Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Twardy elektorat komorucha

Twardy elektorat komorucha

Data: 2015-05-16 01:26:55
Autor: Mark Woydak
Twardy elektorat komorucha


"Od Braniewa aż do Wronek, prezydentem tylko Bronek!". Komorowski uzyskał
gigantyczne poparcie wśród osadzonych w zakładach karnych

W zakładzie karnym w Wołowie Komorowski otrzymał 72,3 proc. głosów. Duda -
3,29 proc. W zakładzie karnym w Sztumie na obecnego prezydenta zdecydowało
się zagłosować 67,2 proc. więźniów. Duda mógł tam liczyć jedynie na 4,8
proc. We Wronkach Komorowskiego poparło 67,7 proc., Duda uzyskał 6,42 proc.
Gdyby o wyborze prezydenta decydowali tylko kryminaliści, wszystko byłoby
jasne jeszcze w pierwszej turze. W aresztach i zakładach karnych Bronisław Komorowski miał do tej pory silne
poparcie. W drugiej turze wyborów z 2010 roku uzyskał tam 50 284 głosów, co
przełożyło się na poparcie 91,9 proc. wszystkich więźniów i aresztantów,
którzy zdecydowali się wziąć udział w wyborach. W tym roku było podobnie -
we wszystkich zakładach karnych i aresztach śledczych "Bul" uzyskał
zdecydowane poparcie, które pozwoliłoby mu wygrać wybory już w pierwszej
turze. Jaki można z tego wyciągnąć wniosek? - Ano taki, że wiemy już gdzie
CBOS przeprowadzał sondaże, których wyniki wskazywały na ponad
60-procentowe poparcie dla Komorowskiego :)

W kontekście powyższego warto przytoczyć badania i statystyki, z których
wynika, że im więcej na danym terenie kryminalistów lub osób o niższej
inteligencji, tym większe poparcie zyskuje tam w wyborach ekipa Platformy
lub Bronisław Komorowski. Jeśli spojrzymy na mapę Polski z rozłożeniem
przestępczości lub mapę prezentującą dane na temat zdawalności matur, to
zauważymy wyraźną analogię do mapy prezentującej preferencje polityczne
Polaków. Na zachodzie i północy kraju, gdzie przestępczość jest większa i
mniejszy odsetek maturzystów zdaje maturę, silniejszym poparciem cieszy się
ekipa Platformy. Nie od dziś wiadomo, że głupim i prymitywnym
społeczeństwem zawsze łatwiej manipulować. Łatwiej wciskać im propagandową
papkę serwowaną przez rządowe media, której celem jest wygenerowanie
poparcia dla partii władzy. Jaki widać efekty działalności mainstreamowych
mediów o wiele lepiej są przyjmowane w regionach Polski, gdzie współczynnik
ilości kryminalistów i osób o niższej inteligencji jest większy...

Data: 2015-05-16 01:33:12
Autor: szklanynocnik
Twardy elektorat komorucha
użytkownik Mark Woydak napisał:
im więcej na danym terenie kryminalistów lub osób o niższej
inteligencji, tym większe poparcie zyskuje tam w wyborach ekipa Platformy
lub Bronisław Komorowski.


A jak zaglosowało siedlisko partyjnych kacyków?

Ano tak jak można bylo się spodziewać, Bronek osiągnął tam
szczyty szczytów.

cyt:
Urzędujący prezydent więcej niż połowę głosów, 52.25 proc., zdobył tylko w Wilanowie.

Nie dziwne to, jak:
https://pbs.twimg.com/media/B4vzdv4CQAA2Ple.jpg:large

Data: 2015-05-16 08:31:41
Autor: MarkWoydak
Twardy elektorat komorucha
Ciuli z speranza.aioe.org gonić!

MW

Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości news:1k2vsatnk0blv$.70qk1j8plm5o$.dlg40tude.net...


"Od Braniewa aż do Wronek, prezydentem tylko Bronek!". Komorowski uzyskał
gigantyczne poparcie wśród osadzonych w zakładach karnych

W zakładzie karnym w Wołowie Komorowski otrzymał 72,3 proc. głosów. Duda -
3,29 proc. W zakładzie karnym w Sztumie na obecnego prezydenta zdecydowało
się zagłosować 67,2 proc. więźniów. Duda mógł tam liczyć jedynie na 4,8
proc. We Wronkach Komorowskiego poparło 67,7 proc., Duda uzyskał 6,42 proc.
Gdyby o wyborze prezydenta decydowali tylko kryminaliści, wszystko byłoby
jasne jeszcze w pierwszej turze.

W aresztach i zakładach karnych Bronisław Komorowski miał do tej pory silne
poparcie. W drugiej turze wyborów z 2010 roku uzyskał tam 50 284 głosów, co
przełożyło się na poparcie 91,9 proc. wszystkich więźniów i aresztantów,
którzy zdecydowali się wziąć udział w wyborach. W tym roku było podobnie -
we wszystkich zakładach karnych i aresztach śledczych "Bul" uzyskał
zdecydowane poparcie, które pozwoliłoby mu wygrać wybory już w pierwszej
turze. Jaki można z tego wyciągnąć wniosek? - Ano taki, że wiemy już gdzie
CBOS przeprowadzał sondaże, których wyniki wskazywały na ponad
60-procentowe poparcie dla Komorowskiego :)

W kontekście powyższego warto przytoczyć badania i statystyki, z których
wynika, że im więcej na danym terenie kryminalistów lub osób o niższej
inteligencji, tym większe poparcie zyskuje tam w wyborach ekipa Platformy
lub Bronisław Komorowski. Jeśli spojrzymy na mapę Polski z rozłożeniem
przestępczości lub mapę prezentującą dane na temat zdawalności matur, to
zauważymy wyraźną analogię do mapy prezentującej preferencje polityczne
Polaków. Na zachodzie i północy kraju, gdzie przestępczość jest większa i
mniejszy odsetek maturzystów zdaje maturę, silniejszym poparciem cieszy się
ekipa Platformy. Nie od dziś wiadomo, że głupim i prymitywnym
społeczeństwem zawsze łatwiej manipulować. Łatwiej wciskać im propagandową
papkę serwowaną przez rządowe media, której celem jest wygenerowanie
poparcia dla partii władzy. Jaki widać efekty działalności mainstreamowych
mediów o wiele lepiej są przyjmowane w regionach Polski, gdzie współczynnik
ilości kryminalistów i osób o niższej inteligencji jest większy...




Twardy elektorat komorucha

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona