Data: 2010-07-02 11:15:09 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Witam
Od dłuższego czasu mnie intryguje jedna sprawa: cały czas podają, że tutka schodziła z prędkością 10m/s, a powinna znacznie wolniej (coś mi się obiło, że ok. 3m/s). Jeśli to prawda to biorąc pod uwagę różnice w energii kinetycznej ciała w ruchu można by zaryzykować twierdzenie, że nawet gdyby przypadkiem trafili w pas, to i tak podwozie mogłoby nie wytrzymać, gdyż różnica w energii kinetycznej ciała poruszającego się z prędkością 3, a 10 m/s jest ponad 11-to krotna... Czy ja źle słyszałem o prędkościach schodzenia, czy tak czy inaczej to lądowanie musiało się źle skończyć???? -- meping |
|
Data: 2010-07-02 13:31:26 | |
Autor: Negro | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
wytrzymać, gdyż różnica w energii kinetycznej ciała poruszającego się z wruc na lekcje fizyki bo bredzisz życzę śmierci jk |
|
Data: 2010-07-02 12:02:21 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Dnia Fri, 02 Jul 2010 13:31:26 +0200, Negro napisał(a):
1. zanim zaczniesz kogoś odsyłać do szkoły, naucz się pisać.wytrzymać, gdyż różnica w energii kinetycznej ciała poruszającego się z 2. wykaż, że bredzę - Ek=mv^2, 3^2=9, 10^2=100, 100/9=11,111 a potem kolina wypierdalaj! -- meping |
|
Data: 2010-07-02 14:07:26 | |
Autor: Negro | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
2. wykaż, że bredzę - Ek=mv^2, 3^2=9, 10^2=100, 100/9=11,111 O wybierasz się w zaświaty???? To w sumie byłoby niezłe wyjście... jk |
|
Data: 2010-07-02 12:35:59 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Dnia Fri, 02 Jul 2010 14:07:26 +0200, Negro napisał(a):
2. wykaż, że bredzę - Ek=mv^2, 3^2=9, 10^2=100, 100/9=11,111 albo pisz na temat, albo kolina wypierdalaj -- meping |
|
Data: 2010-07-02 15:16:26 | |
Autor: Negro | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
albo pisz na temat, albo kolina wypierdalaj ztobo? ktury nwetnie uwzgledniasz oporu i bezwladnosci stosujonc wzory z gimnazjum? lol NIE MASZ POJENCIA O LOTNICWIE jk |
|
Data: 2010-07-02 14:01:04 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Dnia Fri, 02 Jul 2010 15:16:26 +0200, Negro napisał(a):
albo pisz na temat, albo kolina wypierdalaj 8 błędów pajacu - nawet "lotnictwo" nie potrafisz poprawnie napisać. I co mają opory do energii kinetycznej ciała w ruchu??? A to co ty nazywasz bezwładnością to tępaku jest właśnie energia kinetyczna ciała. Ponadto zadałem pytanie do osób kompetentnych a nie trola który nie potrafi poprawnie odpisać, więc mam prośbę - jak chcesz się do mnie zwrócić, to poproś o pomoc panią przedszkolankę, w celu popranego sklecenia zdania, albo kolina wypierdalaj. P.S. Jestem za stary aby znać cokolwiek z gimnazjum szczeniaku - za moich czasów go nie było :-P -- meping - były student MEiL który tam właśnie po raz ostatni rzeczonego wzoru się uczył i stosował... :-P |
|
Data: 2010-07-02 16:08:03 | |
Autor: Negro | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
sklecenia zdania, albo kolina wypierdalaj. nie komproituj sie już. O hamulcach aerodymnicznych nie słyszałeś? Przykro mi że nie skonczyleś melu jk |
|
Data: 2010-07-02 14:14:37 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Dnia Fri, 02 Jul 2010 16:08:03 +0200, Negro napisał(a):
nie komproituj sie już. 4 błędy. Co mają hamulce do prędkości zniżania??? :-O (Aha - już wiem! Jak się zwolni, to spadnie siła nośna i tempo opadania się zwiększy!!! :- linków i odpowiedzi nie na temat!!!! Albo kolina wypierdalaj!!!!!) Może wytłumacz o guru niepoprawnej polszczyzny, mistrzu wklejania -- meping |
|
Data: 2010-07-02 16:26:33 | |
Autor: Big Jack | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i0krf0$9v$1@inews.gazeta.pl *Krzysztof Chajęcki* napisał(-a): kolina wypierdalaj. W zasadzie do tego mogłaby się ograniczyć Twoja dyskusja z pierdolcem. On jest niereformowalny jak wielka płyta. Nie szkoda Ci spalać się na jałowe z nim dyskusje? Dopóki ktoś będzie z nim dyskutował, dopóty będzie zaśmiecał grupę swoimi pierdami. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus -- ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P |
|
Data: 2010-08-26 02:44:29 | |
Autor: Marcin Kantorek | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
W dniu 2010-07-02 14:02, Krzysztof Chajęcki pisze:
Dnia Fri, 02 Jul 2010 13:31:26 +0200, Negro napisał(a): Nieszczęsny aeroplan ów frunął był poziomo coś 80m/s. Czy do tego doszła składowa pionowa 3m/s czy 10m/s -- dla wartości Ek nie ma już większego znaczenia. Sprawdź. mv^2 jak widać znasz, więc niewykluczone, że z sumą wektorów też sobie jakoś poradzisz. Zanim Ciebie Krzysiu wrzucę do KF -- za ewidentne, durne, uporczywe tudzież uparte karmienie -- wyjaśnij mnie, prostemu robotnikowi, Ty, wychowanek MEiL-u (a może mielu? (potocznie - mielizna, jak by co)), o jakiejże to energii kinetycznej ciała raczyłeś pisać i jakież to energie zechciałeś porównywać? Może Twój adwersarz (tfu......) rację z tymi lekcjami fizyki ma? A może nie karmienia lekcja dobra to? Hę? Serio pytam! -- Marcin 'Cypis' Kantorek | /|) '-/_\ ~~~~~~ http://www.DINO.merigold.pl ~~~~~~~~'===='~~~~~~~~~ |
|
Data: 2010-08-26 11:08:19 | |
Autor: myszek | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Marcin Kantorek wrote:
Nieszczęsny aeroplan ów frunął był poziomo coś 80m/s. Czy do tego doszła A jako ze kola jego podwozia okragle byly, a nie kwadratowe, to po przyzienieniu nalezalo oczekiwac, ze predkosc pozioma nadal bedzie rzeczone 80m/s, a tylko pionowa spadnie do zera. W zwiazku z czym energia, jaka musi pochlonac podwozie w chwili przyziemienia, rowna jest roznicy energii kinetycznej przed i po: masa/2 *(80^2+10^2 - 80^2)= masa/2 * 10^2 Ot, siurpryza: niby energia jest skalarem, ale jej czesc wynikajaca z ruchu poziomego w tym przypadku wykasowuje sie i nie musimy jej uwzgledniac w rozwazaniach o wytrzymalosci podwozia... podobnie jak energii kinetycznej zwiazanej z ruchem orbitalnym Ziemi i ruchem Ukladu Slonecznego wokol centrum Galaktyki :-> pozdrowienia krzys prosty fizyczny -- _^..^_)_ \ / \____/ |
|
Data: 2010-08-26 13:39:39 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
"myszek" 4C762F03.55202A0C@lodz.tpsa.pl Ot, siurpryza: niby energia jest skalarem, ale jej czesc wynikajaca z Nie wykasowuje. Podwozie musi zneść także siły ,,równoległe'' do pasa, bo koła stawiają jednak jakiś opór. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-26 16:41:31 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:i55jtn$mnk$1inews.gazeta.pl...
Ale te siły są znacznie mniejsze, niż byśmy założyli, że samolot nie ma kół. Tarcie toczne jest mniejsze niż śligowe. |
|
Data: 2010-08-26 23:22:22 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
"Robert Tomasik" i55ufj$s88$1@inews.gazeta.pl Ale te siły są znacznie mniejsze, niż byśmy założyli, że samolot nie ma kół. To oczywiste. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-26 18:04:18 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Dnia Thu, 26 Aug 2010 13:39:39 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
"myszek" 4C762F03.55202A0C@lodz.tpsa.pl i fajnie to widać, jak prze przyziemieniu opony puszczają "dymka" ;-) tym niemniej akurat o ile dobrze pamiętam prędkość pozioma była w miarę o.k. chodziło mi o pionową... aj... stary wątek... -- pzdr meping |
|
Data: 2010-08-26 23:29:37 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
"Krzysztof Chajęcki" i56ab2$79p$1@inews.gazeta.pl i fajnie to widać, jak prze przyziemieniu opony puszczają "dymka" ;-) tym Pionową czego? Samolotu z Kaczyńskimi? Toż on nurkował odwrócony kołami do góry!!! Skrzydła ciągnęły w dół (resztka jednego skrzydła i jedno skrzydło) silniki w dół i był ustawiony nosem ku dołowi... :) Piloci mieli sekundę na zastanowienie się nad tym, co zrobić po utracie części skrzydła. :) Gdyby byli asami (a nie głupolami) zapewne by choć spróbowali odwrócenia samolotu. :) Potrafili wykonywać proste czynności, nie byli nadzwyczajnymi akrobatami -- nie powinni byli lądować w tak złych warunkach. :) Cześć bohaterom!!! Ja dziś widziałem bohatera! Na moich oczach dwa razy wyprzedzając przejechał ciągła linię i wyjechał (dwa razy!) wprost przed nadjeżdżającego z przeciwka!!! :) Na jezdni taki ktoś to pirat drogowy. W powietrzu -- jak się takiego określa? :) Ja nazywam kogoś takiego głupolem. :) Skoro mgła sięgała 40 metrów a decyzyjną wysokością była wysokość 100 metrów -- nie powinni byli w ogóle tam lecieć. :) Już z odległości 150 km powinni byli zmienić kurs na Witebsk czy inne miasto. :) Cześć bohaterom!!! -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-27 00:00:39 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:
Jakie niby czynności? To nie był F-15, Tu-154 nie jest w stanie latać bez 1/3 skrzydła (F-15 potrafi bez całego...), jak brzozę przez Stalina z Berią złośliwie posadzoną zaliczyli to było po ptokach. -- Darek |
|
Data: 2010-08-27 09:21:41 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
""Dariusz K. Ładziak"" 4c76e40c$0$21000$65785112@news.neostrada.pl Piloci mieli sekundę na zastanowienie się nad tym, co zrobić po : Jakie niby czynności? To nie był F-15, Ale tam był Błasik -- a ten latał nie na Tu154, ale na... :) Macierewicz (i jemu podobni) domagają się zwrotu części skrzydła! Chcą symulować wypadek ,,komputerowo'' i dociec, czy piloci mogli manewrować tak okaleczonym samolotem. Tu medal dla Radia Rydzyka, gdzie ktoś zauważył, że Tu154 to ,,statek latający'' a nie mała zabawka. :) Szkoda, że za tymi słowami nie idzie całe postępowanie. :) : Tu-154 nie jest w stanie latać : bez 1/3 skrzydła (F-15 potrafi bez całego...), Diabli wiedzą -- może nie, może tak. :) Na pewno nikt nie projektował go do takiego latania. :) : jak brzozę przez Stalina : z Berią złośliwie posadzoną zaliczyli to było po ptokach. Ja tez tak uważam, choć Klich uważa, że było znacznie wcześniej, :) zaś Rosjanie twierdzą, że gdyby piloci potrafili latać, próbowaliby odwrócenia samolotu za pomocą tego, co im pozostało, to znaczy okaleczonego skrzydła i silników, które pracowały prawidłowo do samego końca lotu. :) Tamara :) z naciskiem zauważała, że silniki pracowały do samego końca lotu prawidłowo i delikatnie sugerowała, że można było choć skusić się na próbę zapanowania nad okaleczonym samolotem, zamiast krzyczeć: -- drzewo na horyzoncie!!!! -- drzewoooooooo!!! Ja nie latam, ale jak już przywalę samochodem w przeszkodę, przynajmniej próbuję ratowania się, choćby zupełnie bezsensownego, jak choćby skulenie się w ,,wąskim'' gardle pomiędzy samochodami... ;) Nie krzyczę wówczas, albowiem oszczędzam siły i skupiam się nad znalezieniem wyjścia, nad szukaniem możliwości obrony... ;) Mogli choć próbować sterować tymi lotkami, które im pozostały. Kto wie -- może by Bóg nagrodził same próby starania się i Kaczyńskie uleciałyby na własnych skrzydłach?... ;) A tak -- mamy Komorowskiego a powodzianie mają odszkodowania i inne zapomogi. :) Jak się to mawia: -- Z tej śmierci wyrosło dobro. :) -=- MZ piloci powinni byli po zejściu na tę wysokość pozostać tam i lądować w krzakach. Tak wylądował jakiś samolot (też we mgle na ,,lotnisku'' -- na lądowisku zamiast na lotnisku z prawdziwego zdarzenia) podobny do Tu 154. Obyło się bez ofiar w ludziach, choć samolot ucierpiał skutecznie. :) Oba ,,lądowania'' miały miejsce niemal w tym samym czasie, na terenie Rosji rzecz jasna. ) I oba samoloty były produkcji radzieckiej lub rosyjskiej. -=- Moje zdanie jest takie -- ja nie latam, chyba że do sracza, ale uważam, że piloci skazali się na śmierć wtedy, gdy zeszli poniżej 100 metrów we mgle. :) Ale zgadzam się z tym, iż drzewo rośnie zdradziecko i że posadzono je w tym celu, aby pozabijać odwiecznych wrogów Sowietów, czyli władców Rzeczypospolitej!!! MZ słowa ,,tam pizda jest'' wyjaśniają dosadnie stosunek emocjonalny pilota Jaka40 nie tylko do mgły nisko zawieszonej, ale i do całej sytuacji. :) Ja, gdybym latał nie tylko do sracza, nawet w doskonałych warunkach pogodowych bym zesrał się ze strachu, gdybym miał lądować na takim lotnisku. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-28 08:19:50 | |
Autor: Strachu S. | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Darek:
To nie był F-15, Tu-154 nie jest w stanie latać bez 1/3 skrzydła (F-15 potrafi bez całego...) Ci amerykanie to głupi są - mogliby dwa razy wiecej samolotow zrobic dajac po jednym skrzydle tylko do kadluba... A moze nasi w Krzesinach z kazdej f-pietnastki zrobia dwa jednoskrzydle mysliwce? Strachu S. -- |
|
Data: 2010-08-28 18:04:55 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Tu-154 - pr?dko?? schodzenia | |
Strachu S. wrote:
Ci amerykanie to głupi są - mogliby dwa razy wiecej samolotow zrobic dajacNo cóż, F15 to w ogóle jest ciekawy samolot. Np. potrafi lecieć pionowo do góry, czyli nie wykorzystując w ogóle siły nośnej - taką ma moc. A poza tym przy dużej prędkości kadłub sam z siebie daje dużą siłę nośną. |
|
Data: 2010-08-28 19:18:33 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
Tu-154 - pr?dko?? schodzenia | |
Dnia Sat, 28 Aug 2010 18:04:55 +0200, Delfino Delphis napisał(a):
Strachu S. wrote: I dla niedowiarków: http://www.youtube.com/watch?v=-_EXtBEaBbs -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-08-28 21:58:50 | |
Autor: malgosia | |
Tu-154 - pr?dko?? schodzenia | |
Data: 2010-08-28 23:24:08 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
Tu-154 - pr?dko?? schodzenia | |
Dnia Sat, 28 Aug 2010 21:58:50 +0200, malgosia napisał(a):
tympowa manipulacja graficzna Kolina, sam jesteś manipulacja, ale genetyczna. Pozostaje mieć nadzieję, że pozostaniesz ślepym zaułkiem. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-09-02 17:44:14 | |
Autor: Strachu S. | |
Tu-154 - pr?dko?? schodzenia | |
> I dla niedowiarków: http://www.youtube.com/watch?v=-_EXtBEaBbs Oczywiscie, ze manipulacja: Ten samolot nie leci w gore tylko pokonuje rów marianski. I to nie jest F15 tlko 126p. Strachu S. -- |
|
Data: 2010-08-29 04:42:32 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Tu-154 - pr?dko?? schodzenia | |
Użytkownik Delfino Delphis napisał:
Strachu S. wrote: Na pokazach potrafi. Mało zatankowany i nieuzbrojony - sporo współczesnych myśliwców to potrafi. W maksymalnej konfiguracji i nalany pod korek już niekoniecznie pójdzie nieograniczoną świecą. Nosny kadłub też ma wiele ze współczesnych konstrukcji - ale tylko F15 został praktycznie przetestowany w lataniu z jednym skrzydłem - poleciał, wylądował, pilot wytrzeszczu po wyjściu z kabiny dostał... -- Darek |
|
Data: 2010-08-29 13:01:57 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Tu-154 - pr?dko?? schodzenia | |
"Delfino Delphis" i5bc34$2fu$1@news.onet.pl No cóż, F15 to w ogóle jest ciekawy samolot. Np. potrafi lecieć pionowo do O czym wiedzą kierowcy samochodów. :) Oglądam TV rzadko (bo nawet nie mam ani telewizji w domu, ani telewizora, jeśli nie liczyć karty TV w komputerze, którego używam okazjonalnie) ale widziałem wypowiedź Macierwiecza -- twierdził, iż Polacy powinni odzyskać fragment utraconego skrzydła, aby zbadać, czy bez tego fragmentu samolot był sterowny -- jakimś cudem. ;) -=- I tu Macierewicz wpadł. :) Jeśli uważa, że tak okaleczonym Tu154 można latać, to prawie na pewno też tak uważali sami piloci -- czyli twierdzenie o ułańskiej fantazji może być prawdą. :) Inna sprawa, że Rosjanie sugerowali, iż można było pokusić się o odwrócenie samolotu po utracie części skrzydła. :) Dodawali też, że należało przeszkolić załogę na symulatorach. :) -=- Ja nie latam, chyba że tam, gdzie zaraz polecę (pasy tam są na szczęście długie, choć moim zdaniem są za miękkie) ale uważam, że nie ma wątpliwości nigdzie co do tego -- kto zawinił, natomiast należy odwlec w czasie jak najdalej polską wersję wydarzeń, aby rodziny pilotów mogły dostać odszkodowania. Jak ktoś złośliwy zauważył w podobnej sytuacji: -- Pani mąż stracił życie w katastrofie lotniczej. -- O mój Boże, co teraz będzie ze mną. -- Dostanie pani odszkodowanie i rentę; na seks wystarczy. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-27 00:37:55 | |
Autor: Marcin Kantorek | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
W dniu 2010-08-26 13:39, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Ot, siurpryza: niby energia jest skalarem, ale jej czesc wynikajaca z No, a mówimy o siłach pionowych... Pasy startowe pionowe są? -- Marcin 'Cypis' Kantorek | /|) '-/_\ ~~~~~~ http://www.DINO.merigold.pl ~~~~~~~~'===='~~~~~~~~~ |
|
Data: 2010-08-27 09:24:08 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
"Marcin Kantorek" i56qc4$2iu$2@inews.gazeta.pl Nie wykasowuje. Podwozie musi zneść także siły ,,równoległe'' do pasa, No, a mówimy o siłach pionowych... Pasy startowe pionowe są? Chyba ;) nie są. :) Ale jednak poziome siły też są ważne w lądowaniu. :) Opór właśnie stąd się bierze, że niby poziomo leżące pasy -- mają też swoje piony. :) Gdyby były zupełnie poziome -- nie wykazywałyby żadnego oporu. :) No... Może jakiś by wykazywały - trudno zgadnąć, jakie siły bliskiego zasięgu wówczas by się ujawniły i jak by się kierowały. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-27 17:24:02 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:i57p7f$itc$2inews.gazeta.pl...
Nie chcę się wymądrzać, ale używanie słów siły poziome czy pionowe w odniesieniu do lądujacego samolotu nie jest najlepszym pomysłem. Bo trzebaby było ustalić, wg jakiego ukladu odniesienia. Jeśli samolot pasażerski normalnie ląduje, to większego problemu nie ma. Ale przy katastrofie, gdy samolot zaczyna się kręcić, już spora róznica, czy kionowo względem ziemi, czy osi samolotu. Generalnie taki samolot należałoby potraktować jako bryłę sztywną i rozważać wektor siły oraz momentu obrotowego oraz z drugiej strony masę i moment bezwładności. Te siły oczywiscie można później dla wygody rozbić na skaldowe kartezjańskie, ale to będą 3 wektory siły i trzy momentu siły. Przy czym oczywiście można to rzucać względem osi samolotu, ale zdecydowanie prościej będzie jednak przyjąć ukłąd związany z płytą lotniska. |
|
Data: 2010-08-27 23:20:16 | |
Autor: Marcin Kantorek | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
W dniu 2010-08-27 17:24, Robert Tomasik pisze:
Nie chcę się wymądrzać, ale używanie słów siły poziome czy pionowe w Względem płyty lotniska, chyba oczywiste. Jeśli nie, podaj lepszy układ. -- Marcin 'Cypis' Kantorek | /|) '-/_\ ~~~~~~ http://www.DINO.merigold.pl ~~~~~~~~'===='~~~~~~~~~ |
|
Data: 2010-08-28 00:17:11 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Użytkownik "Marcin Kantorek" <cypis.NOSP@M.merigold.pl.INVALID> napisał w wiadomości news:i59a6l$b8o$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-08-27 17:24, Robert Tomasik pisze: Jestem tego samego zdania, że to najlepszy układ, tym nie mniej w owym czasie nie ma co się awanturować, ze nagle koła sie znajdują nad kadłubem. |
|
Data: 2010-08-27 00:34:38 | |
Autor: Marcin Kantorek | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
W dniu 2010-08-26 11:08, myszek pisze:
W zwiazku z czym energia, jaka musi pochlonac podwozie w chwili To się zgadza. Tyle, że Ty napisałeś to samo ciut inaczej, niż Twój imiennik i raczej jest jasne, czego się czepiam :) Z dokładnością, że czepiactwo i tak delikatne było, bo pomijało zwrot "energia kinetyczna ciała w ruchu"... Dyskusja w gronie, które potrafiło rozpatrywać... jak to szło? "Idealnie kulisty jacht na powierzchni idealnie suchej wody" -- chyba do czegoś zobowiązuje, nieprawdaż? :) Ot, siurpryza: niby energia jest skalarem, ale jej czesc wynikajaca z Ale za to można rozpatrzyć, czy gdyby wszyscy obecni na pokładzie w krytycznym momencie np. kucnęli, może aeroplan nie zawadził by tej brzozy... P.S. Prawdziwa siurpryza to jest wtedy, jak nowo zamustrowana załogantka musi używać szelek bezpieczeństwa dla świnki morskiej ("guinea piggy" co to, q., ma być?!), bo normalne były by za duże. Specjalnie dla Ciebie: http://www.raidho.republika.pl/temp/PICT0034.JPG :) Pozdrawiam -- Marcin 'Cypis' Kantorek | /|) '-/_\ ~~~~~~ http://www.DINO.merigold.pl ~~~~~~~~'===='~~~~~~~~~ |
|
Data: 2010-08-27 18:58:13 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Dnia Fri, 27 Aug 2010 00:34:38 +0200, Marcin Kantorek napisał(a):
W dniu 2010-08-26 11:08, myszek pisze: Cypis, Energię kinetyczną można rozważać tylko w ruchu, gdyż jest to energia ciała w ruchu (tak, wiem, głupio brzmi) dla ciała nieruchomego, czyli mającego v=0 energia kinetyczna będzie wynosić zawsze 0.... to wynika wprost ze wzoru.... ;-) wtedy można mówić tylko o energii potencjalnej.... -- pzdr meping |
|
Data: 2010-08-27 22:50:25 | |
Autor: Marcin Kantorek | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
W dniu 2010-08-27 20:58, Krzysztof Chajęcki pisze:
To się zgadza. Tyle, że Ty napisałeś to samo ciut inaczej, niż Twój Czyli że masło jest maślane? Bez pomocy kogoś po mielu sam bym na to nie wpadł. (tak, wiem, głupio brzmi) dla ciała nieruchomego, Bo wszelka wewnętrzna też wyniesie zero. Litości... -- Marcin 'Cypis' Kantorek | /|) '-/_\ ~~~~~~ http://www.DINO.merigold.pl ~~~~~~~~'===='~~~~~~~~~ |
|
Data: 2010-08-29 15:49:03 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
"Krzysztof Chajęcki" i591s5$af0$2@inews.gazeta.pl Cypis, Energię kinetyczną można rozważać tylko w ruchu, gdyż jest to I tak, i nie. Kinetyczna wewnętrzna nie jest równa zero, choć ciało nie porusza się. No i... Co to znaczy, że ciało nie porusza się? Względem Ziemi nie porusza się czy względem Słońca lub względem pociągu. Jeśli jedzie pociąg, to stojący na polu słup względem tego pociągu porusza się, choć po przejechaniu pociągu już słup nie porusza się? ;) Jaka więc jest energia kinetyczna tego słupa? :) Może by ktoś powiedział deszczowi, że chcę wyjść na zewnątrz? ;) Raczej rozpatrywanie ,,porusza się'' czy ,,nie porusza się'' nie ma sensu. Dopiero wtedy, gdy ten pociąg łomotnie w słup, można mówić o tym, jaką miał energię kinetyczną w chwili rozpoczęcia łomotania... Co to znaczy ,,w chwili rozpoczęcia łomotania''? Na 5 mikrosekund przed łomotnięciem, które przecież trwa i trwa? W pewnym sensie kinetyczna energia też jest energią potencjalną, czyli dopiero możliwą do odzyskania -- w chwili łomotnięcia na przykład. ;) Jakiekolwiek drobiazgowe rozważania prowadzą na manowce. Powinno każdemu wystarczyć, że w mechanice klasycznej energia poruszającego się ciała jest równa połowie ilorazu masy i kwadratu szybkości. :) Jeśli samolot leciał z szybkością 10 m/s w dół (wzgledem ziemi) i 300 km/h (względem wiatru) przed siebie, to niby mamy jego energię kinetyczną, ;) ale tak naprawdę dalecy jesteśmy od tego, aby stwierdzić/sprawdzić/wyliczyć, czy podwoze wytrzymałoby takie lądwanie, gdyby [podwozie] było skierowane ku ziemi zamiast ku gwaizadom. Samolot może nie mieć żadnej szybkości opadania, ale mieć zbyt dużą szybkość lądowania, aby na nierównym pasie stracic podwozie. :) A ten akurat samolot nie lądował, ale leciał wprost na spotkanie z matką ziemią ;) niemal jak rakieta. :) Jak to było na tym filmie o jednoiskrzydłym F? -- ,,like a rocket''? :) Jaki sens kryje się w dywagowaniu -- co by było, gdyby lądował kołami do dołu? Toż, gdyby lądował kołami do dołu, tym bardziej by mógł tuż nad ziemią wyhamować tę smutną szybkość 10 m/s -- problem w tym, że po utracie części skrzydła stał się niesterowny w ogóle. -=- Ten samolot powinien był zmienić kurs na Witebsk (czy inne miasto) wtedy, gdy piloci dowiedzieli się o mgle nad Smolenskiem -- jakieś 150 km przed Smolenskiem?. Czy już od tamtej chwili samolot miał zablokowane stery (jak mawia Ojciec Rydzyk i jego radio) i załoga (mimo doskonałego wyszkolenia) nie mogła już niczego zrobić? :) Po co lecieć nad lotnisko, gdzie mgła sięga 40 metrów a decyzyjna wysokością jest 100 metrów? :) Bogu niech będą dzięki za tę naturalną autoselekcję. :) Im mniej ludzi głupich pozostanie wśród żywych tym łatwiejsze będą mieli życie ludzie mądrzy. -=- Cudu nie ma!! Deszcz nie przestał padać. Mam dosyć tego deszczu -- nie mam ubrania na takie ulewy. :) Miałem ubranie na jeden dzień deszczu, nie na tydzień deszczowy!!!! -=- Cześć Bohaterom spod Smoleńska!!! I niechaj będą dobrym antyprzykładem brawury i głupoty!! Szkoda, że cały naród musi za nich płacić? Dla mnie dobrze. :) Im mniej pieniędzy w budżecie, tym gorzej dla szkół, które dociśnięte brakiem pieniędzy, mogą zgodzić się wreszcie na mój powrót do pracy... Boże... Czy Ty nie możesz szybciej burzyć tego budżetu? Czy nie możesz szybciej obcinać dofinansowywania Kościołowi JPII?! Śmierć pod Smoleńskiem, wichury i powodzie... Wszystko to pięknie wygląda na Twoich statystykach, ale tak naprawdę to Ty mnie nienawidzisz -- tak przynajmniej pojmuję, widząc Twoją opieszałość... Na dodatek, gdy proszę Cię o podwyższenie dozwolonej szybkości do 120 km/h, znienacka widzę znak ograniczający tę szybkość (z obowiązujących w ,,mieście'') 50 km/h do 30 km/h... Dla mnie -- im więcej głupoli zginie w bezsensownych katastrofach, tym lepiej. :) -=- Wracając do tematu wątku -- dywagowanie dotyczące tego lądowania jest IMO bezsensowne. :) Niechaj potomni widzą i niechaj nie popełniają błędu załogi rządowego samolotu. Życzę wszystki latającym miłych lotów. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-29 15:55:01 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" i5dogm$gmn$1@inews.gazeta.pl Może by ktoś powiedział deszczowi, że chcę wyjść na zewnątrz? ;) Cudu nie ma!! Deszcz nie przestał padać. Jestem pełne uznania!!! W chwilę po wysłaniu postu nie tylko przystało padać, ale pojawiło się śiczniutenkie słoneczko -- po prostu cud!!! No, jeśli deszcze są Wam aż tak posłuszne... Jeszcze gdyby tak temperatura podskoczyła do 20 stopni Celsjusza? :) Wiem, że to już moje drugie życzenie... ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-29 16:47:23 | |
Autor: malgosia | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
I tak, i nie. Kinetyczna wewnętrzna nie jest równa zero, choć ciało nie idiotyzm sensu stricte jk |
|
Data: 2010-08-29 22:55:58 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
"malgosia" i5dru0$cns$1@news.onet.pl I tak, i nie. Kinetyczna wewnętrzna nie jest równa zero, choć ciało nie idiotyzm sensu stricte Żaden idiotyzm. To energia związana z ruchem, ale nieuporządkowanym. Całe ciało jest nieruchome, ale wewnątrz cząstki drgają czy ruszają się inaczej. Ciepłota -- jakoś tak to się zowie w powszechnym języku. Bezpośrednie przełożenie ma tutaj temperatura -- oczywiście w skali Kelwina. Ponoć ciał doskonale zimnych nie ma. Nie ma więc i takich, które mają energię kinetyczną wewnętrzną równą zeru. Problem w tym, że nie zawsze ta wewnętrzna jest łatwa do odzyskania, więc (jak już pisałem) kinetyczna jest też w pewnym sensie potencjalną, ;) czyli jedynie możliwą do odzyskania -- ukierunkowania, zamiany w inną... :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-26 18:19:49 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Dnia Thu, 26 Aug 2010 02:44:29 +0200, Marcin Kantorek napisał(a):
Nieszczęsny aeroplan ów frunął był poziomo coś 80m/s. Czy do tego doszłaCypis, jak już wykopujesz wątek o którym ja prawie zapomniałem, to przeczytaj go dokładnie, jak również odpowiedź prostego fizycznego (w dodatku teoretycznego)... wytrzymałość podwozia należy rozpatrywać w dwóch płaszczyznach... Może Twój adwersarz (tfu......) rację z tymi lekcjami fizyki ma? nie ma ;-)
odpowiedziałem... ;-) -- pzdr meping |
|
Data: 2010-08-27 00:48:26 | |
Autor: Marcin Kantorek | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
W dniu 2010-08-26 20:19, Krzysztof Chajęcki pisze:
Cypis, jak już wykopujesz wątek o którym ja prawie zapomniałem, Masz pecha, konfiguruję sobie właśnie na nowo czytnik, a całego wątku czytać nie będę z powodów oczywistych. Jeśli Twój (..., etc) nie ma racji z lekcjami fizyki, to czas, byś uzupełnił wiedzę z budowy zdań tudzież używania słów w j.polskim (nawet biorąc poprawkę, żeś "francuz" :). Wybór należy do Ciebie. Chcesz coś jeszcze dodać? Czy już mogę splonkować, bo zdaje się, że nic nie odpowiedziałeś w kwestii karmienia. -- Marcin 'Cypis' Kantorek | /|) '-/_\ ~~~~~~ http://www.DINO.merigold.pl ~~~~~~~~'===='~~~~~~~~~ |
|
Data: 2010-08-27 19:22:18 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Dnia Fri, 27 Aug 2010 00:48:26 +0200, Marcin Kantorek napisał(a):
W dniu 2010-08-26 20:19, Krzysztof Chajęcki pisze: to przeczytaj początek: zaczęło się od mojego pytania: <cytat> Od dłuższego czasu mnie intryguje jedna sprawa: cały czas podają, że tutka schodziła z prędkością 10m/s, a powinna znacznie wolniej (coś mi się obiło, że ok. 3m/s). Jeśli to prawda to biorąc pod uwagę różnice w energii kinetycznej ciała w ruchu można by zaryzykować twierdzenie, że nawet gdyby przypadkiem trafili w pas, to i tak podwozie mogłoby nie wytrzymać, gdyż różnica w energii kinetycznej ciała poruszającego się z prędkością 3, a 10 m/s jest ponad 11-to krotna... Czy ja źle słyszałem o prędkościach schodzenia, czy tak czy inaczej to lądowanie musiało się źle skończyć???? <koniec cytatu> Chcesz coś jeszcze dodać? Czy już mogę splonkować, bo zdaje się, że nic nie wiem skąd w tobie tyle jadu - nie przypominam sobie, abyśmy się o coś kłócili w ciągu ostatnich lat, ale widzę, że z przyjemnością znajdę się w Twoim KF-ie, mimo prawdo podobnie kiepskiego towarzystwa w tymże. Może wyjaśnimy sobie to przy piwie w TZH jak się spotkamy... -- pzdr meping |
|
Data: 2010-08-27 23:10:43 | |
Autor: Marcin Kantorek | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
W dniu 2010-08-27 21:22, Krzysztof Chajęcki pisze:
to przeczytaj początek: zaczęło się od mojego pytania: To właśnie przeczytałem niestety. Te Twoje uproszczenia. nie wiem skąd w tobie tyle jadu A ile? Tylko w jednostkach SI uprzejmie proszę! Oraz, porównawczo, ile jadu zawiera zwrot "spierdalaj" w odniesieniu do kogokolwiek. - nie przypominam sobie, abyśmy się o coś To nie ma nic do rzeczy. Chcesz dalej karmić -- Twoja sprawa, wolno Ci. A moja, co chcę czytać, a czego nie. ale widzę, że z przyjemnością znajdę się w Skoro tak... Nie będę odbierał Ci przyjemności. Papa. -- Marcin 'Cypis' Kantorek | /|) '-/_\ ~~~~~~ http://www.DINO.merigold.pl ~~~~~~~~'===='~~~~~~~~~ |
|
Data: 2010-07-02 14:53:15 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Dnia Fri, 02 Jul 2010 11:15:09 +0000, Krzysztof Chajęcki napisał(a):
Witam A może ktoś jest jednak w stanie coś w tej kwestii powiedzieć??? -- pozdrawiam meping |
|
Data: 2010-07-02 17:02:16 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Użytkownik "Krzysztof Chajęcki" <krzysztof.chajecki@gmail.com> napisał w wiadomości news:i0kugr$9v$3inews.gazeta.pl... Dnia Fri, 02 Jul 2010 11:15:09 +0000, Krzysztof Chajęcki napisał(a): Było to dość szeroko dyskutowane. Rzecz w tym, że oni schodzili te 3 m/s względem profilu opadającego pagórka, natomiast faktycznie wychodziło z tego te 10 m/s. Nie ma sensu się zastanawiać nad podwoziem, bo nikt normalny z taką prędkością by nie próbował przyziemiać. To upadek, a nie lądowanie. |
|
Data: 2010-07-02 15:20:31 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Dnia Fri, 02 Jul 2010 17:02:16 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
Było to dość szeroko dyskutowane. Rzecz w tym, że oni schodzili te 3 m/s no właśnie, tak mi to też wyglądało.... nie zmienia to faktu, że z taką prędkością schodzili więc nawet jakby byli nad pasem to by się przecież o niego rozmazali.... :-/ Dziwne to dla mnie... -- meping |
|
Data: 2010-07-02 20:44:51 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Krzysztof Chajęcki wrote:
no właśnie, tak mi to też wyglądało.... nie zmienia to faktu, że z takąAle byli daleko przed pasem i o tym wiedzieli. Chcieli zejść niżej i zobaczyć ziemię, a nie lądować w tym momencie. |
|
Data: 2010-07-02 19:41:02 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Dnia Fri, 02 Jul 2010 20:44:51 +0200, Delfino Delphis napisał(a):
Ale byli daleko przed pasem i o tym wiedzieli. Chcieli zejść niżej i częściowo masz rację, ale przecież ostatni raport wysokości jest z 20 metrów i jakoś nie odniosłem wrażenia aby wtedy chcieli wyrównać. Miałem wrażenie że schodzili na pas przypuszczając, że jest pod nimi.... tymczasem nawet jakby był to by się to nie skończyło dobrze... -- pzdr meping |
|
Data: 2010-07-02 19:50:44 | |
Autor: saturn5 | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
częściowo masz rację, ale przecież ostatni raport wysokości jest z 20 metrów i jakoś nie odniosłem wrażenia aby wtedy chcieli wyrównać. Ale przeciez faktycznie wyrownali choc bylo juz za pozno. wrażenie że schodzili na pas przypuszczając, że jest pod nimi.... Raczej nie, jak chceli zrobic "szczura" to wcale nie celowaliby w pas tylko w miejsce odpowiednio przed pasem. Oni mieli zerowa szanse wcelowania prosto w pas - piloci wiedza ze jest to pratycznie niemozliwe. Bylo tak jak pisze Delphino - chceli szybkiego kontaktu wzrokowego z ziemia aby w ten sposob znalezc pas. -- |
|
Data: 2010-07-02 23:19:38 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Krzysztof Chajęcki wrote:
częściowo masz rację, ale przecież ostatni raport wysokości jest z 20 Wydaje mi się, że chcieli. Na 80 metrach padła komenda odchodzimy i chyba wtedy rzeczywiście zaczęli procedurę odejścia. Tylko wtedy też grunt zamiast w dół zaczął iść w górę, więc mimo wyrównywania, a potem nabierania wysokości bezwzględnej, względna spadała. Tak to teraz widzę na podstawie stenogramów. Oczywiście wszystko powinny wyjaśnić analiza nagrania z rejestratora lotu. |
|
Data: 2010-07-02 21:52:10 | |
Autor: porterhouse | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Na 80 metrach padła komenda odchodzimy i chyba wtedy rzeczywiście zaczęli procedurę odejścia. Mi sie wydaje patrzac na wykres ich lotu ze tak naprawde komenda padla bez zadnego odzwieku, bez zadnej fizycznej reakcji ze strony pilotow. Jesli nawet "chcieli" odejsc to sie raczej strasznie ociagali. Ile to juz bylo wypadkow w lotnictwie ze pilot niby podjal decyzje "go missed" ale ciagle mial nadzieje ze jeszcze sekunda, dwie i nagle zobaczy pas i wyladuje. -- |
|
Data: 2010-07-02 17:14:54 | |
Autor: lady mutant | |
Robert Tomasik pisze:
tzw. Aksjomat Klicha... |
|
Data: 2010-07-02 22:51:09 | |
Autor: PMG | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
W dniu 2010-07-02 17:02, Robert Tomasik pisze:
Wariometr, czyli wskaźnik prędkości pionowej, to nic innego jak wskaźnik zmian ciśnienia statycznego wyskalowany w jednostkach prędkości: m/s, ft/min czy jak kto tam chce. Zatem nie może być mowy o różnych prędkościach względem pagórka lub czegokolwiek innego. Zakładam, że załoga wiedziała jaką mają prędkość pionową - bo w głowie mi się nie mieści (zresztą jak cała katastrofa), żeby nie obserwowała wariometru. Przecież to odruch. I o ile możemy zakładać/podejrzewać, że załoga wiedziała z jaką prędkością schodzą to my możemy z pewnością stwierdzić, że nie wiemy. Nie wiem co by się stało, gdyby przyziemili z prędkością 10 m/s ale byłoby to niezłe gruchnięcie. Samolot prawie na pewno nie wystartowałby już tego dnia, a być może nigdy. Przy okazji i bez obrazy: rozumiem, że Kolega to fascynat ale nielatający? |
|
Data: 2010-07-02 21:03:32 | |
Autor: Krzysztof Chajęcki | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Dnia Fri, 02 Jul 2010 22:51:09 +0200, PMG napisał(a):
Nie wiem co by się stało, gdyby przyziemili z prędkością 10 m/s ale właśnie też tak podejrzewałem. Więc co mógłby mieć na celu ten manewr???? Chcieli wyrównać tuż nad ziemią jak awionetką????? To jakaś paranoja!!! Przy okazji i bez obrazy: rozumiem, że Kolega to fascynat ale Nie mam się co obrażać... zgadłeś i tego nie ukrywam.... :) Ale z aerodynamiką i generalnie mechaniką płynów mam sporą styczność jako żeglarz, w dodatku z zacięciem teoretycznym. W tym roku zdaje się wznawiam MEiL.. :D -- pozdawiam meping |
|
Data: 2010-07-02 23:10:59 | |
Autor: FD | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
W dniu 2010-07-02 piątek 23:03, Krzysztof Chajęcki pisze:
Nie mam się co obrażać... zgadłeś i tego nie ukrywam.... :) Ale z :) dwa piekne sporty mozna polaczyc w jeden dzien :) pamietam jak pare razy startowalismy sobie z epbc na patykach... pokrecilismy sie w strefie, m.in. z 1500m nad zalewem... a po poludniu ziuuu autkiem do portu i na zagle :) a wieczorem grillik... ehhhh:) POLECAM! |
|
Data: 2010-07-03 00:26:00 | |
Autor: PMG | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
W dniu 2010-07-02 23:03, Krzysztof Chajęcki pisze:
No cóż, w lotnictwie rządzi raczej empiria do spółki z fenomenologią a nie statystyka. Ilu z Czytelników i Piszących miało okazję lub niefart znaleźć się sytuacji w jakiej znalazła się załoga? Dolary przeciw kasztanom, że w praktyce nikt. A statystycznie pewnie ktoś by się znalazł, prawda? Każdy z nas mógł usłyszeć czy przeczytać sporo hipotez na temat zachowania załogi i przyczyn katastrofy. W zasadzie możesz użyć dowolnej nich jako odpowiedzi na swoje pytania. Po prostu jedne będą mniej a inne bardziej prawdopodobne. I nic poza tym. Nawet o krok nie przybliży Cię to do poznania prawdy. Ludzie oczywiście będą wypisywać rożne rzeczy na ten temat i w całej tej masie hipotez znajdzie się, zupełnie przypadkiem, jakaś prawdziwa lub quasi-prawdziwa. A kiedy, mam nadzieję, poznamy prawdę to szczęśliwy "zgadywacz" zatriumfuje. Przy wiedzy o wypadku jaka jest nam podana to - wybacz, że odwołam się do statystyki - z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością nikt nie zna odpowiedzi na Twoje pytania. Żeby nie było zupełnie nie na temat: ja też nie wiem. ;-) |
|
Data: 2010-07-03 14:14:12 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Użytkownik "PMG" <pmg@pmg.pl> napisał w wiadomości news:i0ljg4$656$1inews.gazeta.pl... W dniu 2010-07-02 17:02, Robert Tomasik pisze: OK! O tym nie wiedziałem. Mowa była o radiowysokościomierzu, więc wymysliłem, że może on dostawał dane z tego urządzenia i byłaby to prędkość względem powierzchni ziemi.
Tę prędkość 10 m/s już wielokrotnie słyszałem. Ale nie wykluczone, że ktoś jeden podał bzdurę, a teraz co jakiś czas jest ona powtarzana.
Jak najbardziej nie latający jako pilot. Jeśli nawet od czasu do czasu znajduję się w kabinie, to pod żadnym pozorem nie dotykam żadnej z tych tajemniczych wajch. |
|
Data: 2010-07-05 06:43:05 | |
Autor: TM | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Tę prędkość 10 m/s już wielokrotnie słyszałem. Ale nie wykluczone, że ktoś To nie bzdura a wynika ze stenogramu. Oni z ta prędkością w dół schodzili już z 500m. Nawigator mówił o wysokości - skorelujcie to z czasem. Niestety nie mówił o prędkości opadania. Dlaczego - nie wiem ??? Potem w odstępie kilku sekund powtórzył 100 m. Prawdopodobnie to pozorne wyrownanie nakłada sie to na opadajace zbocze jaru a kapitan odebral to jako wyrownanie. Nastepnie bylo 80m i kapitan dodal gaz (to moje domiemanie bo brak jest nastawien aparatury). Albo dodal za slabo na poczatku albo dal juz pelen gaz ale ze wzgledu na zbocze podnoszace sie i opoznienie turbin i masa samolotu spowodowala ze zabraklo im jednej sekundy do uratowania sie. Moze mylilo ich jak kontroler z wiezy mowil calyczas ze sa na osi i na sciezce schodzenia. Nie mogli byc na sciezce bo schodzili zbyt stromo. Nie jest to wina kontrolera bo sadze ze jego radar byl za malo precyzyjny. Tadeusz |
|
Data: 2010-07-05 18:01:10 | |
Autor: saturn5 | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
To nie bzdura a wynika ze stenogramu. Zoabzc sobie wykres ich lotu zrobiony przez tego Rosjanina. Raz to bylo 5 m/s a raz nawet 16 m/s - ich szybkosc opdadania sie zmieniala. a kapitan odebral to jako wyrownanie. To nie ma zadnego sensu. Wyrownaie w lotnictwie to utrzymywanie stalej wysokosci baryczniej, nie wedlu radiowysokosciomierza. Jak postulujesz ze kapitan to "odebral" to robisz z niego kompletnego glupka (kto wie, moze niem byl!). -- |
|
Data: 2010-07-05 20:05:15 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Użytkownik TM napisał:
Tę prędkość 10 m/s już wielokrotnie słyszałem. Ale nie wykluczone, że ktoś Pewnie temu że w podejściu tego typu nawigator zajmuje się wysokościomierzem i korespondencją radiową, wariometr jest zaś podstawowym po sztucznym horyzoncie i prędkościomierzu przyrządem do sterowania samolotem - na wariometr patrzeć ma pilot (a nie patrzył bo włączył auto i tylko nastawy podkręcał...) Potem w odstępie kilku sekund powtórzył 100 m. Prawdopodobnie to pozorne wyrownanie nakłada sie to na opadajace zbocze jaru a Mówił do pewnego momentu, potem nie dostał skwitowania, zanim się zastanowił co rzeźbią to chwila minęła, jak na tym niezbyt precyzyjnym radarze zobaczył że zaczyna być źle zdążył jeszcze rzucić polecenie wyrównania. W końcu to pilot a nie kontroler samolot prowadzi. -- Darek |
|
Data: 2010-07-05 14:10:32 | |
Autor: TM | |
Tu-154 - prędkość schodzenia | |
Mówił do pewnego momentu, potem nie dostał skwitowania, zanim się O wysokości mówił nawigator w samolocie . Kontroler mówił o kursie i ścieżce schodzenia. Nawigator moim zdaniem mówił o wysokości wg. radiowego. Kapitan pewnie podkrecał autopilota. Mimo wszystko moim zdaniem pilot rozpoczal probe odejscia przy wysokości 80m (nad dnem jaru). Lecz to bylo 20m nad poziomem pasa i opadali wtedy 10m/s. Powtorze - zanim sie rozkrecily silniki i zaczeli nabierac wysokosci uplynelo o 1 sekunde za duzo. |
|
Data: 2010-07-03 13:10:38 | |
Autor: J.F. | |
Tu-154 - prędkoć schodzenia | |
On Fri, 2 Jul 2010 11:15:09 +0000 (UTC), Krzysztof Chajęcki wrote:
Od dłuższego czasu mnie intryguje jedna sprawa: cały czas podają, że tutka schodziła z prędkością 10m/s, a powinna znacznie wolniej (coś mi się obiło, że ok. 3m/s). Jeśli to prawda to biorąc pod uwagę różnice w energii kinetycznej ciała w ruchu można by zaryzykować twierdzenie, że nawet gdyby przypadkiem trafili w pas, to i tak podwozie mogłoby nie wytrzymać, Tylko ze wystarczy np 0.35g zeby po dwoch sekundach samolot znow mial 3m/s. W tym czasie opadnie o 13m. Pozostaje problem ile czasu zajmie zwiekszenie sily nosnej tych 35%. Oni mieli 100m zapasu wysokosci i zabraklo. Z tym ze tu chyba jest to kwestia terenu - opadal, a potem sie wznosil. Czy ja źle słyszałem o prędkościach schodzenia, Dobrze slyszales, ale przed dotknieciem sie jeszcze wyrownuje. Tak to robi fachowiec http://www.youtube.com/watch?v=s9zXweJ4O3s&feature=related http://video.google.com/videoplay?docid=-7639933949511241202# czy tak czy inaczej to lądowanie musiało się źle skończyć???? Gdyby trafili w pas i polamali podwozie to i tak nie musialoby byc tak tragicznie skonczyc. http://www.livevideo.com/video/killtown/DCE6FDDC8CD2422E86019F0799C399A8/plane-s-tail-section-breaks-of.aspx J. |