Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Twórca "Nocnej zmiany" zaszkodzi Kurskiemu?

Twórca "Nocnej zmiany" zaszkodzi Kurskiemu?

Data: 2009-05-27 16:43:27
Autor: CYC
Twórca "Nocnej zmiany" zaszkodzi Kurskiemu?

Użytkownik "Zmarszczoneczołojarka" <adres@email.pl> napisał w wiadomości news:gvjeh6$agu$1inews.gazeta.pl...
Aresztowanie nieznanego szerzej producenta telewizyjnego może wyrządzić solidne szkody PiS, a także jednemu z najbardziej wyrazistych polityków tej partii - Jackowi Kurskiemu. Michał B. jest uważany za człowieka "bulteriera" PiS. Razem nakręcili w 1994 r. głośny film "Nocna zmiana", a potem Kurski przekazał Michałowi B. prawa majątkowe do tego filmu. To Kurski przyprowadził firmę Michała B. w 2005 roku do PiS, by współpracowała przy kampanii. W tym samym czasie - jak twierdzi firma Leier z Malborka - B. wyłudził z niej materiały budowlane o wartości około 35 tys. zł. Ale jak ustaliła "Polska", to niejedyny zarzut, na który będzie musiał odpowiedzieć B.

Jak ustaliliśmy, prokuratura na warszawskim Mokotowie podejrzewa B. o przywłaszczenie laptopa, telefonu komórkowego i dokumentów jednej z warszawskich firm multimedialnych. Akta tej sprawy trafią do prokuratury w Malborku.

Problemy z prawem Michała B. zaczęły się od jego kontaktów z firmą Leier-Malbork sp. z o.o. - dużym producentem materiałów budowlanych, polską filią austriackiego przedsiębiorstwa. B. zgłosił się do niej w 2005 roku. Kierował wtedy firmą producencką Lunartis, która chciała zamówić materiały od Leiera dla potrzeb telewizji.

Jak opowiada wiceprezes spółki, Mirosław Rogaczewski, pan Michał przedstawiał się jako znany producent. Nazwisko może nie znane, ale twórczość tak. "Nocna zmiana", którą nakręcił z Kurskim, była najgłośniejszym filmem o polskiej polityce w ciągu ostatnich 20 lat. Potem spółka B. współprodukowała ilmy fabularne, m. in: "Syzyfową pracę" i "Karierę Nikosia Dyzmy".

B. przekonał Leiera. - Pewny siebie, robił wrażenie - relacjonuje Rogaczewski. Jak dodaje prawnik firmy budowlanej, mecenas Krzysztof Włodarczyk, B. podpisał z nią kontrakt na zakup materiałów budowlanych. Miał z nich powstać dom jednorodzinny dla potrzeb programu telewizyjnego, którego budowa byłaby na żywo relacjonowana.

Teledom nie powstał, a po materiałach i kontrahencie słuch zaginął. - Skierowaliśmy sprawę do prokuratury. Dla mnie to sprawa czysto kryminalna - mówi mecenas Włodarczyk.

Sprawę wszczęto w 2007 roku. - B. nie miał stałego zameldowania, więc nie można było go zatrzymać - tłumaczy Waldemar Zduniak, prokurator rejonowy w Malborku. Od czerwca 2007 r. trwały próby ustalenia miejsca pobytu mężczyzny. W końcu, w styczniu 2009 r. za B. został rozesłany list gończy. I przedwczoraj, po przypadkowej szarpaninie w sądzie pracy producent został zatrzymany.

Działacze PiS przekonują, że zatrzymanie B. to a cios poniżej pasa w walce przedwyborczej. Prokuratura zaprzecza jakoby termin zatrzymania B. celowo sprzęgał się z wyborami. Na razie PiS- owcy dystansują się w rozmowach od Michała B. - Wyglądał na faceta, który lubi pieniądze - mówi jeden z PiS-owców. Ale broni Kurskiego: - Ludzie telewizji często tacy są. To tylko partner biznesowy.

Ale chyba partner szczególnej troski. Zaraz po zatrzymaniu Michała B. Kurski pojechał do aresztu dowiadywać się o jego los.

Z kolei Jaromir Netzel, były szef PZU zarzucił Kurskiemu, że używając wpływów politycznych, chciał doprowadzić do zasponsorowania przez PZU "Nocnej zmiany" jako wkładki do jednego z dzienników. A tym samym zarobić na prawach majatkowych do filmu. Kurski, broniąc się przed tym zarzutem w rozmowie z dziennikarzem Konradem Piaseckim, powiedział, że prawa te już scedował na inną sobę. Na Michała B.

W kampaniach PiS Michał B. negocjował nadawanie spotów z telewizjami, załatwiał billboardy. Nie był współautorem kampanii, a raczej jej technicznym wykonawcą, który był prowadzony przez Kurskiego.
Czy Michał B. teraz pociągnie posła za sobą w dół? Jeden z działaczy PiS przekonuje: - Do czasu wyborów włos mu z głowy nie spadnie, w końcu to jeden z okretów flagowych.

Ale potem może nie być tak lekko. Powszechnie znany jest konflikt Kurskiego z parą wpływowych spin doktorów Michałem Kamińskim i Adamem Bielanem. Konkurencja już raz wykorzystała jego wpadkę, gdy Kurski odpowiadał za kontrowersyjny montaż prezydenckiego orędzia przed rokiem. Tym razem - nieostrożność w doborze współpracowników, może wzbudzić większe kontrowersje. Jeśli PiS przegra z kretesem wybory, to właśnie Kurski będzie obwiniany za klęskę.
Współpraca: Artur Grabarczyk


http://www.polskatimes.pl/gloswielkopolski/stronaglowna/122301,tworca-nocnej-zmiany-zaszkodzi-kurskiemu,id,t.html#material_1


Przemek


Wyglada na to , ze bulterier  WTOPIL !!.

cyc

Twórca "Nocnej zmiany" zaszkodzi Kurskiemu?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona