Data: 2010-04-21 08:58:26 | |
Autor: abc | |
Trumna nie może być argumentem. | |
Trumna jest argumentem i to bardzo ważnym.
GW powinna przecież pamiętać przypadek niejakiego Pima Fortuyna. Tego pederastę okrzyknięto w Holandii prawicowcem, bo sprzeciwiał się islamistom, którzy nie przepadają za pederastami. Fortuyn chciał wstąpić do holenderskiej partii komunistycznej ale go nie przyjęto. Założył swoją własną partię o nazwie Lista Pima Fortuyna.. Dwa tygodnie przed wyborami, tegoż Fortuyna zastrzelił obrońca zwierząt futerkowych i ciesząca się wcześniej śladowym poparciem Lista Pima Fortuyna zajęła w wyborach drugie miejsce, za tamtejszą chadecją. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|