Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Trzymajmy się z dala od urn wyborczych

Trzymajmy się z dala od urn wyborczych

Data: 2009-10-29 19:17:06
Autor: abc
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
Demokracja jest fałszywą religią wielbiącą bóstwo - demokratyczną większość.

Demokraci nie kierują się moralnością, demokracja nie uznaje żadnych zasad
poza jednym fałszywym poglądem, że większość ma zawsze racje. W demokracji
nie ma stałych punktów odniesienia, demokratyczna większość może dowolnie
zmieniać wszystko.

To bóstwo obywatel namaszcza, ofiarowując mu swój jedyny, niepowtarzalny i
drogocenny głos. Jest w tej sytuacji zupełnie logiczne, że - wobec
nadchodzących wyborów - kapłani demokracji przedstawiają swoim wiernym jako
moralny obowiązek sam udział w głosowaniu. Wynik głosowania w gruncie rzeczy
niczego przecież nie zmienia.

Mając do czynienia z fałszywą religią, nie możemy przyłączać się do jej
procederów, bo z bluźnierstwa i podeptania krwi męczenników nic dobrego nie
wyniknie.

Katolicy włączający się w demokrację i próbujący pokonać zło na warunkach
złego ducha nie mają rozsądku. Ich niedorzeczność ujawnia się szybko, co
jest kojarzone z wpływem wiary na rozum.

Gdyby pokonanie zła było możliwe na warunkach złego ducha, to nie byłoby ani
Franco ani Pinocheta.

Trzeba najpierw zatroszczyć się o nasze dusze, świat powierzając Bogu,
choćby nawet się zdawało że tracimy tutaj wszystko. Wtedy zdobędziemy niebo,
a po drodze również świat, bo taka jest obietnica Boża.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2009-10-29 19:24:41
Autor: zw
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
Myślę, że nie można będzie zarzucić, że ten temat nie mieści się w tej grupie dyskusyjnej.
Jednak demokracja, to rządy obywateli, którzy są świadomi ku czemu zmierza rzeczywistość.
To z czym mamy do czynienia, to ochlokracja, rządy tłumu i pospólstwa.
Pozdr.
zw
PS.
Samo kryterium 18 lat, to jak widać zdecydowanie za mało.


Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:hccmbq$lt9$1atlantis.news.neostrada.pl...
Demokracja jest fałszywą religią wielbiącą bóstwo - demokratyczną większość.

Demokraci nie kierują się moralnością, demokracja nie uznaje żadnych zasad
poza jednym fałszywym poglądem, że większość ma zawsze racje. W demokracji
nie ma stałych punktów odniesienia, demokratyczna większość może dowolnie
zmieniać wszystko.

To bóstwo obywatel namaszcza, ofiarowując mu swój jedyny, niepowtarzalny i
drogocenny głos. Jest w tej sytuacji zupełnie logiczne, że - wobec
nadchodzących wyborów - kapłani demokracji przedstawiają swoim wiernym jako
moralny obowiązek sam udział w głosowaniu. Wynik głosowania w gruncie rzeczy
niczego przecież nie zmienia.

Mając do czynienia z fałszywą religią, nie możemy przyłączać się do jej
procederów, bo z bluźnierstwa i podeptania krwi męczenników nic dobrego nie
wyniknie.

Katolicy włączający się w demokrację i próbujący pokonać zło na warunkach
złego ducha nie mają rozsądku. Ich niedorzeczność ujawnia się szybko, co
jest kojarzone z wpływem wiary na rozum.

Gdyby pokonanie zła było możliwe na warunkach złego ducha, to nie byłoby ani
Franco ani Pinocheta.

Trzeba najpierw zatroszczyć się o nasze dusze, świat powierzając Bogu,
choćby nawet się zdawało że tracimy tutaj wszystko. Wtedy zdobędziemy niebo,
a po drodze również świat, bo taka jest obietnica Boża.

-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.









Data: 2009-10-29 19:38:16
Autor: abc
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
Myślę, że nie można będzie zarzucić, że ten temat nie mieści się w tej
grupie dyskusyjnej.
Jednak demokracja, to rządy obywateli, którzy są świadomi ku czemu zmierza
rzeczywistość.
To z czym mamy do czynienia, to ochlokracja, rządy tłumu i pospólstwa.


Demokracja jest antykatolicka z natury rzeczy, bo Prawda jest tylko jedna,
nie ma wielu prawd różniących się między sobą.

Demokracja, wraz ze swoim dogmatycznym pluralizmem zrównującym wiele
sprzecznych ze sobą "prawd", stoi w radykalnej opozycji do Prawdy i nigdy
nie wahała się - wbrew własnym zasadom wolności słowa i głoszenia poglądów -
unicestwić tych, którzy negowali jej relatywistyczny dogmat.

Demokracja wyznaje zasadę, że nie ma wolności dla wrogów relatywizmu. A
takimi wrogami są prawowierni katolicy.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2009-10-29 20:55:57
Autor: zw
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych

Demokracja jest antykatolicka z natury rzeczy, bo Prawda jest tylko jedna,
nie ma wielu prawd różniących się między sobą.

Demokracja nie może stanowić o prawdzie.
Demokracja jest buforem, przeciw wojnom.
A przecież wchodzi to w zakres chrześcijańskiej postawy, "Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi."

Demokracja, wraz ze swoim dogmatycznym pluralizmem zrównującym wiele
sprzecznych ze sobą "prawd", stoi w radykalnej opozycji do Prawdy i nigdy
nie wahała się - wbrew własnym zasadom wolności słowa i głoszenia poglądów -
unicestwić tych, którzy negowali jej relatywistyczny dogmat.

"Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo przeradza się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm."


Demokracja wyznaje zasadę, że nie ma wolności dla wrogów relatywizmu. A
takimi wrogami są prawowierni katolicy.

Mówmy zatem o braku demokracji w relacjach między ludźmi.
Końcem demokracji będzie obowiązkowy udział w wyborach.
To totalitaryzm (medialny) jest wrogiem ludzkości, a nie demokracja.




-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.



Data: 2009-10-29 14:33:04
Autor: J-23
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
On 29 Paź, 21:00, "abc" <a...@wp.pl> wrote:
> To totalitaryzm (medialny) jest wrogiem ludzkości, a nie demokracja.

Potrzebna nam jest Monarchia katolicka. Władza katolickiego Króla pochodzi
od Boga, a władza demokratyczna od ludzi.

W Monarchii prawo oparte jest o ponadczasowe Prawo Boże, czyli moralność i
prawo naturalne, a w demokracji prawo jest relatywne.

Monarchia jest odporna na zmienne kaprysy ludu, a demokracja nie.

Władza powinna mieć Autorytet (w Monarchii ma). W demokracji nigdy nie
będzie mieć autorytetu ktoś, kto zdobył władzę metodą podlizywania się
motłochowi.

Monarchia jest ustrojem naturalnym, nie wymyślonym przez nikogo
teoretycznie. Dlatego jest najlepiej dostosowana do natury człowieka.

Monarchia sprzyja zgodzie i solidarności między ludźmi - poddani króla
stanowią monolit. W demokracji ludzie wiecznie się kłócą i tracą energię na
wewnętrzne walki, zamiast walczyć z wrogami zewnętrznymi.

Monarchia jest piękna, a demokracja obrzydliwa.

zgoda moge przyjac posade krola,
za godziwe wynagrodzenie.
chamy na kolana
to ja wasz majestat.
wydaje pierszy edykt:
- rozwiazuje konkordat w trybie natychmiastowym.
- zawieszam nauke religi w szkolach, bez odwolania
- likwiduje dotacje panstwowe dla wszystkich kurii na terenie RP
pozniej sie zastanowie, jak jeszcze bardziej zredukowac udzial
klechow, w zyciu publicznym

J-23 itede

Data: 2009-10-29 22:42:27
Autor: zw
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
A potem idź i się powieś
Jak to uczynił Twój pra pra dziad Judasz
Pozdr.
z.w.


Użytkownik "J-23" <khanula@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:7ca9678c-af1c-4f74-9bf1-2ac3b5ada34aj24g2000yqa.googlegroups.com...
On 29 Paź, 21:00, "abc" <a...@wp.pl> wrote:
> To totalitaryzm (medialny) jest wrogiem ludzkości, a nie demokracja.

Potrzebna nam jest Monarchia katolicka. Władza katolickiego Króla pochodzi
od Boga, a władza demokratyczna od ludzi.

W Monarchii prawo oparte jest o ponadczasowe Prawo Boże, czyli moralność i
prawo naturalne, a w demokracji prawo jest relatywne.

Monarchia jest odporna na zmienne kaprysy ludu, a demokracja nie.

Władza powinna mieć Autorytet (w Monarchii ma). W demokracji nigdy nie
będzie mieć autorytetu ktoś, kto zdobył władzę metodą podlizywania się
motłochowi.

Monarchia jest ustrojem naturalnym, nie wymyślonym przez nikogo
teoretycznie. Dlatego jest najlepiej dostosowana do natury człowieka.

Monarchia sprzyja zgodzie i solidarności między ludźmi - poddani króla
stanowią monolit. W demokracji ludzie wiecznie się kłócą i tracą energię na
wewnętrzne walki, zamiast walczyć z wrogami zewnętrznymi.

Monarchia jest piękna, a demokracja obrzydliwa.

zgoda moge przyjac posade krola,
za godziwe wynagrodzenie.
chamy na kolana
to ja wasz majestat.
wydaje pierszy edykt:
- rozwiazuje konkordat w trybie natychmiastowym.
- zawieszam nauke religi w szkolach, bez odwolania
- likwiduje dotacje panstwowe dla wszystkich kurii na terenie RP
pozniej sie zastanowie, jak jeszcze bardziej zredukowac udzial
klechow, w zyciu publicznym

J-23 itede

Data: 2009-10-29 22:45:50
Autor: zw
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
Dzięki abc
Tak trzymaj
Pozdr.
z.w.
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:hcd2pv$slt$1nemesis.news.neostrada.pl...
zgoda moge przyjac posade krola,

Dopóki nie skończy się rozdział Kościoła od państwa, dopóty będzie nasilał
się syf w życiu publicznym, które będzie stawać się coraz trudniejsze do
zniesienia.

W bulli Unam sanctam  Ojciec Święty Bonifacy VIII przypomina, że władzę
świecką powinna ustanawiać i sądzić władza duchowa, a nie jakaś bezbożna
grupa trzymajaca władzę poprzez demokratyczne, wyborcze komedie:

"Sama prawda daje bowiem świadectwo, że władza duchowa winna ustanowić
władzę świecką i osądzać ją, jeśli okaże się, iż nie jest dobra. Proroctwo
Jeremiasza potwierdza to w stosunku do Kościoła i władzy kościelnej: "Patrz,
oto ustanowiłem cię dzisiaj nad narodami i królestwami, abyś wykorzeniał i
wypleniał, niszczył i burzył, budował i sadził".

Jeśli więc ziemska władza zejdzie z właściwej drogi, sądzona jest przez
władzę duchową, zaś gdy niższa władza duchowa zbłądzi, wtedy niższa władza
jest sądzona przez wyższą.

Lecz jeśli najwyższa władza zbłądzi, to może być ona sądzona jedynie przez
Boga, nie zaś przez człowieka, jak poświadcza Apostoł: "Człowiek duchowy
osądza wszystko, lecz sam przez nikogo nie jest sądzony".

Nie wolno zdradzać Chrystusa. Kościół, ustanowiony przez Jezusa Chrystusa,
jest czym innym od państwa; nie może jednak państwo słusznie być urządzone
na zasadzie rozdziału od Kościoła, choć rozdział Kościoła od państwa w
wyjątkowych i ważnych okolicznościach może być czasem cierpiany.

Jezus Chrystus jest Królem Wszechświata. Namiestnikiem Chrystusa na Ziemi
jest Papież. Kogo Papież namaści i koronuje, ten zostaje prawowitym władcą
jakiegoś państwa.  Demokratyczni uzurpatorzy nie są prawowitymi władcami.

-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.






Data: 2009-10-29 14:53:01
Autor: J-23
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
On 29 Paź, 22:45, "zw" <zz...@o2.pl> wrote:
Dzięki abc
Tak trzymaj
Pozdr.
z.w.
Użytkownik "abc" <a...@wp.pl> napisał w wiadomościnews:hcd2pv$slt$1nemesis.news.neostrada.pl...

>> zgoda moge przyjac posade krola,

> Dopóki nie skończy się rozdział Kościoła od państwa, dopóty będzie nasilał
> się syf w życiu publicznym, które będzie stawać się coraz trudniejsze do
> zniesienia.

> W bulli Unam sanctam  Ojciec Święty Bonifacy VIII przypomina, że władzę
> świecką powinna ustanawiać i sądzić władza duchowa, a nie jakaś bezbożna
> grupa trzymajaca władzę poprzez demokratyczne, wyborcze komedie:

> "Sama prawda daje bowiem świadectwo, że władza duchowa winna ustanowić
> władzę świecką i osądzać ją, jeśli okaże się, iż nie jest dobra. Proroctwo
> Jeremiasza potwierdza to w stosunku do Kościoła i władzy kościelnej:
> "Patrz,
> oto ustanowiłem cię dzisiaj nad narodami i królestwami, abyś wykorzeniał i
> wypleniał, niszczył i burzył, budował i sadził".

> Jeśli więc ziemska władza zejdzie z właściwej drogi, sądzona jest przez
> władzę duchową, zaś gdy niższa władza duchowa zbłądzi, wtedy niższa władza
> jest sądzona przez wyższą.

> Lecz jeśli najwyższa władza zbłądzi, to może być ona sądzona jedynie przez
> Boga, nie zaś przez człowieka, jak poświadcza Apostoł: "Człowiek duchowy
> osądza wszystko, lecz sam przez nikogo nie jest sądzony".

> Nie wolno zdradzać Chrystusa. Kościół, ustanowiony przez Jezusa Chrystusa,
> jest czym innym od państwa; nie może jednak państwo słusznie być urządzone
> na zasadzie rozdziału od Kościoła, choć rozdział Kościoła od państwa w
> wyjątkowych i ważnych okolicznościach może być czasem cierpiany.

> Jezus Chrystus jest Królem Wszechświata. Namiestnikiem Chrystusa na Ziemi
> jest Papież. Kogo Papież namaści i koronuje, ten zostaje prawowitym władcą
> jakiegoś państwa.  Demokratyczni uzurpatorzy nie są prawowitymi władcami.


niedlugo bedzie cale abecadlo tych klechow.
juz jest "abc", i "zw".

J-23 itede

PS. ide spac bo wstaje o 05:00 do roboty

Data: 2009-10-29 19:26:38
Autor: jadrys
Trzymajmy się z dala od urn wybor czych
abc pisze:

Gdyby pokonanie zła było możliwe na warunkach złego ducha, to nie byłoby ani
Franco ani Pinocheta.
 

Zaczynają mi się Twoje posty coraz bardziej podobać, ponieważ piszesz prawdę..

Trzeba najpierw zatroszczyć się o nasze dusze, świat powierzając Bogu,
choćby nawet się zdawało że tracimy tutaj wszystko. Wtedy zdobędziemy niebo,
a po drodze również świat, bo taka jest obietnica Boża.
 

Tu się chyba akurat mylisz - najpierw trzeba by sie zatroszczyć o swoja kieszeń, Ponieważ iść po odpuszczenie grzechów  do kapłana z pustą równa się brakiem rozgrzeszenia. Że też w drodze do Boga muszą być pośrednicy.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-10-29 11:35:49
Autor: Antenka
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
On 29 Paź, 19:26, jadrys <C...@yahoo.com> wrote:
abc pisze:



> Gdyby pokonanie zła było możliwe na warunkach złego ducha, to nie byłoby ani
> Franco ani Pinocheta.

Zaczynają mi się Twoje posty coraz bardziej podobać, ponieważ piszesz
prawdę..

> Trzeba najpierw zatroszczyć się o nasze dusze, świat powierzając Bogu,
> choćby nawet się zdawało że tracimy tutaj wszystko. Wtedy zdobędziemy niebo,
> a po drodze również świat, bo taka jest obietnica Boża.

Tu się chyba akurat mylisz - najpierw trzeba by sie zatroszczyć o swoja
kieszeń, Ponieważ iść po odpuszczenie grzechów  do kapłana z pustą równa
się brakiem rozgrzeszenia. Że też w drodze do Boga muszą być pośrednicy.

Jadrysiu nie bluźnij ;-((. Odpuszczenie grzechów za pełną kieszeń? Nie
słyszałam nigdy o czymś takim i nigdy czegoś podobnego nie
doświadczyłam. Jedyne co musisz mieć w tym momencie "w kieszeni" a
raczej w sercu to skruchę i żal. :- [

Antenka

Data: 2009-10-29 19:47:18
Autor: jadrys
Trzymajmy się z dala od urn wybor czych
Antenka pisze:
On 29 Paź, 19:26, jadrys <C...@yahoo.com> wrote:
 
abc pisze:



   
Gdyby pokonanie zła było możliwe na warunkach złego ducha, to nie byłoby ani
Franco ani Pinocheta.
     
Zaczynają mi się Twoje posty coraz bardziej podobać, ponieważ piszesz
prawdę..

   
Trzeba najpierw zatroszczyć się o nasze dusze, świat powierzając Bogu,
choćby nawet się zdawało że tracimy tutaj wszystko. Wtedy zdobędziemy niebo,
a po drodze również świat, bo taka jest obietnica Boża.
     
Tu się chyba akurat mylisz - najpierw trzeba by sie zatroszczyć o swoja
kieszeń, Ponieważ iść po odpuszczenie grzechów  do kapłana z pustą równa
się brakiem rozgrzeszenia. Że też w drodze do Boga muszą być pośrednicy.
   

Jadrysiu nie bluźnij ;-((. Odpuszczenie grzechów za pełną kieszeń? Nie
słyszałam nigdy o czymś takim i nigdy czegoś podobnego nie
doświadczyłam. Jedyne co musisz mieć w tym momencie "w kieszeni" a
raczej w sercu to skruchę i żal. :- [

Antenka

 

Sorry, nie chciałem nikogo urazić :-( , ale sama chyba przyznasz że do zbawienia kapłan powinien być zbędny. Dlaczegoż to  normalni ludzie jakimi są księża stawiają sie w roli łączników z Bogiem? Czyżby mieli z Nim kontakt?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-10-29 19:54:16
Autor: abc
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
Sorry, nie chciałem nikogo urazić :-( , ale sama chyba przyznasz że do
zbawienia kapłan powinien być zbędny. Dlaczegoż to  normalni ludzie jakimi
są księża stawiają sie w roli łączników z Bogiem? Czyżby mieli z Nim
kontakt?


Tak. Księżą są posłani, a w Kościele trwa Sukcesja Apostolska.

"A Jezus znowu rzekł do nich: Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja
was posyłam. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im:

Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a
którym zatrzymacie, są im zatrzymane." (Jn 20:21-23)

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2009-10-30 07:50:25
Autor: jadrys
Trzymajmy się z dala od urn wybor czych
abc pisze:
Sorry, nie chciałem nikogo urazić :-( , ale sama chyba przyznasz że do
zbawienia kapłan powinien być zbędny. Dlaczegoż to  normalni ludzie jakimi
są księża stawiają sie w roli łączników z Bogiem? Czyżby mieli z Nim
kontakt?


Tak. Księżą są posłani, a w Kościele trwa Sukcesja Apostolska.



Moim zdaniem - jest to zarozumiałością z ich strony.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-10-30 08:04:27
Autor: Prawusek
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych

"jadrys" <andrzej203@op.pl> wrote in message
news:hce2df$mlj$1news.onet.pl...
abc pisze:
>> Sorry, nie chciałem nikogo urazić :-( , ale sama chyba przyznasz że do
>> zbawienia kapłan powinien być zbędny. Dlaczegoż to  normalni ludzie
jakimi
>> są księża stawiają sie w roli łączników z Bogiem? Czyżby mieli z Nim
>> kontakt?
>>
>
> Tak. Księżą są posłani, a w Kościele trwa Sukcesja Apostolska.
>
>

Moim zdaniem - jest to zarozumiałością z ich strony.

Dokładnie - Jezus powiedział - przyjdźcie do mnie wszyscy a ja dam wam darmo
wodę życia. W NT jest też wzmianka o duchownych  mających w ręku klucz do
zbawienia, ale zamykających innym drogę, oraz nakładających na innych
ciężary, których sami nie noszą.

Data: 2009-10-29 22:37:11
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
jadrys wrote:

Sorry, nie chciałem nikogo urazić :-( , ale sama chyba przyznasz że do
zbawienia kapłan powinien być zbędny. Dlaczegoż to  normalni ludzie
jakimi są księża stawiają sie w roli łączników z Bogiem? Czyżby mieli z
Nim kontakt?

Widzisz Jadrysiu, każdy człowiek może być dla drugiego człowieka łącznikiem
z Bogiem. Podobnie jak każdy człowiek może nauczać fizyki. Jednakże
najlepiej jest, gdy każdą z tych spraw zajmują się fachwcy, a nie amatorzy.

--
Pit

Data: 2009-10-29 23:15:52
Autor: VicAbarca
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
Pit Kowalski albo Nowak пишет:
Widzisz Jadrysiu, każdy człowiek może być dla drugiego człowieka łącznikiem
z Bogiem. Podobnie jak każdy człowiek może nauczać fizyki. Jednakże
najlepiej jest, gdy każdą z tych spraw zajmują się fachwcy, a nie amatorzy.

He, he, pelna zgoda.
Ale najgorsze gdy kompletni pokurwiency zaczynaja publicznie owych fachowcow nazywac " tak zwany ksiadz"...

--
Vic

Data: 2009-10-29 23:57:48
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
VicAbarca wrote:

Pit Kowalski albo Nowak ?????:
Widzisz Jadrysiu, każdy człowiek może być dla drugiego człowieka
łącznikiem z Bogiem. Podobnie jak każdy człowiek może nauczać fizyki.
Jednakże najlepiej jest, gdy każdą z tych spraw zajmują się fachwcy, a
nie amatorzy.

He, he, pelna zgoda.
Ale najgorsze gdy kompletni pokurwiency zaczynaja publicznie owych
fachowcow nazywac " tak zwany ksiadz"...

Nie, to wcale nie jest najgorsze. Najgorsze jest to, gdy owi fachowcy sami
zaczynają na takie miano zasługiwać...

W ogóle mamy obecnie tak w Polsce, że wile księży, jak i profesorów Fizyki i
innych nauk, coraz częściej nie zasługuje na nic więcej niż na "tak
zwany...".
--
Pit

Data: 2009-10-30 07:50:35
Autor: jadrys
Trzymajmy się z dala od urn wybor czych
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Sorry, nie chciałem nikogo urazić :-( , ale sama chyba przyznasz że do
zbawienia kapłan powinien być zbędny. Dlaczegoż to  normalni ludzie
jakimi są księża stawiają sie w roli łączników z Bogiem? Czyżby mieli z
Nim kontakt?
   

Widzisz Jadrysiu, każdy człowiek może być dla drugiego człowieka łącznikiem
z Bogiem. Podobnie jak każdy człowiek może nauczać fizyki. Jednakże
najlepiej jest, gdy każdą z tych spraw zajmują się fachwcy, a nie amatorzy.

 

Co to znaczy fachowiec w stosunku do księdza? Czyżby to znaczyło że ma lepszy dostęp do Boga?
I prawdą jest że jakiś człowiek może być łącznikiem z Bogiem dla drugiego, jednak moim zdaniem ukończenie seminarium nie powinno automatycznie uprawniać do takiej roli.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-10-30 08:08:30
Autor: Prawusek
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
"jadrys" <CHE@yahoo.com> wrote in message news:hce2br$mdp$1news.onet.pl...

Jedynym łącznikiem pomiędzy człowiekiem a Bogiem jest modlitwa. Bóg
(biblijny) ma posłańców, których używa do swoich celów, są to aniołowie,
mogą to być ludzie, ale nie wystarczy matura i chęć szczera...

Data: 2009-11-01 21:43:36
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
jadrys wrote:

Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Sorry, nie chciałem nikogo urazić :-( , ale sama chyba przyznasz że do
zbawienia kapłan powinien być zbędny. Dlaczegoż to  normalni ludzie
jakimi są księża stawiają sie w roli łączników z Bogiem? Czyżby mieli z
Nim kontakt?
   

Widzisz Jadrysiu, każdy człowiek może być dla drugiego człowieka
łącznikiem z Bogiem. Podobnie jak każdy człowiek może nauczać fizyki.
Jednakże najlepiej jest, gdy każdą z tych spraw zajmują się fachwcy, a
nie amatorzy.

 

Co to znaczy fachowiec w stosunku do księdza? Czyżby to znaczyło że ma
lepszy dostęp do Boga?

Jadryś, czy fizyk naucza fizyki, bo ma lepszy dostęp do praw fizyki niż
każdy inny człowiek?

I prawdą jest że jakiś człowiek może być łącznikiem z Bogiem dla
drugiego, jednak moim zdaniem ukończenie seminarium nie powinno
automatycznie uprawniać do takiej roli.

I nie uprawnia, bo nie wystarczy ukończyć seminarium. Żeby zostać księdzem
musi --
Pit

Data: 2009-11-02 13:34:05
Autor: jadrys
Trzymajmy się z dala od urn wybor czych
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
jadrys wrote:

       
Sorry, nie chciałem nikogo urazić :-( , ale sama chyba przyznasz że do
zbawienia kapłan powinien być zbędny. Dlaczegoż to  normalni ludzie
jakimi są księża stawiają sie w roli łączników z Bogiem? Czyżby mieli z
Nim kontakt?
           
Widzisz Jadrysiu, każdy człowiek może być dla drugiego człowieka
łącznikiem z Bogiem. Podobnie jak każdy człowiek może nauczać fizyki.
Jednakże najlepiej jest, gdy każdą z tych spraw zajmują się fachwcy, a
nie amatorzy.

       
Co to znaczy fachowiec w stosunku do księdza? Czyżby to znaczyło że ma
lepszy dostęp do Boga?
   

Jadryś, czy fizyk naucza fizyki, bo ma lepszy dostęp do praw fizyki niż
każdy inny człowiek?
 

Nie, bo ją lepiej  rozumie i stara sie to wytłumaczyć innym, natomiast mam wielkie wątpliwości czy istnieje na świecie normalny człowiek który lepiej od innych rozumie Boga..

 
I prawdą jest że jakiś człowiek może być łącznikiem z Bogiem dla
drugiego, jednak moim zdaniem ukończenie seminarium nie powinno
automatycznie uprawniać do takiej roli.
   

I nie uprawnia, bo nie wystarczy ukończyć seminarium. Żeby zostać księdzem
musi  

To czego sie uczą ludzie w seminarium? Czy aby nie kształcą sie na łączników zwykłych z siłami wyższymi?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-11-03 23:36:17
Autor: Pit Kowalski albo Nowak
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
jadrys wrote:

Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:

 
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
   
jadrys wrote:

       
Sorry, nie chciałem nikogo urazić :-( , ale sama chyba przyznasz że do
zbawienia kapłan powinien być zbędny. Dlaczegoż to  normalni ludzie
jakimi są księża stawiają sie w roli łączników z Bogiem? Czyżby mieli
z Nim kontakt?
           
Widzisz Jadrysiu, każdy człowiek może być dla drugiego człowieka
łącznikiem z Bogiem. Podobnie jak każdy człowiek może nauczać fizyki.
Jednakże najlepiej jest, gdy każdą z tych spraw zajmują się fachwcy, a
nie amatorzy.

       
Co to znaczy fachowiec w stosunku do księdza? Czyżby to znaczyło że ma
lepszy dostęp do Boga?
   

Jadryś, czy fizyk naucza fizyki, bo ma lepszy dostęp do praw fizyki niż
każdy inny człowiek?
 

Nie, bo ją lepiej  rozumie i stara sie to wytłumaczyć innym, natomiast
mam wielkie wątpliwości czy istnieje na świecie normalny człowiek który
lepiej od innych rozumie Boga..

Fizyk uczy fizyki nie dlatego, że ją lepiej rozumie, tylko dlatego, że zna
dużo lepiej teorię fizyki niż normalny człowiek. Zna jej prawa i zasady,
które w niej rządzą. Czy ją lepiej rozumie? Niekoniecznie.

I prawdą jest że jakiś człowiek może być łącznikiem z Bogiem dla
drugiego, jednak moim zdaniem ukończenie seminarium nie powinno
automatycznie uprawniać do takiej roli.
   

I nie uprawnia, bo nie wystarczy ukończyć seminarium. Żeby zostać
księdzem musi

 

To czego sie uczą ludzie w seminarium? Czy aby nie kształcą sie na
łączników zwykłych z siłami wyższymi?

Urwało mi coś koniec wypowiedzi i nie sprawdziłem, ale zostawmy to na razie.

Ludzie w Seminarium studiują biblię, poznają prawa boskie, uczą się też
filozofii i psychologii, retoryki... Mają zajęcia z metafizyki. Poznają
życie Jezusa i Świętych Pańskich. Uczą się też historii Kościoła...
Poznają istotę Boga.

Po skończeniu seminarium znają dużo więcej odpowiedzi na pytania dotyczące
wiary i życia duchowego, niż przeciętny człowiek.
Podobnie jak fizyk - dot. fizyki.

Oczywiście mówimy tu o bogu chrześcijańskim, a nie o bogu w pojęciu
uniwersalnym.
--
Pit

Data: 2009-10-29 23:13:14
Autor: VicAbarca
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
Antenka пишет:
 Odpuszczenie grzechĂłw za pełną kieszeń? Nie
słyszałam nigdy o czymś takim i nigdy czegoś podobnego nie
doświadczyłam. Jedyne co musisz mieć w tym momencie "w kieszeni" a
raczej w sercu to skruchę i żal. :- [

W dzisiejszych czasach owszem. Ale w wiekach srednich odpust przewidziany byl dla tych, ktorych bylo na to stac... :)


--
Vic

Data: 2009-10-30 08:45:11
Autor: up
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
Taaa
A wtedy wy pójdziecie głosować i wygra SLD, SB oraz KGB
To już przerabialiśmy
Na pewno pójdę, żeby nie zagłosował ktoś za mnie na Kaczynskich lub PiS, lub LPR, Samoobronę, czy SLD

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:hccmbq$lt9$1atlantis.news.neostrada.pl...
Demokracja jest fałszywą religią wielbiącą bóstwo - demokratyczną większość.

Sranie w banie
Dzięki demokracji USA jest najbardziej rozwiniętym i najbogatszym krajem na świecie.

Data: 2009-10-30 08:51:02
Autor: Prawusek
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych

"up" <fuck@them.up> wrote in message news:hce5hl$b6c$1aioe.org...
Taaa
A wtedy wy pójdziecie głosować i wygra SLD, SB oraz KGB
To już przerabialiśmy
Na pewno pójdę, żeby nie zagłosował ktoś za mnie na Kaczynskich lub PiS,
lub
LPR, Samoobronę, czy SLD

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości
news:hccmbq$lt9$1atlantis.news.neostrada.pl...
> Demokracja jest fałszywą religią wielbiącą bóstwo - demokratyczną
> większość.

Sranie w banie
Dzięki demokracji USA jest najbardziej rozwiniętym i najbogatszym krajem
na
świecie.

Bogactwo z rabunku innych krajów oraz największe na świecie zadłużenie.

Data: 2009-10-30 08:41:16
Autor: J-23
Trzymajmy się z dala od urn wyborczych
On 30 Paź, 08:51, "Prawusek" <prawu...@interia.pl> wrote:
"up" <f...@them.up> wrote in messagenews:hce5hl$b6c$1aioe.org...
> Taaa
> A wtedy wy pójdziecie głosować i wygra SLD, SB oraz KGB
> To już przerabialiśmy
> Na pewno pójdę, żeby nie zagłosował ktoś za mnie na Kaczynskich lub PiS,
lub
> LPR, Samoobronę, czy SLD

> Użytkownik "abc" <a...@wp.pl> napisał w wiadomości
>news:hccmbq$lt9$1atlantis.news.neostrada.pl...
> > Demokracja jest fałszywą religią wielbiącą bóstwo - demokratyczną
> > większość.

> Sranie w banie
> Dzięki demokracji USA jest najbardziej rozwiniętym i najbogatszym krajem
na
> świecie.

Bogactwo z rabunku innych krajów oraz największe na świecie zadłużenie.

Nieprawda!
http://www.visualeconomics.com/gdp-vs-national-debt-by-country/

J-23 itede

Trzymajmy się z dala od urn wyborczych

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona