Data: 2010-01-14 11:24:06 | |
Autor: zbig | |
Trójka odzyskana! | |
On 13 Sty, 15:56, "Hans Kloss" <necr0c0w.WYT...@gazeta.pl> wrote:
Z okazji wywalenia pełówki Jethon(ciekawe jak to się czyta: Dżeton? Żeton? Jestem w szoku obserwując "menedżerską" karierę Jacka Sobali. Pamiętam go doskonale z pierwszej obsady radia TOK FM. To była paka! Sobala, Maruszeczko, Ogiński (Dziak), Bugalski, Laszuk. Prawdziwe spektrum politycznych pogladów. Od ultralewaczki Laszuk do ultraprawicowca Ogińskiego. Kto jeszcze pamięta te przezabawne rozmowy Sobali ze stukniętym panem Eugeniuszem, który uparcie dzwoniąc przedzierał się przez sito telefonistek podając zmyślone imiona. Sobala rozpoznawał go po dwóch słowach. Byłem pełen uznania dla jego redakcyjnej roboty: ostry, kompetentny, nie oszczędzał nikogo: od prawa do lewa. To on pierwszy odkrył jaki to z Krzaklewskiego kawał wała i przygłupa. Potem jeszcze pracował w TV Puls. To juz nie było to samo, ale jego programy oglądalem z zainteresowaniem. Byłem zdumiony, ze przyjął propozycję PiS - dyrektorowania w radiu BiS. Jakos nigdy nie skojarzyłbym go politycznie z tą partią, prędzej Ogińskiego. Ale to co wyprawiał w Bisie to szok. Tępy partyjny aparatczyk, realizujący bez szemrania najgłupsze pomysły mocodawców. Trójke on rozłoży , to pewne jak amen w pacierzu. |
|