Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   Trójkącik: Jamison jednak do Ca vs.

Trójkącik: Jamison jednak do Ca vs.

Data: 2010-02-18 09:33:43
Autor: Hubertus Blues
Trójkącik: Jamison jednak do Ca vs.
W dniu 2010-02-18 07:51, Leszczur pisze:
Cavs dostają Jamisona i Telfaira, Clippers dostają Goodena, a Wizards
Thorntona, Ilgauskasa, tegoroczny #1 Cavs i prawa do jakiegoś "Bolka z
lasu".
Na dobrą sprawę to fajna wymiana dla wszystkich poza Wizards.
Clips pozbywają się Telfaira i Throntona (mówiłem, że będzie strzygł
trawniki!?) a Goodena mogą sobie spokojnie wykupić za grosze.
Cavs wykupują Telfaira (on i Delonte w jednej szatni? Pachnie mi to
kolejnym incydentem z bronią).
Ciekawi mnie tylko czy Jamison bedzie wchodził z ławki, czy może
raczej w S5 obok Varejao. Taki układ miałby znacznie większy sens
defensywnie. Problemem oczywiście będzie Gruby, ale skoro zaakceptował
to, że jest role-playerem... Naah. Jamison będzie grał z ławki.
Ale najlepsze jest to, ze Cavs nie musieli oddawać Hicksona. Problem w
tym, ze nie wydaje mi sie ze Thronton i 30 pick w najblizszym drafcie
to lepsze rozwiązanie dla Wizards. No ale nic - oni zrobili salary
dump i to się liczy najbardziej.

Cavs budując ułudę porządnej ekipy dla Bronka biorą dużo i szybko. Się starają jak nic. ;)
Zabawne jest to, że mimo wszystko jakoś im to wychodzi na dobre póki co. Nawet ten szybki ruch z Jamisonem wygląda lepiej niż Amare ale bez Hicksona.
Ciekawe co zrobi James? I jeśli przedłuży z Cavs to reszta FAsów tego lata obłowi sie kolosalnie przepłaconymi kontraktami.

--
pozdrawiam
Hubertus Blues
"... z szaconkiem bo się może skończyć źle..."

Data: 2010-02-18 10:33:50
Autor: lorak
Trójkącik: Jamison jednak do Ca vs.
Hubertus Blues pisze:
W dniu 2010-02-18 07:51, Leszczur pisze:
Cavs dostają Jamisona i Telfaira, Clippers dostają Goodena, a Wizards
Thorntona, Ilgauskasa, tegoroczny #1 Cavs i prawa do jakiegoś "Bolka z
lasu".
Na dobrą sprawę to fajna wymiana dla wszystkich poza Wizards.
Clips pozbywają się Telfaira i Throntona (mówiłem, że będzie strzygł
trawniki!?) a Goodena mogą sobie spokojnie wykupić za grosze.
Cavs wykupują Telfaira (on i Delonte w jednej szatni? Pachnie mi to
kolejnym incydentem z bronią).
Ciekawi mnie tylko czy Jamison bedzie wchodził z ławki, czy może
raczej w S5 obok Varejao. Taki układ miałby znacznie większy sens
defensywnie. Problemem oczywiście będzie Gruby, ale skoro zaakceptował
to, że jest role-playerem... Naah. Jamison będzie grał z ławki.
Ale najlepsze jest to, ze Cavs nie musieli oddawać Hicksona. Problem w
tym, ze nie wydaje mi sie ze Thronton i 30 pick w najblizszym drafcie
to lepsze rozwiązanie dla Wizards. No ale nic - oni zrobili salary
dump i to się liczy najbardziej.

Cavs budując ułudę porządnej ekipy dla Bronka biorą dużo i szybko. Się starają jak nic. ;)
Zabawne jest to, że mimo wszystko jakoś im to wychodzi na dobre póki co. Nawet ten szybki ruch z Jamisonem wygląda lepiej niż Amare ale bez Hicksona.

nie zgodzę się. Amare jest lepszy w każdym aspekcie gry poza trójkami. Jamison, mimo że to strzelec, jest kiepski nawet z wolnych (70%). a Hickson to jest zwykły role player, którego strata nic by nie znaczyła - szczególnie jeśli za niego przyszedłby Amare.

Data: 2010-02-18 02:22:05
Autor: sooobi
Trójkącik: Jamison jednak do Cavs.
Ale ja się nie spieram czy Amare>Jamison czy odwrotnie. Mówię tylko, że
pewny ruch z Jamisonem i zostawieniem sobie Hicksona jest lepszy niż
potencjalne oddanie Hicksona za planowe przyjście Amare. ;)
BTW: Przy Bronku, Amare/Jamisonie i nawet Shaqu to właśnie porządnych
role players Cavs potrzebują najbardziej. DO tego Hickson pokazał się
ostatnio z dobrej strony więc nie dziwię się temu ruchowi a wręcz to
pochwalam. Zdaje się też, że Hickson dość młody jest i może być
długoterminowym backupem zarówno na pozycji 4 jaki i 5.

Napisales az 5 razy NA PEWNO masz racje;)

Data: 2010-02-18 11:35:20
Autor: Hubertus Blues
Trójkącik: Jamison jednak do Ca vs.
W dniu 2010-02-18 11:22, sooobi pisze:
Ale ja się nie spieram czy Amare>Jamison czy odwrotnie. Mówię tylko, że
pewny ruch z Jamisonem i zostawieniem sobie Hicksona jest lepszy niż
potencjalne oddanie Hicksona za planowe przyjście Amare. ;)
BTW: Przy Bronku, Amare/Jamisonie i nawet Shaqu to właśnie porządnych
role players Cavs potrzebują najbardziej. DO tego Hickson pokazał się
ostatnio z dobrej strony więc nie dziwię się temu ruchowi a wręcz to
pochwalam. Zdaje się też, że Hickson dość młody jest i może być
długoterminowym backupem zarówno na pozycji 4 jaki i 5.

Napisales az 5 razy NA PEWNO masz racje;)

:P Nie odczytałem komunikatu błędu serwera więc znów "wyślij", i znowu,...
Mea culpa!!
Ale wycofałem 4 duplikujące się wiadomości, widocznie Twój serwer nie obsługuje anulowania postów.
Odszkodowania nie będzie


PS. A w ryj chcesz?

--
pozdrawiam
Hubertus Blues
"... z szaconkiem bo się może skończyć źle..."

Data: 2010-02-18 02:29:55
Autor: Leszczur
Trójkącik: Jamison jednak do Cavs.
On 18 Lut, 10:33, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
Hubertus Blues pisze:





> W dniu 2010-02-18 07:51, Leszczur pisze:
>> Cavs dostaja Jamisona i Telfaira, Clippers dostaja Goodena, a Wizards
>> Thorntona, Ilgauskasa, tegoroczny #1 Cavs i prawa do jakiegos "Bolka z
>> lasu".
>> Na dobra sprawe to fajna wymiana dla wszystkich poza Wizards.
>> Clips pozbywaja sie Telfaira i Throntona (mówilem, ze bedzie strzygl
>> trawniki!?) a Goodena moga sobie spokojnie wykupic za grosze.
>> Cavs wykupuja Telfaira (on i Delonte w jednej szatni? Pachnie mi to
>> kolejnym incydentem z bronia).
>> Ciekawi mnie tylko czy Jamison bedzie wchodzil z lawki, czy moze
>> raczej w S5 obok Varejao. Taki uklad mialby znacznie wiekszy sens
>> defensywnie. Problemem oczywiscie bedzie Gruby, ale skoro zaakceptowal
>> to, ze jest role-playerem... Naah. Jamison bedzie gral z lawki.
>> Ale najlepsze jest to, ze Cavs nie musieli oddawac Hicksona. Problem w
>> tym, ze nie wydaje mi sie ze Thronton i 30 pick w najblizszym drafcie
>> to lepsze rozwiazanie dla Wizards. No ale nic - oni zrobili salary
>> dump i to sie liczy najbardziej.

> Cavs budujac ulude porzadnej ekipy dla Bronka biora duzo i szybko. Sie
> staraja jak nic. ;)
> Zabawne jest to, ze mimo wszystko jakos im to wychodzi na dobre póki co.
> Nawet ten szybki ruch z Jamisonem wyglada lepiej niz Amare ale bez
> Hicksona.

nie zgodze sie. Amare jest lepszy w kazdym aspekcie gry poza trójkami.

Amare gra blizej kosza - w strefie Jamesa i Shaqa, czyli
niewykluczone, ze Jamison ze swoim dystansem bardziej bedzie pasowal.
Podobno Jamesa na 100% zatrzyma w Cleveland tylko zdobycie tytulu, a
nie inne gwiazdy. W takim razie kupno Antawna ma wiekszy sens o ile
poprawia te szanse na dzis. Nawet jesli Amare jest lepszym zawodnikiem
(chociaz nie w tym sezonie) to Jamison lepiej pasuje do strategii.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2010-02-18 12:12:43
Autor: lorak
Trójkącik: Jamison jednak do Cavs.
Leszczur pisze:

Amare gra blizej kosza - w strefie Jamesa i Shaqa, czyli
niewykluczone, ze Jamison ze swoim dystansem bardziej bedzie pasowal.

Jamison rzuca trójki, ale poza tym - patrząc na te trzy strefy z hoopdata - oddają tyle samo rzutów z dystansu i półdystansu, tyle że Amare robi to znacznie efektywniej. tak więc ja nie wiem, do tego jeszcze to wolne Jamisona, które rzuca dość słabo jak na kogoś, kogo główną bronią ma być rzut.

Data: 2010-02-18 11:02:55
Autor: s
Trójkącik: Jamison jednak do Ca vs.
nie zgodzę się. Amare jest lepszy w każdym aspekcie gry poza trójkami.

.... o ile jest go2guyem.
Cholera wie, jak by jego ego zareagowalo na role sidekicka. I produkcja. Zwlaszcza w kontekscie walki o extension.

Cavs potrzebuja dodac gracza jako takiego, a nie tylko jego statystyki.
IMO Jam jest dodatkiem bezpieczniejszym w tym sensie.

Pozdr
Slawek

Data: 2010-02-18 11:06:16
Autor: Hubertus Blues
Trójkącik: Jamison jednak do Ca vs.
W dniu 2010-02-18 10:33, lorak pisze:

Cavs dostają Jamisona i Telfaira, Clippers dostają Goodena, a Wizards
Thorntona, Ilgauskasa, tegoroczny #1 Cavs i prawa do jakiegoś "Bolka z
lasu".
(...)

Cavs budując ułudę porządnej ekipy dla Bronka biorą dużo i szybko. Się
starają jak nic. ;)
Zabawne jest to, że mimo wszystko jakoś im to wychodzi na dobre póki
co. Nawet ten szybki ruch z Jamisonem wygląda lepiej niż Amare ale bez
Hicksona.

nie zgodzę się. Amare jest lepszy w każdym aspekcie gry poza trójkami.
Jamison, mimo że to strzelec, jest kiepski nawet z wolnych (70%). a
Hickson to jest zwykły role player, którego strata nic by nie znaczyła -
szczególnie jeśli za niego przyszedłby Amare.

Ale ja się nie spieram czy Amare>Jamison czy odwrotnie. Mówię tylko, że pewny ruch z Jamisonem i zostawieniem sobie Hicksona jest lepszy niż potencjalne oddanie Hicksona za planowe przyjście Amare. ;)
BTW: Przy Bronku, Amare/Jamisonie i nawet Shaqu to właśnie porządnych role players Cavs potrzebują najbardziej. DO tego Hickson pokazał się ostatnio z dobrej strony więc nie dziwię się temu ruchowi a wręcz to pochwalam. Zdaje się też, że Hickson dość młody jest i może być długoterminowym backupem zarówno na pozycji 4 jaki i 5.

--
pozdrawiam
Hubertus Blues
"... z szaconkiem bo się może skończyć źle..."

Data: 2010-02-18 12:08:02
Autor: lorak
Trójkącik: Jamison jednak do Ca vs.
Hubertus Blues pisze:
W dniu 2010-02-18 10:33, lorak pisze:

Cavs dostają Jamisona i Telfaira, Clippers dostają Goodena, a Wizards
Thorntona, Ilgauskasa, tegoroczny #1 Cavs i prawa do jakiegoś "Bolka z
lasu".
(...)

Cavs budując ułudę porządnej ekipy dla Bronka biorą dużo i szybko. Się
starają jak nic. ;)
Zabawne jest to, że mimo wszystko jakoś im to wychodzi na dobre póki
co. Nawet ten szybki ruch z Jamisonem wygląda lepiej niż Amare ale bez
Hicksona.

nie zgodzę się. Amare jest lepszy w każdym aspekcie gry poza trójkami.
Jamison, mimo że to strzelec, jest kiepski nawet z wolnych (70%). a
Hickson to jest zwykły role player, którego strata nic by nie znaczyła -
szczególnie jeśli za niego przyszedłby Amare.

Ale ja się nie spieram czy Amare>Jamison czy odwrotnie. Mówię tylko, że pewny ruch z Jamisonem i zostawieniem sobie Hicksona jest lepszy niż potencjalne oddanie Hicksona za planowe przyjście Amare. ;)
BTW: Przy Bronku, Amare/Jamisonie i nawet Shaqu to właśnie porządnych role players Cavs potrzebują najbardziej. DO tego Hickson pokazał się ostatnio z dobrej strony więc nie dziwię się temu ruchowi a wręcz to pochwalam. Zdaje się też, że Hickson dość młody jest i może być długoterminowym backupem zarówno na pozycji 4 jaki i 5.


jest jeszcze Powe, więc ewentualna strata Hicksona byłaby nic nie znacząca: na C: Shaq, Ilgauskas, Varejao, na PF: Amare, Varejao, Powe i nawet LeBron. to więcej jak dość w przypadku rotacji podkoszowych.

ale rację ma też Sławek, że z Amare mogłyby być problemy jeśli chodzi o czas gry i ogólnie rolę w drużynie, bo przecież walczy on o nowy kontrakt. chociaż jego wypowiedzi z ostatnich dni (np. że dobrze mu się grało z Shaqiem) mogły wskazywać na to, że jest gotów na pewne poświęcenie statsów w przypadku przejścia do cavs.

Data: 2010-02-18 14:08:46
Autor: Tomasz Radko
Trójkącik: Jamison jednak do Ca vs.
W dniu 2010-02-18 10:33, lorak pisze:

nie zgodzę się. Amare jest lepszy w każdym aspekcie gry poza trójkami.

Nieprawdą jest jakoby.

        AJ    AS
TS%    .53   .60 +
TRB%   .19 = .19
Ast% + .06   .05
Stl% + .014  .010
Blk%   .004  .020 +
TOV% + .07   .13

pzdr

TRad

Data: 2010-02-18 15:33:35
Autor: lorak
Trójkącik: Jamison jednak do Ca vs.
Tomasz Radko pisze:
W dniu 2010-02-18 10:33, lorak pisze:

nie zgodzę się. Amare jest lepszy w każdym aspekcie gry poza trójkami.

Nieprawdą jest jakoby.

        AJ    AS
TS%    .53   .60 +
TRB%   .19 = .19

nieprawdą jest jakoby. ;)

pomyliłeś TRB% z DRB%. bo obaj podobnie zbierają w obronie, ale Amare jest znacznie lepszy na atakowanej tablicy, więc też ogólnie w zbiórkach (TRB% 14.0 przy 12.9 Jamisona). choć w sumie można by argumentować, że Amare gra z gorszymi zbierającymi, więc łatwiej mu nabijać te statsy.

co do reszty, dobrze, są pojedyncze elementy, w których Jamison jest nieznacznie lepszy, ale nie są one zbyt istotne w przypadku PF (asysty, czy przechwyty*), a na pewno mniej ważne niż ogólna efektywność rzutów, zbiórki, czy defensywa.

*
choć straty to już inna sprawa, w sumie wynika to po części z tego, że Jamison mniej gra z piłką - przynajmniej sugerują to dane odnośnie ilości rzutów po asystach:
at rim - 55.4% jest po asystach
<10 feet - 61.3
10-15 feet - 80
16-23 feet - 87.5
trójki -  100 (!)

u Amare to odpowiednio 61.4, 56.1, 71.1 oraz 68.4

ale to i tak jest dobry argument za Jamisonem w cavs, bo właśnie taką rolę (tzn. dostać podanie od LeBrona i trafić) będzie odgrywał w cleveland. tylko że ciągle ta skuteczność jest gorsza niż u Amare.

Data: 2010-02-18 15:59:25
Autor: Tomasz Radko
Trójkącik: Jamison jednak do Ca vs.
W dniu 2010-02-18 15:33, lorak pisze:

choć straty to już inna sprawa, w sumie wynika to po części z tego, że Jamison mniej gra z piłką - przynajmniej sugerują to dane odnośnie ilości rzutów po asystach:
at rim - 55.4% jest po asystach
<10 feet - 61.3
10-15 feet - 80
16-23 feet - 87.5
trójki -  100 (!)

u Amare to odpowiednio 61.4, 56.1, 71.1 oraz 68.4

ale to i tak jest dobry argument za Jamisonem w cavs, bo właśnie taką rolę (tzn. dostać podanie od LeBrona i trafić) będzie odgrywał w cleveland. tylko że ciągle ta skuteczność jest gorsza niż u Amare.

Z grubsza Stoudemire lepiej rzuca, a Jamison rzadziej gubi piłkę. USG%
mieli podobny, a różnica w TRB (fakt, przepisałem liczby nie z tej
kolumny) bierze się z innych zadan w ataku (Jamison gra dalej od kosza).
Wydaje mi się, że do Cavs grających tak jak teraz łatwiej będzie
wpasować Jamisona. Być może Stoudemire ma większy upside (no i jest
młodszy), ale wymusiłby większe zmiany w grze.

Jako fan Lakers wolałbym, aby Cavs ściągnęli Stoudemire'a. Para
James/Jamison stworzy Lakers duże problemy z matchupami w obronie.

pzdr

TRad

Data: 2010-02-20 00:31:02
Autor: Szczepan Radzki
Trójkącik: Jamison jednak do Ca vs.
On 2/18/10 3:59 PM, Tomasz Radko wrote:
młodszy), ale wymusiłby większe zmiany w grze.

Jako fan Lakers wolałbym, aby Cavs ściągnęli Stoudemire'a. Para
James/Jamison stworzy Lakers duże problemy z matchupami w obronie.

W ogóle ja nie rozumiem tego zachwytu nad wizją wspólnej gry Amare i LeBrona biorąc pod uwagę to, że pod koszem zaparkowany w Cavs jest Shaq.

Gdyby nie było Shaqa, tylko sam BigZ i udałoby się ściągnąć Amare (hipotetycznie, nie wiem za kogo, za ile itd), to jest to dla mnie no brainer. W sytuacji, w której jest Cavs z grubym na środku, jak miałaby wyglądać współpraca trzech ludzi zawłaszczających sobie pole trzech sekund? Poruszający się najdalej 2,5 metra od obręczy Shaq, penetrujący i coraz częściej grający post-up LBJ i do tego jeszcze Amare, który jest graczem podkoszowym.

Nie raz to zapewne w wielu miejscach było powiedziane, ale Jamison po prostu lepiej pasuje do obecnego składu Cavs. Wysoki lubiący i umiejący grać z obwodu będzie dla Jamesa zbawieniem.

Ferry zrobił wszystko, aby powtórzyć Boston sprzed dwóch lat. Chciał tu i teraz, aby zrobić dobrze Jamesowi, aby zdobyć tytuł i uzyskać upragniony autograf w offseason.

Pytanie - co potem?

--
Pozdrawiam
Szczepan Radzki

Data: 2010-02-20 09:16:16
Autor: sooobi
Trójkącik: Jamison jednak do Ca vs.
Gdyby nie było Shaqa, tylko sam BigZ i udałoby się ściągnąć Amare (hipotetycznie, nie wiem za kogo, za ile itd), to jest to dla mnie no brainer. W sytuacji, w której jest Cavs z grubym na środku, jak miałaby wyglądać współpraca trzech ludzi zawłaszczających sobie pole trzech sekund? Poruszający się najdalej 2,5 metra od obręczy Shaq, penetrujący i coraz częściej grający post-up LBJ i do tego jeszcze Amare, który jest graczem podkoszowym.

Ale sek w tym ze z obwodu jest skuteczniejszy niz Jamison.

Nie raz to zapewne w wielu miejscach było powiedziane, ale Jamison po prostu lepiej pasuje do obecnego składu Cavs. Wysoki lubiący i umiejący grać z obwodu będzie dla Jamesa zbawieniem.

Jak wyzej

Trójkącik: Jamison jednak do Ca vs.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona