Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych

Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych

Data: 2019-01-12 21:57:22
Autor: Marek S
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Witam Was,

Zostałem okrzyknięty trollem na niniejszej grupie przez Shreka i jeszcze kogoś tam. Więc skoro noszę tą plakietkę więc muszę się na nią powoływać :-)

Ostatnio zastanawiałem się nad licznikami czasu przy sygnalizatorach świetlnych, takich jak w Szczecinie chociażby. Jakiś czas temu władze lamentowały o zasadność ich stosowania. Ponoć miało to powodować niebezpieczne zachowania kierowców polegające na przyspieszaniu gdy będzie się zanosiło na rychłą zmianę na czerwone.

Moja samodiagnostyka wskazuje, że faktycznie mieli rację. Widząc, że przyspieszając załapię się na zieloną falę - przyspieszam łamiąc ograniczenie prędkości. Ale co byłoby bez tej sygnalizacji? Jeśli obecnie nie wiem jak długo świeci się zielone, tym samym nie wiedząc ile czasu pozostało do zmiany na czerwone - zawsze przyspieszam. Szczególnie w miejscach, gdzie zielone jest tylko na krótką chwilę a potem trzeba długo stać. Gdybym wiedział, że zostało do zmiany świateł np. 20s - nie przyspieszałbym.

Jak Waszym zdaniem instalowanie liczników wpłynie na zachowanie kierowców?

--
Pozdrawiam,
troll Marek

Data: 2019-01-12 14:38:50
Autor: sczygiel
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu sobota, 12 stycznia 2019 14:57:25 UTC-6 użytkownik Marek S napisał:
Witam Was,

Zostałem okrzyknięty trollem na niniejszej grupie przez Shreka i jeszcze kogoś tam. Więc skoro noszę tą plakietkę więc muszę się na nią powoływać :-)

Ostatnio zastanawiałem się nad licznikami czasu przy sygnalizatorach świetlnych, takich jak w Szczecinie chociażby. Jakiś czas temu władze lamentowały o zasadność ich stosowania. Ponoć miało to powodować niebezpieczne zachowania kierowców polegające na przyspieszaniu gdy będzie się zanosiło na rychłą zmianę na czerwone.

Moja samodiagnostyka wskazuje, że faktycznie mieli rację. Widząc, że przyspieszając załapię się na zieloną falę - przyspieszam łamiąc ograniczenie prędkości. Ale co byłoby bez tej sygnalizacji? Jeśli obecnie nie wiem jak długo świeci się zielone, tym samym nie wiedząc ile czasu pozostało do zmiany na czerwone - zawsze przyspieszam. Szczególnie w miejscach, gdzie zielone jest tylko na krótką chwilę a potem trzeba długo stać. Gdybym wiedział, że zostało do zmiany świateł np. 20s - nie przyspieszałbym.

Jak Waszym zdaniem instalowanie liczników wpłynie na zachowanie kierowców?


Fandzolenie medialno urzednicze.

-Nic nie przeszkadza aby ostatnie 10 sekund taktu licznik nie byl wyswietlany.
-Nic nie przeszkadza aby na skrzyzowaniu mierzyc predkosc i golic tych co przyspieszaja.
-Glownym zadaniem licznika jest pokazanie jak dlugo trzeba czekac na ZIELONE, zeby sie zgrabnie zebrac do jazdy. Wskazanie przeciwne powinno zapewniac swiatlo zolte/pomaranczowe.

Jako kontr opinie napisze ze u siebie mam na prawie kazdym skrzyzowaniu licznik dla pieszych a jak nie licznik to przynajmniej mrugajace swiatlo (na skrzyzowaniach ze swiatlami) i to pomaga bo wiem Z DALEKA czy raczej bede musial sie zatrzymac czy jednak spokojnie przejade.
W chwili kiedy dosiegam wzrokiem licznika mam tak: Jak widze ze mam 12-15-20 sekund do czerwonego to sie skupiam na tym co sie dzieje na drodze. Jak mam te 5-7 to mam czas na decyzje co robic (ocena odleglosci i szybkosci jazdy). Jak mam mniej niz 3-5 to sie skupiam na tym jak sie sensownie zatrzymac zeby mi nikt w dupe nie wjechal, chyba ze takt dla pieszych jest taki ze mruga ale nie jest spiety z taktem zielonego dla jazdy.

Data: 2019-01-12 22:31:31
Autor: Irokez
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-12 o 21:57, Marek S pisze:

Jak Waszym zdaniem instalowanie liczników wpłynie na zachowanie kierowców?



U mnie pościągali (Wałbrzych).
Efekt taki że częściej przejeżdżam na pomarańczowym bo zapala się w takim momencie, że mam wątpliwość czy gość za mną w dupę wjedzie czy nie.
Wcześniej widziałem ile jest i sobie spokojnie mogłem zaplanować dojazd i wytracanie prędkości bez groźby roztrzaskanego wozu.

Polska to taki chory ewenement w europie, jak nie na świecie.
Wpadamy na fajny pomysł, realizujemy, a gdy inne (inteligentniejsze) kraje go podpatrzą i skopiują to likwidujemy te rozwiązania.


--
Irokez

Data: 2019-01-13 00:11:36
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-12 o 22:31, Irokez pisze:
częściej przejeżdżam na pomarańczowym bo zapala się w takim momencie, że mam wątpliwość czy gość za mną w dupę wjedzie czy nie.

Nie wiem, jak w Wałbrzychu, ale w DC najpierw mruga zielone dla pieszych w tm samym kierunku, potem zapala się żółte. Więc jak widać migające zielone dla pieszych, to jest czas, żeby podjąć decyzję, czy dać w palnik, czy rzucić okiem w lusterko i hamować. Odwrotną funkcję (choć nie zawsze), czyli przygotowania do startu, daje gaśnięcie zielonej strzałki.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2019-01-13 00:19:06
Autor: Shrek
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 13.01.2019 o 00:11, Pawel "O'Pajak" pisze:

Nie wiem, jak w Wałbrzychu, ale w DC najpierw mruga zielone dla pieszych w tm samym kierunku, potem zapala się żółte. Więc jak widać migające zielone dla pieszych, to jest czas, żeby podjąć decyzję, czy dać w palnik, czy rzucić okiem w lusterko i hamować. Odwrotną funkcję (choć nie zawsze), czyli przygotowania do startu, daje gaśnięcie zielonej strzałki.

Ostatnio to coraz dziwniejsze programy robią. Ale masz rację, że jak jeździsz codziennie to idzie dużo wywnioskować.

Shrek

Data: 2019-01-13 13:06:24
Autor: yabba
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 13-01-2019 o 00:19, Shrek pisze:
W dniu 13.01.2019 o 00:11, Pawel "O'Pajak" pisze:

Nie wiem, jak w Wałbrzychu, ale w DC najpierw mruga zielone dla pieszych w tm samym kierunku, potem zapala się żółte. Więc jak widać migające zielone dla pieszych, to jest czas, żeby podjąć decyzję, czy dać w palnik, czy rzucić okiem w lusterko i hamować. Odwrotną funkcję (choć nie zawsze), czyli przygotowania do startu, daje gaśnięcie zielonej strzałki.

Ostatnio to coraz dziwniejsze programy robią. Ale masz rację, że jak jeździsz codziennie to idzie dużo wywnioskować.



Chyba, że znienacka zmienią program i wnioski nagle okażą się błędne.


yabba

Data: 2019-01-13 16:27:58
Autor: Shrek
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 13.01.2019 o 13:06, yabba pisze:

Ostatnio to coraz dziwniejsze programy robią. Ale masz rację, że jak jeździsz codziennie to idzie dużo wywnioskować.



Chyba, że znienacka zmienią program i wnioski nagle okażą się błędne.

No ale przecież finalnie jeżdzisz na swoje światła a nie pieszych.

Choć rzeczywiście - u mnie było zielone "łamane" - ty miałeś zielone, przez spory czas (z jednej strony) mieli w tym czasie czerwone, żeby dało się w lewo skręcić (taka partyzantka, bo niby ską ma wiedzieć jakie światło ma przeciwnik). Potem jakiś smieszek to zmienił - lawety stały przez dwa tygodnie koło skrzyżowania. Dobrze że nikt nie zginął.

Shrek

Data: 2019-01-13 10:48:55
Autor: przemek.jedrzejczak
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W Szczecinie działa a jak reszta kraju nie ogarnia to już ich problem ;-)
 https://www.transport-publiczny.pl/mobile/szczecin-kolejne-sekundniki-dla-kierowcow-sa-juz-na-52-skrzyzowaniach-60453.html
Jeździ się sprawniej towarzystwo lepiej się ogarnia to jest duża pomoc zwłaszcza na krótkich cyklach w lewo.

Data: 2019-01-13 20:01:01
Autor: J.F.
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Dnia Sun, 13 Jan 2019 10:48:55 -0800 (PST),
przemek.jedrzejczak@gmail.com napisał(a):
W Szczecinie działa a jak reszta kraju nie ogarnia to już ich problem ;-)
 https://www.transport-publiczny.pl/mobile/szczecin-kolejne-sekundniki-dla-kierowcow-sa-juz-na-52-skrzyzowaniach-60453.html
Jeździ się sprawniej towarzystwo lepiej się ogarnia to jest duża pomoc zwłaszcza na krótkich cyklach w lewo.

We Wrocku przeszlismy na wyzszy poziom rozwoju.
Jak tramwaj na przystanku zamknie drzwi, to mu sie zielone zapala.

Wiec liczniki zostaly zlikwidowane, bo nie wiedza, kiedy zamknie.

A ja klne, bo nie moge z osiedla wyjechac. Bo zielone wypuszcza 3
samochody, albo nawet sie nie zapala.

J.

Data: 2019-01-13 19:28:08
Autor: Mateusz Viste
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
On Sun, 13 Jan 2019 20:01:01 +0100, J.F. wrote:
We Wrocku przeszlismy na wyzszy poziom rozwoju.
Jak tramwaj na przystanku zamknie drzwi, to mu sie zielone zapala.

Wiec liczniki zostaly zlikwidowane, bo nie wiedza, kiedy zamknie.

A ja klne, bo nie moge z osiedla wyjechac. Bo zielone wypuszcza 3
samochody, albo nawet sie nie zapala.

No to też jedź tramwajem :)

Mateusz

Data: 2019-01-13 20:50:03
Autor: RadoslawF
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-13 o 20:28, Mateusz Viste pisze:

We Wrocku przeszlismy na wyzszy poziom rozwoju.
Jak tramwaj na przystanku zamknie drzwi, to mu sie zielone zapala.

Wiec liczniki zostaly zlikwidowane, bo nie wiedza, kiedy zamknie.

A ja klne, bo nie moge z osiedla wyjechac. Bo zielone wypuszcza 3
samochody, albo nawet sie nie zapala.

No to też jedź tramwajem :)

Preferuje spalinowce. :))


Pozdrawiam

Data: 2019-01-14 14:43:05
Autor: Adam
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-13 o 20:50, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-01-13 o 20:28, Mateusz Viste pisze:

We Wrocku przeszlismy na wyzszy poziom rozwoju.
Jak tramwaj na przystanku zamknie drzwi, to mu sie zielone zapala.

Wiec liczniki zostaly zlikwidowane, bo nie wiedza, kiedy zamknie.

A ja klne, bo nie moge z osiedla wyjechac. Bo zielone wypuszcza 3
samochody, albo nawet sie nie zapala.

No to też jedź tramwajem :)

Preferuje spalinowce. :))


To sobie kup PKP SM42  ;)


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-01-14 15:03:22
Autor: J.F.
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q1i3l8$4bb$1$Adam@news.chmurka.net...
W dniu 2019-01-13 o 20:50, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-01-13 o 20:28, Mateusz Viste pisze:

We Wrocku przeszlismy na wyzszy poziom rozwoju.
Jak tramwaj na przystanku zamknie drzwi, to mu sie zielone zapala.
Wiec liczniki zostaly zlikwidowane, bo nie wiedza, kiedy zamknie.
A ja klne, bo nie moge z osiedla wyjechac. Bo zielone wypuszcza 3
samochody, albo nawet sie nie zapala.

No to też jedź tramwajem :)

Preferuje spalinowce. :))

To sobie kup PKP SM42  ;)

Po Wrocku to by nie by bylo taki glupie, bo torow kolejowych jak nasral ... ale ten klopot z parkowaniem.

Ale dla samej satysfakcji jak to SM nie moze wywiezc ani blokady zalozyc - warto :-)

J.

Data: 2019-01-14 15:07:12
Autor: Adam
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-14 o 15:03, J.F. pisze:
Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q1i3l8$4bb$1$Adam@news.chmurka.net...
W dniu 2019-01-13 o 20:50, RadoslawF pisze:
W dniu 2019-01-13 o 20:28, Mateusz Viste pisze:

We Wrocku przeszlismy na wyzszy poziom rozwoju.
Jak tramwaj na przystanku zamknie drzwi, to mu sie zielone zapala.
Wiec liczniki zostaly zlikwidowane, bo nie wiedza, kiedy zamknie.
A ja klne, bo nie moge z osiedla wyjechac. Bo zielone wypuszcza 3
samochody, albo nawet sie nie zapala.

No to też jedź tramwajem :)

Preferuje spalinowce. :))

To sobie kup PKP SM42  ;)

Po Wrocku to by nie by bylo taki glupie, bo torow kolejowych jak nasral ... ale ten klopot z parkowaniem.

Ale dla samej satysfakcji jak to SM nie moze wywiezc ani blokady zalozyc - warto :-)


A niechby nawet założyli blokadę.
SM42 nawet by jej nie zauważył, pocięło by jak zapałki  :)


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-01-14 15:41:27
Autor: Mateusz Viste
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
On Mon, 14 Jan 2019 15:03:22 +0100, J.F. wrote:
Po Wrocku to by nie by bylo taki glupie, bo torow kolejowych jak nasral
... ale ten klopot z parkowaniem.

Ale dla samej satysfakcji jak to SM nie moze wywiezc ani blokady zalozyc
- warto :-)

Tylko skąd budżet na paliwo? Bo wibrator pić lubi...

Mateusz

Data: 2019-01-14 20:07:58
Autor: RadoslawF
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-14 o 16:41, Mateusz Viste pisze:

Po Wrocku to by nie by bylo taki glupie, bo torow kolejowych jak nasral
... ale ten klopot z parkowaniem.

Ale dla samej satysfakcji jak to SM nie moze wywiezc ani blokady zalozyc
- warto :-)

Tylko skąd budżet na paliwo? Bo wibrator pić lubi...

Bedzie "oszczędnościami" palił. Wyjdzie taniej.
I jak mawiają posiadacze pięciolitrowych V8 nie ważne
koszty, ważna przyjemność z jazdy.


Pozdrawiam

Data: 2019-01-13 22:51:26
Autor: J.F.
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Dnia 13 Jan 2019 19:28:08 GMT, Mateusz Viste napisał(a):
On Sun, 13 Jan 2019 20:01:01 +0100, J.F. wrote:
We Wrocku przeszlismy na wyzszy poziom rozwoju.
Jak tramwaj na przystanku zamknie drzwi, to mu sie zielone zapala.

Wiec liczniki zostaly zlikwidowane, bo nie wiedza, kiedy zamknie.

A ja klne, bo nie moge z osiedla wyjechac. Bo zielone wypuszcza 3
samochody, albo nawet sie nie zapala.

No to też jedź tramwajem :)

Ale potem samochod nie zapali :-)

J.

Data: 2019-01-14 10:21:53
Autor: radekp@konto.pl
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Sun, 13 Jan 2019 20:01:01 +0100, w
<48wmewz6s8ps$.1qikrgk5kj1i4$.dlg@40tude.net>, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a):

Dnia Sun, 13 Jan 2019 10:48:55 -0800 (PST),
przemek.jedrzejczak@gmail.com napisał(a):
> W Szczecinie działa a jak reszta kraju nie ogarnia to już ich problem ;-)
>  https://www.transport-publiczny.pl/mobile/szczecin-kolejne-sekundniki-dla-kierowcow-sa-juz-na-52-skrzyzowaniach-60453.html
> Jeździ się sprawniej towarzystwo lepiej się ogarnia to jest duża pomoc zwłaszcza na krótkich cyklach w lewo.

We Wrocku przeszlismy na wyzszy poziom rozwoju.
Jak tramwaj na przystanku zamknie drzwi, to mu sie zielone zapala.

Wiec liczniki zostaly zlikwidowane, bo nie wiedza, kiedy zamknie.

Trzeci rodzaj prawdy.
Liczniki są nadal, zlikwidowane zostały na tych skrzyżowaniach, na których
działa ten "ynteligentny system" do zarządzania ruchem.

Data: 2019-01-14 22:09:43
Autor: J.F.
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Dnia Mon, 14 Jan 2019 10:21:53 +0100, radekp@konto.pl napisał(a):
Sun, 13 Jan 2019 20:01:01 +0100, w
<48wmewz6s8ps$.1qikrgk5kj1i4$.dlg@40tude.net>, "J.F."
We Wrocku przeszlismy na wyzszy poziom rozwoju.
Jak tramwaj na przystanku zamknie drzwi, to mu sie zielone zapala.

Wiec liczniki zostaly zlikwidowane, bo nie wiedza, kiedy zamknie.

Trzeci rodzaj prawdy.
Liczniki są nadal, zlikwidowane zostały na tych skrzyżowaniach, na których
działa ten "ynteligentny system" do zarządzania ruchem.

Chyba wiecej zlikwidowali niz zostalo.

Gdzie sie jeszcze ostaly ... kojarzy mi sie na Armii Krajowej - na
zyczenie WORDu ?

J.

Data: 2019-01-14 00:52:57
Autor: Uncle Pete
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Choć rzeczywiście - u mnie było zielone "łamane" - ty miałeś zielone, przez spory czas (z jednej strony) mieli w tym czasie czerwone, żeby dało się w lewo skręcić (taka partyzantka, bo niby ską ma wiedzieć jakie światło ma przeciwnik).

Pod tym względem we Francji widziałem genialne rozwiązanie: z tyłu świateł widać, kiedy przeciwnikowi pali się czerwone.

Data: 2019-01-14 08:12:49
Autor: Mateusz Viste
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
On Mon, 14 Jan 2019 00:52:57 +0100, Uncle Pete wrote:
Pod tym względem we Francji widziałem genialne rozwiązanie: z tyłu
świateł widać, kiedy przeciwnikowi pali się czerwone.

To faktycznie sprytny wynalazek - w zasadzie to nawet nie pamiętałem że w PL tego nie ma :)
Za to w PL jest inna (wg. mnie dużo lepsza) sprawa, pt. pomarańczowe światło. We Francji Po czerwonym wskakuje natychmiast zielone, i człowiek niepotrzebnie w stresie czeka. W Polsce natomiast jest czas się spostrzec że "o, to już teraz", wcisnąć bieg i spokojnie ruszyć. Nie wiem dlaczego zachód tego nie przyjął.

Mateusz

Data: 2019-01-14 12:16:05
Autor: yabba
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 13-01-2019 o 16:27, Shrek pisze:
W dniu 13.01.2019 o 13:06, yabba pisze:

Ostatnio to coraz dziwniejsze programy robią. Ale masz rację, że jak jeździsz codziennie to idzie dużo wywnioskować.



Chyba, że znienacka zmienią program i wnioski nagle okażą się błędne.

No ale przecież finalnie jeżdzisz na swoje światła a nie pieszych.

Choć rzeczywiście - u mnie było zielone "łamane" - ty miałeś zielone, przez spory czas (z jednej strony) mieli w tym czasie czerwone, żeby dało się w lewo skręcić (taka partyzantka, bo niby ską ma wiedzieć jakie światło ma przeciwnik). Potem jakiś smieszek to zmienił - lawety stały przez dwa tygodnie koło skrzyżowania. Dobrze że nikt nie zginął.


Na skrzyżowaniu pod moim domem zmienili odwrotnie. Wydłużyli zielone dla jadących z naprzeciwka na mojej ulicy. Wyjeżdżam z garażu, widzę czerwone i jestem pewien, że mogę włączyć się do ruchu, bo Ci po drugiej stronie skrzyżowania się zatrzymają, a tu zdziwienie!


yabba

Data: 2019-01-13 14:19:04
Autor: Myjk
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Sat, 12 Jan 2019 22:31:31 +0100, Irokez
Wpadamy na fajny pomysł, realizujemy, a gdy inne (inteligentniejsze) kraje go podpatrzą i skopiują to likwidujemy te rozwiązania.

To my wymyśliliśmy? Na wschodzie to działa od bardzo wielu lat.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2019-01-14 15:03:16
Autor: adam
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-12 o 22:31, Irokez pisze:
Polska to taki chory ewenement w europie, jak nie na świecie.

Oj tak...
Pamiętam, jak kiedyś zabierali dowód za dodatkowe światło stop na tylnej szybie. Dziś jest powszechnie używane, jako podnoszące bezpieczeństwo.

Data: 2019-01-12 22:46:49
Autor: Jacek Maciejewski
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Dnia Sat, 12 Jan 2019 21:57:22 +0100, Marek S napisał(a):

Jak Waszym zdaniem instalowanie liczników wpłynie na zachowanie kierowców?

Jak widzę że mam 1,5 min do zielonego to wyłączam silnik.
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2019-01-12 23:39:37
Autor: kk
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
On 2019-01-12 22:46, Jacek Maciejewski wrote:
Dnia Sat, 12 Jan 2019 21:57:22 +0100, Marek S napisał(a):

Jak Waszym zdaniem instalowanie liczników wpłynie na zachowanie kierowców?

Jak widzę że mam 1,5 min do zielonego to wyłączam silnik.


Taki ręczny start-stop? Brawo :-)

Zastanawiam się czy te liczniki są elementami V2X (Vehicle to Infrastructure) i np. wspomagają działanie start-stop. A także czy zwykłe światła są. W Polsce i na świecie. Bo już dawno plotki były o takich rozwiązaniach to chyba coś realnego się gdzieś już wykluło...

Data: 2019-01-12 22:52:31
Autor: Shrek
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 12.01.2019 o 21:57, Marek S pisze:

Moja samodiagnostyka wskazuje, że faktycznie mieli rację. Widząc, że przyspieszając załapię się na zieloną falę - przyspieszam łamiąc ograniczenie prędkości. Ale co byłoby bez tej sygnalizacji? Jeśli obecnie nie wiem jak długo świeci się zielone, tym samym nie wiedząc ile czasu pozostało do zmiany na czerwone - zawsze przyspieszam. Szczególnie w miejscach, gdzie zielone jest tylko na krótką chwilę a potem trzeba długo stać. Gdybym wiedział, że zostało do zmiany świateł np. 20s - nie przyspieszałbym.

Jak Waszym zdaniem instalowanie liczników wpłynie na zachowanie kierowców?

Z grubsza tak jak opisałeś. W Warszawie tłumaczyli, że sterowniki akomodacyjne są po prostu zbyt nowoczesne i nie wiedzą le będzie trwało zielone (czyli rozumiem, że długość ta może się zmieniać już w czasie cyklu). Znając nasze zachowawcze prawodawstwo oraz nierozwiązywalny problem przyciku dla pieszych (zielone zapala się w następnym cyklu) myślę, że to tłumaczenie z d4, ale kto wie.

Shrek

Data: 2019-01-12 23:08:45
Autor: Tomasz Pyra
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-12 o 22:52, Shrek pisze:
W Warszawie tłumaczyli, że sterowniki akomodacyjne są po prostu zbyt nowoczesne i nie wiedzą le będzie trwało zielone (czyli rozumiem, że długość ta może się zmieniać już w czasie cyklu).

Są takie sterowniki - mają pętle indukcyjne w jezdni.
W sytuacji kiedy dla kierunku poprzecznego nikt nie czeka, a dla kierunku z zielonym nadal przejeżdżają samochody, to czas trwania zielonego można nieco przedłużyć.

Tylko trochę, bo w rzeczywistych warunkach okazuje się że nie wszystkie pojazdy są wykryte.


--
Kalkulator mocy, momentu obrotowego i przełożeń skrzyń biegów
Engine power, torque and gear ratios calculator online: http://powertorque.cba.pl

Data: 2019-01-12 23:31:02
Autor: Marek S
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-12 o 23:08, Tomasz Pyra pisze:

Są takie sterowniki - mają pętle indukcyjne w jezdni.
W sytuacji kiedy dla kierunku poprzecznego nikt nie czeka, a dla kierunku z zielonym nadal przejeżdżają samochody, to czas trwania zielonego można nieco przedłużyć.

Tylko trochę, bo w rzeczywistych warunkach okazuje się że nie wszystkie pojazdy są wykryte.

W 3mieście na głównych trasach 100% sygnalizacji to wykorzystuje. Widać to na asfalcie gdzie przed dojazdami do skrzyżowań znajdują się "zasmołowane" nacięcia w jezdni. Czy to coś użytecznego daje? Szczerze mówiąc nie dostrzegam. Te same skrzyżowania, które od lat przemierzam generują te same efekty. Gdy załapię się na czerwoną falę, to będę nią podążał do śmierci o ile nie zwiększę prędkości w mieście do np. 100 km/h między skrzyżowaniami. Wtedy załapuję się na zieloną falę.

Jak dla mnie, rozwiązanie jest na poziomie akademickim. Czyli w stylu: ustawimy i zobaczymy co się dzieje. Nie rozwiązuje to kwestii płynności ruchu.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-13 00:24:08
Autor: Tomasz Pyra
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-12 o 23:31, Marek S pisze:

Widać to na asfalcie gdzie przed dojazdami do skrzyżowań znajdują się "zasmołowane" nacięcia w jezdni. Czy to coś użytecznego daje? Szczerze mówiąc nie dostrzegam.

Bez stopera raczej nie dostrzeżesz - to zazwyczaj o kilka sekund wydłuża czas zielonego i tyle. A żeby to się stało muszą zajść konkretne warunki.

Jak dla mnie, rozwiązanie jest na poziomie akademickim. Czyli w stylu: ustawimy i zobaczymy co się dzieje. Nie rozwiązuje to kwestii płynności ruchu.

Bo to nie jest coś co nagle z zakorkowanego miasta w godzinach szczytu stworzy przelotówkę.
I efekty są raczej jak ruch nie jest jakiś szczytowy.


--
Kalkulator mocy, momentu obrotowego i przełożeń skrzyń biegów
Engine power, torque and gear ratios calculator online: http://powertorque.cba.pl

Data: 2019-01-14 19:56:53
Autor: Marek S
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-13 o 00:24, Tomasz Pyra pisze:

Bez stopera raczej nie dostrzeżesz - to zazwyczaj o kilka sekund wydłuża czas zielonego i tyle. A żeby to się stało muszą zajść konkretne warunki.

No więc właśnie o tym piszę, że póki co jest to wariant akademicki. Być może jakiś student to mierzy ze stoperem i pisze pracę, która ma dać mu dobrą ocenę i trafić do śmietnika.

Aczkolwiek przypomniałem sobie, że gdzieś w 3mieście widziałem skrzyżowanie, może dwa, dające zielone niemalże natychmiast po zbliżeniu się jeśli dla "głównego ciągu" ruch jest prawie żaden. Niestety nie skojarzę miejsca, ale zwróciłem na to uwagę parę razy. Jednakże to promil sensowności.

Bo to nie jest coś co nagle z zakorkowanego miasta w godzinach szczytu stworzy przelotówkę.
I efekty są raczej jak ruch nie jest jakiś szczytowy.

O,o o.. właśnie o tym piszę powyżej. Gdyby to działało po godzinach szczytu, to byłoby świetnie. Tymczasem zazwyczaj sytuacja jest taka, że stoisz w środku nocy sam na skrzyżowaniu i czekasz nie wiadomo na co.

W szczycie też miałby to sens - choć niekoniecznie z zastosowaniem pętli indukcyjnej. Nie zastanawiałem się nad technicznym aspektem. Tendencją polskich kierowców jest ślamazarne rozpędzanie auta do setki w mieście. Tak więc krytycznym momentem korkującym jest zmiana z czerwonego na zielone. Wtedy zaczyna się szukanie biegów, czytanie instrukcji obsługi auta aby przypomnieć sobie jak nim ruszyć etc. Gdy już fala ruszy to pędzi jak rajdówka, również na wczesnych czerwonych często się to widuje.

Więc jeśli więc wydłużyć by "zieloną falę" o nawet minutę,  to drastycznie podniosłaby się przepustowość.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-13 08:51:09
Autor: Cavallino
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 12-01-2019 o 23:31, Marek S pisze:
W dniu 2019-01-12 o 23:08, Tomasz Pyra pisze:

Są takie sterowniki - mają pętle indukcyjne w jezdni.
W sytuacji kiedy dla kierunku poprzecznego nikt nie czeka, a dla kierunku z zielonym nadal przejeżdżają samochody, to czas trwania zielonego można nieco przedłużyć.

Tylko trochę, bo w rzeczywistych warunkach okazuje się że nie wszystkie pojazdy są wykryte.

W 3mieście na głównych trasach 100% sygnalizacji to wykorzystuje. Widać to na asfalcie gdzie przed dojazdami do skrzyżowań znajdują się "zasmołowane" nacięcia w jezdni. Czy to coś użytecznego daje? Szczerze mówiąc nie dostrzegam. Te same skrzyżowania, które od lat przemierzam generują te same efekty. Gdy załapię się na czerwoną falę, to będę nią podążał do śmierci o ile nie zwiększę prędkości w mieście do np. 100 km/h między skrzyżowaniami. Wtedy załapuję się na zieloną falę.

Albo te Wasze indukcyjne sterowanie po prostu nie działa, albo nie ma żadnej zielonej/czerwonej fali zależnej od prędkości.
Jedno z drugim się kłóci - przy pierwszym wariancie zielone ma dostawać kierunek najbardziej obciążony, a nie ten który ma jakąś falę.

Chyba że macie wersję light - tzn. czujniki działają tylko w przypadku małego ruchu, a generalnie działa standardowy program.


Jak dla mnie, rozwiązanie jest na poziomie akademickim. Czyli w stylu: ustawimy i zobaczymy co się dzieje. Nie rozwiązuje to kwestii płynności ruchu.

Ja bym powiedział, że ją zaburza.
Przy zielonej fali, jak już raz poczekałeś na swoje zielone - to potem jechałeś dłuuuugo na zielonej fali.
w Berlinie można tak było wyjechać z centrum na rogatki, bez drugiego zatrzymania się.

Data: 2019-01-13 09:51:36
Autor: Shrek
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 13.01.2019 o 08:51, Cavallino pisze:

Przy zielonej fali, jak już raz poczekałeś na swoje zielone - to potem jechałeś dłuuuugo na zielonej fali.

Zieloną falę, to możesz sobie zrobić jak masz przepustowość bez wąskich gardeł i konkurencyjnych kierunków. Czyli wtedy jak nie są potrzebne światła;)

Shrek

Data: 2019-01-14 20:04:50
Autor: Marek S
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-13 o 08:51, Cavallino pisze:

Albo te Wasze indukcyjne sterowanie po prostu nie działa, albo nie ma żadnej zielonej/czerwonej fali zależnej od prędkości.
Jedno z drugim się kłóci - przy pierwszym wariancie zielone ma dostawać kierunek najbardziej obciążony, a nie ten który ma jakąś falę.

Ciężko mi reguł się doszukiwać. Obserwując trasę zza kierownicy nie dostrzegam (z pojedynczymi wyjątkami) jakiś korzyści / logiki. Gdybym miał zatrudnić do zmiany świateł zwykłego operatora z kamerami na skrzyżowaniu, to wydaje mi się, że zrobiłby to znacząco lepiej niż automat, przynajmniej tak to widzę w 3mieście.

Chyba że macie wersję light - tzn. czujniki działają tylko w przypadku małego ruchu, a generalnie działa standardowy program.

Jest spora szansa, że tak właśnie jest. Ale nie wszędzie. Zdarzało mi się w środku nocy stać bez sensu na czerwonym przy zerowym ruchu.

Jak dla mnie, rozwiązanie jest na poziomie akademickim. Czyli w stylu: ustawimy i zobaczymy co się dzieje. Nie rozwiązuje to kwestii płynności ruchu.

Ja bym powiedział, że ją zaburza.
Przy zielonej fali, jak już raz poczekałeś na swoje zielone - to potem jechałeś dłuuuugo na zielonej fali.
w Berlinie można tak było wyjechać z centrum na rogatki, bez drugiego zatrzymania się.

Tu raczej też skłaniałbym się ku tej teorii. Coś jest mocno niedopracowane. Nie wiem czy by lepiej nie było gdyby w ogóle wyłączyli sygnalizację świetlną w szczycie.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-13 00:23:57
Autor: Shrek
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 12.01.2019 o 23:08, Tomasz Pyra pisze:

Są takie sterowniki - mają pętle indukcyjne w jezdni.
W sytuacji kiedy dla kierunku poprzecznego nikt nie czeka, a dla kierunku z zielonym nadal przejeżdżają samochody, to czas trwania zielonego można nieco przedłużyć.

Tylko trochę, bo w rzeczywistych warunkach okazuje się że nie wszystkie pojazdy są wykryte.

Ale jesteś pewny, że to się dzieje już w czasie trwania cyklu? Bo obstawiam, że pętle to są do zgłaszania zapotrzebowania na dany kierunek oraz zliczania pojazdów i planowania na podstawie tego następnych cykli. Przycisków dla pieszych normalnie działających ponoć nie dało się zrobić, bo nie można zmieniać już "zaklepanego" cyklu i dlatego zielone dostają w następnym cyklu (czyli przechodzą na czerwonym),

BTW - obecnie sterowniki są powiązane światłowodami miedzy sobą i "wiedzą" co się dzieje na sasiednich skrzyżowaniach.

Shrek

Data: 2019-01-13 10:02:13
Autor: Tomasz Pyra
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-13 o 00:23, Shrek pisze:
W dniu 12.01.2019 o 23:08, Tomasz Pyra pisze:

Są takie sterowniki - mają pętle indukcyjne w jezdni.
W sytuacji kiedy dla kierunku poprzecznego nikt nie czeka, a dla kierunku z zielonym nadal przejeżdżają samochody, to czas trwania zielonego można nieco przedłużyć.

Tylko trochę, bo w rzeczywistych warunkach okazuje się że nie wszystkie pojazdy są wykryte.

Ale jesteś pewny, że to się dzieje już w czasie trwania cyklu? Bo obstawiam, że pętle to są do zgłaszania zapotrzebowania na dany kierunek oraz zliczania pojazdów i planowania na podstawie tego następnych cykli.

Z tego co wiem to jest właśnie prosty mechanizm.
Jeśli miałoby się zmienić światło z zielonego na czerwone, ale na kierunku poprzecznym nie są wykryte samochody, a na kierunku wzdłuż obecnego zielonego w ciągu iluś tam ostatnich sekund przejechały samochody, to zielone pali się jakiś czas dłużej.
Potem skraca się o tyle samo czas trwania czerwonego (żeby nie zaburzyć zielonej fali)

Przycisków dla pieszych normalnie działających ponoć nie dało się zrobić, bo nie można zmieniać już "zaklepanego" cyklu i dlatego zielone dostają w następnym cyklu (czyli przechodzą na czerwonym),

BTW - obecnie sterowniki są powiązane światłowodami miedzy sobą i "wiedzą" co się dzieje na sasiednich skrzyżowaniach.

W trójmieście jest Tristar, który miał "śpiewać, tańczyć, recytować" i w pełni dynamicznie zarządzać całym ruchem w trójmieście.
Z tego co słyszałem próby włączenia tych funkcjonalności sterowania światłami natychmiast korkowały wszystko, więc ostatecznie zdecydowano na zaprogramowanie świateł po staremu.


--
Kalkulator mocy, momentu obrotowego i przełożeń skrzyń biegów
Engine power, torque and gear ratios calculator online: http://powertorque.cba.pl

Data: 2019-01-13 10:54:48
Autor: Shrek
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 13.01.2019 o 10:02, Tomasz Pyra pisze:

Z tego co wiem to jest właśnie prosty mechanizm.
Jeśli miałoby się zmienić światło z zielonego na czerwone, ale na kierunku poprzecznym nie są wykryte samochody, a na kierunku wzdłuż obecnego zielonego w ciągu iluś tam ostatnich sekund przejechały samochody, to zielone pali się jakiś czas dłużej.
Potem skraca się o tyle samo czas trwania czerwonego (żeby nie zaburzyć zielonej fali)

Tak prostym, że ludzie z tego doktoraty robią;)

http://www.dbc.wroc.pl/Content/17777/rozprawa_doktorska-Marcin_Ruchaj-2012.pdf

Ciekawa praca,, napisana przez człowieka o ciekwaym nazwisku;) - warto poczytać jak ktoś ma czas.

W trójmieście jest Tristar, który miał "śpiewać, tańczyć, recytować" i w pełni dynamicznie zarządzać całym ruchem w trójmieście.
Z tego co słyszałem próby włączenia tych funkcjonalności sterowania światłami natychmiast korkowały wszystko, więc ostatecznie zdecydowano na zaprogramowanie świateł po staremu.

W Warszawie mamy Cezar-a (chyba od centralnego zarządzania ruchem). Wsławił się tym, że za każdym razem jak go włączali w automacie to pętla wykrywała tankujący pojazd na stacji benzynowej i zatrzymywała Wisłostradę żeby go wypuścić - tworząc kilometrowe korki. O tu:

https://www.google.com/maps/@52.2475471,21.0197202,3a,26.1y,213.43h,85.05t/data=!3m6!1e1!3m4!1su4RPO87ImSGSrpGmUABk5g!2e0!7i13312!8i6656

Nic się nie dało zrobić, w  końcu zlikwidowano stację;)

Mamy tez takie cudo. Skrzyżowanie gdzie nigdy nie było świateł, postawili 64 sygnalizatory odpalili... i tramwaje nie dawały rady wyjechać z zajezdni na miasto;)

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,54420,11559723,Rekordowe_skrzyzowanie__64_swiatla_i_zadne_nie_dziala.html

https://www.google.com/maps/@52.299481,20.935355,3a,75y,217.21h,94.3t/data=!3m6!1e1!3m4!1sLQCMWlf8T2mgaamOZfWsuQ!2e0!7i13312!8i6656

Natężenie ruchu na street view jest... reprezentatywne;)

Shrek

Data: 2019-01-13 11:04:28
Autor: Cavallino
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 13-01-2019 o 10:02, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2019-01-13 o 00:23, Shrek pisze:
W dniu 12.01.2019 o 23:08, Tomasz Pyra pisze:

Są takie sterowniki - mają pętle indukcyjne w jezdni.
W sytuacji kiedy dla kierunku poprzecznego nikt nie czeka, a dla kierunku z zielonym nadal przejeżdżają samochody, to czas trwania zielonego można nieco przedłużyć.

Tylko trochę, bo w rzeczywistych warunkach okazuje się że nie wszystkie pojazdy są wykryte.

Ale jesteś pewny, że to się dzieje już w czasie trwania cyklu? Bo obstawiam, że pętle to są do zgłaszania zapotrzebowania na dany kierunek oraz zliczania pojazdów i planowania na podstawie tego następnych cykli.

Z tego co wiem to jest właśnie prosty mechanizm.
Jeśli miałoby się zmienić światło z zielonego na czerwone, ale na kierunku poprzecznym nie są wykryte samochody, a na kierunku wzdłuż obecnego zielonego w ciągu iluś tam ostatnich sekund przejechały samochody, to zielone pali się jakiś czas dłużej.
Potem skraca się o tyle samo czas trwania czerwonego (żeby nie zaburzyć zielonej fali)

Przycisków dla pieszych normalnie działających ponoć nie dało się zrobić, bo nie można zmieniać już "zaklepanego" cyklu i dlatego zielone dostają w następnym cyklu (czyli przechodzą na czerwonym),

BTW - obecnie sterowniki są powiązane światłowodami miedzy sobą i "wiedzą" co się dzieje na sasiednich skrzyżowaniach.

W trójmieście jest Tristar, który miał "śpiewać, tańczyć, recytować" i w pełni dynamicznie zarządzać całym ruchem w trójmieście.
Z tego co słyszałem próby włączenia tych funkcjonalności sterowania światłami natychmiast korkowały wszystko, więc ostatecznie zdecydowano na zaprogramowanie świateł po staremu.

Tak podejrzewałem.
Wasze szczęście.
W Poznaniu go nie mieliśmy, zrealizowali swoje idiotyczne założenia sterowania każdym skrzyżowaniem osobno, więc o zielonej fali nie ma mowy na większości ulic.

Może być tak, że stoisz na czerwonym na każdym większym skrzyżowaniu, mimo że jedziesz cały czas prosto.
A nawet mimo tego, że z poprzecznej nic nie jedzie, albo oni też mają czerwone.

Najlepiej to jest odczuwalne w okresach międzyświątecznych, kiedy ruch jest znikomy, sterowanie pętlami indykcyjnymi nikomu niepotrzebne, a zielonej fali nadal nie ma, więc i tak stoisz co skrzyżowanie.

Data: 2019-01-13 22:07:13
Autor: LEPEK
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 13.01.2019 o 10:02, Tomasz Pyra pisze:

W trójmieście jest Tristar, który miał "śpiewać, tańczyć, recytować" i w pełni dynamicznie zarządzać całym ruchem w trójmieście.
Z tego co słyszałem próby włączenia tych funkcjonalności sterowania światłami natychmiast korkowały wszystko, więc ostatecznie zdecydowano na zaprogramowanie świateł po staremu.

Czyli, że de facto Tristar nie jest włączony?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Kymco  Xciting  500i  sqter'08
MX-5 II NB FL  B6-ZE  rdstr'03

Data: 2019-01-14 02:23:02
Autor: Tomasz Pyra
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-13 o 22:07, LEPEK pisze:
W dniu 13.01.2019 o 10:02, Tomasz Pyra pisze:

W trójmieście jest Tristar, który miał "śpiewać, tańczyć, recytować" i w pełni dynamicznie zarządzać całym ruchem w trójmieście.
Z tego co słyszałem próby włączenia tych funkcjonalności sterowania światłami natychmiast korkowały wszystko, więc ostatecznie zdecydowano na zaprogramowanie świateł po staremu.

Czyli, że de facto Tristar nie jest włączony?

Jako taki włączony jest, bo steruje tymi światłami.
Tylko nie w sposób "magiczno-dynamiczny", a po prostu fazy świateł są zaprogramowane ręcznie.

Zaleta jest taka, że jak chcą coś zmienić w programie działania świateł, to mogą to zrobić centralnie - nie musi jechać ekipa przestawiać zworek w szafie przy skrzyżowaniu :)

W zasadzie nie musi to oznaczać że to jest złe - tylko jak to wdrażali to zapowiedzi były wielkie, potem się okazało że te algorytmy jakoś nie działają, nikt nie umiał tego naprawić i zostawili tak jak było.

Z dodatkowych "bajerów" masz w trójmieście kilka tablic wyświetlających np. że do centrum dojedziesz w 20min jedną drogą, a w 25min drugą - dane pochodzą z faktycznie śledzonych pojazdów.
Tyle że po co do tego robić osobny system, skoro GoogleMaps też to wie? :)



--
Kalkulator mocy, momentu obrotowego i przełożeń skrzyń biegów
Engine power, torque and gear ratios calculator online: http://powertorque.cba.pl

Data: 2019-01-14 19:55:45
Autor: LEPEK
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych

Jako taki włączony jest, bo steruje tymi światłami.
Tylko nie w sposób "magiczno-dynamiczny", a po prostu fazy świateł są zaprogramowane ręcznie.

Suuuper...

Zaleta jest taka, że jak chcą coś zmienić w programie działania świateł, to mogą to zrobić centralnie - nie musi jechać ekipa przestawiać zworek w szafie przy skrzyżowaniu :)

Roczne utrzymanie systemu ma kosztować ok. 12 000 000 zł rocznie (wg przetargów na najbliższe 3 lata).
Koszt budowy to prawie 160 000 000 zł.
Jak na te kwoty, to funkcjonalność jest... mała.

W zasadzie nie musi to oznaczać że to jest złe - tylko jak to wdrażali to zapowiedzi były wielkie, potem się okazało że te algorytmy jakoś nie działają, nikt nie umiał tego naprawić i zostawili tak jak było.

Niby pisali, że działa:
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Zaskakujace-wyniki-systemu-Tristar-n97482.html

Z dodatkowych "bajerów" masz w trójmieście kilka tablic wyświetlających np. że do centrum dojedziesz w 20min jedną drogą, a w 25min drugą - dane pochodzą z faktycznie śledzonych pojazdów.
Tyle że po co do tego robić osobny system, skoro GoogleMaps też to wie? :)

Te tablice to już jest w ogóle bubel - komunikaty często nieaktualne, wyświetlanie z błędami, układ i sposób prezentacji informacji często nieczytelny. Te tablice moża było sobie spokojnie darować w dobie wszechobecnych nawigacji.
Przydają się ew. te o miejscach parkingowych, ale też mają błędy.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Kymco  Xciting  500i  sqter'08
MX-5 II NB FL  B6-ZE  rdstr'03

Data: 2019-01-13 02:33:07
Autor: J.F.
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Dnia Sat, 12 Jan 2019 21:57:22 +0100, Marek S napisał(a):
Ostatnio zastanawiałem się nad licznikami czasu przy sygnalizatorach świetlnych, takich jak w Szczecinie chociażby. Jakiś czas temu władze lamentowały o zasadność ich stosowania. Ponoć miało to powodować niebezpieczne zachowania kierowców polegające na przyspieszaniu gdy będzie się zanosiło na rychłą zmianę na czerwone.

Moja samodiagnostyka wskazuje, że faktycznie mieli rację. Widząc, że przyspieszając załapię się na zieloną falę - przyspieszam łamiąc ograniczenie prędkości.

Eufemizm.
Mialem kilka takich pod rzad. Jade i na drugim widze, ze do konca
zielonego mniej niz na pierwszym. Trzeba przyspieszyc. Na trzecim jeszcze mniej, na czwartym jeszcze mniej ... no jak szybko
mozna jechac przez miasto :-)

Ale co byłoby bez tej sygnalizacji? Jeśli obecnie nie wiem jak długo świeci się zielone, tym samym nie wiedząc ile czasu pozostało do zmiany na czerwone - zawsze przyspieszam.

Ale bym sie ograniczyl do 80-100, a tak to dopasowywalem sie do fali
:-)

Jest jeszcze inna wersja - jakby ustawili zielona fale na 70, to
pewnie bym nie przekraczal, bo dzieki licznikom bym widzial.

Szczególnie w miejscach, gdzie zielone jest tylko na krótką chwilę a potem trzeba długo stać. Gdybym wiedział, że zostało do zmiany świateł np. 20s - nie przyspieszałbym.

A teraz mi wprowadzili "priorytet tramwaju" ... i wszyscy gonia, bo
nie wiadomo kiedy sie zapali :-)

J.

Data: 2019-01-14 15:26:25
Autor: Adam
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-13 o 02:33, J.F. pisze:
Dnia Sat, 12 Jan 2019 21:57:22 +0100, Marek S napisał(a):
(...)
Ale co byłoby bez tej sygnalizacji? Jeśli
obecnie nie wiem jak długo świeci się zielone, tym samym nie wiedząc ile
czasu pozostało do zmiany na czerwone - zawsze przyspieszam.

Ale bym sie ograniczyl do 80-100, a tak to dopasowywalem sie do fali
:-)

Jest jeszcze inna wersja - jakby ustawili zielona fale na 70, to
pewnie bym nie przekraczal, bo dzieki licznikom bym widzial.


Swego czasu (tak ze 20 lat temu?) na wjeździe do Krakowa od strony Wieliczki były liczniki pokazujące prędkość, z jaką jechać aby być w zielonej fali.
Ale niestety, "młodzi gniewni" często musieli jechać ile im fabryka dała, a później stali przed następnymi światłami. Wg rejestracji - tambylcy.

--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-01-14 21:39:24
Autor: J.F.
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
Dnia Mon, 14 Jan 2019 15:26:25 +0100, Adam napisał(a):
W dniu 2019-01-13 o 02:33, J.F. pisze:
Dnia Sat, 12 Jan 2019 21:57:22 +0100, Marek S napisał(a):
(...)
Ale co byłoby bez tej sygnalizacji? Jeśli
obecnie nie wiem jak długo świeci się zielone, tym samym nie wiedząc ile
czasu pozostało do zmiany na czerwone - zawsze przyspieszam.

Ale bym sie ograniczyl do 80-100, a tak to dopasowywalem sie do fali
:-)
Jest jeszcze inna wersja - jakby ustawili zielona fale na 70, to
pewnie bym nie przekraczal, bo dzieki licznikom bym widzial.

Swego czasu (tak ze 20 lat temu?) na wjeździe do Krakowa od strony Wieliczki były liczniki pokazujące prędkość, z jaką jechać aby być w zielonej fali.

Ja cos takiego pamietam sprzed ~30 lat gdzies na Slasku (gornym)

Ale niestety, "młodzi gniewni" często musieli jechać ile im fabryka dała, a później stali przed następnymi światłami. Wg rejestracji - tambylcy.

IMO - szybko by sie nauczyli. We Wrocku do dobrej zielonej fali sie
bardzo szybko ludzie dostosowali - nawet bez licznikow.

J.

Data: 2019-01-13 08:04:37
Autor: Peter
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych

Jak Waszym zdaniem instalowanie liczników wpłynie na zachowanie kierowców?


wg mnie liczniki pozwalają lepiej ocenić odległość i czy zdążę, obecnie zerkam na zielone dla pieszych i jak zaczyna migać to wiem że zielone dla samochodów skończy się

jestem za licznikami

Data: 2019-01-13 13:05:53
Autor: wowa
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych

Jak Waszym zdaniem instalowanie liczników wpłynie na zachowanie kierowców?

Od lat powtarzam że te liczniki są potrzebne tylko producentowi. Było kiedyś rozwiązanie z migającym zielonym pod koniec świecenia. I wiedziałeś że trzeba hamować. A co do zielonej fali, w stanach widziałem jak cała, długa, główna (w okolicy) ulica ma jeden kolor. Czyli wszyscy jadą lub stoją. Ma to sens bo nie tworzą się korki od trzech świateł do przodu.
Wojtek

Data: 2019-01-14 20:13:57
Autor: Marek S
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-13 o 13:05, wowa pisze:


Od lat powtarzam że te liczniki są potrzebne tylko producentowi.

No ale z drugiej strony popatrz jak np. w Szczecinie kierowcy jeżdżą. Tam m.in. mają farciarze te liczniki. Przez większość czasu zliczania nie ma presji gnania. Ruch jest płynny. Nie ma też niespodziewanych ostrych hamowań tuż przed zmianą na czerwone. Gdyby ktoś miał dostęp do statystyk tamtejszych warto by zliczyć stłuczki przed skrzyżowaniami i porównać np. z 3miastem.

Jak dla mnie jeździ się tam zwyczajnie świetnie.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2019-01-15 19:30:13
Autor: wowa
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-13 o 13:05, wowa pisze:


Od lat powtarzam że te liczniki są potrzebne tylko producentowi.

No ale z drugiej strony popatrz jak np. w Szczecinie kierowcy jeżdżą. Tam m.in. mają farciarze te liczniki. Przez większość czasu zliczania nie ma presji gnania. Ruch jest płynny. Nie ma też niespodziewanych ostrych hamowań tuż przed zmianą na czerwone. Gdyby ktoś miał dostęp do statystyk tamtejszych warto by zliczyć stłuczki przed skrzyżowaniami i porównać np. z 3miastem.

Jak dla mnie jeździ się tam zwyczajnie świetnie.

W Krakowie były, potem je ściągali a teraz kilka działa. Co mi da ten licznik jak za skrzyżowaniem korek bo inżynierki bawią się światłami? W Szczecinie byłem kilka razy i jeździ się dość przyjemnie.
Wojtek

Data: 2019-01-15 22:53:57
Autor: Marek S
Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych
W dniu 2019-01-15 o 19:30, wowa pisze:

W Krakowie były, potem je ściągali a teraz kilka działa.

Tak było bo brak zapisu o licznikach uznano przez chwilę jako brak zgody na ich montaż - więc zdejmowano. W trakcie demontażu wprowadzono jednak jakąś ustawę i znów będą instalowane.

Co mi da ten licznik jak za skrzyżowaniem korek bo inżynierki bawią się światłami?

Każde dobre rozwiązanie da się tak zrealizować aby nawet doskwierało. Wystarczy odrobina wyobraźni urzędniczej tudzież może jej brak...

W Szczecinie byłem kilka razy i jeździ się dość przyjemnie.

No więc da się? Da się! Osobiście mam nadzieję, że 3miasto przejmie te praktyki jeśli tylko zaczną montować liczydła.

--
Pozdrawiam,
Marek

Troll pyta o liczniki przy sygnalizatorach świetlnych

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona