Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Trotyl w "porsche cayenne".

Trotyl w "porsche cayenne".

Data: 2013-11-28 08:43:34
Autor: stevep
Trotyl w "porsche cayenne".
# Historii z najsłynniejszym agentem CBA i autem porsche cayenne ciąg  dalszy. Wszystko za sprawą autora słynnego tekstu "Trotyl na wraku  tupolewa" Cezarego Gmyza, który w zapierającym dech w piersiach tekście  "Love & PiS" zdradza szczegóły dotyczące związku Tomasza Kaczmarka i  "olsztyńskiej bizneswoman Katarzyny Sztylc". Wszystko okraszone kilkoma  zdjęciami zakochanej, uśmiechniętej pary
  Kilka dni temu najsłynniejszy polski agent - a obecnie poseł PiS - Tomasz  Kaczmarek miał stłuczkę. Luksusowym autem porsche cayenne wjechał w tył  znajdującego się przed nim innego samochodu. Skruszony parlamentarzysta  przyznał się do winy, nie zasłaniał się immunitetem, pozwolił na badanie  alkomatem (był trzeźwy).

Wątek patriotyczny

  Poza wzorową postawą obywatelską poseł wykazał się również troską o  ojczyznę. Bo właściwie dlaczego doszło do wypadku? - Zapatrzyłem się,  zamyśliłem, zagapiłem. Bo dzisiejsze wydarzenia polityczne o tak ogromnej  skali korupcji w naszym kraju spowodowały, że bardzo o tym myślałem. O  stanie naszego państwa. I ten obraz był tak przerażający, że dojeżdżając  do świateł, uderzyłem w tył samochodu - tłumaczył w rozmowie z "Faktem".

  Ale to nie jedyny wątek historii. Bo gdy informacja obiegła media,  pojawiły się pytania, skąd właściwie poseł ma tak drogi samochód. Tym  bardziej, że w oświadczeniu majątkowym Kaczmarka żadnej wzmianki o nim nie  znajdziemy. W oświadczeniu dostarczonym na początku kadencji w rubryce  "składniki mienia ruchomego o wartości powyżej 10 000 złotych" przeczytamy  tylko "nie dotyczy". Ale w dwóch następnych jest już informacja o  samochodzie - tyle że o audi A4 z 2009 r.

  Z pomocą posłowi przyszedł dziennikarz "Do Rzeczy", autor  najsłynniejszego bodaj artykułu dotyczącego katastrofy smoleńskiej "Trotyl  na wraku tupolewa" (opublikowanego gdy był on jeszcze dziennikarzem  "Rzeczpospolitej") Cezary Gmyz. "To auto jego narzeczonej" - napisał na  Twitterze, dodając, że "poseł zwrócił się do Biura Analiz Sejmowych, czy  użyczenie ma wpisać do rejestru korzyści". #
Ze strony:
http://tiny.pl/qrnxc
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Trotyl w "porsche cayenne".

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona