Data: 2010-08-03 15:07:22 | |
Autor: Jan Kowalski | |
"Trekking jest be" wg Maji Wloszczowskiej | |
W dniu 2010-07-31 12:51, AL pisze:
Roweru trekkingowego nie polecam. Ani to rower miejski, ani górski. Ma większe koła i cieńsze opony niż typowy góral oraz jest wyposażony w nóżkę, bagażnik, lampki i błotniki. Nadaje się głównie do przejażdżek po parku czy na działkę, jest też niezłym rozwiązaniem na wielodniowe wycieczki, podczas których wozimy ze sobą bagaż (w nawet namiot) i poruszamy się głównie po ubitych drogach. Wystarczy jednak do górala zamontować bagażnik i mamy to samo. /CYTAT Nie wiem co jej dają pić, ale niech to odstawi... Szanowna pani... Do jazdy po asfalcie, z możliwością wyjechania gdzieś dalej z sakwami i wjechaniem ewentualnie w las, nie ma nic lepszego niż właśnie trekking czy kross (jeśli chodzi o pionowce) A górala to sobie wsadzi tam, gdzie światło słoneczne nie dochodzi i zakryje pieluszką :P Poza tym owa szpeczjalistka zapomniała jeszcze o tym, że wybór roweru jest predefiniowany tym, do czego ten rower ma służyć i takie pisanie, że góral najlepszy do wszystkiego jest KOMPLETNIE POZBAWIONE JAKIEGOKOLWIEK SENSU. |
|
Data: 2010-08-03 07:06:25 | |
Autor: RK | |
"Trekking jest be" wg Maji Wloszczowskiej | |
On 3 Sie, 15:07, Jan Kowalski <janek.kowal...@w.pl> wrote:
W dniu 2010-07-31 12:51, AL pisze: Przecież Maja nigdzie nie napisała, że góral jest najlepszy do wszystkiego, ale że po niewielkich modyfikacjach nadaje się do wszystkiego. Pzdr -- RK |
|
Data: 2010-08-04 10:03:23 | |
Autor: MichałG | |
"Trekking jest be" wg Maji Wloszczowskiej | |
RK pisze:
ale że po niewielkich modyfikacjach nadaje się do wszystkiego. Jak juz tak roztrzasacie to jak [cut - autocenzura] to proponowałbym napisać - "mozna użyć do wszystkiego" (jak obcęgi do wbijania gwozdzi) -- Pozdrawiam michał |
|