Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.kulturystyka   »   Trudne początki -trening cardio

Trudne początki -trening cardio

Data: 2010-01-18 09:07:25
Autor: pytas
Trudne początki -trening cardio
1. Jezeli nie trenowałeś przez długi okres czasu to powinieneś zaczać od mniejszych obciazeń organizmu. I z tego co wiem to nawet przez 3 misiace jechac na takim niskim obciazeniu a dopiero potem zaczac myslec o stopniowymn zwiekszaniu obciazenia.
2. Im bardziej intensywny tym krotszy powinien byc trening. Moim zdaniem zdecydowanie przesadziłeś jezeli chodzi o obciazenie na poczatek cwiczen po długim okresie bezruchu. 1,5 godziny spaceru to jeszcze by mogło być.
Poza tym jeśli chodzi o pływanie to wcale nie jestem pewny czy to jest lekkie obciazenie. Wszystko zależy od tego jak opanowałeś technikę. Pływanie na bezdechu jest bardzo obciazajace.

Data: 2010-01-18 19:50:48
Autor: X
Trudne początki -trening cardio
Użytkownik pytas napisał:
1. Jezeli nie trenowałeś przez długi okres czasu to powinieneś zaczać od mniejszych obciazeń organizmu. I z tego co wiem to nawet przez 3 misiace jechac na takim niskim obciazeniu a dopiero potem zaczac myslec o stopniowymn zwiekszaniu obciazenia.

Mniejszych obciążeń, tzn.np.45 minut na treningu cardio, nigdy nie przekraczając wskazanego tętna 148/min.?

2. Im bardziej intensywny tym krotszy powinien byc trening. Moim zdaniem zdecydowanie przesadziłeś jezeli chodzi o obciazenie na poczatek cwiczen po długim okresie bezruchu. 1,5 godziny spaceru to jeszcze by mogło być.
Poza tym jeśli chodzi o pływanie to wcale nie jestem pewny czy to jest lekkie obciazenie. Wszystko zależy od tego jak opanowałeś technikę. Pływanie na bezdechu jest bardzo obciazajace.
Jeśli chodzi o spacer to lubię chodzić na wycieczki piesze (równiez nordic walking) i kilka godzin marszu piechura co ok.2 tygodnie jest u mnie faktem. W końcu samo pływanie na basenie (głównie klasycznym-żabką - czasem kraulem) nie sprawia mi jakiś trudności i szybko po wyjściu dochodzę do normalnego tętna i samopoczucia. Pływanie bardzo lubię, może nie szarżuję ale dosyć ostro pływam w porównaniu z innymi. Zastanawiam się tylko jak długo i jak intensywny powinien być trening cardio. Jutro zamierzam iść, może podpytam się instruktora...i opowiem o sobotnim incydencie z wysokim pulsem i skokiem ciśnienia, z którym normalnie nie mam kłopotów. I raczej nie będę łaczył treningu cardio z basenem jednego dnia. Mam zamiar przygotować się tym treningiem do ćwiczeń na siłowni.

Data: 2010-01-27 08:23:57
Autor: Szczesiu
Trudne początki -trening cardio
Jeśli chodzi o spacer to lubię chodzić na wycieczki piesze (równiez nordic walking) i kilka godzin marszu piechura co ok.2 tygodnie jest u mnie faktem. W końcu samo pływanie na basenie (głównie klasycznym-żabką - czasem kraulem) nie sprawia mi jakiś trudności i szybko po wyjściu dochodzę do normalnego tętna i samopoczucia. Pływanie bardzo lubię, może nie szarżuję ale dosyć ostro pływam w porównaniu z innymi. Zastanawiam się tylko jak długo i jak intensywny powinien być trening cardio. Jutro zamierzam iść, może podpytam się instruktora...i opowiem o sobotnim incydencie z wysokim pulsem i skokiem ciśnienia, z którym normalnie nie mam kłopotów. I raczej nie będę łaczył treningu cardio z basenem jednego dnia. Mam zamiar przygotować się tym treningiem do ćwiczeń na siłowni.

Idź do lekarza rodzinnego i w przychodni zrób sobie na wszelki wypadek EKG, czasem drobne wady serca wychodzą powysiłkowo. Łykaj aspargin (potas z magnezem) jeżeli nie regularnie, to przynajmniej przed i po wysiłku. Po intensywnym treningu uzupełnij elektrolity i węglowodany (jakiś napój typu Gatorade, Izostar, Powerade - ale nie RedBull, do tego ze 2 banany), odwodnienie i spadek poziomu cukru też może dawać niemiłe objawy. Zarejestruj się na www.sfd.pl, popytaj w dziale http://www.sfd.pl/Alternatywna_droga-f109.html (oczywiście jest sporo innych ciekawych działów).

Trudne początki -trening cardio

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona