Data: 2013-12-10 14:17:28 | |
Autor: AZ | |
Trial na szosie | |
Data: 2013-12-12 14:44:44 | |
Autor: live_evil | |
Trial na szosie | |
On 10.12.2013 15:17, AZ wrote:
http://www.youtube.com/watch?v=HhabgvIIXik Toż to przełajówka, nie szosa. -- live_evil |
|
Data: 2013-12-12 15:55:02 | |
Autor: bans | |
Trial na szosie | |
W dniu 2013-12-12 14:44, live_evil pisze:
To¿ to prze³ajówka, nie szosa. Szosa, szosa. Colnago C59 Disc, napisali ni¿ej. -- bans |
|
Data: 2013-12-12 20:24:19 | |
Autor: Prot Ogenes | |
Trial na szosie | |
On 2013-12-12 15:55, bans wrote:
W dniu 2013-12-12 14:44, live_evil pisze: Jeden czort! Ja się tylko zastanawiam, dlaczego najprostszych z tych manewrów nie potrafię wykonać na swoim góralu? :-) Kilka by się przydało :-) Może to w ogóle MacAskill w przebraniu? pozdr Prot |
|
Data: 2013-12-12 21:28:16 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
Trial na szosie | |
W dniu 2013-12-12 20:24, Prot Ogenes pisze:
On 2013-12-12 15:55, bans wrote: Racja, Może jednak czas poćwiczyć :-)
Tenże akrobata w tym filmie występuje, nawet podpisany :-) Seco |
|
Data: 2013-12-12 23:24:39 | |
Autor: Prot Ogenes | |
Trial na szosie | |
On 2013-12-12 21:28, Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:
I od razu znaleźć jakąs zgrabną hitoryjkę, że ten obdarty podbródek, to na pewno nie w wyniku prób zrobienia "bunny hop'a" ;-) Może to w ogóle MacAskill w przebraniu? Kurde, nie na gęby, a na rower robiący te... rzeczy patrzyłem :-) pozdr Prot |
|
Data: 2013-12-12 23:42:24 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Trial na szosie | |
W dniu 2013-12-12 20:24, Prot Ogenes pisze:
Jeden czort! Ja się tylko zastanawiam, dlaczego najprostszych z tych A ileż to masz lat? Naście? :D Martyn Ashton to legenda pierwszych filmowych zajawek MTB. Polecam wrócić do filmu "Chainspotting". -- Marcin "Kenickie" Mydlak GG: 291246, skype: kenickie_PL "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2013-12-13 21:39:12 | |
Autor: Prot Ogenes | |
Trial na szosie | |
On 2013-12-12 23:42, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
W dniu 2013-12-12 20:24, Prot Ogenes pisze: Duchem to pewnie naście, ale metryka jest bezlitosna :-) Nie chodzi mi o to, żeby w centru miasta sadzić popisy przed gimbusową gawiedzią z komórkami nagrywającymi wszystko i wszędzie, a tylko sprytnie, z gracją, bez redukowania prędkości do zera, pokonywać korzenie w lesie itp. pomniejsze trudności. Imponuje mi poczucie kontroli nad rowerem jaką ma tych kilku ludzi wymienionych z nazwiska. pozdr Prot |
|