Data: 2011-05-23 18:38:53 | |
Autor: u2 | |
Tusk prawie jak Gierek | |
http://wpolityce.pl/view/12282/Premier_na_wizytach_gospodarkich__wsrod_powodzian__na_tle_statku_kontenerowca__u_rannego_gornika__Tusk_prawie_jak_Gierek.html
W tygodniku "Uważam Rze" ciekawy artykuł Piotra Gursztyna. A w nim publicysta pisze, że premier pojechał w Polskę i rozpoczął kampanię wyborczą. Donald Tusk wśród powodzian, na tle statku kontenerowca, u rannego górnika. Albo w warszawskim Muzeum Narodowym na podpisaniu paktu dla kultury. Od początku maja opinia publiczna non stop ogląda takie obrazy. Wizyty gospodarskie w stylu Edwarda Gierka – drwią złośliwi. Rzeczywiście, oprawa niektórych wyjazdów może budzić rozbawienie. Oczy mi się śmieją na widok tych domków – to słowa Donalda Tuska z wizyty w Kłodnem w Małopolsce. Pojechał tam 12 maja, aby odwiedzić powodzian, którzy dzięki państwowej pomocy zamieszkali w nowych domach. Gdyby nie pan, panie premierze, to nie wiem, co by z nami było – mówi do Tuska witająca go kobieta. Filmiki z takimi wypowiedziami nagrywają pracownicy kancelarii premiera, a potem wrzucają je na portale typu YouTube. Dla ludzi z mniejszych miejscowości przyjazd ważnego polityka zawsze jest wydarzeniem. Do Warszawy mogłaby przyjechać królowa Elżbieta i nikt by się tym nie zainteresował – mówi Małgorzata Kidawa-Błońska, ważny członek sztabu wyborczego PO. Ta prawda jest oczywista dla polityków wszystkich opcji. Pożytek z uściśnięcia dziesiątków dłoni jest nie do przecenienia. Przy okazji wizytę szefa rządu lub innego ważnego polityka w atrakcyjnym dla kamer miejscu – choćby miały to być przeciekające wały przeciwpowodziowe – pokaże każda telewizja. To korzyść szczególnie ważna po ostatnich zmianach kodeksu wyborczego, gdy nie można już wykorzystywać spotów telewizyjnych i wielkich bannerów. Jednak jeszcze ważniejsze są opisy tych wizyt w mediach lokalnych. Dla nich przyjazd Tuska to rarytas. W odróżnieniu od rozkapryszonych mediów centralnych nie będą drwiły, że to „gospodarska wizyta á la pierwszy sekretarz". Oto próbka z jednego z lokalnych portali: „Oklaskami i kwiatami powitali dzisiaj premiera Donalda Tuska mieszkańcy Kłodnego, gm. Limanowa, którzy w zeszłorocznej powodzi stracili domy (osuwiska), a rząd im zafundował nowe sadyby. U rodziny Sasaków szef rządu zjadł drugie śniadanie: kanapki z herbatą". A dalej można przeczytać, że z premierem serdecznie wyściskali się miejscowy starosta i sołtys odwiedzanej wioski. Nie wiadomo za to, czy wyściskał się wojewoda małopolski, bo on – według opisu – jedynie „towarzyszył" premierowi. |
|
Data: 2011-05-23 19:03:58 | |
Autor: Leprechuan | |
Tusk prawie jak Gierek | |
Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4dda8da0$0$2441$65785112news.neostrada.pl... http://wpolityce.pl/view/12282/Premier_na_wizytach_gospodarkich__wsrod_powodzian__na_tle_statku_kontenerowca__u_rannego_gornika__Tusk_prawie_jak_Gierek.html Zaraz, zaraz. Czy to nie prezes PiS uważał Gierka za prawdziwego polskiego patriotę? Czy to nie prezes PiS szczerzył próchniaki do syna Edwarda? Macie krótką pamięć Zieliński! BomBel |
|
Data: 2011-05-23 19:21:35 | |
Autor: u2 | |
Tusk prawie jak Gierek | |
W dniu 2011-05-23 19:03, Leprechuan pisze:
Zaraz, zaraz. Czy to nie prezes PiS uwa¿a³ Gierka za prawdziwego Krótk±, ale doskona³±, zahirek :) |
|
Data: 2011-05-23 19:29:27 | |
Autor: Leprechuan | |
Tusk prawie jak Gierek | |
U¿ytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4dda97a1$0$2454$65785112news.neostrada.pl... W dniu 2011-05-23 19:03, Leprechuan pisze: Jaki zahirek? Musi byæ z wami Zieliñski kiepsko. Co wy w tych Suwa³kach æpacie? Bia³oruskie zio³a? BomBel aka zahirek vel u2 |
|
Data: 2011-05-23 19:47:26 | |
Autor: u2 | |
Tusk prawie jak Gierek | |
W dniu 2011-05-23 19:29, Leprechuan pisze:
Krótk±, ale doskona³±, zahirek :) Zio³a s± zdrowe, ale æpuny æpaj± to co æpa³ Donek :) |
|