"W Polsce decyduje o tym sąd." To chyba znowu nieprawda.

  MoĹźe tym razem napiszę o co mi chodzi: sędzia posiada określoną wymogami wiedzę prawniczą do wykonywania swojego zawodu. Co do określenia czy wybory są prawdziwe wystarczy mieć dostęp do kart, na ktĂłrych odbyło się głosowanie i zweryfikować wyniki z ogłoszonymi. Po co tutaj komuś szeroka wiedza prawnicza? Po co taki warunek, Ĺźe to ma iść do sądu - jakby niepotrzebny.

Użytkownik Michał Szatański micsz@outlook.com ...

  Może tym razem napiszę o co mi chodzi

Byłoby fantastycznie...

: sędzia posiada określoną wymogami wiedzę prawniczą do wykonywania swojego zawodu. Co do określenia czy wybory są prawdziwe wystarczy mieć dostęp do kart, na których odbyło się głosowanie i zweryfikować wyniki z ogłoszonymi. Po co tutaj komuś szeroka wiedza prawnicza? Po co taki warunek, że to ma iść do sądu - jakby niepotrzebny.

Ty tak na serio?
Sugerujesz, ze pani ze spozywczaka powinna to robic?

Am 24.11.2014 um 19:31 schrieb Budzik:

Użytkownik Michał Szatański micsz@outlook.com ...

   Może tym razem napiszę o co mi chodzi

Byłoby fantastycznie...

: sędzia posiada określoną
wymogami wiedzę prawniczą do wykonywania swojego zawodu. Co do
określenia czy wybory są prawdziwe wystarczy mieć dostęp do kart, na
których odbyło się głosowanie i zweryfikować wyniki z ogłoszonymi. Po co
tutaj komuś szeroka wiedza prawnicza? Po co taki warunek, że to ma iść
do sądu - jakby niepotrzebny.

Ty tak na serio?
Sugerujesz, ze pani ze spozywczaka powinna to robic?

Ile by sie oszczedzilo likwidujac sady i sedziow. Ludzie zbieraliby sie w sali parafialnej lub domu kultury (sa jeszcze takie?) i decydowali, winien, nie winien, goscia wsadzanoby do ciupy, wypuszczalo lub dawalo w czape. Proste?
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
"Mnie, jako katolika, prawo nie obowiązuje". (T.Rydzyk, redemptorysta)

W dniu 2014-11-24 o 19:31, Budzik pisze:

Użytkownik Michał Szatański micsz@outlook.com ...

   Może tym razem napiszę o co mi chodzi

Byłoby fantastycznie...

: sędzia posiada określoną
wymogami wiedzę prawniczą do wykonywania swojego zawodu. Co do
określenia czy wybory są prawdziwe wystarczy mieć dostęp do kart, na
których odbyło się głosowanie i zweryfikować wyniki z ogłoszonymi. Po co
tutaj komuś szeroka wiedza prawnicza? Po co taki warunek, że to ma iść
do sądu - jakby niepotrzebny.

Ty tak na serio?
Sugerujesz, ze pani ze spozywczaka powinna to robic?

  Sugeruję, że każdy może to zrobić Budzik, jak ma czas chyba, nie? Są tam kwestie zaufania publicznego, jak myślisz da się to jakoś zorganizować?

Użytkownik Michał Szatański micsz@outlook.com ...

wymogami wiedzę prawniczą do wykonywania swojego zawodu. Co do
określenia czy wybory są prawdziwe wystarczy mieć dostęp do kart, na
których odbyło się głosowanie i zweryfikować wyniki z ogłoszonymi.
Po co tutaj komuś szeroka wiedza prawnicza? Po co taki warunek, że
to ma iść do sądu - jakby niepotrzebny.

Ty tak na serio?
Sugerujesz, ze pani ze spozywczaka powinna to robic?

  Sugeruję, że każdy może to zrobić Budzik, jak ma czas chyba, nie? Są
tam kwestie zaufania publicznego, jak myślisz da się to jakoś
zorganizować?

Na razie nie rozumiem Twojej propozycji, wiec jak to napisałes w innym poscie: moze tym razem napisałbys o co ci chodzi?

W dniu .11.2014 o 19:51 Michał Szatański <micsz@outlook.com> pisze:

W dniu 2014-11-24 o 19:31, Budzik pisze:

Użytkownik Michał Szatański micsz@outlook.com ...

   Może tym razem napiszę o co mi chodzi

Byłoby fantastycznie...

: sędzia posiada określoną
wymogami wiedzę prawniczą do wykonywania swojego zawodu. Co do
określenia czy wybory są prawdziwe wystarczy mieć dostęp do kart, na
których odbyło się głosowanie i zweryfikować wyniki z ogłoszonymi. Po  co
tutaj komuś szeroka wiedza prawnicza? Po co taki warunek, że to ma iść
do sądu - jakby niepotrzebny.

Ty tak na serio?
Sugerujesz, ze pani ze spozywczaka powinna to robic?

  Sugeruję, że każdy może to zrobić Budzik, jak ma czas chyba, nie? Są  tam kwestie zaufania publicznego, jak myślisz da się to jakoś  zorganizować?

Hmmm, nawet ci co nie rozumią tego jak głosować?
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Użytkownik "Michał Szatański" <micsz@outlook.com> napisał w wiadomości
news:m4vr1n$nlj$1mx1.internetia.pl...

 MoĹźe tym razem napiszę o co mi chodzi: sędzia posiada określoną wymogami
wiedzę prawniczą do wykonywania swojego zawodu. Co do określenia czy
wybory są prawdziwe wystarczy mieć dostęp do kart, na których odbyło się
głosowanie i zweryfikować wyniki z ogłoszonymi. Po co tutaj komuś szeroka
wiedza prawnicza? Po co taki warunek, że to ma iść do sądu - jakby
niepotrzebny.

Zdecyduj się. Chodzi ci o "prawdziwe" czy "ważne"?

MW

W dniu 2014-11-24 o 19:34, MarkWoydak pisze:

Użytkownik "Michał Szatański" <micsz@outlook.com> napisał w wiadomości
news:m4vr1n$nlj$1mx1.internetia.pl...

 MoĹźe tym razem napiszę o co mi chodzi: sędzia posiada określoną wymogami
wiedzę prawniczą do wykonywania swojego zawodu. Co do określenia czy
wybory są prawdziwe wystarczy mieć dostęp do kart, na których odbyło się
głosowanie i zweryfikować wyniki z ogłoszonymi. Po co tutaj komuś szeroka
wiedza prawnicza? Po co taki warunek, że to ma iść do sądu - jakby
niepotrzebny.

Zdecyduj się. Chodzi ci o "prawdziwe" czy "ważne"?

MW

  Jak się ma jedno do drugiego? Jak pomyślałem dalej to gdyby mĂłwić o waĹźności, to sędzia moĹźe się przydać, ale to przy badaniu autentyczności kart.