W krajach demokratycznych jest tak:

"Niemiecki Bundestag powołał komisję śledczą do zbadania działań rządu wobec zagrożonego bankructwem banku Hypo Real Estate. Politycy opozycji zarzucają ministerstwu finansów, że zbyt długo zwlekało z interwencją mającą na celu uratowanie monachijskiego banku od plajty, chociaż wcześniej znane były niepokojące dane nadzoru bankowego na temat kłopotów z płynnością instytucji"

Zwracam uwagę na słowa "do zbadania działań rządu" i "Politycy opozycji".

W postkomunistycznych krajach trzeciego świata, takich , jak Pomroczna, jest tak:

"Jacek Kurski został wykluczony z sejmowej komisji do spraw nacisków. Stało się tak na wniosek posłów Platformy Obywatelskiej. Zarzucają oni posłowi PiS ''brak bezstronności''. Platforma podejrzewa, że Kurski mógł nakłaniać do zmiany zeznań byłego szefa MSWiA Janusza Kaczmarka."

Zwracam uwagę , że chodzi o komisję powołaną przez _obecny rząd_ do zbadania domniemanych przewinień _obecnej opozycji_.

Znowu - Prawie to samo !

Mówiąc nawiasem , gdyby jakiś młody człowiek chciał dowiedzieć się jak było możliwe, by w uznanym przez społeczność międzynarodową kraju, jakim była PRL z lat 50, mogła zdarzyć się historia opisana we właśnie będącym na ekranach kin filmie "Generał Nil" , czyli "jak można w majestacie prawa przy zachowaniu wszystkich pozorów prawa zamordować narodowego bohatera w interesie rządzącej grupy degeneratów", to wystarczyło obserwować w TVP kilka dni temu sposób pracy "Komisji ds nacisków" podczas przesłuchiwania prokuratora Engelkinga. Mnie się zdarzyło oglądać ten wehikuł czasu. Powinni to wyświetlać na lekcjach historii w szkołach.

A jaki związek mają te bzdurki z GPW?

--

stu <jaroslaw_galazkaWYTNIJTO@wp.pl> napisał(a):

A jaki związek mają te bzdurki z GPW?

Może nie na tę grupę, ale napewno nie bzdurki. To jest demokracja inaczej. Autor wątku pominął wczorajszy wyrok w trybie przedwyborczym. Dla mnie - kuriozum. Ile było w tym spocie nieprawdy?

kc

--

stu pisze:

A jaki związek mają te bzdurki z GPW?

Taki sam jak GPW z Giełdą Papierów Wartościowych :)

"stu" <jaroslaw_galazkaWYTNIJTO@wp.pl> pisze:

A jaki związek mają te bzdurki z GPW?

Wszystko ma jakiś związek z giełdą ;-) nawet te "niebzdurki" ale autor
się nie poczuł do wprost niewyobrażalnego dla autora wysiłku napisania
dlaczego postnął na pl.biznes.wgpw ale nie pl.soc.polityka.

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Nie należy rozmawiać z kimś, kto sam sobie szkodzi.
  -- Mencjusz (371-ok. 289 p.n.e.)

Jeszcze 3 posty niżej narzekałeś zę lista nie juz o GPW... a teraz to.
Zastanów sie...

george

george pisze:

Jeszcze 3 posty niżej narzekałeś zę lista nie juz o GPW... a teraz to.
Zastanów sie...

george

Właśnie dlatego. Skoro już nie jest , to ...

Użytkownik "Jerzy Olszewski"

Mówiąc nawiasem , gdyby jakiś młody człowiek chciał dowiedzieć się jak było możliwe, by w uznanym przez społeczność międzynarodową kraju, jakim była PRL z lat 50, mogła zdarzyć się historia opisana we właśnie będącym na ekranach kin filmie "Generał Nil" , czyli "jak można w majestacie prawa przy zachowaniu wszystkich pozorów prawa zamordować narodowego bohatera w interesie rządzącej grupy degeneratów"

,,,


Nieźle Jurek przegiąłeś.
Do tej pory myślałem, że jesteś normalny.
A poza tym tradycja jest wszędzie i objęła też gen. Grota.

Użytkownik "skippy" <man3@on.the.moon> napisał w wiadomości news:gssr57$lvo$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jerzy Olszewski"

Mówiąc nawiasem , gdyby jakiś młody człowiek chciał dowiedzieć się jak było możliwe, by w uznanym przez społeczność międzynarodową kraju, jakim była PRL z lat 50, mogła zdarzyć się historia opisana we właśnie będącym na ekranach kin filmie "Generał Nil" , czyli "jak można w majestacie prawa przy zachowaniu wszystkich pozorów prawa zamordować narodowego bohatera w interesie rządzącej grupy degeneratów"

Dodam że nie neguję co piszesz, bo zara takie będa wąty na bank, tylko że to sugestywnie łączysz z obecnym rządem.
Będziesz sie wykręcał, ale nie bądźmy dziećmi.
Przegiąłeś.

skippy pisze:

Użytkownik "skippy" <man3@on.the.moon> napisał w wiadomości news:gssr57$lvo$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jerzy Olszewski"

Mówiąc nawiasem , gdyby jakiś młody człowiek chciał dowiedzieć się jak było możliwe, by w uznanym przez społeczność międzynarodową kraju, jakim była PRL z lat 50, mogła zdarzyć się historia opisana we właśnie będącym na ekranach kin filmie "Generał Nil" , czyli "jak można w majestacie prawa przy zachowaniu wszystkich pozorów prawa zamordować narodowego bohatera w interesie rządzącej grupy degeneratów"

Dodam że nie neguję co piszesz, bo zara takie będa wąty na bank, tylko że to sugestywnie łączysz z obecnym rządem.
Będziesz sie wykręcał, ale nie bądźmy dziećmi.
Przegiąłeś.

A oglądałeś to wydarzenie, o którym napisałem, czy znasz z relacji dziennikarskich ?

Nie chodzi oczywiście o ciężar gatunkowy sprawy, bo jest nieporównywalny, tylko o stosowaną metodę, ale to grupa dla myślących, więc chyba to było jasne.

Użytkownik "Jerzy Olszewski" ...

.... ale to grupa dla myślących, ...

3-4rech ok

On Fri, 24 Apr 2009 18:50:00 +0200, "skippy" <man3@on.the.moon> wrote:

Mówiąc nawiasem , gdyby jakiś młody człowiek chciał dowiedzieć się jak było możliwe, by w uznanym przez społeczność międzynarodową kraju, jakim była PRL z lat 50, mogła zdarzyć się historia opisana we właśnie będącym na ekranach kin filmie "Generał Nil" , czyli "jak można w majestacie prawa przy zachowaniu wszystkich pozorów prawa zamordować narodowego bohatera w interesie rządzącej grupy degeneratów"

Nieźle Jurek przegiąłeś.

Dlaczego przegiął? Nie od dziś przecież wiadomo, że każde działanie
nie po myśli braci K. jest komunistyczną zbrodnią. A przesłuchanie
przez komisję śledczą (nb. bez uprawnień do wydawania JAKICHKOLWIEK
wyroków) jest tożsame z morderstwem. Że zastępca Ziobry równy zastępcy
komendanta AK, to jakby oczywiste.

--
Maciej Bójko
maciej.bojko@gmail.com

Mówiąc nawiasem , gdyby jakiś młody człowiek chciał dowiedzieć się jak było możliwe, by w uznanym przez społeczność międzynarodową kraju, jakim była PRL z lat 50, mogła zdarzyć się historia opisana we właśnie będącym na ekranach kin filmie "Generał Nil" , czyli "jak można w majestacie prawa przy zachowaniu wszystkich pozorów prawa zamordować narodowego bohatera w interesie rządzącej grupy degeneratów", to wystarczyło obserwować w TVP kilka dni temu sposób pracy "Komisji ds nacisków" podczas przesłuchiwania prokuratora Engelkinga. Mnie się zdarzyło oglądać ten wehikuł czasu. Powinni to wyświetlać na lekcjach historii w szkołach.

boskie... Engelking zestawiony z Nilem... Jerzy, niepokoi mnie twoja coraz większa utrata kontaktu z rzeczywistością... zaczynasz popadac w paranoję... jak rozumiem tym bohaterem narodowym jest zastępca Ziobry?...szkoda że nie wspomniałeś, że w Europie słynna pamiętna konferencja prasowa prokuratora Engelkinga mogła się odbyc tylko w dwóch miejscach, w IV RP i na Białorusi... nie ma fizycznej możliwości, by coś takiego odbyło się normalnym kraju... i chyba widzieliśmy dwie różne relacje z przesłuchania... ja widziałem tę w której Engelking odnosił się w mówiąc bardzo delikatnie w sposób wyjątkowo niegrzeczny do członków komisji...

--

viper pisze:

boskie... Engelking zestawiony z Nilem... Jerzy, niepokoi mnie twoja coraz większa utrata kontaktu z rzeczywistością... zaczynasz popadac w paranoję... jak rozumiem tym bohaterem narodowym jest zastępca Ziobry?...szkoda że nie wspomniałeś, że w Europie słynna pamiętna konferencja prasowa prokuratora Engelkinga mogła się odbyc tylko w dwóch miejscach, w IV RP i na Białorusi... nie ma fizycznej możliwości, by coś takiego odbyło się normalnym kraju... i chyba widzieliśmy dwie różne relacje z przesłuchania... ja widziałem tę w której Engelking odnosił się w mówiąc bardzo delikatnie w sposób wyjątkowo niegrzeczny do członków komisji...

Viper czemu udajesz idiotę?

Przecież dobrze wiesz, że nie chodzi o temat dochodzenia, a o wykorzystywanie arytmetycznej przewagi politycznej do przeprowadzania "dowodu" winy w pseudoprocesie na potrzeby propagandowe.

W obu wypadkach jest całkowicie inny i nieporównywalny temat dochodzenia oraz ciężar gatunkowy sprawy, natomiast całkowicie identyczna metoda dochodzenia "sprawiedliwości".

Nawet Skippy to zrozumiał, choć twierdził pesymistycznie, że jest to do pojęcia może przez 4 osoby z tej grupy.

Ja byłem bardziej optymistyczny, ale Twoja wypowiedz zdaje się jednak potwierdzać i zasmucać mnie, że Skippy miał jednak rację co do poziomu grupy. W każdym razie Ty zdajesz się do tej czwórki nie łapać.

Wracając do tematu, to ostrzegam. Jak tym razem się uda, to następne sprawy mogą już być poważniejsze i być może doczekamy kiedyś i podobnych merytorycznie procesów. To powód by to pokazywać na lekcjach historii jako przykład manipulacji prawem.

Użytkownik "Jerzy Olszewski"


Jurek, pliz, nie wycieraj mną w obrażaniu Vipera.
Kup sobie kaczuszkę 200ml, jak juz masz tu robic ze mnie idiotę.

Jeśli 3-4 to z pewnością łącznie z nim.
Tym bardziej, że jednak bardziej trzymam jego stronę.

BTW porównanie mordu sądowego na Nilu z tą sprawą nadal uważam za poważne nadużycie godne Perona a nawet tego co ma brata w gazecie Adasia. Czy samego jaro. Ta sama konwencja obrażania ludzi za darmo.

Na weekend.
Są różne montaże (montażem tworzymy treść).

http://estb.msn.com/i/7D/F6EE80880AA7E93B2F07E269AF3B.jpg