Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Data: 2010-08-03 22:01:12
Autor: abc
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
Widzieliśmy ich często na ekranach telewizorów. Nieustanie szydzili z
prezydenta Kaczyńskiego i opluwali go.  Dzień po dniu, rok po roku, przy
użyciu najbardziej prymitywnych i ohydnych chwytów, przy obrzygiwaniu przez
"autorytety".

Pewnie chodziło im o śmierć cywilną, a nie o śmierć w katastrofie lotniczej.
Ale to właśnie oni stworzyli klimat, w którym poczucie konieczności
zapewnienia elementarnego bezpieczeństwa głowie państwa wyszydzanej przez
parszywy "salon" byłoby "obciachem".

To oni są winni zaniedbań popełnionych przez funkcjonariuszy rządowych. Ci
funkcjonariusze nigdy by się nie ważyli tak olewać swoje obowiązki gdyby
chodziło ulubieńca "parszywego "salonu", np. o komunistę Kwaśniewskiego,
któremu Palikot z jakichś powodów nie insynuował alkoholizmu.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-08-03 20:03:22
Autor: Eulalia Browarek
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c587590$0$17090$65785112news.neostrada.pl...
Widzieliśmy ich często na ekranach telewizorów. Nieustanie szydzili z
prezydenta Kaczyńskiego i opluwali go.  Dzień po dniu, rok po roku, przy
użyciu najbardziej prymitywnych i ohydnych chwytów, przy obrzygiwaniu przez
"autorytety".

Pewnie chodziło im o śmierć cywilną, a nie o śmierć w katastrofie lotniczej.
Ale to właśnie oni stworzyli klimat, w którym poczucie konieczności
zapewnienia elementarnego bezpieczeństwa głowie państwa wyszydzanej przez
parszywy "salon" byłoby "obciachem".

To oni są winni zaniedbań popełnionych przez funkcjonariuszy rządowych. Ci
funkcjonariusze nigdy by się nie ważyli tak olewać swoje obowiązki gdyby
chodziło ulubieńca "parszywego "salonu", np. o komunistę Kwaśniewskiego,
któremu Palikot z jakichś powodów nie insynuował alkoholizmu.

ABC, ty też plułeś dzisiaj na księdza ?

Zennon

Data: 2010-08-03 22:04:40
Autor: abc
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
ABC, ty też plułeś dzisiaj na księdza ?

A dlaczego miałbym pluć na księdza?

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-08-03 20:06:53
Autor: Eulalia Browarek
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c587662$0$19165$65785112news.neostrada.pl...
ABC, ty też plułeś dzisiaj na księdza ?

A dlaczego miałbym pluć na księdza?

Bo jesteś oszołomionym sekciarzem i odchodzisz od nauki kościoła. Wracaj owieczko do owczarni. Pan chce Cię strzyc w pokoju.

Zennon

Data: 2010-08-03 22:11:19
Autor: abc
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
A dlaczego miałbym pluć na księdza?

Bo jesteś oszołomionym sekciarzem i odchodzisz od nauki kościoła. Wracaj
owieczko do owczarni. Pan chce Cię strzyc w pokoju.

Co ty pieprzysz? Jestem zwyczajnym katolikiem. Takim samym jak mój ojciec,
dziad, pradziad, itd.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-08-03 20:18:56
Autor: Eulalia Browarek
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c5877ee$0$17087$65785112news.neostrada.pl...
A dlaczego miałbym pluć na księdza?

Bo jesteś oszołomionym sekciarzem i odchodzisz od nauki kościoła. Wracaj
owieczko do owczarni. Pan chce Cię strzyc w pokoju.

Co ty pieprzysz? Jestem zwyczajnym katolikiem. Takim samym jak mój ojciec,
dziad, pradziad, itd.

Każdy sekciarz tak mówi ;) A na poważnie, to przekroczyłeś granicę pomiędzy wiarą, a sekciarstwem już dawno. Ale to nie moje zmartwienie tylko Twoje. Kompromitujesz KK swoją postawą. Ale to też nie mój problem. Pa.

Zennon

Data: 2010-08-03 22:25:19
Autor: abc
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
Co ty pieprzysz? Jestem zwyczajnym katolikiem. Takim samym jak mój
ojciec, dziad, pradziad, itd.

Każdy sekciarz tak mówi ;) A na poważnie, to przekroczyłeś granicę
pomiędzy wiarą, a sekciarstwem już dawno. Ale to nie moje zmartwienie
tylko Twoje. Kompromitujesz KK swoją postawą. Ale to też nie mój problem.
Pa.

Tradycyjna doktryna Kościoła Katolickiego mianem "sekty" określa jakąś
wspólnotę negującą przynajmniej jedną z prawd wiary katolickiej lub
buntującą się przeciw prawowitej hierarchii kościelnej i prymatowi następcy
św. Piotra.

W tym ujęciu sekciarzem jest zarówno moonista, protestant, Świadek Jehowy
jak i prawosławny. Zresztą warto przypomnieć, że w Piśmie św. słowa
"herezja" i "sekta" występują zamiennie i oznaczają mniej więcej to samo.

Oczywiście dla liberalnych katolików reformowanych zaczadzonych posoborowym
ekumenizmem, taka definicja sekty jest całkowicie nie do przyjęcia. Któż
więc jest dziś dla nich sekciarzem?

Synonimem "sekty" staje się coraz częściej grupa, która zdecydowanie neguje
główne zasady liberalizmu i pluralizmu, pragnąca zarazem powrotu do ładu
społecznego oraz religijnego opartego na obiektywnej Prawdzie i niezmiennych
zasadach. Takie grupy perfidnie umieszcza się na "czarnych listach sekt"
pomiędzy sektami satanistów i grupkami różnych wariatów.

Również konserwatywnie lub tradycyjnie nastawione kręgi katolików są
oskarżane o sekciarstwo. Spośród tych środowisk na antysekciarskich czarnych
listach najczęściej figurują: Opus Dei, Liga Kontrreformacji Katolickiej
(założona przez o. Grzegorza de Nantes), Stowarzyszenie Obrony Tradycji,
Rodziny i Własności, Bractwo św. Piusa X. i inne.

Z powodu negowania zasad bezbożnego liberalizmu ostre przepisy
antysekciarskie wydały ostatnio liberalno-laickie władze Francji; ich
zastosowaniem w praktyce zainteresowane są nawet komunistyczne Chiny. Jeżeli
ktoś we Francji będzie odwodził swoich bliskuch od dokonania aborcji, będzie
mógł być oskarżony o "psychomanipulację".

Parlament Europejski uchwalił już kilka rezolucji wzywających do zwalczania
sekt; zaś w łonie posoborowego Kościoła jak grzyby po deszczu wyrastają
organizacje mające tępić "sekty i nowe ruchy religijne".

Jasne jest, że współczesny ruch antysekciarski oparty jest na
antykatolickich, liberalnych i relatywistycznych założeniach.

Zrywa on z prawdziwie katolickim rozróżnieniem na jedyną prawdziwą Wiarę i
fałszywe religie przeciwstawiające się jej, promując w zamian tego kłamliwy
podział na dobre, ekumeniczne i tolerancyjne "Kościoły" oraz religie z
jednej strony i niebezpieczne sekty z drugiej.

Antysekciarscy aktywiści, mają zadanie torowania w ten sposób drogi dla
jednej światowej religii, w której Prawda zmieszana będzie z kłamstwem, a ma
to być nazwane "jednością w różnorodności".

Misyjność ma zostać nazwana "prozelityzmem" albo "werbunkiem", kształtowanie
trwałych przekonań i silnych postaw moralnych - "praniem mózgu" a
ostrzeganie przed strasznymi konsekwencjami grzechu - "psychomanipulacją"
oraz "zastraszaniem".

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-08-03 20:28:37
Autor: Eulalia Browarek
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c587b37$0$2582$65785112news.neostrada.pl...
Co ty pieprzysz? Jestem zwyczajnym katolikiem. Takim samym jak mój
ojciec, dziad, pradziad, itd.

Każdy sekciarz tak mówi ;) A na poważnie, to przekroczyłeś granicę
pomiędzy wiarą, a sekciarstwem już dawno. Ale to nie moje zmartwienie
tylko Twoje. Kompromitujesz KK swoją postawą. Ale to też nie mój problem.
Pa.

Tradycyjna doktryna Kościoła Katolickiego mianem "sekty" określa jakąś
wspólnotę negującą przynajmniej jedną z prawd wiary katolickiej lub
buntującą się przeciw prawowitej hierarchii kościelnej i prymatowi następcy
św. Piotra.

W tym ujęciu sekciarzem jest zarówno moonista, protestant, Świadek Jehowy
jak i prawosławny. Zresztą warto przypomnieć, że w Piśmie św. słowa
"herezja" i "sekta" występują zamiennie i oznaczają mniej więcej to samo.

Oczywiście dla liberalnych katolików reformowanych zaczadzonych posoborowym
ekumenizmem, taka definicja sekty jest całkowicie nie do przyjęcia. Któż
więc jest dziś dla nich sekciarzem?

Synonimem "sekty" staje się coraz częściej grupa, która zdecydowanie neguje
główne zasady liberalizmu i pluralizmu, pragnąca zarazem powrotu do ładu
społecznego oraz religijnego opartego na obiektywnej Prawdzie i niezmiennych
zasadach. Takie grupy perfidnie umieszcza się na "czarnych listach sekt"
pomiędzy sektami satanistów i grupkami różnych wariatów.

Również konserwatywnie lub tradycyjnie nastawione kręgi katolików są
oskarżane o sekciarstwo. Spośród tych środowisk na antysekciarskich czarnych
listach najczęściej figurują: Opus Dei, Liga Kontrreformacji Katolickiej
(założona przez o. Grzegorza de Nantes), Stowarzyszenie Obrony Tradycji,
Rodziny i Własności, Bractwo św. Piusa X. i inne.

Z powodu negowania zasad bezbożnego liberalizmu ostre przepisy
antysekciarskie wydały ostatnio liberalno-laickie władze Francji; ich
zastosowaniem w praktyce zainteresowane są nawet komunistyczne Chiny. Jeżeli
ktoś we Francji będzie odwodził swoich bliskuch od dokonania aborcji, będzie
mógł być oskarżony o "psychomanipulację".

Parlament Europejski uchwalił już kilka rezolucji wzywających do zwalczania
sekt; zaś w łonie posoborowego Kościoła jak grzyby po deszczu wyrastają
organizacje mające tępić "sekty i nowe ruchy religijne".

Jasne jest, że współczesny ruch antysekciarski oparty jest na
antykatolickich, liberalnych i relatywistycznych założeniach.

Zrywa on z prawdziwie katolickim rozróżnieniem na jedyną prawdziwą Wiarę i
fałszywe religie przeciwstawiające się jej, promując w zamian tego kłamliwy
podział na dobre, ekumeniczne i tolerancyjne "Kościoły" oraz religie z
jednej strony i niebezpieczne sekty z drugiej.

Antysekciarscy aktywiści, mają zadanie torowania w ten sposób drogi dla
jednej światowej religii, w której Prawda zmieszana będzie z kłamstwem, a ma
to być nazwane "jednością w różnorodności".

Misyjność ma zostać nazwana "prozelityzmem" albo "werbunkiem", kształtowanie
trwałych przekonań i silnych postaw moralnych - "praniem mózgu" a
ostrzeganie przed strasznymi konsekwencjami grzechu - "psychomanipulacją"
oraz "zastraszaniem".

Wszystko się zgadza. Jesteś sekciarzem.

Zennon

Data: 2010-08-03 22:32:57
Autor: abc
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
Wszystko się zgadza. Jesteś sekciarzem.

Pas.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-08-03 22:06:25
Autor: u2
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
W dniu 2010-08-03 22:01, abc pisze:
To oni są winni zaniedbań popełnionych przez funkcjonariuszy rządowych. Ci
funkcjonariusze nigdy by się nie ważyli tak olewać swoje obowiązki gdyby
chodziło ulubieńca "parszywego "salonu", np. o komunistę Kwaśniewskiego,
któremu Palikot z jakichś powodów nie insynuował alkoholizmu.


Oczywiście, Janusz P., młody dorobkiewicz, jest głównym podejrzanym w
sianiu nienawiści.

Widocznie oficer prowadzący spuścił go ze smyczy, aby ujadał coraz
wścieklej.

Data: 2010-08-03 22:15:08
Autor: abc
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
To oni są winni zaniedbań popełnionych przez funkcjonariuszy rządowych.
Ci funkcjonariusze nigdy by się nie ważyli tak olewać swoje obowiązki
gdyby chodziło ulubieńca "parszywego "salonu", np. o komunistę
Kwaśniewskiego, któremu Palikot z jakichś powodów nie insynuował
alkoholizmu.

Oczywiście, Janusz P., młody dorobkiewicz, jest głównym podejrzanym w
sianiu nienawiści.

Widocznie oficer prowadzący spuścił go ze smyczy, aby ujadał coraz
wścieklej.

Jest także członkiem Antykościoła - masońskiej Trilateral Commission:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komisja_Tr%C3%B3jstronna

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-08-03 22:21:46
Autor: u2
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
W dniu 2010-08-03 22:15, abc pisze:

Oczywiście, Janusz P., młody dorobkiewicz, jest głównym podejrzanym w
sianiu nienawiści.

Widocznie oficer prowadzący spuścił go ze smyczy, aby ujadał coraz
wścieklej.

Jest także członkiem Antykościoła - masońskiej Trilateral Commission:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komisja_Tr%C3%B3jstronna



Taki biedak, razem z drugim biedakiem TW Olinem, w takim bogatym
towarzychu ? Chyba ma "punkty" za pochodzenie :)

Data: 2010-08-03 22:31:21
Autor: abc
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
Jest także członkiem Antykościoła - masońskiej Trilateral Commission:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komisja_Tr%C3%B3jstronna

Taki biedak, razem z drugim biedakiem TW Olinem, w takim bogatym
towarzychu ? Chyba ma "punkty" za pochodzenie :)

Nie wiem jak to się stało ale jest tam i widocznie ma do odegrania jakąś użyteczną dla nich rolę.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-08-03 22:36:55
Autor: u2
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
W dniu 2010-08-03 22:31, abc pisze:
Nie wiem jak to się stało ale jest tam i widocznie ma do odegrania jakąś użyteczną dla nich rolę.


Jaką ?

Data: 2010-08-03 22:48:44
Autor: abc
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
Nie wiem jak to się stało ale jest tam i widocznie ma do odegrania jakąś
użyteczną dla nich rolę.

Jaką ?

http://www.rp.pl/artykul/517628_Zaremba__Zdziczenie__bez_granic.html

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-08-03 22:06:58
Autor: Bogdan Idzikowski
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c587590$0$17090$65785112news.neostrada.pl...
To oni są winni zaniedbań popełnionych przez funkcjonariuszy rządowych. Ci
funkcjonariusze nigdy by się nie ważyli tak olewać swoje obowiązki gdyby
chodziło ulubieńca "parszywego "salonu", np. o komunistę Kwaśniewskiego,
któremu Palikot z jakichś powodów nie insynuował alkoholizmu.

A o jakich zaniedbaniach piszesz?

Data: 2010-08-03 22:21:48
Autor: abc
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
To oni są winni zaniedbań popełnionych przez funkcjonariuszy rządowych.
Ci
funkcjonariusze nigdy by się nie ważyli tak olewać swoje obowiązki gdyby
chodziło ulubieńca "parszywego "salonu", np. o komunistę Kwaśniewskiego,
któremu Palikot z jakichś powodów nie insynuował alkoholizmu.

A o jakich zaniedbaniach piszesz?

Np. o takich:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Macierewicz-to-Klich-i-Arabski-sa-odpowiedzialni-za-wylot-Tu-154-do-Smolenska,wid,12531042,wiadomosc.html?ticaid=1aa3e

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-08-03 22:33:27
Autor: Bogdan Idzikowski
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c587a64$0$17092$65785112news.neostrada.pl...
To oni są winni zaniedbań popełnionych przez funkcjonariuszy rządowych.
Ci
funkcjonariusze nigdy by się nie ważyli tak olewać swoje obowiązki gdyby
chodziło ulubieńca "parszywego "salonu", np. o komunistę Kwaśniewskiego,
któremu Palikot z jakichś powodów nie insynuował alkoholizmu.

A o jakich zaniedbaniach piszesz?

Np. o takich:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Macierewicz-to-Klich-i-Arabski-sa-odpowiedzialni-za-wylot-Tu-154-do-Smolenska,wid,12531042,wiadomosc.html?ticaid=1aa3e

To są majaczenia Macierewicza.

Tu masz fakty.  Samolot - sprawny - z pełną załogą - z paliwem - wystartował z lotniska w Warszawie.
Doleciał do Smoleńska gdzie załoga została powiadomiona o mgle nie pozwalającej na lądowanie.
Zamiast udać się na zapasowe lotnisko załoga uległa groźbom prezydenta i przy lądowaniu wyrżnęła w ziemię robiąc z siebie i z pasażerów jatkę. Samolot sprawny - do zaglebienia.

Gdzie tu zaniedbania?

Data: 2010-08-03 22:52:20
Autor: abc
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
Gdzie tu zaniedbania?

Jeśli potwierdzi się - a wiele na to wskazuje - że do katastrofy pod
Smoleńskiem bezpośrednio przyczyniły się błędy wieży kontrolnej (nie
zamknięcie lotniska, spóźnione lub błędne komendy wydawane pilotom),
odpowiedzialność polityczna i moralna spadnie na państwo polskie, bo można
ich było łatwo uniknąć, a zadbanie o bezpieczeństwo polskiej delegacji było
obowiązkiem państwa polskiego.

Gdyby MON i MSZ zapewniły obecność na wieży kontrolnej w Smoleńsku polskiego
kontrolera, i jednego z dowódców Protasiuka - a nie sądzę, żeby
wynegocjowanie tego z Putinem było trudne - do katastrofy by nie doszło bo
Protasiuk nie dostałby zgody na lądowanie, jeśli warunki pogodowe faktycznie
je uniemożliwiały, na pewno też nie padłyby żadne błędne czy spóźnione
komendy.

Prezydencki samolot albo by bezpiecznie wylądował, albo odleciał na zapasowe
lotnisko.

http://kataryna.salon24.pl/

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-08-03 23:42:16
Autor: Bogdan Idzikowski
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c58818c$0$19177$65785112news.neostrada.pl...
Gdzie tu zaniedbania?

Jeśli potwierdzi się - a wiele na to wskazuje - że do katastrofy pod
Smoleńskiem bezpośrednio przyczyniły się błędy wieży kontrolnej (nie
zamknięcie lotniska, spóźnione lub błędne komendy wydawane pilotom),
odpowiedzialność polityczna i moralna spadnie na państwo polskie, bo można
ich było łatwo uniknąć, a zadbanie o bezpieczeństwo polskiej delegacji było
obowiązkiem państwa polskiego.

Gdyby MON i MSZ zapewniły obecność na wieży kontrolnej w Smoleńsku polskiego
kontrolera, i jednego z dowódców Protasiuka - a nie sądzę, żeby
wynegocjowanie tego z Putinem było trudne - do katastrofy by nie doszło bo
Protasiuk nie dostałby zgody na lądowanie, jeśli warunki pogodowe faktycznie
je uniemożliwiały, na pewno też nie padłyby żadne błędne czy spóźnione
komendy.

Prezydencki samolot albo by bezpiecznie wylądował, albo odleciał na zapasowe
lotnisko.

Kapitan samolotu TU-154M nie miał prawa nawet czynić prób oceny i podchodzenia do lądowania z uwagi na warunki widoczności i stan techniczny lotniska, zaliczany do prymitywnych dla samolotów wojskowych, a nie dla potężnych samolotów pasażerskich. Kontrola lotów ostrzegała pilota o warunkach wykluczających lądowanie i rekomendowała lotniska zapasowe. Cała reszta przyczyn pośrednich po wystąpieniu tej głównej zasadniczej przyczyny jest nieistotna, gdyż żadna z nich by nie nastąpiła gdyby pilot zachował się zgodnie z polskim prawem, albowiem wszystkie przyczyny poboczne były niesamodzielne i zależne od przyczyny głównej. I nie ma co tu dalej filozofować ino wyciągnąć wnioski na przyszłość coby wkrótce nie rozbił się kolejny polski samolot z identycznych przyczyn jakimi są ordynarne, bezczelne łamanie polskiego prawa lotniczego.

Data: 2010-08-03 23:09:16
Autor: matusm
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c587590$0$17090$65785112news.neostrada.pl...
Widzieliśmy ich często na ekranach telewizorów. Nieustanie szydzili z
prezydenta Kaczyńskiego i opluwali go.  Dzień po dniu, rok po roku, przy
użyciu najbardziej prymitywnych i ohydnych chwytów, przy obrzygiwaniu przez
"autorytety".

Pewnie chodziło im o śmierć cywilną, a nie o śmierć w katastrofie lotniczej.
Ale to właśnie oni stworzyli klimat, w którym poczucie konieczności
zapewnienia elementarnego bezpieczeństwa głowie państwa wyszydzanej przez
parszywy "salon" byłoby "obciachem".

To oni są winni zaniedbań popełnionych przez funkcjonariuszy rządowych. Ci
funkcjonariusze nigdy by się nie ważyli tak olewać swoje obowiązki gdyby
chodziło ulubieńca "parszywego "salonu", np. o komunistę Kwaśniewskiego,
któremu Palikot z jakichś powodów nie insynuował alkoholizmu.

To sa tylko symptomy rzadow,,,,,,,,,,,,,,,,
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Data: 2010-08-04 13:13:39
Autor: konus
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c587590$0$17090$65785112news.neostrada.pl...
Widzieliśmy ich często na ekranach telewizorów. Nieustanie szydzili z
prezydenta Kaczyńskiego i opluwali go.  Dzień po dniu, rok po roku, przy
użyciu najbardziej prymitywnych i ohydnych chwytów, przy obrzygiwaniu przez
"autorytety".

Pewnie chodziło im o śmierć cywilną, a nie o śmierć w katastrofie lotniczej.
Ale to właśnie oni stworzyli klimat, w którym poczucie konieczności
zapewnienia elementarnego bezpieczeństwa głowie państwa wyszydzanej przez
parszywy "salon" byłoby "obciachem".

To oni są winni zaniedbań popełnionych przez funkcjonariuszy rządowych. Ci
funkcjonariusze nigdy by się nie ważyli tak olewać swoje obowiązki gdyby
chodziło ulubieńca "parszywego "salonu", np. o komunistę Kwaśniewskiego,
któremu Palikot z jakichś powodów nie insynuował alkoholizmu.

-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.



Czy pan sekciarz , nazywajacy sie katolikiem , pamieta cos wiecej niz slowa , ktore padaja w niedziele z ambony ? . Nawet jesli pamieta tylko te slowa , to przeciez musza kolatac sie w jego ptasim lbie  te  pomyje i te wypowiedzi co niedziele z ambony jego ulubiencow , ktore mieszaly z blotem  , Kwasniewskiego , ktory rowniez byl prezydentem i to z 80% a nie 25% jak Lech K. spolecznym poparciem .
Pamietac rowniez musi wasza sekciarskosc to co sam "najwiekszy w skali swiata prezydent " L.Kaczynski opowiadal o swoim poprzedniku Kwasniewskim . Nie od rzeczy byloby przypomniec rowniez slowa ocen Kwasniewskiego a te wylewaly sie z ust obu Kaczynskich i ich partyjnych kumpli niemal co dzien i zauwaze , ze te szly nieporownywalnie dalej  w swojej radykalnosci od tych , jakie dzisiaj padaja pod adresem , najkwiekszego  nieudacznika - prezydenta , jakim byl Lech Kaczynski .
To , ze tworzony przez Kaczynskich w tym L. Kaczynskiego i ich kumpli "sprzyjajacy zbrodni klimat " nie doprowadzil do zamordowania Kwasniewskiego nie ich zasluga , tylko narodu , ktory wspieral go , jak wyzej wspomnialem, ponad 80% poparciem .
Moze laskawy sekciarz wezmie powyzsze pod uwage  zanim cokolwiek na temat krytyki prezydentury Kaczynskiego  napisze bo inaczej wychodzi na durnia rownego tym "obroncom krzyza " , ktorzy wczoraj powinni byc sprzed palacu krezydenckiego wywiezieni w kaftanach bezpieczenstwa do wariatkowa .

kwakwa

Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona