Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Tusk prĂłbuje uciec z kraju ;-)

Tusk prĂłbuje uciec z kraju ;-)

Data: 2012-10-11 06:35:54
Autor: T.
Tusk prĂłbuje uciec z kraju ;-)
Sprawy w kraju idą baaardzo źle. Tusk dzwoni do Nowaka i mówi: Sławuś, kochany, weź mi coś doradź, bo chcę sobie kupić bilet na emigrację, ale boję się wyjść z domu. Co robić? Hmm, no wiesz, trzeba by coś tak żeby się z Tobą jakoś zgrywało, może .. hmm.. co by tu? Może jak Piesiewicz przebież się za babę? Albo nie! Stój! Wiem! Mam lepsze! Przebierz się za zakonnicę - radzi mu Nowak. Tusk przebrał się i idzie na lotnisko. Całą drogę przeszedł spokojnie i nikt go nie rozpoznał ale, jak na złość, tuż koło dworca przechodziła zakonnica. Zatrzymała się, popatrzyła na niego badawczo a po chwili ruszyła w jego kierunku i zawołała: Siostro!? Siostro!?. Donek skulił się w sobie, zbladł i szybko wszedł do hali. Zakonnica za nim i głośniej woła do niego: Siostro!?, Siostro!?. Przestraszony Donek zaczął uciekać. Biegnie, lawiruje w korytarzach raz w jedną, raz w drugą stronę, przeskoczył przez barierkę, przewrócił śmietnik i pędzi co sił w nogach, ale zakonnica nie daje się zgubić, goni go i krzyczy: Tusk! Tusk! Przerażony Donald wpadł do jakiegoś magazynu. Rozgląda się i widzi że nie ma wyjścia. Zdesperowany, chaotycznie wspina się po bagażach do okna i już ma się chwycić za parapet gdy zasapana zakonnica wlatuje do magazynu, dopada go, łapie za nogawkę i woła: Siostro Tusk! Siostro Tusk! To ja, Siostra Rostowski!

Data: 2012-10-11 19:08:10
Autor: Przemysław M.
Tusk prĂłbuje uciec z kraju ;-)
Dnia Thu, 11 Oct 2012 06:35:54 +0200, T. napisał(a):

Sprawy w kraju id± baaardzo Ľle. Tusk dzwoni do Nowaka i mówi: Sławu¶, kochany, weĽ mi co¶ doradĽ, bo chcę sobie kupić bilet na emigrację, ale boję się wyj¶ć z domu. Co robić? Hmm, no wiesz, trzeba by co¶ tak żeby się z Tob± jako¶ zgrywało, może .. hmm.. co by tu? Może jak Piesiewicz przebież się za babę? Albo nie! Stój! Wiem! Mam lepsze! Przebierz się za zakonnicę - radzi mu Nowak. Tusk przebrał się i idzie na lotnisko. Cał± drogę przeszedł spokojnie i nikt go nie rozpoznał ale, jak na zło¶ć, tuż koło dworca przechodziła zakonnica. Zatrzymała się, popatrzyła na niego badawczo a po chwili ruszyła w jego kierunku i zawołała: Siostro!? Siostro!?. Donek skulił się w sobie, zbladł i szybko wszedł do hali. Zakonnica za nim i gło¶niej woła do niego: Siostro!?, Siostro!?. Przestraszony Donek zacz±ł uciekać. Biegnie, lawiruje w korytarzach raz w jedn±, raz w drug± stronę, przeskoczył przez barierkę, przewrócił ¶mietnik i pędzi co sił w nogach, ale zakonnica nie daje się zgubić, goni go i krzyczy: Tusk! Tusk! Przerażony Donald wpadł do jakiego¶ magazynu. Rozgl±da się i widzi że nie ma wyj¶cia. Zdesperowany, chaotycznie wspina się po bagażach do okna i już ma się chwycić za parapet gdy zasapana zakonnica wlatuje do magazynu, dopada go, łapie za nogawkę i woła: Siostro Tusk! Siostro Tusk! To ja, Siostra Rostowski!

Pewnie uciekaj± do Egiptu albo na Wegry. Krajów szczę¶liwych wg
J.Kaczyńskiego.

--

Wyst±pienie Jarosława Kaczyńskiego dowiodło, dlaczego jest tylko jeden kandydat na przywództwo w PiS. - Chcę zabiegać o to, by stan±ć jeszcze raz na czele rz±du Rzeczypospolitej - krzyczał dono¶nie prezes PiS.
Brawo! - odpowiedzieli delegaci, wstaj±c z krzeseł. - Nie dla władzy, ale po to by zrealizować program 2020, zamożna Polska w G20 - zakończył
swoje przemówienie. W czasie prawie godzinnego wyst±pienia prezesa PiS
nie padł jednak żaden konkret na temat tego planu.
Zwyciężymy! Zwyciężymy! Zwyciężymy! - skandował prezes PiS z cał± sal±.

Tusk prĂłbuje uciec z kraju ;-)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona