Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?

Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?

Data: 2010-06-05 23:16:17
Autor: CeSaR
Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?
może oni myśleli że są dużo wyżej niż w rzeczywistości byli

Czyli jak sobie odczytywali 100, 60, 40 itd to już byli POD ziemią?

C

Data: 2010-06-05 14:50:42
Autor: Robert_nealko
Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?
On 5 Cze, 23:16, "CeSaR" <ad...@mail.com> wrote:
> może oni myśleli że są dużo wyżej niż w rzeczywistości byli

Czyli jak sobie odczytywali 100, 60, 40 itd to już byli POD ziemią?

C


Heyka,
....lub katastrofa miała miejsce wcześniej, niż to obecnie podają nam
Rosjanie...

Pozdrówka,
Robert :-)

Data: 2010-06-06 13:00:42
Autor: dK
Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?

Użytkownik "Robert_nealko" <RobertZpl@wp.pl> napisał w wiadomości news:1e2c48e0-9934-4662-af7f-adb3de56a422h13g2000yqm.googlegroups.com...
On 5 Cze, 23:16, "CeSaR" <ad...@mail.com> wrote:
> może oni myśleli że są dużo wyżej niż w rzeczywistości byli

Czyli jak sobie odczytywali 100, 60, 40 itd to już byli POD ziemią?

C


Heyka,
....lub katastrofa miała miejsce wcześniej, niż to obecnie podają nam
Rosjanie...
===============
Nie dowiemy się w ogóle dokładnie co do sekundy według czasu uniwersalnego i wzorca atomowego. Bo każdy zegar chodził swoim rytmem i miał swój włąsny błąd systematyczny. Znamy czas katastrofy wg zegara pokładowego, a nie wg zegara na moim, czy Twoim budziku. No chyba, że przed katastrofą dokonano takiej synchronizacji jakiegokolwiek z tych zegarów, w elektrowni czy na pokładzie w taki sposób, że można byłoby teraz takiej operacji wyliczenia dokładnego czasu dokonać. Z tych danych wynika, że zegar w elektrowni późnił się ok 1 minuty względem zegara pokładowego.

dK

Data: 2010-06-06 13:12:52
Autor: Artur Górniak
Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?
dK <caria@wp.pl> napisał(a):
Użytkownik "Robert_nealko" <RobertZpl@wp.pl> napisał w wiadomości news:1e2c48e0-9934-4662-af7f-adb3de56a422h13g2000yqm.googlegroups.com...
On 5 Cze, 23:16, "CeSaR" <ad...@mail.com> wrote:
> może oni myśleli że są dużo wyżej niż w rzeczywistości byli
Czyli jak sobie odczytywali 100, 60, 40 itd to już byli POD ziemią?
Heyka,
...lub katastrofa miała miejsce wcześniej, niż to obecnie podają nam
Rosjanie...
===============
Nie dowiemy się w ogóle dokładnie co do sekundy według czasu uniwersalnego i wzorca atomowego. Bo każdy zegar chodził swoim rytmem i miał swój włąsny błąd systematyczny. Znamy czas katastrofy wg zegara pokładowego, a nie wg zegara na moim, czy Twoim budziku. No chyba, że przed katastrofą dokonano takiej synchronizacji jakiegokolwiek z tych zegarów, w elektrowni czy na pokładzie w taki sposób, że można byłoby teraz takiej operacji wyliczenia dokładnego czasu dokonać. Z tych danych wynika, że zegar w elektrowni późnił się ok 1 minuty względem zegara pokładowego.

Tłumaczenie dla opornych bo to grupa militarna...

O ile dni wcześniej?

Artur Górniak
--
Home Page: http://www.argo.pl.eu.org/~josh/

Data: 2010-06-06 13:58:11
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?

"dK" 4c0b7fdc$0$19165$65785112@news.neostrada.pl

Nie dowiemy się w ogóle dokładnie co do sekundy według czasu uniwersalnego i wzorca atomowego. Bo każdy zegar chodził swoim rytmem i miał swój włąsny błąd systematyczny. Znamy czas katastrofy wg zegara pokładowego, a nie wg zegara na moim, czy Twoim budziku. No chyba, że przed katastrofą dokonano takiej synchronizacji jakiegokolwiek z tych zegarów, w elektrowni czy na pokładzie w taki sposób, że można byłoby teraz takiej operacji wyliczenia dokładnego czasu dokonać. Z tych danych wynika, że zegar w elektrowni późnił się ok 1 minuty względem zegara pokładowego.

Domowe zegarki są synchronizowane -- eterem z Frankfurtu nad Menem, GPSem
i serwerami czasu po internecie... Do tego jakoś synchronizuje czas (nie
wiem, jak) GSM w komórkach... A w lotnictwie państwowym i wojskowym każdy
zegarek chodzi jak chce? :)

-=-

MZ Rosjanie mącą -- człowiek z garażu zauważył korelację pomiędzy zgaśnięciem
światła w jego garażu i zbyt niskim lotem dużego samolotu. Problem -- sieci
energetyczne raczej ;) pracują w pierścieniach niewładzy i po awarii (na
przykład po zerwaniu drutów) nastąpić powinno wyłączenie bezpieczników,
przekazanie informacji o awarii (zerwaniu drutów) i przełączenie na
inne, zapasowe zasilanie. Wszystko powinno trwać nie kilka dni, ale
nie dłużej niż kilka sekund. :) A w okolicy lotniska raczej było to
przełączenie automagiczne i mogło ono trwać jeszcze szybciej. :)

Energetyka powinna mieć czas (na zegarkach) bardzo dokładny -- jeden z najdokładniejszych na świecie. :)

Jakiś odstający punkt, zwłaszcza istniejący niedawno, może
nie mieć zasilania z dwóch stron, ale tam raczej tak nie było.
Jakieś przesilanie mogłoby doprowadzić do głupienia automagii,
która starałaby się podnieść padnięte zasilanie, ale przy
zerwaniu drutów raczej sytuacja jest klarowna.

Takie pierścienie wykorzystano w przemysłowym internecie co najmniej kilka
lat temu -- automagiczne przełączenie zajmowało wówczas 0.3 sekundy dla
pierścienia (łączność z dwóch stron) i kilka (ze 3?) sekund dla kraty
(łączność z wielu stron).

Czyżby Rosjanie w pobliżu wojskowej bazy nie mieli takiego zasilania?
(a chyba to była kiedyś baza wojskowa)


--                                        *        724 teraz mam 724 -- zdecydowanie powyżej norm
^    .   . ' . .   .     .         .   .06  dni   709 wartości minimalne znaczone są  P  S  N  P
P                .   . .     .       .     -- -- >  700 dniami miesiąca; maksymalne są  4  5  6  7
E   19    22          28   .   . .    05          690 oznaczone znakami nad liczbami 11 12 13 14
F               2526          01  03       .`'.-. 680     ._.                           .-.
l       21    24        29  31      04     .'O`-' 670 ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
/           23            30    02         `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
m 18  20            27                    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/,....

Data: 2010-06-08 19:31:14
Autor: J.F.
Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>
Domowe zegarki są synchronizowane - eterem z Frankfurtu nad Menem,

Tylko nieliczne, a i sygnal w Frankfurtu do Smolenska nie dobiega.
Tzn dobiega - z dobra antena by odebral, tylko po co.

Poza tym jak wiadomo w Smolensku obowiazuje urzedowy czas moskiewski, a nie tam jakis faszystowski :-P

GPSem

GPS w domu nie dziala :-P

i serwerami czasu po internecie...

Samolot nie jest do internetu podlaczony ;-)

Do tego jakoś synchronizuje czas (nie wiem, jak) GSM w komórkach...

Czasem glupio.

A w lotnictwie państwowym i wojskowym każdy zegarek chodzi jak chce? :)

A twoj nareczny zegarek z jaka dokladnoscia chodzi, kiedy i na podstawie czego go ustawiales ?
To i w urzedach jest tak samo :-)

I nie ma sie co dziwic. Kogo interesuje 5 minut. Chyba tylko komisje wyborcza :-)

Energetyka powinna mieć czas (na zegarkach) bardzo dokładny --   jeden z najdokładniejszych na świecie. :)

Unijno-europejska owszem, nie wiem czy rosyjska sie zalapuje. Pewnie nie.
I tak wprost sie to nie przeklada na zegarki.

J.

Data: 2010-06-08 22:44:24
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?

"J.F." hulup2$rd$1@news.onet.pl

Tylko nieliczne, a i sygnal w Frankfurtu do Smolenska nie dobiega.
Tzn dobiega - z dobra antena by odebral, tylko po co.

W Polsce też niektóre zegarki mają trudności a inne nie mają. :)
Ja mam dwa w dwóch mieszkaniach -- stojący 10 metrów wyżej miewa
czasami duże trudności a stojący niżej nie ma żadnych. Ten stojący
niżej jest niemieckiej produkcji, stojący wyżej -- chińskiej. :)

Jednak na dłuższą metę niepijacką łapią obydwa.

Poza tym jak wiadomo w Smolensku obowiazuje urzedowy czas moskiewski, a nie tam jakis faszystowski :-P

W zegarku ustawia się odpowiednia strefę czasową. :)

GPSem

GPS w domu nie dziala :-P

A co masz? -- nie chcę powtórzyć Twego błędu. :)

i serwerami czasu po internecie...

Samolot nie jest do internetu podlaczony ;-)

Ale sieć, którą uszkodził (nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z tego,
o czym piszemy w tym miejscu) jest połączona wcześniej od Ciebie. :)

Do tego jakoś synchronizuje czas (nie wiem, jak) GSM w komórkach...

Czasem glupio.

A dataem mądrze?

A w lotnictwie państwowym i wojskowym każdy zegarek chodzi jak chce? :)

A twoj nareczny zegarek z jaka dokladnoscia chodzi, kiedy i na podstawie czego go ustawiales ?
To i w urzedach jest tak samo :-)

Miałem kilka naręcznych. Jeden, leżąc w szufladzie po roku miałby
odchyłkę rzędu sekundy. Na ręce miał większe błędy, bo wiele
w nim zależało od temperatury -- sekunda mogła narosnąć już
po dwóch miesiącach.

Teraz mam taki, którego nie regulowałem od wielu lat, bo mi nie chciało się.
Nie odmierza dokładnie czasu, bo jest rozregulowany. Można go podregulować,
być może nie tak dobrze jak opisany wcześniej, ale zapewne na ręce nie
miałby większego odchylenia niż 1 sekunda miesięcznie.


Piszę o naręcznych zegarkach elektronicznych z dolnej półki sprzed ponad 25 lat. :)

Elektroniczny (ale ze wskazówkami) stacjonarny Brauna (podarunek sklepu) odmierzał
z dokładnością tak, jakby był synchronizowany z Frankfurtem. :) (a na pewno nie był)
Aktualnie stoi z powodu braku zasilania -- żal mi pojedynczego akumulatorka AA,
a ,,baterii'' żadnej rozładowanej nie mam pod ręką. (nowej mi szkoda -- kosztuje!!!)

Dostałem go (przy okazji kupna golarki) niemal po wyjściu ze sklepu (sprzedawca
mnie zawołał, gdy byłem niemal na zewnątrz) kilkanaście lat temu. :) Kilka razy
potwierdzał prawo grawitacji mówiące o tym, że zegarek zawieszony w powietrzu -- spada. ;)

Przewracał się (no -- może niezupełnie samodzielnie, może pomagano mu) niezliczoną masę razy. :)


Jest tak sobie potrzebny -- budzik mam w komórce (a komórek mam kilka -- zacznę
je sprzedawać) zaś w kuchni mam święcący zegarek w kuchence BOSCHa -- ten zegarek
odmierza czas bardzo dokładnie, właściwie trudno określić niedokładność, ale ma
tę wadę, że jest zasilany wprost z ,,gniazdka'' i nawet chwilowy brak zasilania
zeruje go. Stacjonarny komputer (pracujący 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu)
nie przerywał pracy, podczas gdy ten zegarek się restartował i odmierzał czas od
momentu pojawienia się napięcia. Takie przerwy (zerujące ten zegarek) przytrafiają
się raz na parę lat. Dokładniej -- raz na parę lat jest seria takich zerowań
zegarka następujących po sobie w przeciągu paru dni.

Wszystko pracuje bez zarzutu, nawet czasami nie widać mrugnięcia światła,
ale zegarek restartuje się.

I nie ma sie co dziwic. Kogo interesuje 5 minut. Chyba tylko komisje wyborcza :-)

MZ 5 minut to dużo. :)

W czasie picia piwa -- to mało, ale w ogóle to strasznie dużo!!!

Energetyka powinna mieć czas (na zegarkach) bardzo dokładny --   jeden z najdokładniejszych na świecie. :)

Unijno-europejska owszem, nie wiem czy rosyjska sie zalapuje.

Też nie wiem, ale jeśli się załapuje (a na o powołują się Rosjanie) to
potrafi tez przełączyć zasilanie na średnim napięciu w oka mgnieniu.
A jeśli potrafi, zapewne tak czyni.

Pewnie nie.

Nie wiem.

I tak wprost sie to nie przeklada na zegarki.

Przekłada. :)


Polacy śmieją się z Rosjan, ale imo powinni śmiać się z siebie samych,
jeśli uważają, że w energetyce pracują ciołki. :)

--
^                                        *              724 w niedzielę było b. dobrze, lecz byłem
P    .   . ' . .   .     .         .   .06       dni    710 w parku, wśród ludzi, :) co N  P  W  S
E                .   . .     .       .          -- -- >   700 daje się zauważyć w PEFach,
F   19    22          28   .   . .    05   '            695 które spadły drastycznie :) 6  7  8  9
                2526          01  03         .  .`'.-.  680                                 .-.
l       21    24        29  31      04          .'O`-'  675 ., ; o.'   eneuel@@gmail.com   '.O_'
/           23            30    02              `-:`-'.'660'`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~   o.`.,
m  .  20            27                    0708 o'\:/.d..654.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;..;\|/,.,

Data: 2010-06-09 16:16:31
Autor: J.F.
Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:huma3c$jua$1inews.gazeta.pl...
"J.F." hulup2$rd$1@news.onet.pl
Tylko nieliczne, a i sygnal w Frankfurtu do Smolenska nie dobiega.
Tzn dobiega - z dobra antena by odebral, tylko po co.

W Polsce też niektóre zegarki mają trudności a inne nie mają. :)

W Polsce sa tez miejsca blisko Frankfurtu i daleko od Frankfurtu.
Smolensk jest daleko, a im dalej tym gorzej z odbiorem

Poza tym jak wiadomo w Smolensku obowiazuje urzedowy czas moskiewski, a nie tam jakis faszystowski :-P
W zegarku ustawia się odpowiednia strefę czasową. :)

Tu nie o strefe chodzi, tylko o Czas Urzedowy. Nasz, ukochany, radziecki.
Nie bedzie nam faszysta dyktowal ktora godzina :-)

GPSem
GPS w domu nie dziala :-P
A co masz? -- nie chcę powtórzyć Twego błędu. :)

A w sumie to ze cztery nie dzialaja.
Nie ma sie co dziwic, nie chcesz powtorzyc bledu to montuj antene z kabelkiem na dachu, albo zmieniaj dom na goralsko-drewniany :-)

Do tego jakoś synchronizuje czas (nie wiem, jak) GSM w komórkach...
Czasem glupio.
A dataem mądrze?

Ale nie mozna sie opierac na "czasem" :-)

A twoj nareczny zegarek z jaka dokladnoscia chodzi, kiedy i na podstawie czego go ustawiales ?
To i w urzedach jest tak samo :-)
Miałem kilka naręcznych. Jeden, leżąc  [...]
Teraz mam taki, którego nie regulowałem od wielu lat, bo mi nie chciało się.

No widzisz - tobie sie nie chcialo, pilotowi sie nie chcialo, kontrolerowi sie nie chcialo.

Nie odmierza dokładnie czasu, bo jest rozregulowany. Można go podregulować,
być może nie tak dobrze jak opisany wcześniej, ale zapewne na ręce nie
miałby większego odchylenia niż 1 sekunda miesięcznie.
Piszę o naręcznych zegarkach elektronicznych z dolnej półki sprzed ponad 25 lat. :)

To tez nie dakie proste bo zeby tak doregulowac nareczny trzeba sie jednak natrudzic.

Jest tak sobie potrzebny -- budzik mam w komórce (a komórek mam kilka -- zacznę

A kiedy ostatnio sprawdzales na ile dokladnie komorka chodzi ? :-P

I nie ma sie co dziwic. Kogo interesuje 5 minut. Chyba tylko komisje wyborcza :-)
MZ 5 minut to dużo. :)
W czasie picia piwa -- to mało, ale w ogóle to strasznie dużo!!!

Wszystko zalezy do czego. Umowisz sie np na piwo, 5 minut poczekaja.
Tzn nie poczekaja, zamowia i zaczna pic :-)

Kontrolerowi na lotnisku taka precyzja chyba nie potrzebna, strazak spisze ze swojego zegarka godzine zgloszenia.

Energetyka powinna mieć czas (na zegarkach) bardzo dokładny --   jeden z najdokładniejszych na świecie. :)
Unijno-europejska owszem, nie wiem czy rosyjska sie zalapuje.
Też nie wiem, ale jeśli się załapuje (a na o powołują się Rosjanie) to
potrafi tez przełączyć zasilanie na średnim napięciu w oka mgnieniu.
A jeśli potrafi, zapewne tak czyni.

Ale to bez zwiazku z dokladnoscia zegara moze byc.

I tak wprost sie to nie przeklada na zegarki.
Przekłada. :)

Nie przeklada. Czestotliwosc sieci jest stabilna dlugookresowo, ale sygnalow synchronizacyjnych nie rozsyla.
Zegarek synchronizowany siecia bedzie chodzil tylko tak dokladnie jak go na poczatku ustawia, i to pod warunkiem ze pradu nie wylacza :-)

Tak czy inaczej - godzina podana przez energetykow moze byc bardzo dokladna, ale wcale nie musi byc.
A reszta ma swoje zegarki i roznice nie dziwia.


J.

Data: 2010-06-09 21:57:02
Autor: Maciek
Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?
Użytkownik J.F. napisał:
Poza tym jak wiadomo w Smolensku obowiazuje urzedowy czas moskiewski, a nie tam jakis faszystowski :-P

W zegarku ustawia się odpowiednia strefę czasową. :)


Tu nie o strefe chodzi, tylko o Czas Urzedowy. Nasz, ukochany, radziecki.
Nie bedzie nam faszysta dyktowal ktora godzina :-)


Rosjanie mają swój własny nadajnik czasu wzorcowego. Pracuje na falach krótkich. Podobnie USA - u nich jeszcze równolegle pracuje system na bardzo długich.
Maciek

Data: 2010-06-10 07:29:40
Autor: teszekul
Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?
Rosjanie mają swój własny nadajnik czasu wzorcowego. Pracuje na falach

tak, ale wzorzec pobierajo z niemiec

jk

Data: 2010-06-10 20:04:09
Autor: Maciek
Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?
Użytkownik teszekul napisał:
Rosjanie mają swój własny nadajnik czasu wzorcowego. Pracuje na falach


tak, ale wzorzec pobierajo z niemiec

jk

Stań twarzą metr przed betonową ścianą i zrób gwałtowny skłon do przodu. Jeszcze ktoś uwierzy w takie bzdury. Na szczęście mimo ciągłej zmiany nicków jesteś łatwy do rozpoznania. Zwłaszcza po ortografii.

Data: 2010-06-10 12:10:08
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?

"J.F." huo7nu$50j$1@news.onet.pl

W Polsce też niektóre zegarki mają trudności a inne nie mają. :)

W Polsce sa tez miejsca blisko Frankfurtu i daleko od Frankfurtu.
Smolensk jest daleko, a im dalej tym gorzej z odbiorem

Dwa zegarki, o których piszę, są oddalone o 400 metrów. :)

Poza tym jak wiadomo w Smolensku obowiazuje urzedowy czas moskiewski, a nie tam jakis faszystowski :-P
W zegarku ustawia się odpowiednia strefę czasową. :)

Tu nie o strefe chodzi, tylko o Czas Urzedowy. Nasz, ukochany, radziecki.
Nie bedzie nam faszysta dyktowal ktora godzina :-)

Proponuję zakończenie tej rozmowy. :) Zmierza ona donikąd. :)
I tak nie dowiemy się, czy Rosjanie potrafią tam w 5 minut przełaczyć
zasilanie, czy nie potrafią, czy mieli dokładny czas w ,,elektrowni'',
czy nie mieli itd... Szkoda czasu :) na te dywagacje. :)

--
^                                        *                  724 w niedzielę było b. dobrze, lecz byłem
P    .   . ' . .   .     .         .   .06           dni    710 w parku, wśród ludzi, :) co S  C  P  S
E                .   . .     .       .              -- -- >   700 dało się zauważyć w PEFach,
F   19    22          28   .   . .    05   '   .            690 które mi spadły drastycznie 9 10 11 12
                2526          01  03         .      .`'.-.  680         ._.                       .-.
l       21    24        29  31      04          10  .'O`-'  675     ., ; o.'  eneuel@@gmail.com  '.O_'
/           23            30    02                  `-:`-'.'660.'.  '`\.'`.'  ~'~'~'~'~'~'~'~'~  o.`.,
m  .  20  maj       27        czerwiec    070809   o'\:/.d..646`|'.;. p \ ;'..;,,. ; . ,.. ; ;...;\|/...

Data: 2010-06-13 17:12:43
Autor: J.F.
Tu-154 zerwał sieć elektrycznš będšc na 400m?
On Thu, 10 Jun 2010 12:10:08 +0200,  Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
"J.F." huo7nu$50j$1@news.onet.pl
Tu nie o strefe chodzi, tylko o Czas Urzedowy. Nasz, ukochany, radziecki.
Nie bedzie nam faszysta dyktowal ktora godzina :-)

Proponuję zakończenie tej rozmowy. :) Zmierza ona donikąd. :)

Zmierza w ta strone, ze jesli gdzies ma byc obowiazek stosowania
dokladnego czasu, to ma to byc czas zatwierdzony w Moskwie, a nie
jakis z Frankfurtu.
Wiec prosze sie nie powolywac na rzekoma latwosc :-)

I tak nie dowiemy się, czy Rosjanie potrafią tam w 5 minut przełaczyć
zasilanie, czy nie potrafią, czy mieli dokładny czas w ,,elektrowni'',
czy nie mieli itd... Szkoda czasu :) na te dywagacje. :)

A kto zaczal sie na to powolywac ? P.S. Elektrownie powinny znac czas w miare dokladny, no chyba ze w
Rosji nie znaja pojecia "druga taryfa". Ale to i tak minutowa
dokladnosc wystarczy.

J

Data: 2010-06-13 19:06:30
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Tu-154 zerwał sieć elektrycznš będšc na 400m?

"J.F." p4t916dfpmbiv51mmnm8vem1b4uqsrq4uj@4ax.com

Proponuję zakończenie tej rozmowy. :) Zmierza ona donikąd. :)

Zmierza w ta strone, ze jesli gdzies ma byc obowiazek stosowania
dokladnego czasu, to ma to byc czas zatwierdzony w Moskwie, a nie
jakis z Frankfurtu.

Nie twierdzę, że jest inaczej. Twierdzę, że ja synchronizuje z Frankfurtem.

Wiec prosze sie nie powolywac na rzekoma latwosc :-)

I tak nie dowiemy się, czy Rosjanie potrafią tam w 5 minut przełaczyć
zasilanie, czy nie potrafią, czy mieli dokładny czas w ,,elektrowni'',
czy nie mieli itd... Szkoda czasu :) na te dywagacje. :)

A kto zaczal sie na to powolywac ?

Jakiś Rosjanin. IMO mącił nie tylko w kwestii czasu. Wg niego samolot na
wysokości 100 metrów nie zatrzymał obniżania się, choć transkrypcje mówią
wyraźnie o zatrzymaniu się na bodajże 7 sekund opadania. :) Szturman :)
meldował wysokość dość regularnie. :)

Ww. Rosjanin powoływał się na czas ,,elektrowni'' (i być może słusznie)
oraz wrysował samolot w drzewa (tu mam sporo zastrzeżeń) i nie zauważył
zatrzymania się samolotu na wysokości 100 metrów.

Ale może ja czegoś nie zrozumiałem. :)

Natomiast ktoś na grupie narysował swoje wykresy (szybkości poziomej,
pionowej i odległości od lotniska) i zrobił to IMO poprawnie, tzn.
zgodnie z transkrypcjami.

P.S. Elektrownie powinny znac czas w miare dokladny, no chyba ze w
Rosji nie znaja pojecia "druga taryfa". Ale to i tak minutowa
dokladnosc wystarczy.

Zdecydowanie wystarczy. :)

Powinni czas znać dokładnie z innego powodu -- są awangardą w telekomunikacji. :)

--
^                                                      .          729 przed tygodniem, w niedzielę,
                                         *                        724 było bardzo dobrze, ale byłem
P    .   . ' . .   .     .         .   .06           .     dni    709 w parku, wśród ludzi, :) co   S  N  P
E                .   . .     .       .                    -- -- >   700 dało się zauważyć w PEFach,  05 06 07
F   19    22          28   .   . .    05   '   . . .              695 które mi spadły drastycznie  12 13 14
                2526          01  03         .            .`'.-.  680         ._.                     .-.
l       21    24        29  31      04              1213  .'O`-'  670     ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
/           23            30    02              1011      `-:`-'.'661.'.  '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
m  .  20  maj       27        czerwiec    070809         o'\:/.d..646`|'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;...;\|/...

Data: 2010-06-13 19:21:37
Autor: porterhouse
Tu-154 zerwał sieć elektrycznš będšc na 400m?

oraz wrysował samolot w drzewa (tu mam sporo zastrzeżeń) i nie zauważył
zatrzymania się samolotu na wysokości 100 metrów.

Niestety ale to wadliwa interpretacja. Samolot faktycznie sie nie "zatrzymal"
na zadnych 100 metrach, kontynuowal znizanie z ta sama szybkoscia. Pozornie
komus sie moze wydawac ze sie zatrzymal tylko dlatego ze ze stenogramu wynika
ze przez 7 sekund powtarzane jest to samo 100m. Ale ten odczyt dotyczy
wyskosci radiowej, nie barycznej. Poniewaz akurat teren w tym czasie zaczyna
pod nimi uciekac wyskosc radiowa sie nie zmienia mimo ze baryczna ciagle
maleje i to calkiem szybko. Sa dobre wykresy pokazujace caly profil lotu i
wyraznie widac ze oni zatrzymali znizanie - dopiero bedac juz nad drzewami.

--


Data: 2010-06-14 00:40:27
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Tu-154 zerwał sieć elektrycznš będšc na 400m?

"porterhouse" hv3b40$eb$1@inews.gazeta.pl

oraz wrysował samolot w drzewa (tu mam sporo zastrzeżeń) i nie zauważył
zatrzymania się samolotu na wysokości 100 metrów.

Niestety ale to wadliwa interpretacja. Samolot faktycznie sie nie "zatrzymal"
na zadnych 100 metrach, kontynuowal znizanie z ta sama szybkoscia. Pozornie
komus sie moze wydawac ze sie zatrzymal tylko dlatego ze ze stenogramu wynika
ze przez 7 sekund powtarzane jest to samo 100m. Ale ten odczyt dotyczy
wyskosci radiowej, nie barycznej. Poniewaz akurat teren w tym czasie zaczyna
pod nimi uciekac wyskosc radiowa sie nie zmienia mimo ze baryczna ciagle
maleje i to calkiem szybko. Sa dobre wykresy pokazujace caly profil lotu i
wyraznie widac ze oni zatrzymali znizanie - dopiero bedac juz nad drzewami.

Nie jest i tak, jak Ty piszesz, choć to wyjaśnienie przybliża
trajektorię ;) wyrysowaną prze Rosjanina.

Czy jednak doświadczony pilot (lub jakikolwiek) oprze się we mgle :)
na wskazaniach wysokościomierza radarowego (?czy radiowego?)  i zignoruje:

 -- baryczne wysokościomierze?

 -- rady kontrolerów? -- horyzont; pierwszy raz załoga słyszy
    'horyzont', będąc na wysokości 50 metrów; spada do 20 metrów
    jeszcze ze 2 sekundy

 -- wskazania (jakkolwiek niedokładne) GPS? Toż ten teren spada na
    ponad 50 metrów, więc nie można tego spadku przeoczyć :)

 -- ostrzeżenia wielokrotne TAWS i czegoś tam (400 Hz) jeszcze?

 -- zdroworozsądkowe podejście z małą szybkością spadania?...
    (jak rozumiem, normalnie powinno to być nie 10 m/s, ale 3 m/s -- może coś źle rozumiem)

Na początku szturmanowych 100 metrów ziemia unosi się, nie opada, a i ostatnie
100 metrów oraz następujące po nim 90 metrów nie pokrywa się z tym, co narysował
Rosjanin. :)  (ale może ja źle widzę)

Od szturmnanowej wysokości 80 metrów teren już podnosi się ku samolotowi,
a jednak samolot spada aż do 20 metrów przez ponad 5 sekund. :)


Może taki samolot ma aż tak dużą bezwładność, w co wątpię. :)
Silniki może nie od razy wchodzą na wysokie obroty, ale lotki
chyba reagują szybciej niż w ciągu 5 sekund. :) Jeśli samolot
miał szybkość poziomą (a chyba miał, bo jednak spadał) to chyba
nie potrzebował aż 5 sekund na wyrównanie lotu? :) Chyba było
tam od 300 km/h do 250 km/h -- może to za mało na podnoszenie
samolotu? -- nie wiem.

-=-

I aby było jasne -- ja nie latam. :)
(ani do sracza -- jak Kolina; ani do Smoleńska -- jak Kaczyńscy;
ani za dziewczynami -- po co mi latawice?; ani do sklepu -- bolą
mnie kolana)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-06-13 23:21:58
Autor: porterhouse
Tu-154 zerwał sieć elektrycznš będšc na 400m?

Nie jest i tak, jak Ty piszesz, choć to wyjaśnienie przybliża
trajektorię

Ale jest niby jak?? Bo faktycznie strasznie duzo napisales (wiekszosc nie na
temat) i nie ma w tym niczego co by przeczylo temu co napisalem. Zreszta co
napisalem jest zwyczajnym faktem - bo ich pionowy profil jest juz dobrze znany
a wiec nie ma tu zadnego miejsca na debaty. A dlaczego oni lecieli tak lub
inaczej zrobili to lub cos innego to mozna sobie spekulowac.

--


Data: 2010-06-14 02:08:25
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Tu-154 zerwał sieć elektrycznš będšc na 400m?

"porterhouse" hv3p6m$ltt$1@inews.gazeta.pl

Nie jest i tak, jak Ty piszesz, choć to wyjaśnienie przybliża trajektorię

Ale jest niby jak??


   "Eneuel Leszek Ciszewski" hv3msf$fg3$1@inews.gazeta.pl


   > Na początku szturmanowych 100 metrów ziemia unosi się, nie opada, a i ostatnie
   > 100 metrów oraz następujące po nim 90 metrów nie pokrywa się z tym, co narysował
   > Rosjanin. :)  (ale może ja źle widzę)



   > Od szturmnanowej wysokości 80 metrów teren już podnosi się ku samolotowi,
   > a jednak samolot spada aż do 20 metrów przez ponad 5 sekund. :)


A Ty piszesz tak:

"porterhouse" hv3b40$eb$1@inews.gazeta.pl

[..] Samolot faktycznie sie nie "zatrzymal"
na zadnych 100 metrach, kontynuowal znizanie z ta sama szybkoscia.

Nie -- na początku (tych stu metrów wysokości) ziemia unosi się, nie opada. :)

maleje i to calkiem szybko. Sa dobre wykresy pokazujace caly profil lotu i
wyraznie widac ze oni zatrzymali znizanie - dopiero bedac juz nad drzewami.

Nie -- teren podnosi się już na wskazywanej wysokości 80 metrów.
Niby 80 m to nadal nad drzewami,ale chyba nie o takie ,,nad'' chodziło. :)


Bo faktycznie strasznie duzo napisales (wiekszosc nie na
temat)

No tak -- ani słowa o energetycznej linii przesyłowej. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-06-14 00:46:39
Autor: saturn5
Tu-154 zerwał sieć elektrycznš będšc na 400m?

Nie -- na początku (tych stu metrów wysokości) ziemia unosi się, nie opada. :)

Jest odwrotnie, od poczatku "tych" 100 metrow ziemia zaczyna opadac. Radze
albo kupic sobie okulary albo patrzec na wlasciwy wykres.

Nie -- teren podnosi się już na wskazywanej wysokości 80 metrów.

Tak, od tych 80 ma zaczyna sie wznosic ale co z tego? Chodzi o okres
'pozornego' utrzymywania stalej wyskosci ktory juz sie tu skonczyl. Niestety
wiekszosc forumowiczow nigdy nie latajaca chwycila sie tych 100 metrow ze to
oni niby wyrownali przepisowo na tej wysokosci. Bzdura.

--


Data: 2010-06-14 09:08:49
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Tu-154 zerwał sieć elektrycznš będšc na 400m?

"saturn5 " hv3u5f$45j$1@inews.gazeta.pl

Nie -- na początku (tych stu metrów wysokości) ziemia unosi się, nie opada. :)

Jest odwrotnie, od poczatku "tych" 100 metrow ziemia zaczyna opadac. Radze
albo kupic sobie okulary albo patrzec na wlasciwy wykres.

Więc pokaz mi ten właściwy, bo i okulary są właściwe i (na tym wykresie,
który mam) widać wyraźnie, że na początku (tych 100 metrów) Ziemia podnosi
się. :) Być może szturman jest niedokładny i lubi dorabiać filozofię do
swego życia -- wbrew prawdzie szuka stałych 100 metrów do Ziemi, w co
wątpię, choć go nie znam. :)

Nie -- teren podnosi się już na wskazywanej wysokości 80 metrów.

Tak, od tych 80 ma zaczyna sie wznosic ale co z tego? Chodzi o okres
'pozornego' utrzymywania stalej wyskosci ktory juz sie tu skonczyl. Niestety
wiekszosc forumowiczow nigdy nie latajaca chwycila sie tych 100 metrow ze to
oni niby wyrownali przepisowo na tej wysokosci. Bzdura.

         "porterhouse" hv3b40$eb$1@inews.gazeta.pl

         > wyraznie widac ze oni zatrzymali znizanie - dopiero bedac juz nad drzewami.

         Nie -- teren podnosi się już na wskazywanej wysokości 80 metrów.
         Niby 80 m to nadal nad drzewami,ale chyba nie o takie ,,nad'' chodziło. :)

Ja chwyciłem się tego, co napisał Rosjanin, później zacząłem wątpić w jego wywody.

-=-

Co do 100 metrów (utrzymywania się na wysokości ,,decyzyjnej'') trudno mi wypowiadać
się, bo nie wiem, kiedy te 100 metrów jest wysokością decyzyjną -- gdy wskaże to
wysokościomierz baryczny, czy radarowy. :) W pewnym sensie zatrzymali się, choć
wg mnie zdawali sobie sprawę z tego, że spadają, bo nie należeli do tej większości
nielatającej. :)


--
^                                                      .            729 Przed tygodniem było b. bardzo, lecz
                                         *                          724 byłem wśród ludzi, co widać w PEFach
P    .   . ' . .   .     .         .   .06           .       dni    709 które mi spadły drastycznie. N  P  W
E                .   . .     .       .                      -- -- >   700 Wczoraj miałem trochę :) do 06 07 08
F   19    22          28   .   . .    05   '   . . .    14          690 czynienia z papierosami...  13 14 09
                2526          01  03         .              .`'.-.  680         ._.                     .-.
l       21    24        29  31      04              1213    .'O`-'  670     ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
/           23            30    02              1011        `-:`-'.'661.'.  '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
m  .  20  maj       27        czerwiec    070809           o'\:/.d..646`|'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;...;\|/...

Data: 2010-06-10 12:13:12
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?

"J.F." huo7nu$50j$1@news.onet.pl

Piszę o naręcznych zegarkach elektronicznych z dolnej półki sprzed ponad 25 lat. :)

To tez nie dakie proste bo zeby tak doregulowac nareczny trzeba sie jednak natrudzic.

Tak -- trzeba mieć oscyloskop i kalkulator oraz trzeba wiedzieć,
jak niedokładnie chodzi zegarek przed regulacją. :) I ja tego
trudu (związanego ze skompletowaniem tego, co jest potrzebne)
nie podjąłem.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-06-08 21:52:31
Autor: dK
Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:hug2gq$7f4$1inews.gazeta.pl...


Energetyka powinna mieć czas (na zegarkach) bardzo dokładny -- jeden z najdokładniejszych na świecie. :)


Nie ma takiej konieczności.
dK

Data: 2010-06-08 22:46:15
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?

"dK" 4c0e9f86$0$17088$65785112@news.neostrada.pl

Energetyka powinna mieć czas (na zegarkach) bardzo dokładny -- jeden z najdokładniejszych na świecie. :)

Nie ma takiej konieczności.

Ale ma taką możliwość. :)
Ja tez nie musze mieć dokładnego czasu, a jednak mam, i to z różnych źródeł. :)

--
^                                        *              724 w niedzielę było b. dobrze, lecz byłem
P    .   . ' . .   .     .         .   .06       dni    710 w parku, wśród ludzi, :) co N  P  W  S
E                .   . .     .       .          -- -- >   700 daje się zauważyć w PEFach,
F   19    22          28   .   . .    05   '            695 które spadły drastycznie :) 6  7  8  9
                2526          01  03         .  .`'.-.  680                                 .-.
l       21    24        29  31      04          .'O`-'  675 ., ; o.'   eneuel@@gmail.com   '.O_'
/           23            30    02              `-:`-'.'660'`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~   o.`.,
m  .  20            27                    0708 o'\:/.d..654.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;..;\|/,.,

Data: 2010-06-05 23:51:42
Autor: Rudolf Wasilewski
Tu-154 zerwa
CeSaR pisze:
może oni myśleli że są dużo wyżej niż w rzeczywistości byli

Czyli jak sobie odczytywali 100, 60, 40 itd to już byli POD ziemią?

C
Czy wykryto ślady farby, metalu poszycia Tupolewa na przewodach i/lub odwrotnie przewodów, słupa energetycznego na fragmentach płatowca? Na jakiej wysokości był wtedy wg czarnej skrzynki?
A może to Iluszyn zawadził o przewody? Też zrobił podobny błąd? Dlaczego?
RW

Tu-154 zerwał sieć elektryczną będąc na 400m?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona