Wizja zjednoczonej Europy od Portugali po Ural odpływa powoli w niebyt.
Założenie, że przeciwstawienie się stopniowemu militarnemu opanowywaniu
strategicznych surowców świata przez USA jest możliwe jedynie poprzez
zjednoczenie całej Europy z Rosją odpływa pomału z marzeń polityków.
Po prostu koszty będą nie do udźwignięcia przez Unię.

Pierwsze "schody" napotkała UE w postaci Polski, która gospodarczo
należy do Krajów III Świata. Miliardy euro pompowane w nasz kraj
rozmydlają się bez pożytku - konsumowane przez miliony niepotrzebnych
nikomu urzędników i administrację różnego szczebla ...i przeznaczenia.
Wyśmiewaliśmy schyłkowy PRL za biurokrację i nadmierne podatki ?
Okazał się on niczym w porównaniu z tym co mamy obecnie.
Ale wtedy za nasze podatki budowano zakłady przemysłowe,
szkoły i szpitale ...a obecnie to wszystko "prywatyzuje" się
metodą "na Balcerowicza". Mimo to podatki nadal rosną choć polityków
interesują jedynie ich macierzyste ugrupowania i własne profity.
Polska przestała się liczyć w interesach klik (partii)
Przemysł upadł, a na jego terenach znajdują się obecnie w
najlepszym razie hurtownie bananów. Tańsze zresztą często
od krajowych ziemniaków czy cebuli.
Miliardy euro pompowane w nasze rolnictwo zbierane są przez
rozwijające się gorzelnie. Bo pijaństwo na wsi się rozwija.
I jest to w zasadzie jedyna forma przemysłu, która ma się dobrze.

A co z  kulturą i nauką ?

W zasadzie nie istnieje. Na uniwersytetach w jednej auli wykłada
się znowelizowaną teorię Darwina, a w sąsiednie naucza o
stworzeniu Wszechświata przez bozię i jej odpoczynku siódmego
dnia. I jakoś nikomu nie przeszkadza, że owa bozia najpierw stworzyła
trawy i drzewa a potem dopiero Słońce.
Logika rzec można wsiowego wikarego.
Czego więc nauczają nasze "renomowane" uniwersytety ?
TEOLOGI !
I to we wszelkich możliwych formach jakie "naukowcy" w czarnych
sukienkach zdołali przez stulecia wypracować.
Wykłada się więc liturgikę, homiletykę (nauka o wygłaszaniu kazań :)
teologię dogmatyczną , teologię przepowiadania itp.
A co na wykładach?
Dla przykładu:
Egzorcystyka w walce z szatanem, msze egzorcystyczne.
A wszystko to za nasze podatki na państwowej uczelni.
Ową "naukę" prowadzą właściwie wszystkie nasze uniwersytety
od Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytetu Śląskiego
w Katowicach po Uniwersytet Warszawski.
Kto wykłada te najnowsze kierunki polskiej nauki?
Sami najwyższej klasy naukowcy w sukienkach.
Doktorzy dyplomowani, profesorowie od płaskiej Ziemi
i egzorcyzmów. Magnificencje i elita naukowa Polski.
Wydział chemii na UW nie doinwestowany.
Nasi chemicy z dyplomami wolą produkować amfetaminę
w mafijnych stodołach niż wykładać na uczelni razem z
profesorami od  hierarchii aniołów i demonologii.
Dlaczego UE to toleruje topiąc kolejne miliardy ero w takim
przykościelnym grajdole w jaki zmienił się nasz kraj?
Przecież wiadomo, że jesteśmy dominium Watykanu, a
rządzą nami agenci którzy winni są lojalność papieżowi a
nie Polsce.
Na każdej ulicy bank, kościół i firma ubezpieczeniowa.
Ale już zakład produkujący choćby sznurek to już rzadkość.
Nasze elity polityczne w znacznej części są agenturą
Watykanu.
Bo jak inaczej nazwać przynależność do Opus-dei?
=========================
(*)>  Jerzy Jaworski <Orion>
http://dabrowski.ddl2.pl
http://antyklerykalna.w8w.pl
     /)/)
   ( °.°)
 o(_('')('')  centurion@va.pl

Czy to nie dziwne, że gdy człowiek modli się do Boga to wszyscy
uważają to za normalne, lecz gdy Bóg mu odpowie to ci sami
wierzący katolicy zaraz robią z niego wariata ?
                       Tor_pan 02.2008 r.