serial emitowany przez HBO. polecam.

--
'Does she stare at you sometimes saying nothing? She is thinking: How the hell have I ever ended up with this ugly motherfucker?'-Chris Rock

Dnia 01.06.2009, o godzinie 16.37.15, na pl.rec.film, Himera napisał(a):

serial emitowany przez HBO. polecam.

O miłości.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Habeck Colibretto, lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości 1no0ija55b65b$.dlg@habeck.pl pobredza:

serial emitowany przez HBO. polecam.

O miłości.

Aż takie słabe? Widziałem kawałek pilota i nie zachęciło. Nie wygląda to na produkcję, w którą HBO włożyło dużo effortu. Taki przerywnik.

--
tbr

Dnia 03.06.2009, o godzinie 19.20.03, na pl.rec.film, Tiber napisał(a):

serial emitowany przez HBO. polecam.

O miłości.

Aż takie słabe? Widziałem kawałek pilota i nie zachęciło. Nie wygląda to na produkcję, w którą HBO włożyło dużo effortu. Taki przerywnik.

W sumie nawet warto. Zmęczyłem z braku laku i podobało się. Nie jest to
rewelacja, ale także nie jest to stracony czas. Wampiry i inne dziwolągi,
seks, miłość, krew trochę kryminału - jak ktoś lubi taką mieszankę to
warto. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

"Tiber" <pra_anime@poczta.onet.pl> wrote in message news:h06bc5$tga$1news.onet.pl...

Habeck Colibretto, lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości 1no0ija55b65b$.dlg@habeck.pl pobredza:

serial emitowany przez HBO. polecam.

O miłości.

Aż takie słabe? Widziałem kawałek pilota i nie zachęciło. Nie wygląda to na produkcję, w którą HBO włożyło dużo effortu. Taki przerywnik.

daj szanse. ja np. nie jestem jakas fanka wampirow i sama z lekka obawa zaczelam ogladac ale warto. watek milosny jest rewelacja, nom ale jesli nie lubisz takiego czegos to nie zmuszaj sie:)
--
'Does she stare at you sometimes saying nothing? She is thinking: How the hell have I ever ended up with this ugly motherfucker?'-Chris Rock

Himera, lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości h096m1$pmf$1@inews.gazeta.pl pobredza:

serial emitowany przez HBO. polecam.

O miłości.

Aż takie słabe? Widziałem kawałek pilota i nie zachęciło. Nie
wygląda to na produkcję, w którą HBO włożyło dużo effortu. Taki
przerywnik.

daj szanse. ja np. nie jestem jakas fanka wampirow i sama z lekka
obawa zaczelam ogladac ale warto. watek milosny jest rewelacja, nom
ale jesli nie lubisz takiego czegos to nie zmuszaj sie:)

Ojej, ja obejrzałem CAŁY "Twilight" poszukując tych pozytywów :) A TB oczywiście pewnie kiedyś dam szansę, seriali HBO nie można bezmyślnie zignorować.

--
tbr

Użytkownik "Tiber" napisał w wiadomości news:h097q7$ee8$1news.onet.pl...

Ojej, ja obejrzałem CAŁY "Twilight" poszukując tych pozytywów :) A TB oczywiście pewnie kiedyś dam szansę, seriali HBO nie można bezmyślnie zignorować.

Ten można spokojnie zignorować po przemyśleniu. Plusy ma trzy: czołówka, muzyka i Skarsgard. Reszta to sieczka straszliwa, tylko trochę mniej głupia od Twilight.

pzdr,
A.

Cześć  Himera
Mon, 1 Jun 2009 09:37:15 -0500 w <news:h00p2t$ivf$1inews.gazeta.pl>
napisałeś:

serial emitowany przez HBO. polecam.

to ja - z ostatnio oglądanych - polecę Braking Bad, Sons of Anarchy, Lie
to Me i trzeciego Dextera. --
Pozdrawiam,
Marek
Nie rzucim ziemi skąd nasz root.

Marek (UK), lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości 17i9wt0ysfyn1.dlg@markowy.serwer pobredza:

Lie to Me

W końcu będę musiał ten serial sprawdzić, bo pozostałe przez ciebie wymienione (plus Damages) też bym polecał.

--
tbr

Cześć  Tiber
Wed, 3 Jun 2009 19:21:51 +0200 w <news:h06bfg$tsm$1news.onet.pl>
napisałeś:

Lie to Me

W końcu będę musiał ten serial sprawdzić, bo pozostałe przez ciebie wymienione (plus Damages) też bym polecał.

ciekawszy od Mentalisty. no i Tim Roth, lubie go. --
Pozdrawiam,
Marek
Two paki women were talking in the corner shop when one said proudly to
the other "i've only been here in England 6 months and i can already
speak polish"

Marek (UK), lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości rh8l2gn6kv7u$.dlg@markowy.serwer pobredza:

Lie to Me

W końcu będę musiał ten serial sprawdzić, bo pozostałe przez ciebie
wymienione (plus Damages) też bym polecał.

ciekawszy od Mentalisty.

To akurat nie jest wielka sztuka.

--
tbr

Cześć  Tiber
Wed, 3 Jun 2009 19:49:15 +0200 w <news:h06d2s$2dv$1news.onet.pl>
napisałeś:

ciekawszy od Mentalisty.

To akurat nie jest wielka sztuka.

noo, ale najblizsze skojarzenie i podoby pomysł. tu w tv nawet lecą
równolegle, w tym samym dniu tygodnia: na five o 9.00 Mentalist, godzine
pozniej na sky1 i sky HD - Lie to me.

Cześć  Jester
Wed, 03 Jun 2009 23:00:31 +0200 w
<news:h06o41$5fj$1node2.news.atman.pl>  napisałeś:

>Tim Roth, lubie go.

Strasznie mnie wkurzył w tym serialu. Ile odcinków można jechać na patencie "przechylam głowę i się patrzę bokiem"

jestem po trzecim odcinku, jeszcze mnie to nie irytuje. hm, nawet nie
zauwazylem. chyba popsułes mi odbior, bo teraz zaczne na to zwracac
uwage :)
--
Pozdrawiam,
Marek
Demokracja to wola wiekszosci, a wiekszosc to idioci

Dnia 04.06.2009, o godzinie 01.39.47, na pl.rec.film, Marek (UK)
napisał(a):

jestem po trzecim odcinku, jeszcze mnie to nie irytuje. hm, nawet nie
zauwazylem. chyba popsułes mi odbior, bo teraz zaczne na to zwracac
uwage :)

Akurat w tym serialu do niego pasuje. Buduje na tym całą postać. Daje radę
moim zdaniem. A zmęczyłem cały serial i chciałbym jeszcze... ale nie ma na
razie. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Marek (UK) wrote:

ciekawszy od Mentalisty. no i Tim Roth, lubie go.

Strasznie mnie wkurzył w tym serialu. Ile odcinków można jechać na patencie "przechylam głowę i się patrzę bokiem"? Słaby pomysł na postać, która będzie na ekranie paręnaście godzin...

J

Dnia 03.06.2009, o godzinie 19.21.51, na pl.rec.film, Tiber napisał(a):

Lie to Me

W końcu będę musiał ten serial sprawdzić, bo pozostałe przez ciebie wymienione (plus Damages) też bym polecał.

Lie to Me - koniecznie!

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Habeck Colibretto, lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości 1s7t81fqw7tas$.dlg@habeck.pl pobredza:

Lie to Me

W końcu będę musiał ten serial sprawdzić, bo pozostałe przez ciebie
wymienione (plus Damages) też bym polecał.

Lie to Me - koniecznie!

Hm, hm, jestem w rozterce. To, co napisałeś o "True Blood" to jest to, czego się spodziewam po tym serialu i mnie to odrzuca, a to, co Jester pisze o "Lie to Me" to jest dokładnie to samo co napisałem o "True Blood" 0_o

--
tbr

"Tiber" <pra_anime@poczta.onet.pl> wrote in message news:h06q7a$d09$1news.onet.pl...

Habeck Colibretto, lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości 1s7t81fqw7tas$.dlg@habeck.pl pobredza:

Lie to Me

W końcu będę musiał ten serial sprawdzić, bo pozostałe przez ciebie
wymienione (plus Damages) też bym polecał.

Lie to Me - koniecznie!

Hm, hm, jestem w rozterce. To, co napisałeś o "True Blood" to jest to, czego się spodziewam po tym serialu i mnie to odrzuca, a to, co Jester pisze o "Lie to Me" to jest dokładnie to samo co napisałem o "True Blood" 0_o

--

Co ci szkodzi obejrzec pare odcinkow "Lie to me". Serial wart obejrzenia z racji na ciekawy sposób podejścia do rozwiązywania zagadek detektywistycznych.
Mam nadzieje, scenarzyści wykażą się polotem i główny bohater zacznie przechodzić na złą stronę. Z jego wiedzą nt. ludzi to było by coś pięknego.
Obecnie jestem pod wrażeniem "Numbers" aka "Wzory, wiem wiem staroć, ale jakoś wcześniej nie miałem okazji go widzieć. Moim skromnym zdaniem jeden z lepszych seriali kryminalnych.
Co do "Mentalist", jak każdy serial ma lepsze i gorsze odcinki. Daje radę.
Na sam koniec zostawiam "Bones". Ten serial naprawdę warto obejrzeć.

pozdrawiam Maciek

--
"Najbardziej lubię rozmawiać sam ze sobą. Oszczędzam w ten sposób czas i unikam kłótni."Oscar Wilde

http://www.flickr.com/photos/maciekr/

Cześć  Maciek
Wed, 3 Jun 2009 23:49:48 +0100 w <news:h06umi$n4c$1news.onet.pl>
napisałeś:

Mam nadzieje, scenarzyści wykażą się polotem i główny bohater zacznie przechodzić na złą stronę. Z jego wiedzą nt. ludzi to było by coś pięknego.

zdexterowacenie...? intrygująca idea.

Obecnie jestem pod wrażeniem "Numbers" aka "Wzory, wiem wiem staroć, ale jakoś wcześniej nie miałem okazji go widzieć. Moim skromnym zdaniem jeden z lepszych seriali kryminalnych.

trzy razy zaczynałem, nagrywalem rozne odcinki i... odrzut. nie wciaga
mnie zupelnie, podonie jak...

Na sam koniec zostawiam "Bones". Ten serial naprawdę warto obejrzeć.

....podobnie jak Bones - generalnie mnie nudzi. kwestia gustu i oczekiwań
(bez wartosciowania, ofkors)

Łykam jeszcze Dollhouse (choć nie wiem dlaczego) i The listener (bo go
lubię).zacząlem tez Wire in the blood, nie powiem, nawet nawet.
wygaszam zaintersowanie CSI-ami, praktycznie po kolei zaczynają mnie
nudzic nowe odcinki. może przesyt. może coraz bardziej absurdalne
pomysły i zbiegi okoliczności...
 A, wlansie wystarotwal nowy House, na razie trafia na dysk, żona
obiecala chetnie obejrzec, wiec trzymam nagrany.
The Unit - ostatni, 4 sezon jakby ciekawszy od pozostałych.
 Eleventh Hour... bardziej realiztyczna i mniej wciągająca wersja x
files.
Without a trace - oglądam,jak juz sie konczą inne nagrania. Army Wives -
po pierwszym odcinku daje mu podobną ocene jak the Unit.
Najnowszy Regenesis - może byc, ale to nie serial pierwszego wyboru.
Najnowszy NCIS, znacznie ciekawiej niż pierwsze sezony, może sie
rozwinie w coś blizej sensacji i kryminału niż śmiesznych gagow.
a z komediowych - IT crowd, Father Ted (fajna brytjska wersja 'Plebanii'
;)) - ojciec Dougal wymiata. Polecam odcinek z trzema biskupami
przybywającymi poświęcic relikwie... mega rotfl.
--
Pozdrawiam,
Marek
Jeśli zdradziła Cię żona, ciesz się, że zdradziła Ciebie, a nie
ojczyznę!

Dnia Thu, 4 Jun 2009 00:58:20 +0100, Marek (UK) napisał(a):

CSI-ami, praktycznie po kolei zaczynają mnie
nudzic nowe odcinki. może przesyt. może coraz bardziej absurdalne
pomysły i zbiegi okoliczności...

Final 9 seri CSI LV to totalna porazka:(. Miami z kolei juz od dawna jest
odjechane w blizej nieokreslony swiat rownolegly.
Tylko NY sie trzyma jeszcze no i ten cliffhanger na koncu..
A co powiesz na Criminal Minds?

Najnowszy NCIS, znacznie ciekawiej niż pierwsze sezony, może sie
rozwinie w coś blizej sensacji i kryminału niż śmiesznych gagow.

O tak tak. NCIS to jest to:) Ciekaw jestm tego spinn-offu,  dobrze by nie
zaczal przypominac CSI: Miami patrzac na "bajery"


--
Mark

Cześć  Mark
Thu, 4 Jun 2009 11:46:16 +0200 w <news:g27yl5hmnyea.dlgsmok.wot>
napisałeś:

A co powiesz na Criminal Minds?

regularnie oglądam 4 sezon, wczesniejszych nie znam, widziałem
pojedyncze odcinki poprzednich i nie wystarczylo mi entuzjazmu :) czworka mi się podoba.

--
Pozdrawiam,
Marek
Co to jest, gdy iluzjonista wyciąga z kapelusza to, co chciał? Sztuczka. A kiedy kobieta wyciąga ze swej torebki to, czego właśnie potrzebuje?
Cud.

Marek (UK), lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości 7m9en9rcy2g$.dlg@markowy.serwer pobredza:

Mam nadzieje, scenarzyści wykażą się polotem i główny bohater zacznie
przechodzić na złą stronę. Z jego wiedzą nt. ludzi to było by coś
pięknego.

zdexterowacenie...? intrygująca idea.

O przepraszam, Dex nigdy nie *przechodził* na złą stronę. Dex nigdy nie był po *złej* stronie, Dex jest po *swojej* stronie. Jest też prezesem komisji, która orzeka, gdzie kończy się *ich* strona, a zaczyna *jego* ;)

Łykam jeszcze Dollhouse (choć nie wiem dlaczego)

Może jakieś mikrouszkodzenie mózgu? :>

a z komediowych - IT crowd,

A próbowałeś Big Bang Theory? Ponoć całkiem inne gagi (nie widziałem ITC), ale bardzo dobry. Mi się bardzo.

--
tbr

Cześć  Tiber
Thu, 4 Jun 2009 13:06:52 +0200 w <news:h089se$ni2$1news.onet.pl>
napisałeś:

O przepraszam, Dex nigdy nie *przechodził* na złą stronę. Dex nigdy nie był po *złej* stronie, Dex jest po *swojej* stronie. Jest też prezesem komisji, która orzeka, gdzie kończy się *ich* strona, a zaczyna *jego*

no tak... trudno się spierać, jest w tym logika.

Łykam jeszcze Dollhouse (choć nie wiem dlaczego)

Może jakieś mikrouszkodzenie mózgu? :>

może, ale bardziej infekcja. na pewno to ta część mózgu, która szuka
czegoś niemożliwego, nierealnego, niewytłumaczalnego. ta sama, która
kiedyś łaknęła X-files a teraz każe mi oglądać Fringe, Tobiego -
Listenera, Eli Stone'a i Eleventh Hour... ;)
zainfekowałem się znacznie wcześniej, pierwszymi serialami - z dalekiego
dziecinstwa - które pożywiały tę chorą tkankę były 'Randall i duch
Hopkirka' i Smokofilomidanek - Danny the Dragon. wlasciwie w odwrotnej
kolejności.

a z komediowych - IT crowd,

A próbowałeś Big Bang Theory? Ponoć całkiem inne gagi (nie widziałem ITC), ale bardzo dobry. Mi się bardzo.

nie, nie widziałem. tu się właśnie konczy drugi sezon, więc pewnie
poczekam na powtórkę. nie powinno to długo potrwać.
--
Pozdrawiam,
Marek
Są takie chwile w życiu żółwia, że musi komuś dać w morde.

Marek (UK), lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości 1n8g3n9iqtao5$.dlg@markowy.serwer pobredza:

Łykam jeszcze Dollhouse (choć nie wiem dlaczego)

Może jakieś mikrouszkodzenie mózgu? :>

może, ale bardziej infekcja. na pewno to ta część mózgu, która szuka
czegoś niemożliwego, nierealnego, niewytłumaczalnego. ta sama, która
kiedyś łaknęła X-files

Ej, ale Archiwum z zasady było fajne!

Mnie już sam samo aktorstwo odrzuca: na przykład to, że jeden z najsłabszych aktorów z BSG (który zresztą miał pozostać w minserii) potrafił awansować do jednej z głównych ról w Dollhouse'ie. Zresztą z Wheedona trawię tylko część Firefly'a.

a z komediowych - IT crowd,

A próbowałeś Big Bang Theory? Ponoć całkiem inne gagi (nie widziałem
ITC), ale bardzo dobry. Mi się bardzo.

nie, nie widziałem. tu się właśnie konczy drugi sezon, więc pewnie
poczekam na powtórkę. nie powinno to długo potrwać.

Warto od początku, bo jest tam jakiś plot line no i sporo running gagów.

--
tbr

Cześć  Tiber
Thu, 4 Jun 2009 17:14:01 +0200 w <news:h08obq$2l1$1news.onet.pl>
napisałeś:

A próbowałeś Big Bang Theory?

Warto od początku, bo jest tam jakiś plot line no i sporo running gagów.

przy okazji komediowych zapytam o Chucka. 2 sezon startuje w przyszlym
tygodniu, wiec w weekend bedzie powtorka calego pierwszego sezonu. Warto
nagrać? Opinie są pozytywne w większości, ciekaw jestem jakiego rodzaju
to humor (można z czymś porównac)?
--
Pozdrawiam,
Marek
Tragedia: wychodzisz za mąż z miłości, a ten drań okazuje się bez
grosza!

Marek (UK), lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości 1ptyszd50dtl2$.dlg@markowy.serwer pobredza:

A próbowałeś Big Bang Theory?

Warto od początku, bo jest tam jakiś plot line no i sporo running
gagów.

przy okazji komediowych zapytam o Chucka.

Mnie nie pytaj, bo ja kompletnie odpadłem po pierwszym epizodzie i kilku innych w TV. Jak dla mnie to serial głupiogłupidebilny, jeśli cię to interesuje.

2 sezon startuje w przyszlym
tygodniu, wiec w weekend bedzie powtorka calego pierwszego sezonu.
Warto nagrać? Opinie są pozytywne w większości, ciekaw jestem jakiego
rodzaju to humor (można z czymś porównac)?

Carellowski, rzekłbym, ale trzy klasy niżej. Nie wiem, mi się narzuciło skojarzenie, że widownia "Chucka" dosyć wyraźnie koreluje z bywalcami liceów i konsumentami środków przeciw wypryskom, jak na przykład na forum Hataka, ale oczywiście mogę się mylić.

--
tbr

Cześć  Tiber
Thu, 4 Jun 2009 23:49:12 +0200 w <news:h09fgo$6pn$1news.onet.pl>
napisałeś:

Marek (UK), lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości 1ptyszd50dtl2$.dlg@markowy.serwer pobredza:

A próbowałeś Big Bang Theory?

Warto od początku, bo jest tam jakiś plot line no i sporo running
gagów.

przy okazji komediowych zapytam o Chucka.

Mnie nie pytaj,

ok. podpiąłem się pod wątek, pytam o wszelkie opinie. dzięki za tę.

bo ja kompletnie odpadłem po pierwszym epizodzie i kilku innych w TV. Jak dla mnie to serial głupiogłupidebilny, jeśli cię to interesuje.

zaglądam tu właśnie po to :)
no nic, obejrze w sobote - będzie chyba 6 pierwszych odcinków. jeśli
szybko potwierdzi sie, że serial 'koreluje z bywalcami liceów i
konsumentami środków przeciw wypryskom' to zdecydowanie nie dla mnie.
--
Pozdrawiam,
Marek
Sklerozy nie można wyleczyć. Ale można o niej zapomnieć.

"Marek (UK)" <trolle@do.gazu> wrote in message news:88eqoh18asn7.dlgmarkowy.serwer...

zaglądam tu właśnie po to :)
no nic, obejrze w sobote - będzie chyba 6 pierwszych odcinków. jeśli
szybko potwierdzi sie, że serial 'koreluje z bywalcami liceów i
konsumentami środków przeciw wypryskom' to zdecydowanie nie dla mnie.
--

Chucka sobie odpusc. Ani to serial komediowy ani sensacyjny.
Jak już p. Tiber wspomniał "Big bang theory" trzeba obejrzeć. Serial wymiata i daje wiele powodów do smiechu. Dawno serial komediowy nie przypadl mi do gustu jak ww wymieniony.

pozdrawiam Maciek


--
"Najbardziej lubię rozmawiać sam ze sobą. Oszczędzam w ten sposób czas i unikam kłótni."Oscar Wilde

http://www.flickr.com/photos/maciekr/

Cześć  Maciek
Fri, 5 Jun 2009 01:55:57 +0100 w <news:h09qev$u9r$1news.onet.pl>
napisałeś:

 Chucka sobie odpusc. Ani to serial komediowy ani sensacyjny.

mało komiczny, a sensacyjny... też mało. po prostu wszystko sprowadzone
do absurdu.
jednak nie jest tak tragiczny jak oczekiwałem. wątek 'sklepowy' (i ci
wszyscy kolesie stamtąd) - jest całkiem zabawny.
--
Pozdrawiam,
Marek
Strach ma wielkie oczy. Zatwardzenie jeszcze większe.

Maciek, lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości h06umi$n4c$1@news.onet.pl pobredza:

Hm, hm, jestem w rozterce. To, co napisałeś o "True Blood" to jest
to, czego się spodziewam po tym serialu i mnie to odrzuca, a to, co
Jester pisze o "Lie to Me" to jest dokładnie to samo co napisałem o
"True Blood" 0_o

Co ci szkodzi obejrzec pare odcinkow "Lie to me".

No jasne, że nie podejmę decyzji tylko po przeczytaniu opinii jakichś kolesi z Internetu :) Na razie musz zmierzyć się z kiepskim (w porównaniu z dwoma pierwszymi przynajmniej) czwartym sezonem "Shielda" i następnymi, potem pójdzie "Lie..."

--
tbr

Dnia 03.06.2009, o godzinie 23.33.29, na pl.rec.film, Tiber napisał(a):

Hm, hm, jestem w rozterce. To, co napisałeś o "True Blood" to jest to, czego się spodziewam po tym serialu i mnie to odrzuca, a to, co Jester pisze o "Lie to Me" to jest dokładnie to samo co napisałem o "True Blood" 0_o

Że pochyla głowę? No pochyla. :)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Habeck Colibretto, lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości 187hf0hfqoscu.dlg@habeck.pl pobredza:

Hm, hm, jestem w rozterce. To, co napisałeś o "True Blood" to jest
to, czego się spodziewam po tym serialu i mnie to odrzuca, a to, co
Jester pisze o "Lie to Me" to jest dokładnie to samo co napisałem o
"True Blood" 0_o

Że pochyla głowę? No pochyla. :)

Że serial opiera się na paru dżinksach, które w końcu każdemu się znudzą.

--
tbr

Dnia 05.06.2009, o godzinie 14.07.08, na pl.rec.film, Tiber napisał(a):

Hm, hm, jestem w rozterce. To, co napisałeś o "True Blood" to jest
to, czego się spodziewam po tym serialu i mnie to odrzuca, a to, co
Jester pisze o "Lie to Me" to jest dokładnie to samo co napisałem o
"True Blood" 0_o

Że pochyla głowę? No pochyla. :)

Że serial opiera się na paru dżinksach, które w końcu każdemu się znudzą.

Każdy serial tak ma. A te niby dżinksy to specyficzne zachowanie bohatera.
House też buduje postać na kilku spojrzeniach, czy tym (jak to się nazywa?)
tsyt, które robi ustami jak się nad czymś zastanawia. :)
To serial kryminalny, ale stricte związany z umiejętnościami głównego
bohatera (wygooglasz sobie). W każdym jest innym problem do rozwiązania (z
reguły 2-3), ale jak to w serialach ciągnie się przez cały sezon jakiś tam
wątek, który łączy to w jedną całość. Moim zdaniem warto. Raz, że jest
sporo ciekawostek dotyczących mowy ciała, dwa że w większości zagadki są
interesujące a często rozwiązanie zaskakujące.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

"Tiber" <pra_anime@poczta.onet.pl> wrote in message news:h06bfg$tsm$1news.onet.pl...

Marek (UK), lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości 17i9wt0ysfyn1.dlg@markowy.serwer pobredza:

Lie to Me

W końcu będę musiał ten serial sprawdzić, bo pozostałe przez ciebie wymienione (plus Damages) też bym polecał.

Lie to me bardzo bardzo pozytywnie odebrany przezemnie, a Damages musze wkoncu zobaczyc.

--
'Does she stare at you sometimes saying nothing? She is thinking: How the hell have I ever ended up with this ugly motherfucker?'-Chris Rock

Himera pisze:

Lie to me bardzo bardzo pozytywnie odebrany przezemnie, a Damages musze wkoncu zobaczyc.

Damages wciaga. Polecam tez "Mad Men", tez wciaga, bo sa intrygi :)

Użytkownik "Himera" <himera@zzz.org> napisał w wiadomości news:h00p2t$ivf$1inews.gazeta.pl...

serial emitowany przez HBO. polecam.

fpisójcie seriale kture polecaće !!!!!!!!!!!!!!!111111111jedenjedenjeden



:D

pozdrawiam

Himera (himera@zzz.org) w wiadomości <h00p2t$ivf$1@inews.gazeta.pl> napisał:

serial emitowany przez HBO. polecam

A ja nie. W sumie bardzo słabe. Fascynujące było tło socjologiczne - walka o prawa wampirów, wampirzy politycy itp. Ale to było jedynie lekko zarysowane, cała akcja toczyła się wokół wątku kryminalno-miłosnego w tandetnym opakowaniu. :)
--
Pozdrawiam, Jenka