Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Tusk ukry a 31 mld z deficytu

Tusk ukry a 31 mld z deficytu

Data: 2016-01-04 07:44:14
Autor: Mark Woydak
Tusk ukry a 31 mld z deficytu
W 2013 roku rząd Tuska ukrył aż 31 mld zł deficytu! Gdzie wówczas były
salonowe media i obrońcy demokracji??!


Raport NIK na temat wykonania budżetu państwa nie pozostawia wątpliwości -
w 2013 roku rządowi Donalda Tuska, poprzez stosowanie sztuczek księgowych,
udało się ukryć aż 31 mld zł długu i deficytu budżetowego, co stanowiło 1,9
proc. PKB! Powstaje pytanie - gdzie były wówczas salonowe media, obrońcy
praworządności i demokracji? Dlaczego nikt nie protestował, nie podnosił
larum, że oto Tusk nam państwo niszczy od środka? Z jakiego powodu ten
ważny temat nie zaistniał w dyskursie publicznym?

Lektura "Analizy wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej w
2013 roku" przygotowana przez Najwyższą Izbę Kontroli nie pozostawia
złudzeń. Kontrolerzy NIK stwierdzili, że ekipa Tuska, dążąc do wykazania
jak najniższego deficytu budżetowego, sztucznie zaniżała wielkość wydatków
budżetu państwa. Było to możliwe dzięki transferowaniu pieniędzy podatników
do jednostek publicznych, które z przyczyn formalno-prawnych nie są
zaliczane do sektora publicznego. W ten sposób istotna część środków
publicznych była przekazywana z budżetu państwa do innych jednostek sektora
finansów z pominięciem wydatków budżetu państwa.

Ponadto poważnym problemem było również przekazywanie zadań publicznych
finansowanych wcześniej z budżetu państwa do innych jednostek sektora
finansów publicznych lub nawet poza ten sektor, bez zapewnienia
odpowiedniego finansowania. To powodowało konieczność zadłużania się przez
te jednostki. Tak było na przykład z Krajowym Funduszem Drogowym, który
odpowiada za finansowanie budowy dróg w Polsce. Okazuje się, że długi tej
jednostki nie są wykazywane w oficjalnym długu publicznym.

W całym 2013 r. NIK zidentyfikował następujące działania, które miały wpływ
na wykazywanie odpowiednio niższego deficytu budżetu państwa:


− Przekazanie do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przekazano, w formie
rozchodów budżetu państwa, środków na refundację utraconych przez FUS
wpływów ze składki stanowiącej dochody otwartych funduszy emerytalnych
(10,7 mld zł),
− Pożyczka z budżetu państwa na sfinansowanie niedoborów Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych (12,0 mld zł),
− Przekazanie do wybranych jednostek – w formie rozchodów z budżetu państwa
- środków uzyskanych w wyniku prywatyzacji Skarbu Państwa (2,7 mld zł),
− Otrzymanie przez Bank Gospodarstwa Krajowego (niezaliczany do sektora
finansów publicznych) od Ministra Finansów obligacji Skarbu Państwa w celu
podwyższenia funduszy własnych (2,0 mld zł),
− Pozyskanie przez Krajowy Fundusz Drogowy w formie kredytów i obligacji
środków na sfinansowanie inwestycji i remontów krajowych dróg publicznych,
zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (państwową
jednostkę budżetową); obligacje i kredyty emitowane lub zaciągane na rzecz
KFD były objęte gwarancjami Skarbu Państwa (2,6 mld zł),
− Zmniejszenie kwoty dotacji z budżetu państwa dla spółki PKP Polskie Linie
Kolejowe na finansowanie inwestycji kolejowych określonych w Wieloletnim
Programie Inwestycji Kolejowych do roku 2013 z perspektywą do roku 2015.
Brakujące środki na  sfinansowanie programu miała pozyskać spółka PKP PLK w
drodze emisji obligacji; zdaniem NIK spółka ta nie posiadała wystarczającej
zdolności kredytowej, żeby z przychodów z działalności spłacać dodatkowe
zobowiązania zaciągane w celu sfinansowania inwestycji kolejowych. Co
istotne - wzrost zadłużenia PKP PLK nie wpłynął na zwiększenie państwowego
długu publicznego oraz długu sektora instytucji rządowych i samorządowych,
liczonego zgodnie z metodologią unijną, gdyż spółka ta nie jest zaliczana
ani do sektora finansów publicznych, ani do sektora instytucji rządowych i
samorządowych (1,0 mld zł).

Łączne skutki finansowe wyżej wymienionych działań wyniosły 31,0 mld zł, co
stanowiło 1,9% PKB.

Kontrolerzy NIK zauważyli przytomnie, że sztuczne zaniżanie deficytu
budżetu państwa, deficytu sektora finansów publicznych oraz długu
publicznego przez ekipę Donalda Tuska było niepokojącym zjawiskiem, gdyż
wielkości te stanowią podstawę do dokonania przez społeczeństwo oceny
sytuacji finansowej państwa. Jeżeli poprzedniej ekipie w ciągu tylko
jednego roku udało się ukryć aż 31 mld zł długu, to percepcja wspomnianej
sytuacji musiała by zostać zaburzona. Czy właśnie dlatego salonowe media,
obrońcy praworządności i demokracji milczeli na ten temat?

Data: 2016-01-04 15:20:03
Autor: MarkWoydak
Tusk ukrył aż 31 mld zł deficytu
SRAM NA TAKIE GNIDY PODSZYWACZU z eternal-september.org

Mark Woydak

--
Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości news:1bd680dx00ngt.aiult15k7gep$.dlg40tude.net...
W 2013 roku rząd Tuska ukrył aż 31 mld zł deficytu! Gdzie wówczas były
salonowe media i obrońcy demokracji??!


Raport NIK na temat wykonania budżetu państwa nie pozostawia wątpliwości -
w 2013 roku rządowi Donalda Tuska, poprzez stosowanie sztuczek księgowych,
udało się ukryć aż 31 mld zł długu i deficytu budżetowego, co stanowiło 1,9
proc. PKB! Powstaje pytanie - gdzie były wówczas salonowe media, obrońcy
praworządności i demokracji? Dlaczego nikt nie protestował, nie podnosił
larum, że oto Tusk nam państwo niszczy od środka? Z jakiego powodu ten
ważny temat nie zaistniał w dyskursie publicznym?

Lektura "Analizy wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej w
2013 roku" przygotowana przez Najwyższą Izbę Kontroli nie pozostawia
złudzeń. Kontrolerzy NIK stwierdzili, że ekipa Tuska, dążąc do wykazania
jak najniższego deficytu budżetowego, sztucznie zaniżała wielkość wydatków
budżetu państwa. Było to możliwe dzięki transferowaniu pieniędzy podatników
do jednostek publicznych, które z przyczyn formalno-prawnych nie są
zaliczane do sektora publicznego. W ten sposób istotna część środków
publicznych była przekazywana z budżetu państwa do innych jednostek sektora
finansów z pominięciem wydatków budżetu państwa.

Ponadto poważnym problemem było również przekazywanie zadań publicznych
finansowanych wcześniej z budżetu państwa do innych jednostek sektora
finansów publicznych lub nawet poza ten sektor, bez zapewnienia
odpowiedniego finansowania. To powodowało konieczność zadłużania się przez
te jednostki. Tak było na przykład z Krajowym Funduszem Drogowym, który
odpowiada za finansowanie budowy dróg w Polsce. Okazuje się, że długi tej
jednostki nie są wykazywane w oficjalnym długu publicznym.

W całym 2013 r. NIK zidentyfikował następujące działania, które miały wpływ
na wykazywanie odpowiednio niższego deficytu budżetu państwa:


− Przekazanie do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przekazano, w formie
rozchodów budżetu państwa, środków na refundację utraconych przez FUS
wpływów ze składki stanowiącej dochody otwartych funduszy emerytalnych
(10,7 mld zł),
− Pożyczka z budżetu państwa na sfinansowanie niedoborów Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych (12,0 mld zł),
− Przekazanie do wybranych jednostek – w formie rozchodów z budżetu państwa
- środków uzyskanych w wyniku prywatyzacji Skarbu Państwa (2,7 mld zł),
− Otrzymanie przez Bank Gospodarstwa Krajowego (niezaliczany do sektora
finansów publicznych) od Ministra Finansów obligacji Skarbu Państwa w celu
podwyższenia funduszy własnych (2,0 mld zł),
− Pozyskanie przez Krajowy Fundusz Drogowy w formie kredytów i obligacji
środków na sfinansowanie inwestycji i remontów krajowych dróg publicznych,
zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (państwową
jednostkę budżetową); obligacje i kredyty emitowane lub zaciągane na rzecz
KFD były objęte gwarancjami Skarbu Państwa (2,6 mld zł),
− Zmniejszenie kwoty dotacji z budżetu państwa dla spółki PKP Polskie Linie
Kolejowe na finansowanie inwestycji kolejowych określonych w Wieloletnim
Programie Inwestycji Kolejowych do roku 2013 z perspektywą do roku 2015.
Brakujące środki na  sfinansowanie programu miała pozyskać spółka PKP PLK w
drodze emisji obligacji; zdaniem NIK spółka ta nie posiadała wystarczającej
zdolności kredytowej, żeby z przychodów z działalności spłacać dodatkowe
zobowiązania zaciągane w celu sfinansowania inwestycji kolejowych. Co
istotne - wzrost zadłużenia PKP PLK nie wpłynął na zwiększenie państwowego
długu publicznego oraz długu sektora instytucji rządowych i samorządowych,
liczonego zgodnie z metodologią unijną, gdyż spółka ta nie jest zaliczana
ani do sektora finansów publicznych, ani do sektora instytucji rządowych i
samorządowych (1,0 mld zł).

Łączne skutki finansowe wyżej wymienionych działań wyniosły 31,0 mld zł, co
stanowiło 1,9% PKB.

Kontrolerzy NIK zauważyli przytomnie, że sztuczne zaniżanie deficytu
budżetu państwa, deficytu sektora finansów publicznych oraz długu
publicznego przez ekipę Donalda Tuska było niepokojącym zjawiskiem, gdyż
wielkości te stanowią podstawę do dokonania przez społeczeństwo oceny
sytuacji finansowej państwa. Jeżeli poprzedniej ekipie w ciągu tylko
jednego roku udało się ukryć aż 31 mld zł długu, to percepcja wspomnianej
sytuacji musiała by zostać zaburzona. Czy właśnie dlatego salonowe media,
obrońcy praworządności i demokracji milczeli na ten temat?



Tusk ukry a 31 mld z deficytu

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona