On 11 Kwi, 19:15, J-23 <khan...@gazeta.pl> wrote:

ze po jego smierci beda go niesc Rosjanie, na
ktorych tak chetnie "wymachiwal szabelka".

Czy ty w ogóle wiesz co oznacza przenośnia "wymachiwać szabelką"?
A jeśli wiesz to potrafisz podać jakikolwiek przykład owego
"wymachiwania" w wykonaniu Prezydenta Kaczyńskiego?
J-23

On 11 Kwi, 20:57, Hans Kloss <mrdevi...@gmail.com> wrote:

On 11 Kwi, 19:15, J-23 <khan...@gazeta.pl> wrote:

> ze po jego smierci beda go niesc Rosjanie, na
> ktorych tak chetnie "wymachiwal szabelka".

Czy ty w ogóle wiesz co oznacza przenośnia "wymachiwać szabelką"?
A jeśli wiesz to potrafisz podać jakikolwiek przykład owego
"wymachiwania" w wykonaniu Prezydenta Kaczyńskiego?
J-23

voila, przyklad pierwszy z brzegu, wiecej nie zacytuje bo mi sie nie
chce wyszukiwac

"Bardzo nieprzychylnie przyjęto w Rosji zwycięstwo prawicowego Prawa i
Sprawiedliwości (PiS) w wyborach parlamentarnych i prezydenckich we
wrześniu i październiku 2005 roku. Nowy prezydent Lech Kaczyński od
razu uzależnił złożenie wizyty w Moskwie od przyjazdu rosyjskiego
prezydenta do Polski, zaś rząd Kazimierza Marcinkiewicza był
rzecznikiem współpracy z USA w budowie systemu obrony
przeciwrakietowej. Za pewien gest dobrej woli pod adresem Rosji można
było uznać powołanie na stanowisko ministra spraw zagranicznych
Stefana Mellera, dotąd ambasadora w Moskwie, który już w listopadzie
udał się tam z wizytą. Ale 10 listopada 2005 roku Rosja wprowadziła
kontrowersyjne embargo na import polskiego mięsa, a 4 dni później
również produktów roślinnych, uznane w Polsce za czytelny wyraz
dezaprobaty wobec nowych władz i ich polityki. "

J-23 itede...

PS. awe jest debilem, czy tylko udaje?

On 11 Kwi, 21:03, J-23 <khan...@gazeta.pl> wrote:

voila, przyklad pierwszy z brzegu, wiecej nie zacytuje bo mi sie nie
chce wyszukiwac

No ale gdzie tam jest jakieś "wymachiwanie szabelką" Kaczyńskiego? Źle
pytam, gdzie tam dostrzegłeś jakiś ŚLAD choćby wymachiwania szabelką?
To ze Prezydent Kaczyński nie chciał jechać do Moskwy bić czołem tylko
negocjował cywilizowany standard wizyta-rewizyta to zupełnie
elementarna NORMA w polityce zagranicznej. To ze Polska chce
współpracować ze swoim najważniejszym wojskowym sojusznikiem w sprawie
JEGO systemu obrony przeciwrakietowej to w najmniejszym nawet stopniu
nie jest sprawą Rosji. Natomiast rosyjskie embargo handlowe to krok
ewidentnie nieprzyjazny i właśnie "wymachiwanie szabelką", gospodarczą
wprawdzie ale jednak. Obawiałem się wtedy reakcji odwetowej
(uprawnionej! ale niepotrzebnej) ze strony polskiego rządu ale na
szczęście nawet mowy o tym nie było. Podany pzrez ciebie przykład
świadczy więc o czyms zupełnie odwrotnym niż postawiona przez ciebie
teza.

PS. awe jest debilem, czy tylko udaje?

Nie wiem, ale nie zauważyłem u niego żadnych oznak debilizmu. Może
czasem zbytnio w gorącej wodzie kąpany.
J-23

On 11 Kwi, 21:42, Hans Kloss <mrdevi...@gmail.com> wrote:

On 11 Kwi, 21:03, J-23 <khan...@gazeta.pl> wrote:

> voila, przyklad pierwszy z brzegu, wiecej nie zacytuje bo mi sie nie
> chce wyszukiwac

No ale gdzie tam jest jakieś "wymachiwanie szabelką" Kaczyńskiego? Źle
pytam, gdzie tam dostrzegłeś jakiś ŚLAD choćby wymachiwania szabelką?
To ze Prezydent Kaczyński nie chciał jechać do Moskwy bić czołem tylko
negocjował cywilizowany standard wizyta-rewizyta to zupełnie
elementarna NORMA w polityce zagranicznej. To ze Polska chce
współpracować ze swoim najważniejszym wojskowym sojusznikiem w sprawie
JEGO systemu obrony przeciwrakietowej to w najmniejszym nawet stopniu
nie jest sprawą Rosji. Natomiast rosyjskie embargo handlowe to krok
ewidentnie nieprzyjazny i właśnie "wymachiwanie szabelką", gospodarczą
wprawdzie ale jednak. Obawiałem się wtedy reakcji odwetowej
(uprawnionej! ale niepotrzebnej) ze strony polskiego rządu ale na
szczęście nawet mowy o tym nie było. Podany pzrez ciebie przykład
świadczy więc o czyms zupełnie odwrotnym niż postawiona przez ciebie
teza.

> PS. awe jest debilem, czy tylko udaje?

Nie wiem, ale nie zauważyłem u niego żadnych oznak debilizmu. Może
czasem zbytnio w gorącej wodzie kąpany.
J-23

Z calym szacunkiem dla zmarlego Pana Prezydenta, proponowanie
spotkania przywodcom Rosji na neutralnym gruncie, bylo duza
naiwnoscia.
.........
awe, jakos nie rozumie przeslania merytorycznego, czy ideowego moich
wypowiedzi. Przykladem ten ze watek!

J-23itede..