Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.nurkowanie   »   Troszkęprzydługa opowiastka o postępowaniu z klientami przez TechnikęPodwodną.

Troszkęprzydługa opowiastka o postępowaniu z klientami przez TechnikęPodwodną.

Data: 2009-08-19 09:41:05
Autor: Monika
Troszkęprzydługa opowiastka o postępowaniu z klientami przez TechnikęPodwodną.

"Zubik Wawa" <mzibiWYTNIJTO@wp.pl> wrote in message news:677a.00000056.4a8b1150newsgate.onet.pl...
Witam,
Troszkę przydługa opowiastka o postępowaniu z klientami przez Technikę
Podwodną.


to moja historia jest z drugiego bieguna - swojego Vypera 2 kupionego ponad 2 lata temu w Polsce odesłałam do TP (bez gwarancji ani paragonu) - zawieszonego permanentnie. Komputer miał kilka gwałtownych zderzeń z ziemią i ciężkimi przedmiotami, więc byłam pewna, że uznają, że zawieszenie komputera jest z winy użytkownika.
I byłam w totalnym szoku jak po niecałych dwóch tygodniach kurierem przyłano mi funkiel nówkę taki sam model komputera.

pozdro,
m.

Troszkęprzydługa opowiastka o postępowaniu z klientami przez TechnikęPodwodną.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona