Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Trybunał zdecydował o losie pijanych rowerzystów

Trybunał zdecydował o losie pijanych rowerzystów

Data: 2009-04-07 16:15:21
Autor: pluton
Trybunał zdecydował o losie pijanych rowerzystów

Trybunał Konstytucyjny uznał, że karanie pijanych rowerzystów według zasad,
jakie stosuje się wobec nietrzeźwych kierowców, jest zgodne z konstytucją. Wątpliwości w tej sprawie ma Sąd Rejonowy we Wschowie (woj. lubuskie), który zwrócił się do Trybunału o rozstrzygnięcie.

W takim razie nalezy teraz precyzyjnie okreslic pojecie 'rower'.
Czy jezeli wsadze sobie siodelko w d..., zlapie kierownice w zeby
i bede wywijal lancuchem - to jestem rowerzysta, czy nie ?

A jezeli bede niosl rame od roweru na ramieniu, z pedalami, ale bez kol -
to jestem rowerzysta, czy nie ?

A jezeli bede sobie siedzial na siodelku, rower nie bedzie mial lancucha
ani pedalow, i bede sie odpychal nogami od ziemi - to jestem
rowerzysta, czy nie ?

Trzeba by zapytac trybunal o te wazne szczegoly, zeby sie nie okazalo,
ze jak niose pompke od roweru chwiejnym krokiem , to moge
stracic licencje sternika morskiego i legitymacje polskiego
zwiazku przyjaciol wiewiorek.

pozdrawiam
pluton

Data: 2009-04-07 15:46:29
Autor: Massai
Trybunał zdecydował o losie pijanych rowerzystów
pluton wrote:


> Trybunał Konstytucyjny uznał, że karanie pijanych rowerzystów
> według  zasad, jakie stosuje się wobec nietrzeźwych kierowców, jest
> zgodne z konstytucją.  Wątpliwości w tej sprawie ma Sąd Rejonowy we
> Wschowie (woj. lubuskie),  który zwrócił się do Trybunału o
> rozstrzygnięcie.

W takim razie nalezy teraz precyzyjnie okreslic pojecie 'rower'.
Czy jezeli wsadze sobie siodelko w d..., zlapie kierownice w zeby
i bede wywijal lancuchem - to jestem rowerzysta, czy nie ?

Słyszałem taką ciekawą interpretację, że jak po piwku idziesz obok
roweru, pchając go (trzymając za kierownicę) to go "prowadzisz".
I podpadasz pod paragraf. ;-)

--
Pozdro
Massai

Data: 2009-04-07 20:24:39
Autor: TomN
Trybunał zdecydował o losie pijanych rowerzystów
Massai w <news:grfsgl$70t$1inews.gazeta.pl>:

pluton wrote:


Trybunał Konstytucyjny uznał, że karanie pijanych rowerzystów
według  zasad, jakie stosuje się wobec nietrzeźwych kierowców, jest
zgodne z konstytucją.  Wątpliwości w tej sprawie ma Sąd Rejonowy we
Wschowie (woj. lubuskie),  który zwrócił się do Trybunału o
rozstrzygnięcie.
W takim razie nalezy teraz precyzyjnie okreslic pojecie 'rower'.
Czy jezeli wsadze sobie siodelko w d..., zlapie kierownice w zeby
i bede wywijal lancuchem - to jestem rowerzysta, czy nie ?
Słyszałem taką ciekawą interpretację, że jak po piwku idziesz obok
roweru, pchając go (trzymając za kierownicę) to go "prowadzisz".
I podpadasz pod paragraf. ;-)

Ten interpretator to PoRD na wyrywki... czytał?

18. pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i
niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi
przepisami; *za pieszego uważa się również osobę prowadzącą*, ciągnącą
lub pchającą *rower*...


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2009-04-08 15:09:56
Autor: Arek (G)
Trybunał zdecydował o losie pijan ych rowerzystów
TomN pisze:
Massai w <news:grfsgl$70t$1inews.gazeta.pl>:

pluton wrote:


Trybunał Konstytucyjny uznał, że karanie pijanych rowerzystów
według  zasad, jakie stosuje się wobec nietrzeźwych kierowców, jest
zgodne z konstytucją.  Wątpliwości w tej sprawie ma Sąd Rejonowy we
Wschowie (woj. lubuskie),  który zwrócił się do Trybunału o
rozstrzygnięcie.
W takim razie nalezy teraz precyzyjnie okreslic pojecie 'rower'.
Czy jezeli wsadze sobie siodelko w d..., zlapie kierownice w zeby
i bede wywijal lancuchem - to jestem rowerzysta, czy nie ?
Słyszałem taką ciekawą interpretację, że jak po piwku idziesz obok
roweru, pchając go (trzymając za kierownicę) to go "prowadzisz".
I podpadasz pod paragraf. ;-)

Ten interpretator to PoRD na wyrywki... czytał?

18. pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i
niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi
przepisami; *za pieszego uważa się również osobę prowadzącą*, ciągnącą
lub pchającą *rower*...

To się zgadza ale jest jeszcze:
Art. 45. 1. Zabrania się:

    1. kierowania pojazdem, prowadzenia kolumny pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt osobie w stanie nietrzeźwości, w stanie po użyciu alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu;

Czy prowadząc rower kierujesz nim czy też nie, może okazać się dyskusyjne:)

A.

Data: 2009-04-09 14:14:00
Autor: Massai
Trybunał zdecydował o losie pijanych rowerzystów
TomN wrote:

Massai w <news:grfsgl$70t$1inews.gazeta.pl>:

> pluton wrote:


>>> Trybunał Konstytucyjny uznał, że karanie pijanych rowerzystów
>>> według  zasad, jakie stosuje się wobec nietrzeźwych kierowców,
jest >>> zgodne z konstytucją.  Wątpliwości w tej sprawie ma Sąd
Rejonowy we >>> Wschowie (woj. lubuskie),  który zwrócił się do
Trybunału o >>> rozstrzygnięcie.
>> W takim razie nalezy teraz precyzyjnie okreslic pojecie 'rower'.
>> Czy jezeli wsadze sobie siodelko w d..., zlapie kierownice w zeby
>> i bede wywijal lancuchem - to jestem rowerzysta, czy nie ?
> Słyszałem taką ciekawą interpretację, że jak po piwku idziesz obok
> roweru, pchając go (trzymając za kierownicę) to go "prowadzisz".
> I podpadasz pod paragraf. ;-)

Ten interpretator to PoRD na wyrywki... czytał?

18. pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i
niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi
przepisami; *za pieszego uważa się również osobę prowadzącą*, ciągnącą
lub pchającą rower...

Czy jak siedzę za kierownicą a kumple pchają furaka - to nim jadę czy
nie? ;-)
Czy jak nie mam kumpli pod ręką i pcham furę kierując kierownicą przez
otwarte okno, to prowadzę samochód czy nie? ;-)

--
Pozdro
Massai

Data: 2009-04-07 16:53:38
Autor: Arek (G)
Trybunał zdecydował o losie pijan ych rowerzystów
pluton pisze:
Trybunał Konstytucyjny uznał, że karanie pijanych rowerzystów według zasad,
jakie stosuje się wobec nietrzeźwych kierowców, jest zgodne z konstytucją. Wątpliwości w tej sprawie ma Sąd Rejonowy we Wschowie (woj. lubuskie), który zwrócił się do Trybunału o rozstrzygnięcie.

W takim razie nalezy teraz precyzyjnie okreslic pojecie 'rower'.
Czy jezeli wsadze sobie siodelko w d..., zlapie kierownice w zeby
i bede wywijal lancuchem - to jestem rowerzysta, czy nie ?

Chodzi o pojazdy, nie możesz prowadzić pojazdu. Czyli jeśli chlapniesz piwko to staraj się rower ciągnąć albo nieść. Nie żartuje, były takie przypadki.

A jezeli bede niosl rame od roweru na ramieniu, z pedalami, ale bez kol -
to jestem rowerzysta, czy nie ?

Wówczas jesteś bezpieczny. Nie prowadzisz go. Jak niesiesz jesteś bezpieczniejszy dla otoczenia.

A jezeli bede sobie siedzial na siodelku, rower nie bedzie mial lancucha
ani pedalow, i bede sie odpychal nogami od ziemi - to jestem
rowerzysta, czy nie ?

Prowadzisz jak w mordę strzelił.

Trzeba by zapytac trybunal o te wazne szczegoly, zeby sie nie okazalo,
ze jak niose pompke od roweru chwiejnym krokiem , to moge
stracic licencje sternika morskiego i legitymacje polskiego
zwiazku przyjaciol wiewiorek.

Nie zapominaj o licencji pilota.

A.

Data: 2009-04-09 10:19:18
Autor: Yans van Horn
Trybunał zdecydował o losie pijan ych rowerzystów
Arek (G) wrote:
pluton pisze:
Trybunał Konstytucyjny uznał, że karanie pijanych rowerzystów według zasad,
jakie stosuje się wobec nietrzeźwych kierowców, jest zgodne z konstytucją. Wątpliwości w tej sprawie ma Sąd Rejonowy we Wschowie (woj. lubuskie), który zwrócił się do Trybunału o rozstrzygnięcie.

W takim razie nalezy teraz precyzyjnie okreslic pojecie 'rower'.
Czy jezeli wsadze sobie siodelko w d..., zlapie kierownice w zeby
i bede wywijal lancuchem - to jestem rowerzysta, czy nie ?

Chodzi o pojazdy, nie możesz prowadzić pojazdu. Czyli jeśli chlapniesz piwko to staraj się rower ciągnąć albo nieść. Nie żartuje, były takie przypadki.

Nie zmienia to faktu, ze karanie takich osob bylo absolutnie niezgodnie z przepisami:

pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i nie wykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej,

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2009-04-07 18:38:14
Autor: Tomasz Nowicki
Trybunał zdecydował o losie pijanych rowerzystów
Dyskusja metodą "reductio ad absurdum" świadczy li tylko o braku rzeczowych
argumentów, co siłą rzeczy dyskusję kończy

T.

Data: 2009-04-08 10:06:33
Autor: pluton
Trybunał zdecydował o losie pijanych rowerzystów

Dyskusja metodą "reductio ad absurdum" świadczy li tylko o braku rzeczowych
argumentów, co siłą rzeczy dyskusję kończy

Czasem mam dziwne pomysly, czasem sa one tak glupie, ze sam
sie ich potem wstydze. Ale naprawde nigdy bym nie wpadl na pomysl,
zeby z Toba dyskutowac.

:)
pozdrawiam
pluton

Data: 2009-04-08 18:55:21
Autor: Tomasz Nowicki
Trybunał zdecydował o losie pijanych rowerzystów
Dnia Wed, 8 Apr 2009 10:06:33 +0200, pluton napisał(a):

Czasem mam dziwne pomysly, czasem sa one tak glupie, ze sam
sie ich potem wstydze. Ale naprawde nigdy bym nie wpadl na pomysl,
zeby z Toba dyskutowac.

Czynisz to więc mimochodem?

T.

Data: 2009-04-09 09:18:20
Autor: pluton
Trybunał zdecydował o losie pijanych rowerzystów

Czasem mam dziwne pomysly, czasem sa one tak glupie, ze sam
sie ich potem wstydze. Ale naprawde nigdy bym nie wpadl na pomysl,
zeby z Toba dyskutowac.

Czynisz to więc mimochodem?

To, ze pisze w tym samym watku, co ty, a czasem nawet
bezposrdnio pod twoimi postami w zaden sposob nie oznacza,
ze z toba dyskutuje.
Owszem, jezeli ci to potrzebne, zeby sie dowartosciowac
we wlasnych oczach,  albo poopowiadac kolegom,
ze z toba dyskutuje, to mozesz to tak interpretowac,
ale to nie jest prawda.

pozdrawiam
pluton
:)

Data: 2009-04-09 18:31:55
Autor: Tomasz Nowicki
Trybunał zdecydował o losie pijanych rowerzystów
Dnia Thu, 9 Apr 2009 09:18:20 +0200, pluton napisał(a):

To, ze pisze w tym samym watku, co ty, a czasem nawet
bezposrdnio pod twoimi postami w zaden sposob nie oznacza,
ze z toba dyskutuje.

Rzeczywiście, piszesz tak z braku miejsca, rozumiem.

Owszem, jezeli ci to potrzebne, zeby sie dowartosciowac
we wlasnych oczach,  albo poopowiadac kolegom,
ze z toba dyskutuje, to mozesz to tak interpretowac,

Och, jeśli kiedyś odczuję potrzebę polansowania się pod budką z piwem, to
wspomnę o tobie, na pewno

T.

Data: 2009-04-07 19:14:10
Autor: DoQ
Trybunał zdecydował o losie pijan ych rowerzystów
pluton pisze:

W takim razie nalezy teraz precyzyjnie okreslic pojecie 'rower'.
Czy jezeli wsadze sobie siodelko w d..., zlapie kierownice w zeby
i bede wywijal lancuchem - to jestem rowerzysta, czy nie ? A jezeli bede niosl rame od roweru na ramieniu, z pedalami, ale bez kol -
to jestem rowerzysta, czy nie ?

Niosąc oponę od stara stajesz się automatycznie jego kierowcą?


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2009-04-08 10:18:45
Autor: pluton
Trybunał zdecydował o losie pijanych rowerzystów

W takim razie nalezy teraz precyzyjnie okreslic pojecie 'rower'.
Czy jezeli wsadze sobie siodelko w d..., zlapie kierownice w zeby
i bede wywijal lancuchem - to jestem rowerzysta, czy nie ? A jezeli bede niosl rame od roweru na ramieniu, z pedalami, ale bez kol -
to jestem rowerzysta, czy nie ?

Niosąc oponę od stara stajesz się automatycznie jego kierowcą?

Mysle, ze znalalem wlasciwe rozwiazanie calej kwestii, to znaczy
rozstrzygniecie, co znaczy termin 'jazda na rowerze'.
1) nalezy wprowadzic prawo jazdy na rower (R). Jest to niezle
zrodelko dochodu dla krewnych i znajomych krolika, jako ze
szkoly jazdy i osrodki egzaminacyjne beda oczywiscie licencjonowane.
Ew. nalezy  dopuscic, ze prawo jazdy A (A1) takze uprawnia
do jazdy na rowerze.
2) rowerem jest kazde urzadzenie, ktore prawodawca uzna za rower,
a w zwiazku z tym wprowadzamy dowod rejestracyjny roweru
i platne polroczne przeglady dopuszczajace do ruchu.
Daje to kolejne dochody krewnym i znajomym krolika, poniewaz
stacje przegladu rowerow sa licencjonowane i odprowadzaja
podatki do skarbu dranstwa.
3) tylko i wylacznie rowerzysci (uzytkownicy zarejestrowanych rowerow,
ktore maja aktualny przeglad techniczny) podlegaja przepisom
o utracie prawa jazdy, o karze wiezienia itp.
4) Uzytkownicy wszelkich pojazdow, ktore nie sa zarejestrowane
i/lub nie maja aktualnego przegladu podlegaja innym karom,
niezaleznie od stanu trzezwosci.
5) posiadanie przy sobie roweru kiedy jestesmy w stanie
nietrzezwosci (chocbysmy lezeli pijani w rowie, a rower lezal 5 metrow dalej)
jest uznawane za prowadzenie roweru i powoduje utrate prawa jazdy
wszelkich kategorii oraz 5 lat bez zawiechy.
6) posiadanie przy sobie czegos innego niz rower kiedy jestesmy w stanie
nietrzezwosci (chocbysmy lezeli pijani w rowie, a to cos lezalo 5 metrow dalej)
jest uznawane za posiadanie nieroweru i karane wysoka grzywna.

Zaraz pisze do kaczynskich z obywatelska inicjatywa ustawodacza.
Podpisujcie sie, potrzeba tylko 100 tysiecy podpisow.

pozdrawiam
pluton

Data: 2009-04-08 12:02:24
Autor: Budzik
Trybunał zdecydował o losie pijanych rowerzystów
Użytkownik pluton zielonadupa@poczta.onet.pl ...

jest uznawane za prowadzenie roweru i powoduje utrate prawa jazdy
wszelkich kategorii oraz 5 lat bez zawiechy.

to jest bez sensu...
zamiast my im placic, oni beda musieli nas, siedzacych utrzymywac.
Proponuje wiec w takiej sytuacji wyrok powodujacy zwiekszenie opodatkowania do 50%.
Potem tylko wylapac 50% spoleczenstwa, nalozyc wyroki i juz mozna obnizyc podatki, skoro i tak wiekszosc sie nie zalapie, bo wyrokiem sadu beda mieli nalozony wyzszy podatek.

Coz, ja sie nie martwie - moj glos PO straciło juz po nowelizacji mandatowej - tak ogolnie - za niezrozumienie problemu!

Data: 2009-04-13 23:51:15
Autor: Gotfryd Smolik news
Trybunał zdecydował o losie pijanych rowerzystów
On Wed, 8 Apr 2009, pluton wrote:

Mysle, ze znalalem wlasciwe rozwiazanie calej kwestii, to znaczy
rozstrzygniecie, co znaczy termin 'jazda na rowerze'.

  Niestety, Twoje całkiem realnie wyglądające pomysły ;) spaliły
poprzednie rządy.
  Podpisały Konwencję Wiedeńską.
  W wersji "z ustawą". A w Konwencji jest o jeździe rowerem, więc
TAMTEJSZE rozumienie "roweru" IMHO jest "jedynym słusznym".

Zaraz pisze do kaczynskich z obywatelska inicjatywa ustawodacza.

  :)

pzdr, Gotfryd

Trybunał zdecydował o losie pijanych rowerzystów

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona