolniejsze od samochodu nawet na długich trasach. Właśnie po
uwzględnieniu wszelkich dodatkowych strat czasu na
dojścia/dojazdy/odprawy/czekanie na bagaże itd.

Sprawdziłem osobiście jakiś czas temu: Wylot z Okęcia miałem coś koło 8 rano
(nie pamiętam dokładnie co do minuty). Zalogowałem się na terminalu o 7, z
lotniska we Wrocku wyszedłem coś po 9, a o 10 jadłem śniadanie na Wrocławskiej
starówce.

Żeby się zalogować o 7 na Okęciu, to o której musiałeś wyjść z domu?

O 6:40

p.

Hello Paweł,

Thursday, August 18, 2011, 1:22:16 PM, you wrote:

Klakson udowodnił w TopGear, że samolot + komunikacja publiczna są
wolniejsze od samochodu nawet na długich trasach. Właśnie po
uwzględnieniu wszelkich dodatkowych strat czasu na
dojścia/dojazdy/odprawy/czekanie na bagaże itd.

Sprawdziłem osobiście jakiś czas temu: Wylot z Okęcia miałem coś koło 8 rano
(nie pamiętam dokładnie co do minuty). Zalogowałem się na terminalu o 7, z
lotniska we Wrocku wyszedłem coś po 9, a o 10 jadłem śniadanie na Wrocławskiej
starówce.

Żeby się zalogować o 7 na Okęciu, to o której musiałeś wyjść z domu?

O 6:40

No to nie mogłeś zdążyć, skoro dojazd zajął Ci 20 minut a parkingu tuż
przed stanowiskiem check-in nie masz - trzeba jednak kawałek na
piechotę jeszcze przejść - cheatujesz i kitujesz ;P

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

No to nie mogłeś zdążyć, skoro dojazd zajął Ci 20 minut a parkingu tuż
przed stanowiskiem check-in nie masz - trzeba jednak kawałek na
piechotę jeszcze przejść - cheatujesz i kitujesz ;P

5 minut w tą czy w tą, a parkowałem na kilkupoziomowym tuż przy terminalu. ;-P (spóźniłem się parę minut, ale samolot wyleciał o czasie :-))

p.

Hello Paweł,

Thursday, August 18, 2011, 1:49:58 PM, you wrote:

No to nie mogłeś zdążyć, skoro dojazd zajął Ci 20 minut a parkingu tuż
przed stanowiskiem check-in nie masz - trzeba jednak kawałek na
piechotę jeszcze przejść - cheatujesz i kitujesz ;P

5 minut w tą czy w tą, a parkowałem na kilkupoziomowym tuż przy terminalu. ;-P

Świstak dawno już siedzi za te papierki i to co nazawijał... ;P

(spóźniłem się parę minut, ale samolot wyleciał o czasie :-))

I z lotniska do centrum Wrocka jechałeś 25 minut podstawioną taksówką.
Chyba z filmu TAXI i to tak naprawdę był helikopter, że korek na
Strzegomskiej ominął.


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

I z lotniska do centrum Wrocka jechałeś 25 minut podstawioną taksówką.
Chyba z filmu TAXI i to tak naprawdę był helikopter, że korek na
Strzegomskiej ominął.

RoMan - Ty chyba bardzo dawno nie byles w W-wiu. Jak podejrzewam kojarzysz
Strzegomska jako jednopasmowke ? No to informuje iz od ok. pół roku (moze
troche krócej) Strzegomska od ul Granicznej (wylotowa z lotniska) do ul.
Klecinskiej jest juz 2pasmówka :) Korki owszem zdazaja sie, ale nie takie
jak wczesniej. Nie mniej jedak te 25min jest obecnie realne. --
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

Hello MHM,

Thursday, August 18, 2011, 2:01:12 PM, you wrote:

I z lotniska do centrum Wrocka jechałeś 25 minut podstawioną taksówką.
Chyba z filmu TAXI i to tak naprawdę był helikopter, że korek na
Strzegomskiej ominął.

RoMan - Ty chyba bardzo dawno nie byles w W-wiu. Jak podejrzewam kojarzysz
Strzegomska jako jednopasmowke ? No to informuje iz od ok. pół roku (moze
troche krócej) Strzegomska od ul Granicznej (wylotowa z lotniska) do ul.
Klecinskiej jest juz 2pasmówka :) Korki owszem zdazaja sie, ale nie takie
jak wczesniej. Nie mniej jedak te 25min jest obecnie realne.

4 miesiące temu stałem osobiście w korku na Strzegomskiej a wiem z tej
grupy i od syna, który mieszkał do wiosny we Wrocku, że korki na
Strzegomskiej właśnie od strony lotniska są normą. Wiem też, ile czasu
trzeba jechać od lotniska do Rynku.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

RoMan - Ty chyba bardzo dawno nie byles w W-wiu. Jak podejrzewam kojarzysz
Strzegomska jako jednopasmowke ? No to informuje iz od ok. pół roku (moze
troche krócej) Strzegomska od ul Granicznej (wylotowa z lotniska) do ul.
Klecinskiej jest juz 2pasmówka :) Korki owszem zdazaja sie, ale nie takie
jak wczesniej. Nie mniej jedak te 25min jest obecnie realne.

4 miesiące temu stałem osobiście w korku na Strzegomskiej a wiem z tej
grupy i od syna, który mieszkał do wiosny we Wrocku, że korki na
Strzegomskiej właśnie od strony lotniska są normą. Wiem też, ile czasu
trzeba jechać od lotniska do Rynku.

Kiedy tam sie faktycznie troche przebudowalo i trudno powiedziec kiedy jaki korek sie tworzy :-)
Ale to jest tez dosc daleko ... no i jasnie panujacy nam "utrudnil w celu ulatwienia" ruch przy Rynku, i tu taksowka mozna sporo zyskac nad wlasnym samochodem :-)

J.

4 miesiące temu stałem osobiście w korku na Strzegomskiej a wiem z tej
grupy i od syna, który mieszkał do wiosny we Wrocku, że korki na
Strzegomskiej właśnie od strony lotniska są normą. Wiem też, ile czasu
trzeba jechać od lotniska do Rynku.

Ok, ok... nie bede sie klocil z Twoim synem :) ps.
Ja mieszkam przy Strzegomskiej przy przebudowanym odcinku :P

--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

Hello MHM,

Thursday, August 18, 2011, 3:30:06 PM, you wrote:

4 miesiące temu stałem osobiście w korku na Strzegomskiej a wiem z tej
grupy i od syna, który mieszkał do wiosny we Wrocku, że korki na
Strzegomskiej właśnie od strony lotniska są normą. Wiem też, ile czasu
trzeba jechać od lotniska do Rynku.

Ok, ok... nie bede sie klocil z Twoim synem :)
ps.
Ja mieszkam przy Strzegomskiej przy przebudowanym odcinku :P

Na Białoruskiej?

I twierdzisz, że się nie korkuje w strone miasta?


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

I twierdzisz, że się nie korkuje w strone miasta?

Zdarza sie, ale nie tak czesto jak wczesniej. O ile wczesniej zdarzalo sie,
ze nie bylo korka, tak teraz sie zdarza, ze jest :)

--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

I z lotniska do centrum Wrocka jechałeś 25 minut podstawioną taksówką.

Dokładnie tyle, z ciekawości na zegarek patrzyłem.

Chyba z filmu TAXI i to tak naprawdę był helikopter, że korek na
Strzegomskiej ominął.

Nie znam Wrocławia, nie patrzyłem jakimi ulicami jechałem.

pzdr.

p.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał

Żeby się zalogować o 7 na Okęciu, to o której musiałeś wyjść z domu?

O 6:40

No to nie mogłeś zdążyć, skoro dojazd zajął Ci 20 minut a parkingu tuż
przed stanowiskiem check-in nie masz - trzeba jednak kawałek na
piechotę jeszcze przejść - cheatujesz i kitujesz ;P

I to wszystko pod warunkiem ze jest bezposredni lot, czyli powiedzmy
Warszawa-Wroclaw, albo Warszawa-Berlin.

Jak trzeba z Wroclawia do Krakowa, albo np z Wroclawia do Marsylii .. albo jeszcze ciekawsze z Olawy gdzies pod Hamburg.
I sie wtedy okazuje ze dojechac mozna w 7h, a samolotami z przygodami - 12h :-)

J.

Hello J.F,

Thursday, August 18, 2011, 2:38:58 PM, you wrote:

Żeby się zalogować o 7 na Okęciu, to o której musiałeś wyjść z
domu?

O 6:40

No to nie mogłeś zdążyć, skoro dojazd zajął Ci 20 minut a parkingu
tuż przed stanowiskiem check-in nie masz - trzeba jednak kawałek na
piechotę jeszcze przejść - cheatujesz i kitujesz ;P

I to wszystko pod warunkiem ze jest bezposredni lot, czyli powiedzmy
Warszawa-Wroclaw, albo Warszawa-Berlin.
Jak trzeba z Wroclawia do Krakowa, albo np z Wroclawia do Marsylii ..
albo jeszcze ciekawsze z Olawy gdzies pod Hamburg.
I sie wtedy okazuje ze dojechac mozna w 7h, a samolotami z przygodami - 12h :-)

Nawet na trasie Wrocław-Londyn, dojazdy i odprawa zajmują dużo więcej
czasu niż lot. A jak jeszcze dojdzie bagaż, to już zupełna klęska.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1189346108.20110818144424@pik-net.pl...
Hello J.F,

I to wszystko pod warunkiem ze jest bezposredni lot, czyli powiedzmy
Warszawa-Wroclaw, albo Warszawa-Berlin.
Jak trzeba z Wroclawia do Krakowa, albo np z Wroclawia do Marsylii ..
albo jeszcze ciekawsze z Olawy gdzies pod Hamburg.
I sie wtedy okazuje ze dojechac mozna w 7h, a samolotami z
przygodami - 12h :-)

Nawet na trasie Wrocław-Londyn, dojazdy i odprawa zajmują dużo więcej
czasu niż lot. A jak jeszcze dojdzie bagaż, to już zupełna klęska.

No ale tez wycieczka samochodem jest jednak cokolwiek dluga, i kosztowna, i z ryzykami roznymi i zachecajaca do kilku godzin zapasow :-)

J.

Hello J.F,

Thursday, August 18, 2011, 3:03:29 PM, you wrote:

I to wszystko pod warunkiem ze jest bezposredni lot, czyli powiedzmy
Warszawa-Wroclaw, albo Warszawa-Berlin.
Jak trzeba z Wroclawia do Krakowa, albo np z Wroclawia do Marsylii ..
albo jeszcze ciekawsze z Olawy gdzies pod Hamburg.
I sie wtedy okazuje ze dojechac mozna w 7h, a samolotami z
przygodami - 12h :-)
Nawet na trasie Wrocław-Londyn, dojazdy i odprawa zajmują dużo więcej
czasu niż lot. A jak jeszcze dojdzie bagaż, to już zupełna klęska.

No ale tez wycieczka samochodem jest jednak cokolwiek dluga, i
kosztowna, i z ryzykami roznymi i zachecajaca do kilku godzin zapasow :-)

Ale to jest podróż pomiędzy dużymi miastami mającymi lotniska. I
pomimo to upierdliwie dużo czasu marnuje się na powolny transport i
czekanie. Jadąc z mniejszej miejscowości jest już tylko gorzej - nie
ryzykowałbym wyjazdu z Opola później niż 2 godziny przed zamknięciem
odprawy. A to niewiele ponad 100km.
Chociaż teraz można sobie poprawić czas dzięki AOW - jeśli się
znajdzie wjazd (nie wiem, czy już udostępnili normalny, czy nadal
trzeba naokoło).

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Użytkownik "Paweł W."  napisał w wiadomości

Klakson udowodnił w TopGear, że samolot + komunikacja publiczna są
wolniejsze od samochodu nawet na długich trasach. Właśnie po
uwzględnieniu wszelkich dodatkowych strat czasu na
dojścia/dojazdy/odprawy/czekanie na bagaże itd.

Sprawdziłem osobiście jakiś czas temu: Wylot z Okęcia miałem coś koło 8 rano (nie pamiętam dokładnie co do minuty). Zalogowałem się na terminalu o 7, z lotniska we Wrocku wyszedłem coś po 9, a o 10 jadłem śniadanie na Wrocławskiej starówce.

Pomijajac trudnosci parkingowe we wrocku,  to wyjezdzajac o 6:30 dojazd na 10:30 nie jest taki niewykluczony.

Bagaz miales czy wszystko w rekach ?

J.

Bagaz miales czy wszystko w rekach ?

J.

Podręczny przy sobie.

p.

Cześć Wszystkim,

Poproszę doświadczonych kolegów o poradę w kwestii najszybszego pokonania w/w trasy.

Założenia:
- dojazd do Wrocka około 11:00 rano w najbliższy piątek,
- samochód osobowy

Jakbys jeszcze podal w ktory rejon Wroclawia chcesz dotrzec to byloby
latwiej. kolo godziny 11 to juz mozesz sie w niezly korek wkomponowac we
Wroclawiu.

--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

Jakbys jeszcze podal w ktory rejon Wroclawia chcesz dotrzec to byloby
latwiej. kolo godziny 11 to juz mozesz sie w niezly korek wkomponowac we
Wroclawiu.

Okolice skrzyżowania ul. Milenijnej / Legnickiej.

Jakbys jeszcze podal w ktory rejon Wroclawia chcesz dotrzec to byloby
latwiej. kolo godziny 11 to juz mozesz sie w niezly korek wkomponowac we
Wroclawiu.

Okolice skrzyżowania ul. Milenijnej / Legnickiej.

To masz farta :) Mozesz ominac zakorkowane centrum. Z W-wy do W-w nie znam
trasy (ostatni raz jechalem nia jakies 8lat temu).

We W-wiu kieruj sie tak:
Od strony W-wy przed miejscowoscia Mirkow skrecasz na A8. Jedziesz nia do
ostatniego zjazdu dostepnego dla kierowcow czyli do ul. Żmigrodzkiej.
Kierujesz sie do Centrum. Po ok. 1km skrecasz w ul. Śródmiejska i
praktycznie caly czas prosto jedziesz do celu. Na ten odcinek calej trasy potrzebujesz jakies 40min. --
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena

Użytkownik "MHM"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:b01pvrqe0rgn.1teg1idjkj41b.dlg@40tude.net...

Jakbys jeszcze podal w ktory rejon Wroclawia chcesz dotrzec to byloby
latwiej. kolo godziny 11 to juz mozesz sie w niezly korek wkomponowac we
Wroclawiu.

Okolice skrzyżowania ul. Milenijnej / Legnickiej.

To masz farta :) Mozesz ominac zakorkowane centrum.

Przy czym tak jak piszesz to sie wladuje w korek na Milenijnym.

I glowy nie dam co o 11 bedzie szybsze.
Google korki mowi ze teraz (11) jest wlasnie korek na polowie mostu , na Mikolaja i na Baltyckiej (a tam skad ?)
Bez korkow jest zas trasa Kochanowskiego-Sienkiewicza-Dluga. Albo przez Wyszynskiego. Na Jednosci korek .. ale chyba tylko w druga strone.

Te pol mostu Milenijnego to w zasadzie nie korek, szybko pojdzie .. albo i nie, bo tam tory robia i kto wie kiedy zamkna skrzyzowanie z Popowicka :-)

Z W-wy do W-w nie znam trasy (ostatni raz jechalem nia jakies 8lat temu).

Od Warszawy do Piotrkowa rozkopy wielkie, i jedzie sie 40 a nie 140 :-)

We W-wiu kieruj sie tak:
Od strony W-wy przed miejscowoscia Mirkow skrecasz na A8. Jedziesz nia do

Chyba jeszcze Dlugoleka. koncowka. Trzeba byc czujnym - na mapach i nawigacjach jeszcze nie ma.

ostatniego zjazdu dostepnego dla kierowcow czyli do ul. Żmigrodzkiej.

Uwaga - lada moment moga otworzyc dalej.
Czy nie ? Most redzinski ma byc oddany lada dzien, ale czy wezel stadionowy jest gotowy ? Bo bez reszty drogi to nie ma sensu oddawac.

Kierujesz sie do Centrum. Po ok. 1km skrecasz w ul. Śródmiejska i
praktycznie caly czas prosto jedziesz do celu.

Tez jej jeszcze nie ma na mapach. Drogowskazy chyba sa na Kudowe i Katowice, w kazdym badz razie trzeba

Na ten odcinek calej trasy potrzebujesz jakies 40min.

Rowerem ? 15 minut+korki.

maps.google.com i wpisac:
http://jfox.republika.pl/moto/gpx/AOW.gpx
Wtedy jeszcze nowa byla i korkow na niej nie bylo :-)

A przez Dluga i Sienkiewicza  - 20 minut :-)
Przy czym to wakacje, wiec ruch mniejszy - ale poza szczytem ruch "przez centrum" szedl z reguly dosc sprawnie, choc Drobnera potrafi sie zakorkowac, a i Sienkiewicza tez, jak tiry wpuszczaja do miasta.



J.