Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Twarz Komorowskiego - cynicznego, bezwzględnego polityka

Twarz Komorowskiego - cynicznego, bezwzględnego polityka

Data: 2010-06-18 01:11:07
Autor: sam
Twarz Komorowskiego - cynicznego, bezwzględnego polityka


Twarz Komorowskiego - cynicznego, bezwzględnego polityka

Wiele wskazuje na to, że nim ostygły szczątki samolotu w podsmoleńkim lesie, nim zakończyły się tak odmienione katyńskie uroczystości już ruszyła wyborcza machina Platformy Obywatelskiej. Już wtedy Bronisław Komorowski rozpoczął swoją kampanię, a Sławomir Nowak zaczął układać PRowe klocki. O tym świadczą słowa Marka Wikińskiego, który zastępował Grzegorza Napieralskiego przebywającego w Stanach Zjednoczonych w zwołanym 10 kwietnia posiedzeniu okrojonego po śmierci Krzysztofa Putry i Jerzego Szmajdzińskiego prezydium Sejmu i konwentu seniorów. Choć od wypowiedzi Wikińskiego minął już miesiąc warto ją przypomnieć.


Pierwszym sygnałem była wypowiedź Marka Wikińskiego dla Rzeczpospolitej 13 maja.

Rzepa: Czy gdyby wasz kandydat nie wszedł do drugiej tury wyborów, to najbliższy sercom lewicowych wyborców jest Komorowski?

MW: Jeżeli do drugiej tury wyborów prezydenckich wejdą Komorowski i Jarosław Kaczyński z PiS, to osobiście nie zagłosuję na żadnego z nich. Gdyby to Donald Tusk był kandydatem PO, poparłbym go bez wahania. Ale na Komorowskiego nie zagłosuję, bo na własne oczy widziałem jego drugą twarz, którą pokazał na posiedzeniu Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów 10 kwietnia - w dniu tragedii smoleńskiej. Była to twarz człowieka cynicznego i bezwzględnego. Po tym, co wówczas zobaczyłem i usłyszałem, nie chcę, żeby został prezydentem.



Wypowiedź ta odbiła się szerokim echem, zwłaszcza w internecie, choć nie w "zaprzyjaźnionych" z marszałkiem mediach, lecz nie zawierała szczegółów. Więcej Marek Wikiński powiedział 18 maja w programie "Z refleksem" prowadzonym przez Joannę Lichocką w którym wystąpił wspólnie z Pawłem Poncyliuszem.

Kiedy weszliśmy do gabinetu marszałka Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej, cały gabinet był zastawiony sprzętem telewizyjnym. Marszałek właśnie dopiero co skończył tzw. swoje orędzie, które czytał z monitora telewizyjnego.Wtedy już zobaczyłem pana posła Sławomira Nowaka, jak się później okazało szefa sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego, kandydata na urząd prezydenta. Już wtedy takie światełko ostrzegawcze się zapaliło, że już wtedy wystartowała kampania prezydencka Bronisława Komorowskiego.

W saloniku marszałka, kiedy wchodziliśmy na posiedzenie konwentu seniorów marszałek na naszych oczach podpisywał pośpiesznie nominacje dla sekretarza stanu pełniącego obowiązki szefa kancelarii prezydenta Rzeczpospolitej pana Jacka Michałowskiego. Po czym rozpoczął spotkanie słowami, cytuję z pamięci, mamy 21 dni konstytucyjnego czasu na zgłoszenie kandydatury na Rzecznika Praw Obywatelskich, oraz, coś powiedział takiego, że środowiska które straciły wicemarszałków powinny w terminie dogodnym dla siebie zgłosić następców. Wtedy, pamiętam jak dzisiaj, wspólnie, jednocześnie, spontanicznie z panem marszałkiem Stefanem Niesiołowskim krzyknęliśmy, no panie marszałku, my straciliśmy przyjaciół, to chyba nie czas, nie pora, żeby zastanawiać się nad tym kto kogo zastąpi w prezydium sejmu, bo są ważniejsze sprawy na głowie. Tak, że rzeczywiście to oblicze Bronisława Komorowskiego, którego wcześniej naprawdę uważałem jako ojca rodziny, człowieka bardzo takiego pogodnego, ciepłego.Tego dnia pokazał swoją druga twarz, bezwzględnego, cynicznego polityka który ma określony ściśle cel. Wygrać za wszelką cenę.



Czy jeszcze kogoś dziwią pośpieszne nominacje dokonywane przez Bronisława Komorowskiego i Platformę Obywatelską? Czy szokują "dowcipne" SMSy rozsyłane przez Palikota tuż po smoleńskiej tragedii? Czy dziwi postawa Bartoszewskiego, który według relacji Andrzeja Stankiewicza z Newsweeka gdy o tragedii się dowiedział miał powiedzieć, że "właściwie nic się nie stało"?

Bernard

Twarz Komorowskiego - cynicznego, bezwzględnego polityka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona