Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Tratwa "Titanic" z kominiarzem na pokładzie niebawem pierdyknie o przybrzeżne skały!

Tratwa "Titanic" z kominiarzem na pokładzie niebawem pierdyknie o przybrzeżne skały!

Data: 2011-06-18 15:07:21
Autor: Antenka
Tratwa "Titanic" z kominiarzem na pokładzie niebawem pierdyknie o przybrzeżne skały!
Titanic coraz bliżej skał
=================
Premier Tusk zachowuje się coraz częściej tak, jakby się wspomagał
jakimiś niedozwolonymi środkami, bo to co mówi ma się nijak do
otaczającej nas wszystkich rzeczywistości.

Ostatnio zaczął opowiadać, że kraje unijne stawiają sobie Polskę za
wzór jeżeli chodzi o rozwój gospodarczy i wszystkie chcą nas
naśladować, a ponadto oczekują z niecierpliwością na polskie
przewodnictwo w UE, bo spodziewają się, że nasz kraj da swoisty nowy
impuls do dalszej integracji Europy, ba więcej Polska zaproponuje
rozwiązania, które wyciągną ją z kłopotów.

Premier Tusk mówi o tym wszystkim z takim przekonaniem, że można
podejrzewać iż uwierzył w uprawianą od wielu miesięcy własną
propagandę sukcesu, a wszystko to staje się coraz bardziej
niebezpieczne dla naszej przyszłości.

Zaprzyjaźnione media, które dzielnie wspierają szefa rządu w tych
fantasmagoriach, zrezygnowały już z jakiejkolwiek funkcji kontrolnej
wobec rządzących, ba same nakręcają propagandę sukcesu do tego
stopnia, że zwykłym ludziom wręcz trudno uwierzyć w to, że mamy
reformować finanse publiczne, oszczędzać, skoro na każdym polu
osiągamy sukcesy.

O tym, że sprawy w Polsce idą w złym kierunku możemy się dowiedzieć z
lakonicznych komunikatów GUS czy Ministerstwa Finansów, choć tym
niepomyślnym informacjom od razu towarzyszą komentarze najrozmaitszych
"ekspertów", że trudności wprawdzie są, ale mają charakter
przejściowy.

Do złudzenia przypomina to propagandę sukcesu z lat 1970. i 1980.
poprzedniego stulecia, wtedy także byliśmy już 10. potęgą gospodarczą
świata, a pojawiające się trudności miały charakter przejściowy.. Jak
się to wszystko skończyło, nie wypada nawet przypominać.

Właśnie wczoraj GUS ogłosił wskaźnik inflacji w maju i okazuje się
wyniosła ona aż 5% w ujęciu rocznym, co oznacza, że jest to najwyższy
wskaźnik inflacji od 10 lat. Jeszcze bardziej przerażające są
wskaźniki cząstkowe.

Okazuje się, że ceny żywności w tym samym okresie wzrosły o 9,4%,
nośniki energii o 7,1%, a ceny paliw do prywatnych środków transportu
aż 11,9%. To już nie są wzrosty cen to jest galopada cenowa dóbr i
usług najważniejszych z punktu widzenia przeciętnej polskiej rodziny.

Jeżeli jeszcze weźmiemy pod uwagę fakt, że 5% inflacja jest policzona
dla koszyka w którym żywność stanowi zaledwie 24% jego struktury, a
dla dużej części gospodarstw domowych wydatki na żywność stanowią
ponad 50%wszystkich wydatków, to dla tych rodzin inflacja jest już
dwukrotnie wyższa.

Przy bardzo niskich podwyżkach płac w gospodarce, przy braku tych
podwyżek w sferze budżetowej, przy symbolicznej waloryzacji emerytur i
rent, realne dochody większości rodzin w Polsce wyraźnie spadają i ta
nachalna propaganda sukcesu zaczyna Polaków coraz bardziej irytować.

Także z danych o wykonaniu budżetu państwa za miesiąc maj można się
dowiedzieć, że dochody budżetowe wyniosły tylko 39,5% planu rocznego,
a deficyt budżetowy aż 60% planu rocznego i to wszystko mimo
najwyższego od kilku lat wzrostu gospodarczego, który za I kwartał
tego roku wyniósł 4,5% PKB.

To ta trudna sytuacja budżetu spowodowała, że rozpaczliwie szukający
pieniędzy na pokrycie bieżących wydatków budżetowych Minister
Rostowski,zmusił Ministra Grada do nagłej sprzedaży 10% akcji PZU.

Do budżetu wpłynęło z tego tytułu ponad 3 mld zł,co pozwoli przeżyć
nam kilka kolejnych tygodni, choć ta pośpieszna sprzedaż spowodowała,
że Skarb Państwa stracił 220 mln zł dywidendy za 2010 rok
przypadającej na te akcje.

Wygląda więc na to, że Titanic coraz szybciej płynie na spotkanie z
lodową górą, a na pokładzie bal trwa w najlepsze. Główny sternik przez
nadchodzące pół roku będzie uszczęśliwiał wszystkich innych swoimi
świetnymi pomysłami, które tak dobrze sprawdziły się w Polsce.

Ba chce nawet ratować innych, którzy się już rozbili, swoich pasażerów
zaś zostawia na pastwę losu. Najwyższy już czas zmienić tego sternika,
bo za parę miesięcy niechybnie wprowadzi nas na skały.

Autor: Zbigniew Kuźmiuk
Źródło: Niezależny Serwis Informacyjny

http://wolnemedia.net/gospodarka/titanic-coraz-blizej-skal/

Antenka

Data: 2011-06-19 08:12:16
Autor: Leprechuan
Tratwa "Titanic" z kominiarzem na pokładzie niebawem pierdyknie o przybrzeżne skały!

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:89d67908-d033-4938-9a91-02c3b6821fc9a31g2000vbt.googlegroups.com...
Titanic coraz bliżej skał
==================

Nie bój, nie bój! Zanim to się stanie tratwa zbita ze zgniłych desek pływająca pod szmacianą banderą "PiS" po zamulonym stawie pójdzie na dno razem z kapitanem.

BomBel

Tratwa "Titanic" z kominiarzem na pokładzie niebawem pierdyknie o przybrzeżne skały!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona