Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   "Trekking jest be" wg Maji Wloszczowskiej

"Trekking jest be" wg Maji Wloszczowskiej

Data: 2010-07-31 13:34:42
Autor: Norbert
"Trekking jest be" wg Maji Wloszczowskiej
http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105121,7651724,Jaki_rower_wybrac_doradza_Maja_Wloszczowska.html

ja sie nie zgadzam

Ja tez nie, chcac nie chcac moj stary goral z czasem sie strekingowal, doszly blotniki, bagaznik, nozka, jakas torba, zalozylem semislicki, kierownica tez sie powiekszyla. Jak bym mial kupowac nowy, to jakis dobry treking wlasnie.

Data: 2010-07-31 04:46:13
Autor: tadek
"Trekking jest be" wg Maji Wloszczowskiej
On 31 Lip, 13:34, "Norbert" <i...@hate.spam> wrote:
>http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105121,7651724,Jaki_rower_w...

> ja sie nie zgadzam

Ja tez nie, chcac nie chcac moj stary goral z czasem sie strekingowal,
doszly blotniki, bagaznik, nozka, jakas torba, zalozylem semislicki,
kierownica tez sie powiekszyla. Jak bym mial kupowac nowy, to jakis dobry
treking wlasnie.

rower zależy od potrzeb i rodzaju jazdy. Jeżeli ktoś jeździ po
asfalcie łatwych szutrach i ew. kilkudniowe wypady to treking. Jeżeli
teren i to bardziej wymagający /piach ew błoto ,dziury wykroty w
lesie/ to góral.

Data: 2010-07-31 13:52:04
Autor: arturbac
"Trekking jest be" wg Maji Wloszczowskiej
W dniu 2010-07-31 13:46, tadek pisze:
Jeżeli
teren i to bardziej wymagający /piach ew błoto ,dziury wykroty w
lesie/ to góral.

Jeśli to rekreacyjna jazda z łączeniem jazdy łatwej (asfalt) i trudnej
(błoto) to trekking z oponkami 45C - 50C.

Data: 2010-07-31 18:33:47
Autor: Paweł Suwiński
"Trekking jest be" wg Maji Wloszczowskiej
Dnia sob, 31 lip 2010 tako rzecze tadek:

On 31 Lip, 13:34, "Norbert" <i...@hate.spam> wrote:
>http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105121,7651724,Jaki_rower_w...

> ja sie nie zgadzam

Ja tez nie, chcac nie chcac moj stary goral z czasem sie strekingowal,
doszly blotniki, bagaznik, nozka, jakas torba, zalozylem semislicki,
kierownica tez sie powiekszyla. Jak bym mial kupowac nowy, to jakis dobry
treking wlasnie.

rower zależy od potrzeb i rodzaju jazdy. Jeżeli ktoś jeździ po
asfalcie łatwych szutrach i ew. kilkudniowe wypady to treking. Jeżeli
teren i to bardziej wymagający /piach ew błoto ,dziury wykroty w
lesie/ to góral.

Powtarzanie w kółko  tych samych imho błędnych  sloganów :|. Pomyliłeś
rower miejski albo  touringowy (chociaż ten jest na  długie, ale dobre
trasy)  z rowerem  trekingowym. W  trekingu rower  jest wykorzystywany
raczej  jak koń  juczny, który  przedziera się  przez krzaki,  ścieżki
leśne, piachy i różnego rodzaju drogi mniej lub bardziej dziurawe. Raz
jedziesz na rowerze raz go przepychasz, bo się jechać nie da i taki to
treking. To nie  jazda niedzielna po miejskim parku.  Trasy to głównie
trudniejszy teren. Asfaltów  mało. Do tego są rowery  trekingowe i tak
ja  używam  swojego [1].  Na  takich  trasach  nie osiąga  się  dużych
prędkości, więc pochylona agresywna sylwetka jest zbędna. Zdecydowanie
lepiej mieć bardziej wyprostowaną i więcej widzieć co jest dookoła niż
głupio wgapiać  się w  przednią oponę  przy prędkościach  ~15km/h. Nie
mniej,  jak  zauważyłem niewielu  rowerzystów  wie,  że szeroka  gięta
kierownica typu jaskółka  pozwala kładąc się na  niej łokciami uzyskać
całkiem wygodną areodynamiczną pozycję  szosową, której ani na crossie
ani na góralu  przy prostej kierze się nie otrzyma  bez lemondki. Więc
jakby  nie  dodatkowa masa  całej  amortyzacji,  bo na  dziurach  przy
wyprostowanej pozycji jest to  niezbędne na dłuższych wyrypach, mógłby
to być i całkiem zacny rowerek touringowy na asfalt.


[1] http://picasaweb.google.pl/Pawel.Suwinski/RowerWysoczyznaElblaska#5469958244226926914
http://picasaweb.google.pl/Pawel.Suwinski/BoryRykowiskoNadStazka#5383812203387449026
http://picasaweb.google.pl/Pawel.Suwinski/RowerySkarbyDolinySUpi#5337047894207236178



--
Pozdrawiam
Paweł Suwiński

Data: 2010-07-31 19:00:38
Autor: Piotr M
"Trekking jest be" wg Maji Wloszczowskiej
Dnia 31-07-2010 o 18:33:47 Paweł Suwiński <dracono@wp.pl> napisał(a):

W  trekingu rower  jest wykorzystywany
raczej  jak koń  juczny, który  przedziera się  przez krzaki,  ścieżki
leśne, piachy i różnego rodzaju drogi mniej lub bardziej dziurawe. Raz
jedziesz na rowerze raz go przepychasz, bo się jechać nie da i taki to
treking. To nie  jazda niedzielna po miejskim parku.  Trasy to głównie
trudniejszy teren. Asfaltów  mało.

Hmm. To na trasy asfaltowe (np dookoła Polski) to już się nie nada....
Pozwolę sobie na nie zgodzić się z tym że "asfaltów mało".

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Data: 2010-07-31 19:47:53
Autor: Paweł Suwiński
"Trekking jest be" wg Maji Wloszczowskiej
Dnia sob, 31 lip 2010 tako rzecze Piotr M:

Dnia 31-07-2010 o 18:33:47 Paweł Suwiński <dracono@wp.pl> napisał(a):

W  trekingu rower  jest wykorzystywany
raczej  jak koń  juczny, który  przedziera się  przez krzaki,  ścieżki
leśne, piachy i różnego rodzaju drogi mniej lub bardziej dziurawe. Raz
jedziesz na rowerze raz go przepychasz, bo się jechać nie da i taki to
treking. To nie  jazda niedzielna po miejskim parku.  Trasy to głównie
trudniejszy teren. Asfaltów  mało.

Hmm. To na trasy asfaltowe (np dookoła Polski) to już się nie nada...

No nada,  lepiej niż  góral, bo opony  gładsze zazwyczaj,  ale powyżej
starałem  się  wytłumaczyć  ideę   trekingu  i  przeznaczenia  rowerów
trekingowych. Jeżeli jedziesz dookoła  Polski to prawdopodobnie będzie
wyprawa  typu  touringowego  -   głównie  po  asfaltach.  Jeżeli  masz
możliwość wybierania lub  dostosowania roweru, to może  się okazać, że
najlepiej  na  taki  wyjazd  wziąć  lekki  rower  bez  amortyzacji,  z
gładkimi oponami i kierownicą zapewniającą areodynamiczną pozycję (np.
baranek). Taki typ roweru do takich wypraw to touring.


--
Pozdrawiam
Paweł Suwiński

Data: 2010-08-02 08:39:25
Autor: Wojciech Waga
"Trekking jest be" wg Maji Wloszczowskiej
A możesz podać z 2 modele typowych "trekingów"?

pozdr.
w.

Data: 2010-08-02 11:14:27
Autor: Paweł Suwiński
"Trekking jest be" wg Maji Wloszczowskiej
Dnia pon, 02 sie 2010 tako rzecze Wojciech Waga:

A możesz podać z 2 modele typowych "trekingów"?

Np. o: http://unibike.pl/trekking.html

Od Voyagera  można już spokojnie  startować na trudniejsze  wyrypy. Ja
mam właśnie ten  model z roku 2006. Do zarzucenia  miałbym tylko coś w
kwestii bagażników.  Parę sezonów (z  dużym obciążeniem po  terenie) z
fabrycznym  przejeździłem, po  czym  puścił spaw,  więc wymieniłem  na
bagażnik crosso.  IMHO do  przyjęcia, można  spokojnie to  zaliczyć do
standardowego zużycia sprzętu.

Unibike prezentuje też taką kategorię turystyczną nazwaną przez siebie
"land crouiserem"  - coś  w stylu trekingowego  "górala" [1].  Może to
rozwiązanie dla tych, dla których typowe trekingi są za duże, nietakie
lub mają za wąskie opony itp.

[1] http://unibike.pl/pamirgts.html

--
Pozdrawiam
Paweł Suwiński

Data: 2010-08-02 11:25:58
Autor: MadMan
"Trekking jest be" wg Maji Wloszczowskiej
Dnia Mon, 2 Aug 2010 11:14:27 +0200, Paweł Suwiński napisał(a):

Może to
rozwiązanie dla tych, dla których typowe trekingi są za duże, nietakie
lub mają za wąskie opony itp.

Albo dla tych którzy jadą na dalszy Wschód :) Podobno tam jest duży
problem z dostaniem czegokolwiek dla kół 28". --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-08-02 15:46:59
Autor: Titus Atomicus
"Trekking jest be" wg Maji Wloszczowskiej
In article <1bp1psysa43m9$.dlg@rower.power.pl>,
 MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:

Dnia Mon, 2 Aug 2010 11:14:27 +0200, Paweł Suwiński napisał(a):

> Może to
> rozwiązanie dla tych, dla których typowe trekingi są za duże, nietakie
> lub mają za wąskie opony itp.

Albo dla tych którzy jadą na dalszy Wschód :) Podobno tam jest duży
problem z dostaniem czegokolwiek dla kół 28".

No, to dotyczy chyba wiekszosci krajow poza Europa.
26" to najbardziej popularny rozmiar.

TA

"Trekking jest be" wg Maji Wloszczowskiej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona