Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Data: 2010-08-03 20:03:22
Autor: Eulalia Browarek
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c587590$0$17090$65785112news.neostrada.pl...
Widzieliśmy ich często na ekranach telewizorów. Nieustanie szydzili z
prezydenta Kaczyńskiego i opluwali go.  Dzień po dniu, rok po roku, przy
użyciu najbardziej prymitywnych i ohydnych chwytów, przy obrzygiwaniu przez
"autorytety".

Pewnie chodziło im o śmierć cywilną, a nie o śmierć w katastrofie lotniczej.
Ale to właśnie oni stworzyli klimat, w którym poczucie konieczności
zapewnienia elementarnego bezpieczeństwa głowie państwa wyszydzanej przez
parszywy "salon" byłoby "obciachem".

To oni są winni zaniedbań popełnionych przez funkcjonariuszy rządowych. Ci
funkcjonariusze nigdy by się nie ważyli tak olewać swoje obowiązki gdyby
chodziło ulubieńca "parszywego "salonu", np. o komunistę Kwaśniewskiego,
któremu Palikot z jakichś powodów nie insynuował alkoholizmu.

ABC, ty też plułeś dzisiaj na księdza ?

Zennon

Data: 2010-08-03 22:04:40
Autor: abc
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
ABC, ty też plułeś dzisiaj na księdza ?

A dlaczego miałbym pluć na księdza?

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-08-03 20:06:53
Autor: Eulalia Browarek
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c587662$0$19165$65785112news.neostrada.pl...
ABC, ty też plułeś dzisiaj na księdza ?

A dlaczego miałbym pluć na księdza?

Bo jesteś oszołomionym sekciarzem i odchodzisz od nauki kościoła. Wracaj owieczko do owczarni. Pan chce Cię strzyc w pokoju.

Zennon

Data: 2010-08-03 22:11:19
Autor: abc
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
A dlaczego miałbym pluć na księdza?

Bo jesteś oszołomionym sekciarzem i odchodzisz od nauki kościoła. Wracaj
owieczko do owczarni. Pan chce Cię strzyc w pokoju.

Co ty pieprzysz? Jestem zwyczajnym katolikiem. Takim samym jak mój ojciec,
dziad, pradziad, itd.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-08-03 20:18:56
Autor: Eulalia Browarek
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c5877ee$0$17087$65785112news.neostrada.pl...
A dlaczego miałbym pluć na księdza?

Bo jesteś oszołomionym sekciarzem i odchodzisz od nauki kościoła. Wracaj
owieczko do owczarni. Pan chce Cię strzyc w pokoju.

Co ty pieprzysz? Jestem zwyczajnym katolikiem. Takim samym jak mój ojciec,
dziad, pradziad, itd.

Każdy sekciarz tak mówi ;) A na poważnie, to przekroczyłeś granicę pomiędzy wiarą, a sekciarstwem już dawno. Ale to nie moje zmartwienie tylko Twoje. Kompromitujesz KK swoją postawą. Ale to też nie mój problem. Pa.

Zennon

Data: 2010-08-03 22:25:19
Autor: abc
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
Co ty pieprzysz? Jestem zwyczajnym katolikiem. Takim samym jak mój
ojciec, dziad, pradziad, itd.

Każdy sekciarz tak mówi ;) A na poważnie, to przekroczyłeś granicę
pomiędzy wiarą, a sekciarstwem już dawno. Ale to nie moje zmartwienie
tylko Twoje. Kompromitujesz KK swoją postawą. Ale to też nie mój problem.
Pa.

Tradycyjna doktryna Kościoła Katolickiego mianem "sekty" określa jakąś
wspólnotę negującą przynajmniej jedną z prawd wiary katolickiej lub
buntującą się przeciw prawowitej hierarchii kościelnej i prymatowi następcy
św. Piotra.

W tym ujęciu sekciarzem jest zarówno moonista, protestant, Świadek Jehowy
jak i prawosławny. Zresztą warto przypomnieć, że w Piśmie św. słowa
"herezja" i "sekta" występują zamiennie i oznaczają mniej więcej to samo.

Oczywiście dla liberalnych katolików reformowanych zaczadzonych posoborowym
ekumenizmem, taka definicja sekty jest całkowicie nie do przyjęcia. Któż
więc jest dziś dla nich sekciarzem?

Synonimem "sekty" staje się coraz częściej grupa, która zdecydowanie neguje
główne zasady liberalizmu i pluralizmu, pragnąca zarazem powrotu do ładu
społecznego oraz religijnego opartego na obiektywnej Prawdzie i niezmiennych
zasadach. Takie grupy perfidnie umieszcza się na "czarnych listach sekt"
pomiędzy sektami satanistów i grupkami różnych wariatów.

Również konserwatywnie lub tradycyjnie nastawione kręgi katolików są
oskarżane o sekciarstwo. Spośród tych środowisk na antysekciarskich czarnych
listach najczęściej figurują: Opus Dei, Liga Kontrreformacji Katolickiej
(założona przez o. Grzegorza de Nantes), Stowarzyszenie Obrony Tradycji,
Rodziny i Własności, Bractwo św. Piusa X. i inne.

Z powodu negowania zasad bezbożnego liberalizmu ostre przepisy
antysekciarskie wydały ostatnio liberalno-laickie władze Francji; ich
zastosowaniem w praktyce zainteresowane są nawet komunistyczne Chiny. Jeżeli
ktoś we Francji będzie odwodził swoich bliskuch od dokonania aborcji, będzie
mógł być oskarżony o "psychomanipulację".

Parlament Europejski uchwalił już kilka rezolucji wzywających do zwalczania
sekt; zaś w łonie posoborowego Kościoła jak grzyby po deszczu wyrastają
organizacje mające tępić "sekty i nowe ruchy religijne".

Jasne jest, że współczesny ruch antysekciarski oparty jest na
antykatolickich, liberalnych i relatywistycznych założeniach.

Zrywa on z prawdziwie katolickim rozróżnieniem na jedyną prawdziwą Wiarę i
fałszywe religie przeciwstawiające się jej, promując w zamian tego kłamliwy
podział na dobre, ekumeniczne i tolerancyjne "Kościoły" oraz religie z
jednej strony i niebezpieczne sekty z drugiej.

Antysekciarscy aktywiści, mają zadanie torowania w ten sposób drogi dla
jednej światowej religii, w której Prawda zmieszana będzie z kłamstwem, a ma
to być nazwane "jednością w różnorodności".

Misyjność ma zostać nazwana "prozelityzmem" albo "werbunkiem", kształtowanie
trwałych przekonań i silnych postaw moralnych - "praniem mózgu" a
ostrzeganie przed strasznymi konsekwencjami grzechu - "psychomanipulacją"
oraz "zastraszaniem".

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-08-03 20:28:37
Autor: Eulalia Browarek
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c587b37$0$2582$65785112news.neostrada.pl...
Co ty pieprzysz? Jestem zwyczajnym katolikiem. Takim samym jak mój
ojciec, dziad, pradziad, itd.

Każdy sekciarz tak mówi ;) A na poważnie, to przekroczyłeś granicę
pomiędzy wiarą, a sekciarstwem już dawno. Ale to nie moje zmartwienie
tylko Twoje. Kompromitujesz KK swoją postawą. Ale to też nie mój problem.
Pa.

Tradycyjna doktryna Kościoła Katolickiego mianem "sekty" określa jakąś
wspólnotę negującą przynajmniej jedną z prawd wiary katolickiej lub
buntującą się przeciw prawowitej hierarchii kościelnej i prymatowi następcy
św. Piotra.

W tym ujęciu sekciarzem jest zarówno moonista, protestant, Świadek Jehowy
jak i prawosławny. Zresztą warto przypomnieć, że w Piśmie św. słowa
"herezja" i "sekta" występują zamiennie i oznaczają mniej więcej to samo.

Oczywiście dla liberalnych katolików reformowanych zaczadzonych posoborowym
ekumenizmem, taka definicja sekty jest całkowicie nie do przyjęcia. Któż
więc jest dziś dla nich sekciarzem?

Synonimem "sekty" staje się coraz częściej grupa, która zdecydowanie neguje
główne zasady liberalizmu i pluralizmu, pragnąca zarazem powrotu do ładu
społecznego oraz religijnego opartego na obiektywnej Prawdzie i niezmiennych
zasadach. Takie grupy perfidnie umieszcza się na "czarnych listach sekt"
pomiędzy sektami satanistów i grupkami różnych wariatów.

Również konserwatywnie lub tradycyjnie nastawione kręgi katolików są
oskarżane o sekciarstwo. Spośród tych środowisk na antysekciarskich czarnych
listach najczęściej figurują: Opus Dei, Liga Kontrreformacji Katolickiej
(założona przez o. Grzegorza de Nantes), Stowarzyszenie Obrony Tradycji,
Rodziny i Własności, Bractwo św. Piusa X. i inne.

Z powodu negowania zasad bezbożnego liberalizmu ostre przepisy
antysekciarskie wydały ostatnio liberalno-laickie władze Francji; ich
zastosowaniem w praktyce zainteresowane są nawet komunistyczne Chiny. Jeżeli
ktoś we Francji będzie odwodził swoich bliskuch od dokonania aborcji, będzie
mógł być oskarżony o "psychomanipulację".

Parlament Europejski uchwalił już kilka rezolucji wzywających do zwalczania
sekt; zaś w łonie posoborowego Kościoła jak grzyby po deszczu wyrastają
organizacje mające tępić "sekty i nowe ruchy religijne".

Jasne jest, że współczesny ruch antysekciarski oparty jest na
antykatolickich, liberalnych i relatywistycznych założeniach.

Zrywa on z prawdziwie katolickim rozróżnieniem na jedyną prawdziwą Wiarę i
fałszywe religie przeciwstawiające się jej, promując w zamian tego kłamliwy
podział na dobre, ekumeniczne i tolerancyjne "Kościoły" oraz religie z
jednej strony i niebezpieczne sekty z drugiej.

Antysekciarscy aktywiści, mają zadanie torowania w ten sposób drogi dla
jednej światowej religii, w której Prawda zmieszana będzie z kłamstwem, a ma
to być nazwane "jednością w różnorodności".

Misyjność ma zostać nazwana "prozelityzmem" albo "werbunkiem", kształtowanie
trwałych przekonań i silnych postaw moralnych - "praniem mózgu" a
ostrzeganie przed strasznymi konsekwencjami grzechu - "psychomanipulacją"
oraz "zastraszaniem".

Wszystko się zgadza. Jesteś sekciarzem.

Zennon

Data: 2010-08-03 22:32:57
Autor: abc
Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni
Wszystko się zgadza. Jesteś sekciarzem.

Pas.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Tworzyli klimat sprzyjający zbrodni

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona