Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Tusko przekręt we Wrocławiu

Tusko przekręt we Wrocławiu

Data: 2014-01-28 00:34:52
Autor: Mark Woydak
Tusko przekręt we Wrocławiu


Wrocław ma kolejną spółkę. 13 tysięcy miesięcznie dla prezesa. Po co?

Jeszcze w tym miesiącu ma rozpocząć działalność nowa wrocławska spółka
miejska - Światowe Igrzyska Sportowe 2017. Jej prezes będzie zarabiał około
13 tysięcy złotych. Po 3 tysiące złotych dostaną co miesiąc wskazani przez
prezydenta Wrocławia członkowie rady nadzorczej. Już wiadomo, że prezesem
spółki będzie Piotr Przygoński, dotychczas związany z spółką Spartan.
Członkowie rady nadzorczej na razie nie zostali powołani. Spółka Światowe
Igrzyska Sportowe 2017 ma się zająć przygotowaniami do World Games. W czwartek powołanie nowej spółki zatwierdziła - głosami klubu Dutkiewicza
i Platformy Obywatelskiej - rada miejska. Na razie spółka Światowe Igrzyska
Sportowe 2017 ma dostać z publicznych pieniędzy trzy miliony złotych.
Później na jej konto trafią o wiele większe kwoty. Bo to spółka ma
odpowiadać za inwestycje związane z organizacją World Games. To przede
wszystkim przebudowa Stadionu Olimpijskiego, która pochłonie 70 milionów,
ale też budowa basenu przy ul.Wejherowskiej (17 milionów) i toru
wrotkarskiego w parku Południowym (3 miliony). Wcześniej planowano, że za przygotowanie infrastruktury do World Games
będzie odpowiadało Wrocławskie Centrum Sportu Spartan, za procesy
inwestycyjne - Wrocławskie Inwestycje, a za samą organizację - Wrocławski
Komitet Organizacyjny The World Games 2017.

Dlaczego teraz zdecydowano, że we Wrocławiu powstanie kolejna spółka? Czy
organizacją World Games nie mogłaby zająć się choćby zarządzająca stadionem
spółka Wrocław 2012? Jest w niej zatrudnionych ok. 40 pracowników, którzy
mają doświadczenie wyniesione z Euro 2012, a dziś specjalnie dużo pracy nie
mają? Albo Spartan - miejska spółką, która też zajmuje się sportem. I z
której pochodzi Piotr Przygoński (przyszły prezes Wrocław Wordla Games). Co
ciekawe, Przygoński - w ramach swoich obowiązków - już pracował na rzecz
World Games właśnie w Spartanie.

Wiceprezydent Wojciech Adamski twierdzi, że do utworzenia nowej spółki
Wrocław został zobowiązany przez światowy komitet World Games. - Nie
chciałbym niczego komentować. Na razie nie jestem prezesem, z tego co wiem
są też inni kandydaci - ucina z kolei przyszły prezes Przygoński.

Z naszych informacji wynika jednak, że nominacja Przygońskiego jest już
pewna. Szef spółki Światowe Igrzyska Sportowe 2017 będzie zarabiał ok. 13
tysięcy złotych miesięcznie. Zarobią też członkowie rady nadzorczej, która
zostanie powołana. Każdy z jej członków dostanie ok. 3 tysięcy złotych
miesięcznie. Rada nadzorcza będzie zbierała się najpewniej raz w miesiącu.

- Mam wrażenie, że ta spółka została powołana również dlatego, aby dać
dobre zatrudnienie kolejnym osobom - mówi Mirosława Stachowiak - Różecka,
szefowa klubu PiS w radzie miejskiej.

- Zdziwiłem się, gdy okazało się że trzeba powołać spółkę, która zajmie się
organizacją World Games - komentuje Michał Janicki, były wiceprezydent
Wrocławia, który zainicjował wspólnie z Michałem Jarosem ideę igrzysk we
Wrocławiu i uczestniczył w pierwszych rozmowach na ten temat. - W mojej
ocenie, zadania związane z przygotowaniem igrzysk powinny zostać powierzone
spółce Wrocław 2012 lub spółce Spartan. Wystarczyłoby w nich wydzielić pion
ds. World Games. Nowa spółka to niepotrzebne koszty.

Data: 2014-01-28 16:34:29
Autor: MarkWoydak
Tusko przekręt we Wrocławiu
PiS-owski PSYCHOPATA podpisujący się "Mark Woydak" (używający również innych
ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika
40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZOŁOM PODSZYWANIEC. Fakt, ze podszywa sie pod
moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie psychicznej. Pity bez umiaru
denaturat i pędzony ze zgniłych buraków samogon z 3-ciego tłoczenia dokonaly
calkowitego spustoszenia w mózgu tego osobnika. Nie ma juz dla niego
ratunku! Módlmy się bracia i siostry! Wspierajmy go w tych cięzkich
chwilach! Nie ma on nikogo oporócz nas! Nawet zdychający pies i wyleniały ze
starości kot go opuścili! Pies nasrał mu pod drzwiami, a kot do
zapleśniałego od brudu wyra, które ten nieszczęśnik nazywa łózkiem. Ten
posraniec po całonocnym fistingu z podobnym sobie indywidium wylazł z nory i
znów zasrywa grupę ze swego rozwalonego odbytu. Módlmy się bracia i siostry!
Nadzieja na pełny powrót do zdrowia psychicznego tego osobnika jest
niewielka, a nawet bliska zera ale spełnijmy chrześciański obowiązek!
Wznośmy modły za PiS-owskiego chorego psychicznie brata! Niech dobry Mzimu
ma w opiece jego bliskich!

MW

Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gm.de> napisał w wiadomości news:16q001g3w16sw$.1mdqhsndfyefr$.dlg40tude.net...


Wrocław ma kolejną spółkę. 13 tysięcy miesięcznie dla prezesa. Po co?

Jeszcze w tym miesiącu ma rozpocząć działalność nowa wrocławska spółka
miejska - Światowe Igrzyska Sportowe 2017. Jej prezes będzie zarabiał około
13 tysięcy złotych. Po 3 tysiące złotych dostaną co miesiąc wskazani przez
prezydenta Wrocławia członkowie rady nadzorczej. Już wiadomo, że prezesem
spółki będzie Piotr Przygoński, dotychczas związany z spółką Spartan.
Członkowie rady nadzorczej na razie nie zostali powołani. Spółka Światowe
Igrzyska Sportowe 2017 ma się zająć przygotowaniami do World Games.

W czwartek powołanie nowej spółki zatwierdziła - głosami klubu Dutkiewicza
i Platformy Obywatelskiej - rada miejska. Na razie spółka Światowe Igrzyska
Sportowe 2017 ma dostać z publicznych pieniędzy trzy miliony złotych.
Później na jej konto trafią o wiele większe kwoty. Bo to spółka ma
odpowiadać za inwestycje związane z organizacją World Games. To przede
wszystkim przebudowa Stadionu Olimpijskiego, która pochłonie 70 milionów,
ale też budowa basenu przy ul.Wejherowskiej (17 milionów) i toru
wrotkarskiego w parku Południowym (3 miliony).

Wcześniej planowano, że za przygotowanie infrastruktury do World Games
będzie odpowiadało Wrocławskie Centrum Sportu Spartan, za procesy
inwestycyjne - Wrocławskie Inwestycje, a za samą organizację - Wrocławski
Komitet Organizacyjny The World Games 2017.

Dlaczego teraz zdecydowano, że we Wrocławiu powstanie kolejna spółka? Czy
organizacją World Games nie mogłaby zająć się choćby zarządzająca stadionem
spółka Wrocław 2012? Jest w niej zatrudnionych ok. 40 pracowników, którzy
mają doświadczenie wyniesione z Euro 2012, a dziś specjalnie dużo pracy nie
mają? Albo Spartan - miejska spółką, która też zajmuje się sportem. I z
której pochodzi Piotr Przygoński (przyszły prezes Wrocław Wordla Games). Co
ciekawe, Przygoński - w ramach swoich obowiązków - już pracował na rzecz
World Games właśnie w Spartanie.

Wiceprezydent Wojciech Adamski twierdzi, że do utworzenia nowej spółki
Wrocław został zobowiązany przez światowy komitet World Games. - Nie
chciałbym niczego komentować. Na razie nie jestem prezesem, z tego co wiem
są też inni kandydaci - ucina z kolei przyszły prezes Przygoński.

Z naszych informacji wynika jednak, że nominacja Przygońskiego jest już
pewna. Szef spółki Światowe Igrzyska Sportowe 2017 będzie zarabiał ok. 13
tysięcy złotych miesięcznie. Zarobią też członkowie rady nadzorczej, która
zostanie powołana. Każdy z jej członków dostanie ok. 3 tysięcy złotych
miesięcznie. Rada nadzorcza będzie zbierała się najpewniej raz w miesiącu.

- Mam wrażenie, że ta spółka została powołana również dlatego, aby dać
dobre zatrudnienie kolejnym osobom - mówi Mirosława Stachowiak - Różecka,
szefowa klubu PiS w radzie miejskiej.

- Zdziwiłem się, gdy okazało się że trzeba powołać spółkę, która zajmie się
organizacją World Games - komentuje Michał Janicki, były wiceprezydent
Wrocławia, który zainicjował wspólnie z Michałem Jarosem ideę igrzysk we
Wrocławiu i uczestniczył w pierwszych rozmowach na ten temat. - W mojej
ocenie, zadania związane z przygotowaniem igrzysk powinny zostać powierzone
spółce Wrocław 2012 lub spółce Spartan. Wystarczyłoby w nich wydzielić pion
ds. World Games. Nowa spółka to niepotrzebne koszty.


Tusko przekręt we Wrocławiu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona