Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Trucizna 2010.

Trucizna 2010.

Data: 2010-05-01 07:59:00
Autor: karwanjestkretynem
Trucizna 2010.
Jedno z najbardziej zabawnych pytań ostatnich dni - jak będzie wyglądała kampania prezydencka? Jak to jak? Tak jak wygląda od ponad dwóch tygodni, bo naprawdę trzeba było wielkiego wysiłku, by jej nie zauważyć.
 O co idzie w tej kampanii? O prawą Polskę i o prawych Polaków i o to, by znowu podnieśli głowy. Dlaczego mieli je opuszczone? To skutek medialnej nagonki i wielkiego medialnego oszustwa. Tak, Polacy znaliby prawdę, ale jej nie poznali, bo media prawdę ukrywały i trzeba było smoleńskiej tragedii, by prawi Polacy podnieśli głowy, a jak podnieśli, to zobaczyli, jaka jest prawda.

Wprowadzenie całego narodu w błąd to sprawa poważna. Tak postawionego zarzutu zignorować nie można. Trzeba więc pójść dalej i wskazać winnych tej megamanipulacji.
Czyżby całą prawdę skrywała TVP kierowana przez redaktora Wildsteina? A może Polskie Radio za to odpowiada? Czyż więc za okłamanie narodu odpowiadają panowie Czabański i Targalski? A może "Rzeczpospolita" prawdę skrywała? No nie, nie może być. Więc kto, do diabła, kto? Radio Maryja? "Gość Niedzielny"? "Nasz Dziennik"? Ojciec Rydzyk? Nie, on zawsze cała prawdę bez ogródek walił między oczy, a jak Pierwszą Damę nazwał czarownicą, to wyłącznie po to, by pokazać, jak niepatriotyczny wróg próbuje go skłócić z byłym prezydentem, co na szczęście wrogowi się nie udało. To może tygodnik "Wprost", jeszcze w jego "Królewskim" wydaniu prawdę skrywał? Może "Dziennik"? To one szczuły przeciw prezydentowi?

Też nie? W porządku, musowo prawdę skrywały i narodem manipulowały "Szkło kontaktowe", Radio TOK FM i "Gazeta Wyborcza". No, ale przecież to media wraże, lewe, zdradliwe, polskojęzyczne, więc patrioci w odruchu wymiotnym się przed nimi wzdragali, uszy chroniąc i oczy próbując ocalić.

***

Jak wygląda ta kampania? Tak jak musiała wyglądać. Jeszcze żałoba na dobre się nie rozpoczęła, a już do głównego medialnego nurtu wlała się masa jadu i żółci. "Łajdaki", "gardzę wami", "na kolana", "kłamcy", "oszuści", "złodzieje", "to oni mają krew na rękach", "to oni zaszczuli prezydenta".

Nasz naród, wiadomo, jest jak lawa, ale zdrowa tkanka narodu przetrwała i wielka tragedia rozstrzaskała salonową, plugawą skorupę, wylało się zaś na zewnątrz to, co w narodzie najbardziej empatyczne, zdroworozsądkowe, życzliwe bliźniemu. Ale lawie trzeba było pomóc. Lawa wylewa się najlepiej, gdy odpowiednio podgrzeje się atmosferę.

Gdy naiwniacy cieszyli się niby-ociepleniem relacji z Ruskimi, groźny głos relacjonował w naczelnym serwisie informacyjnym: "To paradoks, że na tej nieludzkiej ziemi trumnę z ciałem Pierwszej Damy niosą Rosjanie. Ale spokojnie, jeszcze jedna prosta, jeden zakręt, jeszcze kilka rosyjskich kroków i Maria Kaczyńska będzie wśród swoich, wśród bliskich, wśród Polaków". Na zakończenie programu etiuda bez słów o jeszcze nie kandydacie. Uf...

W ramach podgrzewania trzeba było jeszcze dokręcić patriotyczne śrubki. Słowo "Polska" już nie wystarczało. Pewnie za mało patriotyczne. Pojawiło się więc z nabożeństwem, emfazą i egzaltacją wypowiadane "nasza ojczyzna". Bo wiadomo, że jak ktoś mówi "nasza ojczyzna", to jest prawym patriotą, a jak tymi największymi słowami gospodaruje, z szacunku dla nich, oszczędnie, to jest lewym zdrajcą. Z ową ojczyzną rozpędzono się tak bardzo, że okazało się nawet, iż "Polska jest ojczyzną bocianów".

Mamy kampanię pod hasłem "Niech prawi Polacy podniosą głowy". A dyżurni propagandziści już mówią, że teraz wychodzi na wierzch prawda, którą przechowali w sobie "prości ludzie". Naprawdę nieskończoną ilość bredni wypowiada się u nas w obronie i w imię prostych ludzi, choć ów pokłon przed oszukiwanymi przez wrogów prostymi ludźmi skrywa głęboką dla tych ludzi pogardę. Bo tak naprawdę cynicy i pseudopatriotyczni propagandowi drwale wciąż zadają sobie tylko jedno pytanie, to samo, które zadawali sobie pięć lat temu: "Czy ciemny lud to kupi?".

I tu jest ich największy problem. Można w porze najlepszej oglądalności puścić w eter najbardziej wariackie i jadowite głupoty, można rzecznikiem ludu uczynić zagrywającego się do bólu aktora, który nie chce powiedzieć, czy za swe patriotyczne zeznania dostał pieniądze. Można, tyle że to nie żadna prawda, lecz serwowana świadomie trucizna.

I tylko trochę szkoda. Przecież mogło być inaczej.

Szczerze? Nie mogło. W jednej Polsce mamy dwie Polski. Konflikt cywilizacji nie jest hen, tam, daleko. Jest tutaj. Nie unicestwimy go. Musimy się do niego przyzwyczaić.



http://wyborcza.pl/1,75968,7825596,Trucizna_2010.html

Przemysław Warzywny

--

"Tragedia smoleńska staje się na naszych oczach nowym mitem PiS. Miałby on sprawić, że partia Jarosława Kaczyńskiego powtórzy sukces z 2005 r.? "Układ" już się zużył, bo gdy PiS rządził, nie zdołał go wytropić, choć miał kontrolę i nad służbami specjalnymi, i przyjazny IPN".

Data: 2010-05-02 08:55:00
Autor: ^heÂŽsk^
Trucizna 2010.
On Sat, 1 May 2010 07:59:00 +0200, "karwanjestkretynem" <Brońmy RP
przed pisem@..pl> wrote:

Jedno z najbardziej zabawnych pytań ostatnich dni - jak będzie wyglądała kampania prezydencka? Jak to jak? Tak jak wygląda od ponad dwóch tygodni, bo naprawdę trzeba było wielkiego wysiłku, by jej nie zauważyć. [...]

 prezes bedzie obnosil sie ze swoim smutkiem i nakazywal wszystkim
 Polakom by cierpieli razem z nim. jako swoja twarz w kampanii
 wystawil cierpiaca marte, corke s.p. lecha i marii.   http://pl.rodovid.org/wk/Osoba:66857

 marta obecnie dubieniecka, wczesniej smuniewska ma byc tym co
 pokaze "ludzka" twarz prezesa. dla przypomnienia: prezes nie  zjawil sie na 2-gim slubie bratanicy. obecny maz marty to
 synalek znanego na pomorzu barona sld. o silnuch zwiazkach
 z rodzina barona swiadczy "sukces": aplikacja adwokacka
 http://media.wp.pl/kat,1022941,wid,11815016,wiadomosc.html?ticaid=1a178

 caly dowcip polega na tym, ze baron SLD to znany na pomorzu prawnik.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Trucizna 2010.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona