Data: 2009-06-13 10:29:49 | |
Autor: a_jur | |
Tunezja - nurkowanie | |
Wybieram się z rodziną i szukam bazy w okolicy Skanes - Monastir.
Znalazłem tylko http://www.alyssadiving.com/ang/sites.htm Był ktoś może ? Jest trochę wraków. Warto ? Może lepiej tydzień na piasku poleżeć ? a_jur |
|
Data: 2009-06-13 17:29:40 | |
Autor: CTP VENTURI venturi@o2.pl | |
Tunezja - nurkowanie | |
Wybieram się z rodziną i szukam bazy w okolicy Skanes - Monastir. Jak już niejednokrotnie sam pisałem i inni też poleż na piasku , pojedź na wycieczke na pustynie, odwiedź Monastir i Tunis a o nurkowaniu poprostu zapomnij. Jedyne miejsca, gdzie można ewentualnie to północne wybrzeże , czyli dokładnie z drugiej strony kraju. Pracowałem w Hammamecie i wiem co mówię. Pozdrawiam Adam Klimek - instruktor płetwonurkowania -- |
|
Data: 2009-06-13 18:00:57 | |
Autor: news-gazeta | |
Tunezja - nurkowanie | |
\a o nurkowaniu poprostu
zapomnij. prosze, rozwin szerzej swoja wypowiedz. Pytam gdyz tez akurat planujemy tam wypad w przyszlosci... Pozdrawiam - Darek. |
|
Data: 2009-06-13 19:23:36 | |
Autor: adam | |
Tunezja - nurkowanie | |
prosze, rozwin szerzej swoja wypowiedz. Pytam gdyz tez akurat planujemy Piach, piach, piach, piach ...... Flora wybita i wyłowiona Dużo wody.............................. Adam |
|
Data: 2009-06-13 19:37:56 | |
Autor: CTP VENTURI venturi@o2.pl | |
Tunezja - nurkowanie | |
> prosze, rozwin szerzej swoja wypowiedz. Pytam gdyz tez akurat planujemy I to jest własciwe określenie nurkowania w Tunezji , piach , głębokość do 12- 15m ale tylko piach , to co nazywają rafą to kępa trawy, to co nazywaja wrakiem jest to pare desek po motorówce lub kutrze rybackim na gł 5-7 metrów 30 metrów od brzegu ale wiozą cię łodzia na dwa nurki za 40Euro. Łódź przeładowana , śmierdząca , właściwie to taka szalupa na którą wchodzi 20 osób a jest 40, w butli około 100-120 barów smierdzącego powietrza. Nurkowanie trwa 5-10 minut bo i tak zrobisz 5 okrążeń "rafy" lub "wraku" Tak to wygląda dlatego zostaw sprzęt w domu, ewentualnie abc ale jedno i wykup wycieczki gdzie się da , jak wspomniałem Tunis i Monastyr oraz pustynia z wielbłądami i beduinami to naprawde warto poza tym kiczowaty rejs kiczowatym kutrem przerobionym na statek piracki - ochydne ale jak juz nie bedziesz miał co robić to jedyne rozwiązanie, niestety ludzie strasznie niemili , jak byłeś w egipcie to zapomnij o gościnności arabskiej i pilnuj portfela i kobiety , możesz jedno i drugie stracić na własnych oczach, nie wchodź do sklepu bo nawet jak będziesz stanowczy to i tak wyjdziesz z niechcianym kiczowatym towarem. Policja raczej ci niepomoże , to naprawde nie egipt i inne kraje arabskie zatoki Aqabq i Arabskiej. Jedyne co korzystne to słońce . Na ulicy wieczorem nie ma co robić a w ostateczności i tak stracisz kase bo na kazdym kroku wcisną ci jaśmin , a jak nie kupisz od dziecka to jego dużo starszy brat ci to wytłumaczy inaczej. Trochę sie na te praktyki napatrzyłem. Najlepiej z lotniska do hotelu , z hotelu do autokaru , wycieczka, do hotelu , w hotelu na basenie i tak aż do wylotu , nic nie tracisz wychodząc na miasto , inaczej raczej nic ze soba nie zabieraj bo szkoda , szczególnie kart płatniczych. Pozdrawiam Adam Klimek - instruktor płetwonurkowania ( obecnie Dahab/Egipt) -- |
|
Data: 2009-06-15 17:43:12 | |
Autor: a_jur | |
Tunezja - nurkowanie | |
Dzięki za info.
Nie pozostaje nic jak pozostawić sprzęt w domu :( Pozdraawiam Użytkownik "CTP VENTURI venturi@o2.pl" <adambigboss@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:6069.00000bb5.4a33e3f4newsgate.onet.pl... > prosze, rozwin szerzej swoja wypowiedz. Pytam gdyz tez akurat planujemy |
|
Data: 2009-06-17 14:17:59 | |
Autor: GrUbY | |
Tunezja - nurkowanie | |
Czesc
co do nurkowania to jedyne sensowne miejsce gdzie mozna zanurac to Tabarka i jest tam calkiem fajnie ale to moze srodziemne i nie ma co sie spodziewac cudow. Co do wypowiedzi dotyczacych zachowan lokali to nie wiem jakie mial przedpisarz doswiadczenia ale zjechalismy prawie caly kraj pociagami, altobusami nocnymi, taksowkami wieloosobowymi, mieszkajac w tanich hotelach i nigdy nie spotkalismy sie z jakakolwiek agresja, zlodziejstwem czy oszustwem ze strony ludnosci tubelczej a czesto z bezinteresowna pomoca. Oczywiscie na bazarach trzeba byc twardym ale nie widze znaczacej roznicy z Hurghada pozdrawiam GrUby zdjecia i wiecej info www.angorka.republika.pl -- |
|