Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Tusk i PO zagrożeniem wolności

Tusk i PO zagrożeniem wolności

Data: 2009-11-16 07:49:13
Autor: sofu
Tusk i PO zagrożeniem wolności
Tusk i PO zagrożeniem wolności

http://www.dziennik.pl/polityka/article482276/Tusk_i_PO_zagrozeniem_wolnosci.html



W artykule czytamy:

"Gdyby udało się Tuskowi zostać prezydentem, a jego partia wciąż rządziłaby
w kraju, to ten rodzaj koncentracji władzy, przy tej filozofii jest bardzo
poważnym zagrożeniem dla wolności, którą wywalczyliśmy w 1989 r." - ocenił
socjolog, prof. Zdzisław Krasnodębski. Według niego dwa lata rządów to czas
stagnacji i propagandy.




"Rząd Tuska to nie jest rząd reform, lecz stagnacji. Dwa wielkie projekty
podjęte przez PO: komercjalizacja szpitali oraz ustawa medialna utknęły w
martwym punkcie, a w polityce zagranicznej bardzo słabo artykułujemy nasze
potrzeby i interesy" - powiedział Krasnodębski.

Jego zdaniem, na osiągnięcia obecnego rządu "cieniem kładzie się" sprawa
nieudanej sprzedaży majątku polskich stoczni. "Przyszłość stoczni gdyńskiej
i szczecińskiej to niewątpliwie porażka gabinetu Donalda Tuska. Przez
nieudolność rządu tracimy resztę przemysłu, który nam pozostał" - zauważył
socjolog.

W ocenie Krasnodębskiego, rządowi PO - PSL brakuje "gruntownie przemyślanej
i profesjonalnie przygotowanej strategii państwowej". "Ten rząd nie ma
strategii rozwoju kraju, uprawia jakieś polityczne science fiction. Poza
ogólną liberalną filozofią, w której lepiej, aby wszystko było prywatne niż
państwowe w sumie nie wiadomo, jaka ma być rola państwa" - powiedział.

Krasnodębski ocenił też, że obecny obóz rządzący "przedmiotowo" traktuje
Polaków. "Największy zarzut wobec rządu Tuska to przedmiotowe traktowanie
obywateli i brak uczciwej informacji o sytuacji w kraju i o planach rządu. W
zasadzie, nigdy nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jaka jest prawda. Tak było
w przypadku stoczni, oraz stanu budżetu, a teraz w przypadku szczepionek na
grypę" - podkreślił.

"Na każdym kroku mamy do czynienia z ciągłym uprawianiem polityki propagandy
i PR-u, co z resztą ten rząd ma opanowane do perfekcji, czego potwierdzeniem
jest zachowanie premiera w sprawie tzw. afery hazardowej" - powiedział
Krasnodębski.

W jego ocenie, tzw. afera hazardowa odsłoniła prawdziwe oblicze Platformy,
czego dowodem jest awans partyjny posła PO Janusza Palikota, który - według
Krasnodębskiego - na całej aferze zyskał najwięcej, zostając wiceszefem
klubu. "W krajach cywilizowanych tego typu polityk zniknąłby już dawno ze
sceny politycznej. To jest kompromitujące dla tej partii i dla całej
Polski" - ocenił.

Zdaniem socjologa, na negatywną ocenę rządu Tuska wpływa także
niezrealizowanie obietnic danych Polakom podczas kampanii wyborczej w 2007
r. Jak ocenił, jedyną obietnicą wyborczą jaką udało się zrealizować
Platformie jest odsunięcie PiS-u od władzy.

"Niewątpliwe z tym hasłem Donald Tusk prowadził kampanię w 2007 r., więc to
jakby się udało i ciągle jest tak, że utrzymywanie przez ten rząd sukcesu
łączy się z tworzeniem negatywnego poparcia dla partii Jarosława
Kaczyńskiego" - powiedział Krasnodębski.

Za sukces gabinetu Tuska uznał przywrócenie stabilizacji na scenie
politycznej. "Platforma w ciągu dwóch lat przywróciła pewną stabilizację na
scenie politycznej. Podczas tej kadencji nie było jak na razie
spektakularnych sporów koalicyjnych między PO a PSL, jakie miały miejsce
między koalicjantami za poprzednich rządów. To jest jakiś sukces
jakościowy" - ocenił.

Jego zdaniem, na uznanie zasługuje stan polskiej gospodarki, który w jakiejś
mierze jest konsekwencją działań obecnego rządu. Jak podkreślił, sukcesem
jest to, iż w dobie światowego kryzysu polska gospodarka jest jedyną
gospodarką w Unii Europejskiej, która odnotowuje obecnie wzrost.

"W Polsce kryzys przebiega w miarę łagodnie, co z pewnością wszystkich
Polaków cieszy. Na pewno sukcesem jest to, że poprzez jakieś działania nie
doprowadzono do znacznego załamania gospodarczego w Polsce i nie zniweczono
dość wysokiego wzrostu gospodarczego, jaki miał miejsce jeszcze za
poprzedniego rządu" - ocenił Krasnodębski.

Odniósł się także do kwestii przyszłorocznych wyborów prezydenckich. "Gdyby
udało się Tuskowi zostać prezydentem, a jego partia wciąż rządziłaby w
kraju, to ten rodzaj koncentracji władzy, przy tej filozofii jest bardzo
poważnym zagrożeniem dla wolności, którą wywalczyliśmy w 1989 r." - ocenił
Krasnodębski.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Przytoczyłem ten teks ponieważ mam podobne zdanie w tej sprawie



sofu

Tusk i PO zagrożeniem wolności

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona