Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Tuskowa jak 偶ona Gierka

Tuskowa jak 偶ona Gierka

Data: 2013-11-22 17:44:17
Autor: Marek Woydak
Tuskowa jak 偶ona Gierka
PiS-owski PSYCHOPATA podpisyj膮cy si臋 "Mark Woydak" (u偶ywaj膮cy r贸wnie偶 innych
ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika
40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZO艁OM PODSZYWANIEC. Fakt, ze podszywa sie pod
moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie psychicznej. Tani alkohol i
marne wina dokonaly calkowitego spustoszenia w m贸zgu tego osobnika. Nie ma
juz dla niego ratunku! M贸dlmy si臋 bracia i siostry! Wspierajmy go w tych
ci臋zkich chwilach! Nie ma nikogo opor贸cz nas! Nawet zdychaj膮cy pies i
wylenia艂y ze staro艣ci kot go opu艣cili! Pies nasra艂 mu pod drzwiami, a kot do
zaple艣nia艂ego od brudu wyra, kt贸re ten nieszcz臋艣nik nazywa 艂贸zkiem. M贸dlmy
si臋 bracia i siostry! Nadzieja na pe艂ny powr贸t do zdrowia tego osobnika jest
niewielka ale spe艂nijmy chrze艣cia艅ski obowi膮zek! Wno艣my mod艂y za
PiS-owskiego chorego psychicznie brata!

MW

--

U偶ytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gm.de> napisa艂 w wiadomo艣ci news:1ggjzznauvlzm$.1emkeg2072509.dlg40tude.net...

Gdyby Stanis艂awa Gierek w 1979 roku napisa艂a ksi膮偶k臋 o swoim m臋偶u, to
mog艂aby go przedstawi膰 w podobny spos贸b 鈥 m贸wi ekspert od wizerunku

Czy Pana szokuj膮, a przynajmniej dziwi膮 szczere wyznania Ma艂gorzaty Tusk w
jej biografii?

鈥 Nie, bo uwa偶am, 偶e ta ksi膮偶ka nie jest ca艂kiem szczera cho膰 zarazem
miejscami ociera si臋 o co艣 co nazwa艂bym natr臋ctwem intymno艣ci. Opisane s膮 w
niej bowiem detale, kt贸rych na og贸艂 osoby publiczne maj膮ce pewn膮 klas臋 nie
chc膮 ujawnia膰, bo uwa偶aj膮, 偶e to jest w z艂ym gu艣cie. Np. pisanie o tym, 偶e
Ma艂gorzata Tusk marznie i z tego powodu 艣pi czasem w rajtuzach i
skarpetkach. Osobi艣cie wola艂bym, 偶eby oszcz臋dzi艂a opinii publicznej tego
typu detali. Podobnie z publikowaniem osobistych esemes贸w lub ujawnianiem,
偶e Ma艂gorzata Tusk m贸wi do m臋偶a 鈥瀙taszku鈥 a on do niej 鈥瀖yszko鈥. Natomiast
je艣li chodzi o prawdziw膮 szczero艣膰, to Ma艂gorzata Tusk m贸wi w tej ksi膮偶ce
nieco inne rzeczy ni偶 m贸wi艂a wcze艣niej. Kiedy艣 np. w wywiadach wspomina艂a,
偶e Donald Tusk miewa z艂e nastroje, napady furii, czasem p艂acze, 偶e go nikt
nie kocha, a czasem 鈥瀊ywa mendowaty鈥 tj. 鈥瀋hodzi i mendzi鈥. Wtedy my艣la艂em,
偶e jest szczera do b贸lu, mo偶e nawet zbyt szczera. M贸wi艂a takie rzeczy,
kt贸rych teoretycznie nie powinna m贸wi膰 偶ona wa偶nego polityka czy premiera.
W tej ksi膮偶ce takich uwag nie znajdziemy. Mam wra偶enie, 偶e dawna szczero艣膰
autorki jest tu mocno skorygowana.

Czyli pozorowana, obliczona na jaki艣 podprogowy przekaz?
鈥 Trudno mi oprze膰 si臋 wra偶eniu, 偶e ksi膮偶ka 鈥濵i臋dzy nami鈥 zosta艂 wydana
mi臋dzy innymi po to, by zwi臋kszy膰 s艂abn膮c膮 sympati臋 wyborc贸w do premiera.
Po drugie, aby zneutralizowa膰 obawy, 偶e oderwa艂 si臋 od ludzi, 偶e ich nie
rozumie. 呕e nie jest ju偶 zwyk艂ym fajnym ch艂opakiem z s膮siedztwa, tylko
cz艂owiekiem w艂adzy, kt贸ry nie my艣li o zwyk艂ych Polakach. Zamierzonym
efektem mo偶e by膰 przybli偶enie postaci premiera przez pokazanie go jako
zwyczajnego m臋偶czyzny, dobrego m臋偶a.

St膮d te 艣mia艂e, a jednak negatywne okre艣lenia, 偶e ma wy艂upiaste oczy, by艂
g艂upi, gnojek czy nawet dupek?
鈥 Tak. Krytyczne uwagi mog膮 te偶 s艂u偶y膰 ociepleniu wizerunku. Kiedy na
przyk艂ad dowiadujemy si臋, 偶e Donald Tusk jest 艂asuchem i lubi wyjada膰 z
lod贸wki lody, kiedy wraca do domu, to jest to ma艂o istotna s艂abo艣膰. Ale
zwr贸膰my uwag臋, 偶e obok tego rodzaju krytycznych uwag, ksi膮偶ka jest pe艂na
pochwa艂 pod adresem Donalda Tuska. Wr臋cz go gloryfikuje. Gdyby Stanis艂awa
Gierek w 1979 roku napisa艂a ksi膮偶k臋 o swoim m臋偶u, to mog艂aby go przedstawi膰
w podobny spos贸b. Co chwila dowiadujemy si臋 jaki to Donald Tusk jest
pracowity, jak膮 ma wspania艂膮 intuicj臋 polityczn膮, jak biega, jak ludzie go
lubi膮. Ksi膮偶ka jest chwilami tak przes艂odzona, 偶e a偶 mo偶na dosta膰 md艂o艣ci
od tego sympatycznego premiera. Drobne uwagi krytyczne czyni膮 ten przekaz
po prostu nieco bardziej strawnym. I bardziej wiarygodnym.

Czy ta biografia to mniej potrzeba serca premierowej a bardzo dobrze
zaprojektowany plan ocieplenia wizerunku?
鈥 Nie znam prawdziwych intencji Ma艂gorzaty Tusk. Oczywi艣cie ka偶dy ma prawo
napisa膰 i wyda膰 ksi膮偶k臋, tak偶e 偶ona premiera. Mo偶emy jednak analizowa膰 jak
ta ksi膮偶ka jest napisana. Od pocz膮tku obsesyjnie powraca motyw
pracowito艣ci. Gdyby kto艣 zrobi艂 badania wizerunku Donalda Tuska mog艂oby
okaza膰 si臋, 偶e cz臋艣膰 ludzi uwa偶a, 偶e nie jest zbyt pracowitym premierem.
By膰 mo偶e zamiast zajmowa膰 si臋 sprawami pa艅stwa wola艂by 鈥 jak sam m贸wi艂 鈥
gra膰 w pi艂k臋 no偶n膮. Albo pali膰 cygara i pi膰 wino. A w tej ksi膮偶ce
kilkadziesi膮t razy zosta艂o napisane, jaki to Tusk jest odpowiedzialny i
pracowity. Jak wstawa艂 rano do stoczni, sprzedawa艂 jagodzianki na dworcu,
malowa艂 kominy, by艂 dziennikarzem itp. itd. Kiedy Ma艂gorzata Tusk zauwa偶a,
i偶 jej m臋偶a 鈥瀗ie tak 艂atwo sk艂oni膰 do ci臋偶kiej systematycznej pracy鈥, zaraz
dodaje: 鈥瀖usi w niej dostrzec g艂臋boki sens albo nie mie膰 innego wyj艣cia鈥.
Brzmi to tak, jakby t臋 drug膮 uwag臋 dopisa艂 jaki艣 doradca PR, aby
zneutralizowa膰 negatywny wyd藕wi臋k pierwszej. To wszystko sk艂ania do
refleksji, 偶e ksi膮偶ka ma s艂u偶y膰 celom wizerunkowym. Warto zastanowi膰 si臋
te偶, czego w niej nie ma.

A co zosta艂o pomini臋te?
鈥 Pojawia si臋 w ksi膮偶ce s艂ynny 鈥濪ziadek z Wermachtu鈥 i kampania 2005 roku.
Ale nie ma ju偶 ani s艂owa np. o aferze hazardowej. Podkre艣lone jest jak
straszna i brudna by艂a kampania prezydencka w 2005 r., ale o brutalnych i
agresywnych kampaniach Platformy w 2007 i 2011 r. nie ma ani s艂owa. Jest
du偶o o problemach zdrowotnych dzieci, ale nie ma jako艣 nic o g艂o艣nej aferze
zwi膮zanej z synem premiera, kt贸ry by艂 jednocze艣nie dziennikarzem i
PR-owcem. Jakby kto艣 bardzo 艣wiadomie redagowa艂 t臋 ksi膮偶k臋, usuwaj膮c z niej
to, co mog艂oby by膰 naprawd臋 niewygodne dla premiera. W jednym miejscu
Ma艂gorzata Tusk pisze, 偶e ona w og贸le polityk膮 to si臋 nie zajmuje, 偶e j膮 to
nudzi, a potem szczeg贸艂owo opisuje, 偶e w wyborach w 2011 roku PO mia艂o 10
punkt贸w przewagi nad PiS. Autorka jest troch臋 jak Dr Jekyll i Mr Hyde.
Jakby t臋 biografi臋 pisa艂y dwie r贸偶ne osoby. Takich niekonsekwencji jest w
tej ksi膮偶ce wi臋cej. Obok wzi臋tych z 偶ycia, barwnych, a nawet zabawnych
fragment贸w jak np. ten o gotowaniu roso艂u z wieprzowiny s膮 takie, kt贸re
sprawiaj膮 wra偶enie pisanych na zam贸wienie pod konkretn膮 tez臋 鈥 aby wzbudzi膰
sympati臋 do Donalda Tuska.

Czy to zadzia艂a? Sonda偶e premierowi i Platformie skocz膮?
鈥 Mo偶na t臋 ksi膮偶k臋 odczyta膰 tak: Ma艂gorzata Tusk jako autorka reprezentuje
kurcz膮cy si臋 elektorat PO i stara si臋 narzuci膰 czytelnikowi taki stosunek
do Donalda Tuska, jaki ma ona sama. Chce odbudowa膰 na nowo wsp贸lnot臋
wyborc贸w i premiera, na podobie艅stwo ma艂偶e艅stwa, kt贸re utrzyma艂a mimo
trudnych chwil. Jej przes艂anie mo偶na stre艣ci膰 tak: ja si臋 polityk膮 nie
interesuj臋, Donek ma drobne wady, ale stabilno艣膰 jest warto艣ci膮, nasze
ma艂偶e艅stwo trwa ju偶 bardzo d艂ugo i niech trwa dalej. Komunikat dla wyborc贸w
jest prosty: Tusk nie jest idea艂em, ale zna si臋 na polityce, ma intuicj臋,
odnosi sukcesy, niech wi臋c rz膮dzi dalej. 鈥濵a swoje s艂abo艣ci, ale w gruncie
rzeczy to porz膮dny facet jest鈥. Przy okazji ksi膮偶ka detonuje kilka
problem贸w, kt贸re mog艂yby si臋 pojawi膰 w najbli偶szej kampanii wyborczej:
za艂atwiona jest sprawa podr贸偶y do Peru, dawnego romansu Ma艂gorzaty Tusk,
鈥濪ziadka z Wermachtu鈥. W tym sensie ksi膮偶ka mo偶e s艂u偶y膰 ratowaniu wizerunku
coraz mniej popularnego premiera. Czytaj膮c 鈥濵i臋dzy nami鈥 nie mog艂em si臋 te偶
chwilami oprze膰 wra偶eniu, 偶e to jest ksi膮偶ka pisana przez 偶on臋 kandydata na
prezydenta, kt贸ra ma zjedna膰 mu sympati臋 potrzebn膮 do wygrania wybor贸w w
2015 roku.

Tuskowa jak 偶ona Gierka

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona