Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Tusk und Merkel, szwabskie bagno

Tusk und Merkel, szwabskie bagno

Data: 2013-04-22 16:32:15
Autor: Przemys³aw M.
Tusk und Merkel, szwabskie bagno
Dnia Sun, 21 Apr 2013 12:15:18 -0500, Przemysław M. napisał(a):

Path: eternal-september.org!mx05.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
From: =?iso-8859-2?Q?Przemys=B3aw_M=2E?= <BronimyPiSprzedPO@gaztea.pl>
Newsgroups: pl.soc.polityka
Subject: Tusk und Merkel, szwabskie bagno
Date: Sun, 21 Apr 2013 12:15:18 -0500
Organization: Bronimy kraju przed PiS-em
Lines: 146
Sender: "Przemyslaw M." <>
Message-ID: <1qmx5v89vagj0$.1z14yd9xlacl.dlg@40tude.net>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Injection-Info: mx05.eternal-september.org; posting-host="1dd7ca919aec51eb9cab9f43434c3721";
logging-data="29394"; mail-complaints-to="abuse@eternal-september.org"; posting-account="U2FsdGVkX1+Rq1QVrkglIZUqttFNeU2v"
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.84pl
Cancel-Lock: sha1:I6AQYXvBX4JlzeUU8pxY8SRjgCA=
Xref: mx05.eternal-september.org pl.soc.polityka:474915
X-Antivirus: avast! (VPS 130422-1, 2013-04-22), Inbound message
X-Antivirus-Status: Clean


Późnym latem w polskich księgarniach pojawi się książka, która stała się
juĹĽ bestsellerem w Europie. "Matka Chrzestna" to biografia polityczna
Angeli Merkel odsłaniająca kulisy systemu jej władzy. Co ciekawe
czytelnikowi sposób działania Merkel łatwo skojarzy się z sytuacją w
Polsce. I chyba nie przypadkiem oryginalne wydanie szwajcarskie ma na
obwolucie słynne zdjęcie Donalda Tuska całującego dłoń "Dobrej matki
chrzestnej Europy".

O ksiÄ…ĹĽce, ktĂłra w Niemczech staje siÄ™ zarzewiem dyskusji dokÄ…d zaprowadzÄ…
EuropÄ™ rzÄ…dy Angeli Merkel, oraz jak upodabnia siÄ™ do jej rzÄ…dĂłw "system
Tuska" rozmawiamy z Ewą Stefańską, tłumaczką takich znanych publikacji jak
"STASI - zmowa niepamięci" Uwe Müllera i Grit Hartmann, czy "Zabawy w
komunizm" Bettiny Röhl, o prawdziwym obliczu pokolenia Niemców 1968 roku.

wPolityce.pl: Co powinno skłonić polskiego czytelnika do sięgnięcia po tę
ksiÄ…ĹĽkÄ™?

Ewa Stefańska: Na pewno uwagę przykuje okładka z Angelą Merkel –
nawiązująca do „Ojca Chrzestnego” Francisa Coppoli. Zaś tylna strona
okładki to słynne zdjęcie z „Bild Zeitung” z Donaldem Tuskiem, gdy polski
premier całuje kanclerz w rękę. Tytuł współgra z obydwoma zdjęciami -
„Matka Chrzestna” - i pozwala potencjalnemu polskiemu czytelnikowi
zorientować się w zawartości publikacji autorstwa niemieckiej autorki -
Gertrudy Höhler, byłej doradczyni Helmuta Kohla. Książkę wydano w
Szwajcarii, gdyż żadne wydawnictwo niemieckie nie było zainteresowane jej
wydaniem.

 Dlaczego?

Ponieważ jest to fundamentalna krytyka kanclerz Angeli Merkel. Nie było
dotychczas tak ostrej jej krytyki z pozycji konserwatywnych. GĹ‚Ăłwnym
tematem ksiÄ…ĹĽki jest tzw. System M, nazwany tak od nazwiska Merkel. W
przystępny sposób Gertruda Höhler opisuje w jaki sposób Angeli Merkel udaje
się utrzymać przy władzy, bo właśnie główną ideą działania kanclerz RFN
jest to, aby utrzymać się przy władzy. O nic więcej w zasadzie jej nie
chodzi, bo jak autorka pokazuje – pani kanclerz nie realizuje żadnej
strategii poza tą, która pozwala jej utrzymać się przy władzy. „Władza jest
lepsza, niż jej brak” – to jest kredo Angeli Merkel.

System M w szczegółach polega na abstynencji od wartości, uciekaniu od
wszelkich zobowiązań, lojalności i prawdy. Całkowita nieczytelność działań
to też cecha tego systemu. To taka jakby „demokracja zapowiedzi”, czyli
pewne rzeczy siÄ™ mĂłwi, ale potem cisza. Nikt nie pyta, nikt siÄ™ nie odnosi
do zapowiedzi itd. To jest takie powolne i ciche odchodzenie od demokracji.
Autorka wprost pisze o przechodzeniu od demokracji do systemu
totalitarnego. „Rząd Merkel opuścił ścieżkę demokracji” – pisze Höhler.

Takim mocnym przykładem jak działa System M jest podbieranie od konkurentów
politycznych ich pomysłów i przedstawianie ich jako własnych – od Zielonych
Merkel wzięła sprawy klimatyczne, od SPD np. kwestie edukacyjne. Jedynie od
FDP nic nie wzięła, ale za to swoją obecną partię koalicyjną stopniowo
wykańcza. Autorka wyraźnie pisze, że to zagraża demokracji, bo ten system
opiera się na konkurencji, a Merkel niszczy ją. Niszczy też wartości
parlamentarne, bo stara się go obchodzić w rządzeniu krajem. Zdusiła też
tradycyjne wartości partii chadeckiej, której jest szefową.

Tak więc jeśli się czyta tę książkę, to w końcu czytelnik dojdzie do
wniosku, ĹĽe sÄ… punkty wspĂłlne z tym, co siÄ™ dzieje w naszym kraju. Gdy
tłumaczyłam tę książkę, to zauważam, że zawarte w niej informacje nie są
dla mnie obce, ĹĽe widzÄ™ podobne schematy u nas na kaĹĽdym kroku. Dlatego
polski czytelnik może spokojnie zainteresować się tą książką.

 Czyli moĹĽna przyjąć, ĹĽe System M w Niemczech, w Polsce nazywa siÄ™ System T,
od nazwiska Tuska?

Tak. Oczywiście przy wzięciu pod uwagę proporcji. W obu tych państwach
szefowie rzÄ…du stosujÄ… taki sam algorytm naginania prawa, abstynencji od
wartości i unifikacji sceny politycznej. Tak jakby polski premier
terminował u niemieckiej kanclerz... Angela Merkel wprowadza System M u
siebie, a Donald Tusk naśladuje ją i wprowadza na naszym podwórku podobny
model.

Być może nie bez powodu oryginalne wydanie "Matki Chrzestnej" zdobi
obwoluta, na której widnieje zdjęcie polskiego premiera całującego dłoń
Angeli Merkel. Trzeba się nad tym gestem zastanowić. Kindersztuba jedynie?
Czy może jednak hołd?

 A dlaczego prawdziwy obraz systemu rzÄ…du Angeli Merkel nie dociera do
świadomości Europejczyków, albo dociera w małym stopniu? W Polsce ma ona
opinię superdemokratki, zwłaszcza na tle Putina, z którym się poróżniła
trochÄ™ ostatnio.

To jest milczÄ…ca kanclerz, udziela bardzo niewielu wywiadĂłw. Wiele zmian
wprowadza po cichu. Nie tłumaczy się z nich, a nawet uważa, iż w ogóle nie
musi się tłumaczyć ze swoich poczynań, bo to może prowadzić do zobowiązania
się do realizacji jakichś planów. Dlatego tego unika. Ona działa metodą
drobnych kroczków – zmierza do czegoś nie informując o tym. A potem wielka
„bomba” jak z tą rezygnacją z energetyki jądrowej. Niemcy już zaczynają się
tego bać.

 Polskiego czytelnika zaskoczy teĹĽ zapewne informacja, o ktÄ‚Å‚rej pani juĹĽ
wspomniała – że żadne niemieckie wydawnictwo nie chciało wydać krytycznej
publikacji o szefowej rzÄ…du. To teĹĽ nam przecieĹĽ coĹ› przypomina, prawda?

Bierze siÄ™ to z braku odwagi. Tak teĹĽ twierdzi autorka ksiÄ…ĹĽki, ktĂłra mĂłwi
o tamtejszych mainstreamowych mediach, że w „Niemczech nikt nie zadaje
pytań”. Nikt nie reaguje już na zapowiedzi kancelerz Merkel, nie pilnuje
ich spełniania itd. Nikt nie zauważa, albo nie chce zauważać, że w
Niemczech zanika opozycja. Merkel dąży do tego, aby powstało coś w rodzaju
państwa „wszechpartyjnego”. Czyli – jedna partia a reszta zgadza się z jej
programem.

 NaprawdÄ™? PrzecieĹĽ jeĹ›li powiedzie siÄ™ ten eksperyment Angeli Merkel z
Systemem M, to może to zwichnąć system polityczny Niemiec. A ten kraj jest
bardzo wraĹĽliwy na tego rodzaju eksperymenty.

Dlatego to jest zagroĹĽenie. I dlatego ta ksiÄ…ĹĽka jest wezwaniem do
niegłosowania na Merkel. To jest wprost pokazanie, że Niemcy miały już
dyktaturę i to co się dzieje nie jest jakimś tam żartem. Autorka książki –
krok po kroku na trzystu stronach tego dowodzi.

I tu są te wątki, które można powiązać z sytuacją w Polsce. Merkel udało
się wprowadzić do powszechnej świadomości, że „nieprzyzwoicie jest być
przeciw”. Nawet w łonie własnej partii jeśli ktoś wychodzi na mównicę w
Bundestagu i mĂłwi rzeczy, ktĂłre nie podobajÄ… siÄ™ kanclerz, to bardzo szybko
taki deputowany staje się „wrogiem”. Kanclerz podejmuje więc próby
nałożenia „kagańca” na deputowanych.


I znowu chce się powiedzieć: skąd my to znamy?

Ano właśnie. Jeśli w jednej partii są odrębne zdania, to już ich nie wolno
prezentować. Kanclerz Merkel w utrzymaniu stanu wzmożenia i przy władzy,
pomaga kryzys. Trzymanie ludzi w stanie niepewności i zagrożenia. Roztacza
nim, że trzyma wszystko sprawną ręką i nikt o nic nie musi się już martwić.
Używa też określenia, że w stosunku do jej władzy wszystko jest
bezalternatywne, to jest takie słowo klucz.

Ciekawe jest też trzymanie władzy w samej partii kanclerz Merkel – w CDU.
Ta jej władza nie opiera się już na zaufaniu, lecz na silnym
podporządkowaniu. Lojalność polega tylko na zależności i posłuszeństwu.
Ludzie nie skupiają się wokół Merkel, bo jej ufają, lecz dlatego, że boją
siÄ™ odrzucenia przez system.

Rozmawiał: Sławomir Sieradzki

Znów prymitywny przychlaście podszywasz się pod mój alias?


--

http://tiny.pl/hlh7v

Tusk und Merkel, szwabskie bagno

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona