Data: 2009-10-10 12:40:25 | |
Autor: CYC | |
Tuskowe obawy. | |
Premier przed zdymisjonowaniem ministrow obawial sie wewnatrzpartyjnego spisku .
Szczegolnie zdymisjonowanie Shetyny mialo byc dla niego niebezpieczne . Dlaczego ? Zapytac tez warto dlaczego czlowiek , ktory od kilkunastu lat nie grzeje w polskiej polityce eksponowanego miejsca , ktory gdyby Kamisnki za niego sie wzial i nie byloby instytucji przedawnienia , musialby spotkac sie z prokuratorskimi zarzutami a mam na mysli J.K. Bieleckiego - bylego premira , doradza i to w spsob nieformalny premierowi ? . Kim jest ten czlowiek w zasadzie kazdy widzi i ...czuje i dlatego niejasne sa dla mnie powdy , dla ktorych dopuscza sie takich jak on do salonow wladzy panstwowej . Warto na koniec dodac , ze to on od dlugiego czasu doradzal premierowi odsuniecie Shetyny na boczny tor . Znowu zadam pytanie . Dlaczego ? cyc |
|